Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny podziwiam Was jak to wszystko ogarniacie 🙂 Ja zupełnie nie mam czasu przysiąść na dłużej przed komputerem. Nawet porodu mój mały ssak nie dał mi do końca opisać, bo już krzyczał. Powiem tylko, że urodził sie 11.04.11 o 15.15 🙂 Wszystko trwało to chol...długo ( 12h), bo szyjka mimo rozwarcia nie chciała się całkowicie zgładzić, mały miał spuchnietą główke i tym bardziej nie mógł się przecisnąć. Był też dość duży - 3700g i 57cm ( a miało być tylko 3300). Ze znieczuleniem mnie zwodzili ( to za wcześnie, to nie ma jeszcze wyników, to za późno),i w końcu nie dostałam, myślałam że sie tam wykończę. Jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi do głowy rodzić, to albo niech mnie znieczulają zanim wejdę na porodówkę, albo w ogóle załatwię sobie cesarkę, bo od tego parcia dostałam chyba jakichś hemoroidów 😞
Ale muszę przyznać, że teraz czuję sie prawie jak młody Bóg - praktycznie cała wagę zgubiłam już w szpitalu, brzuszek prawie płaski, nawet skóra nie została. Już zapomniałam jak to było nosić przed sobą taką piłeczkę.Czuje się jak motyl 🙂 Tylko te szwy trochę dokuczają i to coś jakby hemoroidy doprowadza mnie prawie do zaparcia 🥴
Ma ktoś takie problemy z odbytem po porodzie naturalnym? Czy to mija po okresie połogu, czy taki gratis do dzidziusia na całe życie?
A ogólnie to maluszek jest słodki. Zdjęcie wstawię jak znowu uda mi sie przysiąśc na chwile 🙂 Szkoda tylko, że caly czas wisi przy cycku i nic wiecej go nie interesuje.Tylko to jest w stanie go uspokoić - ani smoczek, ani kołysanie - nic innego nie pomaga.Ogólnie wygląda to tak, że jest dłuuuugie karmienie przy którym zasypia, potem podnoszę go do odbicia ( co też marnie nam wychodzi) - wtedy się wybudza - i już nie da sie uspać niczym innym jak tylko kolejnym karmieniem 😞 I tak w kółko, wiec np. nocne pobudki kończą sie 4 godzinnym usypianiem.... Nie wiem czy darować sobie to odbijanie?
Długo tez nie dał sie położyć do wózka ani łóżeczka - tylko nasze łóżko, ewentualnie ręce. Teraz trochę oszukuje go sposobem Salamandry z ciepłym rożkiem, ale jak tylko zorientuje się co się święci to znowu jest wielki krzyk...
Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Estelle ciesze sie,ze i ty dolaczylas.Mialam nadzieje,ze przeczytasz mojego posta 🙂Salamandra ale Alex slodziutki 🙂 🙂A spodnie moro pierwsza klasa 😁 😁 A ja czekam az moja panienka zasnie,bo tez chce sie polozyc.A ona jak na zlosc nie chce spac hihi.Nawet butka nie pomogla.Ale pewnie zaraz padnie,bo 23 sie zbliza.Dobranoc kochane,spokojnej i przespanej nocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Estelle ja miałam tak samo wróciłam ae szpitala z prawie płaskim brzuchem za to hemoroidy miałam takie że po porodzie siedzieć przez 5dni nie mogłam. Smarowałam maścią Posterisan i szybko się wchłonęły możesz dodatkowoczopek zastosować no i pilnuj by zaparć nie mieć.
Ja małej nie odbijam za często po piersi często mi się przyśnie z nią bo karmię na leżąco. Mi położne w szpitalu mówiły że przy piersi nie trzeba, ale ja zauważyłam że jsk jej szybko mleko leci i łapczywie je to się jej uleje ale to teraz n a początku w ogóle nie było z tym problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moje dziecko zmienia sie w aniolka 🙂 Spala caly dzien wczoraj i od 22-5 🙂 Teraz od razu mi zasnela na brzuszku.
Z tym odbijaniem to fakt, ze po piersi nie zawsze sie odbija. Jak Maja byla malutka to tez zasypiala przy piersi i od razu ja odkladalam, ale pozniej miala problemy z brzuszkiem.
Estelle zaraz po porodzie kazdej z nas bylo ciezko i nie wchodzilysmy tutaj tak czesto. Przyjdzie czas, ze sie ogarniesz troszke i bedzie latwiej.
Jak tak czytam opisy po porodach naturalnych to ciesze sie, ze mialam cesarke. Do siebie doszlam bardzo szybko, na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala juz smigalam z psem na spacerki...Cwiczylam juz po 4 tyg..Blizna sie zagoila bardzo szybko.Nie wiem czemu ludzie tak strasza, ze to takie okropne itd Nastepne dziecko tez tak bym chciala urodzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂 U nas noc też jak zwykle super 🙂 🙂 Od kąd mała jest z nami ani razu nie miałam nie przespanej nocy (odpukać), zawsze się budzi tylko na jedzonko 🙂 🙂 Teraz sobie leży 🙂
Ja po każdym karmieniu biorę małą do odbicia i praktycznie zawsze jej się teraz odbija, a tylko pierś dostaje i jak jej się nie odbije, to się wierci i jej ewidentnie jest le na brzuszku...
Marta ja rodziła naturalnie i dla mnie dojście do siebie było łatwe, tylko ból przy porodzie jest niesamowity, ale to wiesz... Rano urodziłam, w południe wzięłam prysznic, z pomocą A oczywiście i jakoś wieczorem już normalnie chodziłam, zajmowałam się małą i w ogóle 🙂 Ale u mnie co prawda pęknięcie krocza było niewielkie, więc już w 2-3 dobie siadałam, a po powrocie do domu wszystko było po staremu, sprzątałam, zajmowałam się małą, gotowałam 🙂 Tak więc naturalny poród nie jest taki zły 🙂 Ja go wspominam dobrze 🙂 Hemoroidów też na szczęście nie miałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Samantka z książką mnie Niunia ubiegła 🙂

