Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

No w Polsce to drogo jest nawet w H&M, ja tu w Belgii to wlaśnie sporo mam rzeczy z tego sklepu, bo tutaj to jest raczej jeden z tańszych sieciówek 🙂

Mój listonosz się przyzwyczaił, że musi długo czekać i na szczęście czeka, bo pocztę mam na prawdę daleko od domu ;-) My mamy miłego listonosza ;-)

Czesc dziewczyny, ja tylko na chwilke, u mnie masakra, mam zapalenie oskrzeli na sam koniec i wyladawalam u lekarza z temperatura 38,6 i dostałam antybiotyk i od tego antybiotyku jeszcze chyba mam grzybice pochwy ;( normalnie chyba sie zalamie na sam koniec... 😞 teraz lece do gin zeby mi xobaczyyl co sie dzieje i jak juz mi bedzie troche lepiej to bede zagladac do was, trzymajcie sie, brakuje mi pogaduszek z Wami 😞 i zeby was zadne bakterie nie łapały, unikajcie kontaktu z chorymi znajomymijak ognia.
trzymajcie sie, bede zagladac ile bede mogła....
buziaki

A ja swojego listonosza nawet nie znam... jeszcze nie miałam żadnego poleconego, ani paczki... A nawet gdyby to pocztę widzę z okna więc mam bliziutko 🙂 🙂
Byłam właśnie w sklepie, kupiłam skladniki na carbonare i skusiły mnie też obwarzanki :P Kupiłam dwa i właśnie kończę je jeść:P
Ja z domu to w ogóle wszędzie mam blisko... Poczta 200m, duży market spożywczy 50m, 2 apteki, do jednej 100, do drugiej 150 m 🙂 Bank 50m, ubezpieczalnia 200m, związki zawodowe 200m (po sąsiedzku z ubezpieczalnia:P) Nawet do urzędu mam jakieś 150 m...Już nie wspomnę o 2 fotografach, 3 salonach fryzjerskich i kosmetycznych, solarium, drogeria i wiele innych sklepow :P 🙂 Wszystko koło nosa... ja to mam dobrze:P:P heheh Szkoda, że szpital dalej :P No i do gin 2 km 😞 Ale to i tak nie jest źle :P

Dzięki 🙂 No cisza cisza... i tak już od kilku dni puściutko...

Oglądacie rozmowy w toku??? Ale walnięta baba ta z blond króciutkimi włosami... Ja bym chyba ją zabiła, jakby mieszkała ze mną i się tak ciągle czepiała... Można lubić porządek ale bez przesady...

Tak, właśnie o tą z mężem mi chodzi... Wariatka...

hej dziewczynki ja tylko wpadłam sie przywitać! Dziś wróciłam ze szpitala ale jeszcze w dwupaku!
poszłam we wtorek na izbe przyjęć bo myslałam że mi sie wody saczą, ale okazałao sie że nie, za to na ktg wyszło ze mam regularne skurcze takie do 50% i postanowili mnie zatzrymac na obserwacji, skurcze utrzymywały sie do wczorajszego wieczora i rosły wiec juz myslałam ze to poród sie zbliża. Ale wieczorm i dziś rano cisza. Dostawałam też antybiotyk bo miałam podwyzszone CRP, ale sie okazało że mam uczulenie na ampiciline i wczoraj wieczorem odstawili i nic nie dali innego. ?Dzis na wizycie pani doktor powiedziała ze nie da mi innego antybiotyku, ale do domu mnie nie chciała wypisać, no to wypisałam sie na własne żadanie a jutro rano jade na wizyte do swojego lekarze i do swojego szpitala. Dzisiaj tezjuż całkowicie wyleciał mi czop a ordynator powiedział że jeszcze pare dni i urodze.
Nie napisałam wam wiadomości bo liste zostawiłam w domu a mąż nie mogł znależć ale już ją włożyłam do torebki wiec jak jutro mnie zostawia to napisze do którejś.
A co u Was? Ktoś już jest po?

