Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dzień dobry dziewczynki 🙂 Ja się wyspałam... dopiero co wstałam, ale w nocy męczyłam się do 3:00... Nie wiem czemu ale odczuwałam jakiś taki lęk... nie wiem czym to było spowodowane, ale się czymś niepokoiłam... Do tego strasznie bolala mnie lewa noga, tak jakby mrowiła... Moja mała mi tak naciska główką jakby chciała już wyskoczyć... normalnie czuję jak napiera na moje krocze... :/ Muszę dzisiaj się w końcu zabrać za robotę... Jakoś może się zbiorę... pójdę zaraz pod prysznic to się obudzę :P 🙂
Tak chwalicie tą carbonarę Marty, że i ja chyba dzisiaj ją zrobię :P 🙂 Tym bardziej, że przepis super prosty 🙂 🙂 A ja nie dam rady stać przy garach nie wiadomo ile 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Wam!!!
Nareszcie forum mi działa 🙂)) miałam do nadrobienia ponad 40 stron i powiem szczerze, że w połowie zrezygnowałam i tylko przejrzałam.
Ogólnie to już wczoraj działało, ale od 8 rano do 18 była u nas moja bratanica, a potem do brata na imieniny pojechaliśmy i wróciliśmy kolo 24, więc padłam i spałam ponad 10 godzin. W końcu, bo ostatnio to kiepsko z tym spaniem. Siostra mi powiedziała, że w końcu wyglądam jak kobieta w ciąży. Fakt faktem przytyło mi się... chociaż na wadze u brata było 2 kilo mniej niż 3 tygodnie temu u lekarza. Ale każda waga inaczej waży, więc nie będę tego porównywać. Za o dziś mam wizytę to się zobaczy co i jak u mojego malucha.
Ogólnie czuję się okay, ale strasznie popuchły mi palce i chyba stopy. Bolą mnie dłonie i nogi jak chodzę, plecy i wszystkie stawy... normalnie jakby mnie walec przejechał :P zobaczymy co tam lekarz mi dziś powie.
Co do przeczuć odnośnie porodu to też mam, że to już niedługo. Gadałam z koleżanką o tym, że nie mam żadnych skurczy itd. a ona na to, że też nic wcześniej nie miała. Po prostu wody jej odeszły :P siostra też mówiła, że zero wcześniejszych objawów 😁 no więc nie jestem sama.
Ciekawe co u Tuski, bo miała wczoraj wizytę chyba 🙂)
Miłego dzionka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Dziewczyny 🙂 ja wczoraj do lekarza weszłam dopiero przed 21 ;/ no a później tak jak pisałam poszliśmy jeszcze na moment do knajpy, bo kolega męża nas zaprosił. W domu byłam po 22. jak nawet nie później, no i byłam mega zmęczona, więc poszłam tylko pod prysznic i spać.. a dziś przywieźli nam paczkę z niemiec z ubrankami o 6.45, ale później położyliśmy się jeszcze z mężem spać i wstaliśmy przed 11.dlatego długo nie pisałam. no a lekarz badał mnie na "samolocie" i szyjkę mam króciutką, no i rozwarcie na opuszek palca..stwierdził, że na ciasny palec..jest prawdopodobieństwo, że urodzę przed terminem 😁 powiedział, że żeby przyspieszyć troszkę rozwieranie się to być więcej aktywna 🙃 np. spacery 😜 drażnić brodawki i jeszcze w aptece można kupić herbatkę z liści malin..to wszystko przyspiesza poród. No a mój mały w ciągu 2 tygodni przytył prawie kilogram 🤪 2 tyg. temu 2550g, a wczoraj już 3448g 🤪 🤪 jak tak urodzę w terminie to będzie miał z 4kg 😮 ja wejdę koło 13.spowrotem, bo mąż będzie szedł do pracy, a teraz on chce troche skorzystać z kompa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No no Tuśka to nieźle Twój Niunio przybiera :P 🙂 Dobrze, że wszystko ok 🙂 Widzę coraz więcej nas tu z rozwarciem :P:P A żadna rodzić nie chce :P 🙂
Marta to ja zrobię tą carbonarę :P 🙂 Skoro mówisz, że się nie namęczę 😁
No a skoro aktywność ma przyspieszyć poród to ja "zaktywnieje" w poniedziałek... Wtedy to już 37 tydz będzie no i wiadomo ciąża donoszona 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eMKa, Tuskadobrze, ze jesteście 😁 😁 😁

Ja też już powoli odczuwam, że teraz nasz stan jest jakby wejście na równię pochyłą pokrytą lodem a Ty na sankach - ruszyło, nie da się już zatrzymać - tylko jaka ta trasa długa 😜

Ja też dziś spałam "smacznie" 😉, mieliśmy gości i dopiero po północy poszliśmy spać, byłam tak zmęczona, ze nawet nie budziły mnie akrobacje Synusia.