Za chwilę przyjdzie do mnie położna (już 3 raz 🤪 )powiem jej o tym moim płacząco-krzykliwym Synusiu, może już spotkała sie z takim "przypadkiem: 😉

Dziewczyny a Wasze maluchy jeszcze tak dają popalić? U Marty widzę, iż juz się uspokoiło a u reszty? Ach, ja już sobie nawet wkręcam, że to może być jakaś wew infekcja, tylko Synuś dobrze (dzięki Bogu) przybiera i w nocy śpi... Ach - rola matki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja w dzień czasami marudzi, ale nie, że wyje wniebogłosy... tak jeszcze na szczęście nie było 🙂
Gerda u mnie położna 3 razy była... Tylko, że w Belgii jest tak, że ja mam numer do tej położnej i mogę w każdej chwili do niej zadzwonić gdybym potrzebowała pomocy np. przy karmieniu i ona przyjeżdża, bo tutaj za przyjazd położnej płacę 7 euro i za wizytę ubezpieczyciel zwraca... i 1 raz był u mnie pracownik medyczno socjalny... i też małą oglądała i tłumaczyła sprawy urzędowe jakie związane są z małą, co trzeba zrobić, gdzie iść itp...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam dziewczyny, ja dzisiaj od rana w kiepskim humorze,dzisiaj pokarmu miałam mało nawet nad ranem,mała ssie pierś i się wścieka a ja z doskoku przygotowuje mieszankę 😞 Zastanawiam się nad kupnem elektrycznego laktatora Medeli 239zł naALLEGRO ale czy to jest sens? uda mi się pobudzić laktację laktatorem jak to robić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Estelle GRATULACJE - no w końcu sie doczekałaś - ciesze sie że jestes z nami, brakowało mi twojego pozytywnego podejścia 🙂 Przeslij fotki w wolnej chwili jak sie ogarniesz. W pierwszych dniach przydaje się pomoc, mama, mąż, wykorzystuj ich póki możesz i odsypiaj 🙂

Tygodniowe maluszki tak maja tylko by spały i jadły 🙂

Samantaka zazdroszcze Ci tak grzecznego dziecka, Aleks może do najgorszych sie nie zalicza urwisów ale potrafi czasem tak ryczeć że ciarki przechodzą. Teraz jest słodkim aniołkiem i bawi sie na macie ale zapewne do czasu..... tylko czekam az sie znudzi i zacznie płakać - i nie wiem co wtedy mu zrobić - bo najedzony przebrany wybawiony i płacze, chyba ze zmęczenia ale jak go uspokoic zeby nie brac na rece ani do łózka do rodziców....?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dg3003 moze warto próbować bo pokarm na pewno masz, przystawiaj Agatke jak najczesciej, pijesz wode?

ja mam reczny medeli i wypozyczalam taki silniczek do niego za 6 zł za dobe, u nas w szpitalu na Żelaznej jest taki punkt gdzie wszystko mozna do karmienia kupic lub wypozyczyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już po wizycie położnej - opisałam jej co i jak, ale "na szczęście" sama była świadkiem koncertu Patryka - jasno stwierdziła, że to ... fochy Synka, który chce podporządkować sobie rodziców. Rzeczywiście dostosowałyśmy sie do jej rad i Synuś sie uspokoił - no zobaczymy, czy będe miała tyle samozaparcia, by być konsekwentną.

Buziaki
PS - Niunia, jak uspołecznie Patryczka to sie meetniemy 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salamadra wody piję dużo w nocy samej staram się litr wypić. Herbatka laktacyjna, Karmi(jedno dziennie-może więcej pić?),problemem jest chyba lenistwo mojej córki która wisi na cycku 1,5 h i nie ssie tylko zasypia, nie opróżnia piersi do końca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc kobitki!
Jak to napisała kiedyś niunia "zawsze coś" Ja tez poszłam z mala dzisiaj na szczepienie ale nas nie zaszczepiono! Moja mala w nocy zrobiła zieloną kupke z krwią. Zadzwonilam do lekarz czekalkazac do rana, chyba żeby pojawila sie jeszcze raz taka kupa to jechac na izbe przyjec. W nocy spokoj wiec poszlismy rano do rodzinnego a tam dal nam skierowanie na posiew i w zaleznosci od wyniku postanowia czy moze byc zaszczepiona!
Marta ciesze sie że Majeczka zczyna byc grzeczniutak i nie płacze! Trzymam kciuki żeby tak było dalej!
Moja odpukac od dwoch dni ładnie spi w nocy, tak to dawała popalic do 3 lub 4 nad ranem!
Jutro jedziemy do okulisty i na ten nieszczesny posiew., trzymajcie kciuki żeby był ujemny!
Uciekam robic obiad poki mala spi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg ja przystawiam małą jak najczęściej i dużo piję... karmi, kawa zbożowa z mlekiem, granulki na laktację (świetne) bo dzisiaj znowu z rana mleko mi się wylewało i tryskało :P:P i woda... a laktatorem nie sciagam, bo nie chce karmic butelka, a jak sciagne to w cyckach mało co by było... a i jakos cycki mnie po laktatorze bolą bo strasznie mocno ciągnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...