O matko Edytko, dobrze, że już w domu jesteś. To zaraz będziesz miała dzidziusia przy sobie ;-) Ale fajnie.

Ja też chcę już urodzić 😜 😜 😜

Cześć, ja już po wizycie...
Ogólnie wszystko okay. Ja mam znów 2 kg na plusie. Mały waży 2700, więc prawie kilogram w 3 tygodnie nabrał. Wody płodowe też mi się zwiększyły z 10 na 12. Obrzęki mam nieduże i lekarz powiedział, że pewnie jeszcze się zwiększą. Szyjka ma 2 cm, ale główka jest podobno niziutko i do terminu może nie wytrzymam. Natomiast lekarz ze mną rozmawiał i powiedział, żebym sobie do końca lutego leżała i ponosiła jeszcze ze 2 tygodnie ciążę. Powiedział, że porody przed 39 tygodniem wcale nie są dobre ani dla dziecka ani dla matki i dlatego lekarze starają się, aby te 39 tygodni było. No to zobaczymy 🙂)) jeszcze coś o rozwarciu mówił chyba, ale nie zrozumiałam, bo napisał jakiś skrót UZ na opuszek i coś tam jeszcze zamknięte i nie wiem o co chodzi. Ktoś wie?

Edytko no moze jeszcze przetrzymasz pare dni, ale mam przeczucie ze chyba bedziesz pierwsza z Nas ktora urodzi ... Trzymam kciuki zeby było wszystko dobrze :*
Emka no to ładnie przybiera na wadze Antos 🙂
Moj maluch juz ma dzis aktywny wieczór i wierci głowa, az czasami skreca mnie... 🙂 Juz chyba bedzie chciał wyjsc niebawem 🙂 A my czekamy 🙂

Ale mi smutno, a Misiek tak się wkur... że szkoda gadać i powiedział, że moja matka to ostatnia się o porodzie dowie. Nie mam już siły na te swoją matulę. Gadałam z nią przez telefon i ona powiedziała, że miała dziś migotanie (serce ma chore). Zapytałam czy coś ją wczoraj zdenerwowało na imieninach brata, bo były tam różne dyskusje. Powiedziała, że nie. Ale za chwilę stwierdziła, że owszem, ale nie chciała mi mówić. Po pierwsze to, że nie wyobraża sobie faceta z farbowanymi włosami (a mój Misiek na czarno sobie robi), a po drugie, że nie wyobraża sobie kobiety w ciąży z kolczykiem w nosie i w wardze (to o mnie). Co ją to do cholery obchodzi??? Ja zawsze miałam swój styl i facetów też takich :PPP powinna się przyzwyczaić. Ale nie to było najgorsze. Mój tata zaprosił nas na 26 na imieniny. I to ma być taka imprezka imieninowo-ostatkowa i trochę rodzinki będzie. A moja "kochana" mamusia mi dziś powiedziała, że Tata nas zaprosił, ale ona wolałaby, żebyśmy nie przychodzili, bo jak się zacznie poród to tylko zamieszanie zrobię... wyobrażacie sobie?!?! A tam ma być tylko rodzina! Wkurzona jestem na maksa i po takim tekście to nie wiem czy pójdę. Szkoda mi jedynie Taty... Poza tym jej powiedziałam, że jak się zacznie to nawet jej nie powiem tylko wyjdę, bo nie potrzebuję nikogo innego oprócz Miśka, a zwłaszcza jej. Jestem tak wściekła, że masakra. Matka za dwa grosze kurde!!!

Hej mamusie 🙂 Widze ze kazda z nas prawie ma zly dzien.ja sie pokucialam dzisiaj z mezem przed wyjsciem jego do pracy i nie rozmawiam z nim... juz bym chciala miec malenstwo przy sobie.Ale juz niedlugo i kazda z nas bedzie miala 🙂 🙂 pozdrawiam Was 🙂