KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Frytus150 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

jestem jestem przez chwile a to co twoj sie nic nie nauczyl po ostatnuim nic sie nie zmienilo ??

No zmieniło sie na chwile,ale wyjebane mam juz centralnie,wiecie co,mi chyba przesało juz na Nim zalezec.... 😞

jezu, powiem ci Aneta że jak tam czytam co się u ciebie dzieję to serdecznie ci współczuję, ja nie wiem czy bym dała radę "przejść przez ciążę" bez wsparcia faceta mojego, a widzę że ty chyba jesteś całkowicie zdana na siebie, tak do końca to nie wiem jak to u was jest, bo nie zawsze śledzę wpisy twoje, więc mam nadzieję ze cię nie uraziłam, ale wydaje mi się że ten twój chop to jeszcze nie dorósł do ojcostwa 😞

Frytus150 napisał(a):

W sobote juz wyjezdza i postanowilam ,że [pierdziele nie bede sie srać za nim nie bede pisac smsow,na gg bede wiecznie niedostepna tzn na niewidoku)Mam juz gdzies ten zwiazek,albo cos z tego bedzie albo nie juz nie przejmuje sie tym....Po co sie meczyc na silei sie denerwowac skoro moge być sama z moja Polcia sto razy szczesliwsza 🙂

jestem jak najbardziej za powiem ci ze najlepiej bedzie jak nie bedziesz odp na smsy gg odbierac tel itp wtedy moze zacznie sie zastanawiac co sie z toba dzieje i zacznie sie przejmowac :

aisak napisał(a):

Frytus150 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

jestem jestem przez chwile a to co twoj sie nic nie nauczyl po ostatnuim nic sie nie zmienilo ??

No zmieniło sie na chwile,ale wyjebane mam juz centralnie,wiecie co,mi chyba przesało juz na Nim zalezec.... 😞

jezu, powiem ci Aneta że jak tam czytam co się u ciebie dzieję to serdecznie ci współczuję, ja nie wiem czy bym dała radę "przejść przez ciążę" bez wsparcia faceta mojego, a widzę że ty chyba jesteś całkowicie zdana na siebie, tak do końca to nie wiem jak to u was jest, bo nie zawsze śledzę wpisy twoje, więc mam nadzieję ze cię nie uraziłam, ale wydaje mi się że ten twój chop to jeszcze nie dorósł do ojcostwa 😞

nie tylko nie dorósł do ojcostwa ale chyba podstawa jest to ze nie dosrosl do powaznego zwiazku

Tak włąsnie zrobie!!!!
Aisak-masz racje musze liczyc tylko na siebie,bo z jego strony wsparcia nie mam,tylko co nie powiem,co nie zrobie to jest zle;/On sie nie nadaje na ojca,meza do zycia on sie nie nadaje,szkoda ze dopiero teraz to skumałam,ale co tam nie ja pierwsza nie ostatnia 🙂Ale koniec z tym 🙂 I juz sie nie żale...Dzieki:*

Dorka1986 napisał(a):

aisak napisał(a):

Frytus150 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

jestem jestem przez chwile a to co twoj sie nic nie nauczyl po ostatnuim nic sie nie zmienilo ??

No zmieniło sie na chwile,ale wyjebane mam juz centralnie,wiecie co,mi chyba przesało juz na Nim zalezec.... 😞

jezu, powiem ci Aneta że jak tam czytam co się u ciebie dzieję to serdecznie ci współczuję, ja nie wiem czy bym dała radę "przejść przez ciążę" bez wsparcia faceta mojego, a widzę że ty chyba jesteś całkowicie zdana na siebie, tak do końca to nie wiem jak to u was jest, bo nie zawsze śledzę wpisy twoje, więc mam nadzieję ze cię nie uraziłam, ale wydaje mi się że ten twój chop to jeszcze nie dorósł do ojcostwa 😞

nie tylko nie dorósł do ojcostwa ale chyba podstawa jest to ze nie dosrosl do powaznego zwiazku

no niestety, przykre to jest, bo kobieta a w tym przypadku Aneta musi teraz sama martwić się o wszystko, o maleństwo, siebie, kasę, nie ukrywajmy samym powietrzem nie wyżyją, współczuję bardzo

Frytus150 napisał(a):

Tak włąsnie zrobie!!!!
Aisak-masz racje musze liczyc tylko na siebie,bo z jego strony wsparcia nie mam,tylko co nie powiem,co nie zrobie to jest zle;/On sie nie nadaje na ojca,meza do zycia on sie nie nadaje,szkoda ze dopiero teraz to skumałam,ale co tam nie ja pierwsza nie ostatnia 🙂Ale koniec z tym 🙂 I juz sie nie żale...Dzieki:*

i tak jestes twarda za to cie podziwiam bo ja chyba nie potrafila bym od swojego odejsc i bym caly czas walczyla z wiatrakami i miala nadzieje ze sie cos zmieni przynajmniej tak bylo kiedys a z drugiej strony jak sobie pomysle teraz jak mam amelke w brzuszku to dala by mi chyba na tyle sily ze bym potrafila odejsc bo mialabym dla kogo zyc 🙂

😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Własnie Moja Malutka mi daje te siłe,że nigdy nie bede sama,a samotnosci boje sie bardzo,dlatego moze sie tyle męczylam z idiota!!!

