KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

ale się objadłam jak dzika świnia
rozwodu- bo on mnie w ogóle nie słucha i zepsuł nowy dekoder teraz nie wiem czy będę musiała ze niego zapłacić czy dostanę nowy czy co
dziewczyny mam pytanie, wiem że my mamy to za sobą przynajmniej na razie ale jak często mogą zdarzyć się pomyłki w teście ciążowym, chodzi o to czy może wyjść pozytywny i okaże się że ciąży nie ma?????????

Znam taką sytuację 🙂 A co Ci do główki przyszło?? 🥴

nie szwagierka dzwoniła spanikowana bo jest druga słaba kreska a ogólnie szansa jest że może być to ciąża tylko dla niej czas trochę nieodpowiednie, doradziłam aby jutro rano zrobiła kolejny

najlepiej zeby zrobila beta HCG z krwi to daje 100% pewnosc

Dobrze doradziłaś.....

Kurcze jak to jest - jedne chcą i nie mogą a inne mogą i nie chcą.. Nie ma sprawiedliwości 🥴

alexia_79 napisał(a):

Kurcze jak to jest - jedne chcą i nie mogą a inne mogą i nie chcą.. Nie ma sprawiedliwości 🥴

ja tez tak caly czas myslalam jak nie moglam zajsc w cziaze i jak patrzylam na osoby ktore sa w ciazy ale chetnie by je usunely to szlak mnie trafial

najlepsze co teraz mogla by zrobic to wlasnie to badanie na beta HCG to jej da pewnosc czy jest czy nie Mi test wychodzil pozytywny a to badanie wlasnie wykazalo ze nie jestem bo wogole nie rosło beta HCG i bylo na poziomie chyba 1czy 2

A mi pierwszy test wyszedł negatywnie. Dopiero jak powtórzyłam za kilka dni to 2 wyraźne krechy. Podejrzewam, że jeśli o tej porze ma drugą kreskę słabo widoczną to jutro rano ujrzy ją bardzo dobrze 🙂

Impreza jest na 20-tą, wychodzę z domu o 18.30 🙂 Praktycznie to jestem gotowa, tylko zamiast dresu - ubranie wyjściowe muszę włożyć i już. Co mnie tak wyganiasz? 🙂

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Impreza jest na 20-tą, wychodzę z domu o 18.30 🙂 Praktycznie to jestem gotowa, tylko zamiast dresu - ubranie wyjściowe muszę włożyć i już. Co mnie tak wyganiasz? 🙂

nie nie wyganiam coś mi się ubzdurało że masz na 18.00, a cóż to za strój wyjściowy??coś specjalnego????

Taaaaa czarne spodnie rurki z gumą po same cyce i biała koszula z gumką pod cycami 😁 😁 😁

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Impreza jest na 20-tą, wychodzę z domu o 18.30 🙂 Praktycznie to jestem gotowa, tylko zamiast dresu - ubranie wyjściowe muszę włożyć i już. Co mnie tak wyganiasz? 🙂

nie nie wyganiam coś mi się ubzdurało że masz na 18.00, a cóż to za strój wyjściowy??coś specjalnego????

Taaaaa czarne spodnie rurki z gumą po same cyce i biała koszula z gumką pod cycami 😁 😁 😁

aha czyli jednym słowem przewaga GUM a ja tak pytałam z ciekawości bo ja nie lubie takich wyjściowych ubrań a zwłaszcza spodni z kantem , dla mnie najlepszy jest jeans!!!!!!!!!no i zmierzam do tego ze nawet nie mam się w co w święta ubrać a i zakupów już mi się odechciało - mam tylko jedną nową sukienkę z dzianiny i chyba tak zostanie

Ale ja mam właśnie czarne jeansy rurki z H&M i na to koszula też z H&M 🙂 Ja też nie chodzę w spodniach na kanty, no chyba że do pracy - bo praca w banku tego wymaga 🙂 Ale na ciążę też sobie kupilam 2 sukienki z dzianiny. Nie zakładam dzisiaj bo jadę autobusem i muszę się ciepło ubrać, co by mi cytrynka nie zmarzła 😁

ja tez zastanawiam sie nad strojem na swieta ale chyba zaloze jakies leginsy i do tego tunike bo tak mi bedzie najwygodniej 🙂

Dzisiaj jak Was nie było i nudziło mi się samej coś mnie naszło i włączyłam sobie filmiki z porodów 🥴 i teraz żałuję że to oglądałam. Ale wiecie co? Chciałam, żeby mój mąż ze mną rodził - teraz już nie chcę, niech czeka na korytarzu 😮

Już bym mogła być ta Wigilia bo głodna jestem, a tu jeszcze 3 h trzeba czekać. Obiadku nie robiłam..

ja tez kiedys ogladalam porody ale chce zeby byl moj ze mna zeby przypilnowal polozne zeby czegos nie sknocili ze wzgledu na to ze pracuje jako ratownik medyczny i ja bede spokojniejsza ze nie da mi zrobic krzywdy

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Dzisiaj jak Was nie było i nudziło mi się samej coś mnie naszło i włączyłam sobie filmiki z porodów 🥴 i teraz żałuję że to oglądałam. Ale wiecie co? Chciałam, żeby mój mąż ze mną rodził - teraz już nie chcę, niech czeka na korytarzu 😮

hehe a mówiłam NIE OGLĄDAĆ, mówiłam bo sama to zrobiłam i mam traumę
moj jak będzie to koło mojej głowy bo jak nie to się wkur..ę

No ja też chciałam żeby koło głowy stał, ale mimo wszystko będzie szedł przeciąć pępowinę albo go położna poprosi żeby przesunął się gdzieś i co wtedy? Wolę nie - niech waruje na zewnątrz, może mama ze mną będzie, chyba to lepsze rozwiązanie. A każda z którą mąż rodził to mi mówiła że w takim momencie się nie myśli o mężu i wszyscy wkurwiają jak Ci nad głową mamroczą: przyj przyj, dasz radę. Moja kuzynka męża od chujów wyzwała, że to przez niego tak boli 😁 mnie też na to stać więc oszczędzę wszystkim emocji

ja tylko chce zeby stal ze wzgledu na zawod i wiem ze nie bedzie mial odruchu wymiotnego albo nie zemdleje a ja wrecz przeciwnie pewnie cos mi sie zdaje ze wogole krzyczec nie bede bo bede sie wstydzila ze wszyscy beda sluchac moich jekow 🙂

Odechciało mi się tej Wigilii a bardziej drogi na Wigilię.. znów śniegu napadało. Poleżałabym pod kocykiem, wypiła herbatkę to zachciało mi się...

alexia_79 napisał(a):

Odechciało mi się tej Wigilii a bardziej drogi na Wigilię.. znów śniegu napadało. Poleżałabym pod kocykiem, wypiła herbatkę to zachciało mi się...

caly dzien sie szykowalas to nie rezygnuj FAJNIE BEDZIE 😁