Dobrego dnia Wam wszystkim 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No no Tuska Twoj Alanek to duzy chłopaczek.... Ja tez juz po wizycie u położnej, wszystko dobrze u Nas, głowka 3/5, cisnienie troszke wieksze, ale w normie, powiedziała ze dziecko bedzie duze i tak na jej oko bedzie miało ok 4 kg 🙂 Bardzo sympatycznie dzis było,opowiadała o swoich porodach i wszystko mi wytłumaczyła jak mam postapic podczas skurczy a pozniej w szpitalu ... Dzis jednym słowem jestem zadowolona z wizyty 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emka to daj znac dzisiaj jak po wizycie.Jak Ci forum nie zadziala, to napisz na fb 🙂
Tuska super, ze wszystko w porzadku. Maluszek juz jest duzy i silny 🙂 No i tak jak lekarz mowil, badz aktywna, to moze urodzisz na dniach.
Ja jakos nie mam ochoty na zadne spacery, bo jest fest zimno i jak tylko pochodze troche dluzej to zaraz wszytsko boli.Narazie biore sie za obiadek..Zupa ogorkowa i poledwiczki w sosie grzybowym z kopytami. A potem czeka mnie prasowanie. Czy to tez zalicza sie do bycia aktywna?? hehe moze cos przyspiesze :P
Samantka a Ty daj znac czy Ci smakowalo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, u Nas w szpitalach od 38 tygodnia ciąża jest normalna, a dzieci urodzone jeszcze w 37 to wcześniaki, np. mój brat 37 i 3 dni i był wcześniak. Marta, czy w tym sosie bardzo czuć te jajka i czy one muszą być? Bo mnie odrzuca od jajek, a mam ochotę na ten makaron tylko pewnie bez nich to nic nie wyjdzie 😠 Tuska duży Alanek będzie ;-)
Monisia Ja zawsze jak chcę Ci dać oklask, to się nie da 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta to gratuluje siły,(oklask) ja bym nie dała rady stać i lepić kopytka :P 🙂 I na pewno napiszę czy smakowało, tylko, że wieczorkiem, bo mój wraca o 19:00 do domu, a obiad robię zawsze tak, żeby nie było trzeba odgrzewać...
Idę pod prysznic, później ogarnę trochę w domu i też poprasuje... Mam zamiar jeszcze walizkę do szpitala trochę przepakować i dołożyć to czego brakowało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aha Marta muszę opisać mój dzisiejszy sen:
Chodziłyśmy razem do szkoły i oczywiście byłyśmy w ciąży, a Nasze brzuchy były ogromne. I ktoś nie wiem kto kazał Nam zorganizować taneczne przedstawienie. I My t tymi wielkimi brzuchami tańczyłyśmy, nawet w tym śnie była Twoja mama i dała Nam kwiaty ;-) Pamiętam tylko, że ktoś Nam kazał cały czas tańczyć ;-) Nie wiem jak się skończyło, bo mąż do mnie zadzwonił ;-( Ale śmiać mi się chce, że nie widziałam Ciebie nigdy na żywo, a o tobie już śnię 😜 A skąd Twoja mam się tam wzięła ;-) 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Niunia jak dla mnie to ich nie czuc..ale nie wiem jak bardzo jestes wrazliwa na smak jajek..A jesli chodzi o carbonara to bez jajek nie wyjdzie..Moze zrob ten z brokulami i kurczakiem?


Chyba nie zanotowałam tego przepisu. Poproszę jeszcze raz 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia ale sie usmialam z Twojego snu 🙂 Moze moja mama sie tam wziela, bo pisalam tyle razy, ze przyjezdza, ze pewnie juz mialyscie dosyc jak o tym czytalyscie :P Ale co do tanca z wielkiem brzuchem...hmmm...moze tesknisz za jakas imprezka z tancami? Bo ja bardzo...Chetnie poszlabym na jakies wesele albo gdzies gdzie jest orkiestra i mozna tanczyc do rana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Ale ktory chcesz przepis?


A to są dwa??? 😮 Bo ja mam ten:

Skladniki:
makaron tagliatelle
ok 40 dkg chudego boczku (ja wykrajam wszystkie tluste partie)
mala cebulka
pieczarki (nie musza byc, ale ja daje duzo, bo lubie)
3 jajka
smietana 18 % ok 1 szklanki
zielona pietruszka
sol, pieprz
Podsmażyć cebulkę i boczek, tak żeby był rumiany.W osobnym garnku podsmazyc pieczarki. W miseczce rozbełtać jajka z solą i pieprzem, dodac smietane i posiekana zielona pietruszke,wymieszac.Makaron odcedzić,ale nie przelewać zimną wodą i wrzucić z powrotem do garnka, w którym się gotował, pomieszać z podsmażonymi wcześniej boczkiem i cebulką,pieczarkami zostawić garnek na małym gazie i wlać do niego jajka ze smietana.Zawartość garnka dobrze wymieszać, tak żeby ścinające się jajko oblepiło dokładnie makaron. Jajko ma być ścięte, ale wilgotne. Wyłożyć makaron na talerz, można go jeszcze posypać parmezanem i gotowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Maja_P napisał(a):
Ale ktory chcesz przepis?


A to są dwa??? 😮 Bo ja mam ten:

Skladniki:
makaron tagliatelle
ok 40 dkg chudego boczku (ja wykrajam wszystkie tluste partie)
mala cebulka
pieczarki (nie musza byc, ale ja daje duzo, bo lubie)
3 jajka
smietana 18 % ok 1 szklanki
zielona pietruszka
sol, pieprz
Podsmażyć cebulkę i boczek, tak żeby był rumiany.W osobnym garnku podsmazyc pieczarki. W miseczce rozbełtać jajka z solą i pieprzem, dodac smietane i posiekana zielona pietruszke,wymieszac.Makaron odcedzić,ale nie przelewać zimną wodą i wrzucić z powrotem do garnka, w którym się gotował, pomieszać z podsmażonymi wcześniej boczkiem i cebulką,pieczarkami zostawić garnek na małym gazie i wlać do niego jajka ze smietana.Zawartość garnka dobrze wymieszać, tak żeby ścinające się jajko oblepiło dokładnie makaron. Jajko ma być ścięte, ale wilgotne. Wyłożyć makaron na talerz, można go jeszcze posypać parmezanem i gotowe.


Ten mam, ale to jest z jajkiem ;-( A Marta mówi o takim z brokułami i kurczakiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...