🙂 hihi szkoda ze nie mozemy facetow wysylac na ksiezyc 🙂 🤪 🤪 🤪

Frytus150 napisał(a):

😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Własnie Moja Malutka mi daje te siłe,że nigdy nie bede sama,a samotnosci boje sie bardzo,dlatego moze sie tyle męczylam z idiota!!!

nie no dziewczyno, młodsza jesteś ode mnie(chyba 🙂) i na pewno silniejsza, ja to nie wiem czy bym dała radę, zwierze stadne ze mnie, muszę kogoś mieć przy boku, nie nawiedzę samotności, boję się jej strasznie, podziwiam cię ze masz tyle odwagi, ja bym pewnie ryczała jak bóbr i łudziła ze wszystko bedzie ok

Frytus150 napisał(a):

😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Własnie Moja Malutka mi daje te siłe,że nigdy nie bede sama,a samotnosci boje sie bardzo,dlatego moze sie tyle męczylam z idiota!!!

ja tez wlasnie trzymalam sie swojego ze wzgledu na strach przed samotnoscia strasznie sie boje jej ale teraz zgadzam sie ze wszystko sie zmienia w naszym zyciu ze wzgledu na nasze malenstwa 😁 ale moj naszczescie po pewnim czasie sie zmienil i dojrzal zrozumial co jest najwazniejsze i moje nauki nie poszly w las

Frytus150 napisał(a):

🙂 hihi szkoda ze nie mozemy facetow wysylac na ksiezyc 🙂 🤪 🤪 🤪

szkoda 😞 😞 😞

Dorka1986 napisał(a):

Frytus150 napisał(a):

🙂 hihi szkoda ze nie mozemy facetow wysylac na ksiezyc 🙂 🤪 🤪 🤪

szkoda 😞 😞 😞

ja bym tam swojego nie wysłała 🙂 🙂 ale waszych jak chcecie to mogę nawet pomóc wsadzić do jakieś rakiety 🙂

No i chwała,że macie rozumnych facetów,moj jest gowniarzem moze za 5 lat dorosnie,ale bedzie za pozno....Ja widzejak meczy sie moja kumpela z pijakiem i nie moge tego zniesc,ze taka fajna dziewczyna,ktora ma tak madrego synka meczy sie tak... 😞 nie chce popelniac takich bledow zeby moje dziecko patrzylo na patologie,jak np rodzice sie kloca,wyzywaja,nie szanuja...ja nie chce tego dla mojego dziecka....

matyldusia napisał(a):

dobra jestem i uciekam bo też zwyłam sięjak bóbr i jeszcze do tego miałam problem żeby tu w ogóle wejść taki mam słaby net
to ja też dziś usłyszałam że mu nie zależy i jeszcze wiele innych rzeczy, no trudno spodziewałam się tego ostatni weekend też spędzaliśmy oddzielnie
ja i ja tez nie mam takiej siły i nie mówię sobie że mam dla kogo żyć bo ot nie prawda
wiem że sama z dzieckiem przepadnę
do jutra

Kladz sie sZalona dobranoc i nie wyj:* 😘

A wiecie co byłam dziisja na zakupach i sie przełamałam,kupiłam pierwsze rózowe ciuszki dla mojej malej 🙂 Moja siostra też dzisiaj swojej chrzesnicy fundneła rozowe spioszki:p

ja pierdu, zycie to jest dziwne i niesprawiedliwe,
jedne leżą z bandziorami do góry a mężusie, kochankowie, konkubenci, narzeczeni 🙂 głaskają ich po brzuszkach, robią herbatki, obiadki, sratki i takie tam
a drugie siedzą same i martwią się jak to będzie
wszystkim kobitkom życzę ogromu sił, nie zależnie czy jesteście w tej pierwsze czy drugiej grupie 😘 😘 😘 😘

aisak napisał(a):

ja pierdu, zycie to jest dziwne i niesprawiedliwe,
jedne leżą z bandziorami do góry a mężusie, kochankowie, konkubenci, narzeczeni 🙂 głaskają ich po brzuszkach, robią herbatki, obiadki, sratki i takie tam
a drugie siedzą same i martwią się jak to będzie
wszystkim kobitkom życzę ogromu sił, nie zależnie czy jesteście w tej pierwsze czy drugiej grupie 😘 😘 😘 😘

DAMY RADE 🙃 🙃

Frytus150 napisał(a):

aisak napisał(a):

ja pierdu, zycie to jest dziwne i niesprawiedliwe,
jedne leżą z bandziorami do góry a mężusie, kochankowie, konkubenci, narzeczeni 🙂 głaskają ich po brzuszkach, robią herbatki, obiadki, sratki i takie tam
a drugie siedzą same i martwią się jak to będzie
wszystkim kobitkom życzę ogromu sił, nie zależnie czy jesteście w tej pierwsze czy drugiej grupie 😘 😘 😘 😘

DAMY RADE 🙃 🙃

hehehe ty na pewno 😉

to gratuluje frytus pierwszych ciuszkow teraz pojdzie z gorki 🙂

szyszkonella napisał(a):

zaraz zaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne 😮

Nie śpij!!!!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