KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

witam na kiedy macie terminy? i ile juz przytyłyscie?? 🙂

Jestem przepraszam za ostatniego posta faktycznie trochę przesadziłam, zabrzmiało to dosyć poważnie ale wiecie jaka ze mnie psiara
mama jak mnie zobaczyła to myślałam że zawału dostanie a w piętek ma operację na sercu teraz biedna leży tylko i wzdycha
wszystko już wiecie, więc nie będe już zdradzać szczegółów,mnie to strasznie dotknęło zwłaszcza ten widok jak wracałam, niesamowite
najgorsze że ja ztórzyłam, nie zatrzymałam się, nie poszłam szukać właścicieli - nie zrobiłam nic, ale miałam dziecko w samochodzie i nie chciałam żeby się zorientowała co sie stało, bo i tak się wystraszyła jak przy moim hamowaniu wylądowała prawie na przedniej szybie bo wiozłam ją bez fotelika
co ten psiak robił na ulicy w taki mróz nie mam pojęcia!!!!!!!!!
chyba posłucham mojej najwierniejszej forumowiczki i pójdę do wanny ale wrócę, jak zwykle wrócę
dzięki wszystkim za troskę i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie
i dziękuje za oklask Dorka

Jestem przepraszam za ostatniego posta faktycznie trochę przesadziłam, zabrzmiało to dosyć poważnie ale wiecie jaka ze mnie psiara
mama jak mnie zobaczyła to myślałam że zawału dostanie a w piętek ma operację na sercu teraz biedna leży tylko i wzdycha
wszystko już wiecie, więc nie będe już zdradzać szczegółów,mnie to strasznie dotknęło zwłaszcza ten widok jak wracałam, niesamowite
najgorsze że ja ztórzyłam, nie zatrzymałam się, nie poszłam szukać właścicieli - nie zrobiłam nic, ale miałam dziecko w samochodzie i nie chciałam żeby się zorientowała co sie stało, bo i tak się wystraszyła jak przy moim hamowaniu wylądowała prawie na przedniej szybie bo wiozłam ją bez fotelika
co ten psiak robił na ulicy w taki mróz nie mam pojęcia!!!!!!!!!
chyba posłucham mojej najwierniejszej forumowiczki i pójdę do wanny ale wrócę, jak zwykle wrócę
dzięki wszystkim za troskę i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie
i dziękuje za oklask Dorka

hehe alexia
ja dziękuje i Tobie i pozostałym bo przecież od kogoś je mam
ale nie powiem zaciekawiło mnie to któż mnie pozbył jednego
wszczynam śledztwo.................................................
no mam iść się kąpać ale jakoś tak mi zimno mimo że wiem ze tu jest ciepło ale u mnie na zewnątrz (-) 15!!!!!!!!!!!!!

hehe alexia
ja dziękuje i Tobie i pozostałym bo przecież od kogoś je mam
ale nie powiem zaciekawiło mnie to któż mnie pozbył jednego
wszczynam śledztwo.................................................
no mam iść się kąpać ale jakoś tak mi zimno mimo że wiem ze tu jest ciepło ale u mnie na zewnątrz (-) 15!!!!!!!!!!!!!

Tyska_1 napisał(a):

Biedny ten twoj pies 🙂

wiem że biedny ale też szalony, nic mu nie będzie jest tam kilkanaście minut zaraz Paweł po niego idzie damy mu kolejną szansę
po prostu próbuje tu wszystkim zawładnąć włazi na dywan kanapę, gryzie nas o prawda tak delikatnie ale jak mu się pozwoli co cały czas bedzie przyłaził
po to ma swoją leżankę zeby na niej odpoczywac a nie pchać się na nas a ja jeszcze dziś wszystko posprzątałam i znowu kłaki na kanapie a najgorsze jest to że później zaczął na mnie warczeć i miarka się przebrała

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

hehe alexia
ja dziękuje i Tobie i pozostałym bo przecież od kogoś je mam
ale nie powiem zaciekawiło mnie to któż mnie pozbył jednego
wszczynam śledztwo.................................................
no mam iść się kąpać ale jakoś tak mi zimno mimo że wiem ze tu jest ciepło ale u mnie na zewnątrz (-) 15!!!!!!!!!!!!!

Mówiłam Ci już, żebyś sobie zrobiła ciepłą relaksującą kąpiel, zapal świeczki ja masz gdzie postawić w łazience i będzie lepiej, a potem pod kocyk, przytul Leona, niech Ci mężuś herbatki gorącej zrobi i powinno przejść 🙂

ta jak mu powiedziałam żeby zrobił to powiedział ze dopiero jak kuchnia będzie na górze to będzie robił ile będę chciała bo po teściowej kuchni nie będzie się plątał
świeczki odpadają jakoś mam uraz
a Dorka ja miałam -13 a Paweł mówił że jest -15 więc mu wierzę ale coś koło tego może być bo szczypie jak cholera
a Leon właśnie w ten mróz na dworze bo nas tu wkurzył i teraz szczeka pod domem, miał teraz "karne wyjście"

idę serio
do później