Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
eunia91 napisał(a):
gosiaa21 napisał(a):
a ja mam prawie wszystko wozek i lozeczko kupilismy sami, ciuszki, rozek, recznik, pieluchy, posciel, gryzaki, smoki, grzechotki dostalismy od rodziny. My najwyzej kupimy jakies spodenki, sweterki, skarpetki czy czapeczki bo patrzac tak na pore rodzenia to wole podokupywac pare bluzeczek i spodenek niz milion spiochow z ktorych i tak dziecko wyrosnie bardzo szybko. a u nas w anglii takich rzeczy jest mnostwo i bardzo tanie - na szczescie 🙂

No to fajnie masz... W polsce to jest masakra z ciuszkami... Jak patrzyłam to opłaca się kupować w lumpeksach...


no my dla dziecka tez kupujemy przewaznie w lumpeksach tu w anglii to lumpeksy to sa niekote lepsze od takich w Polsce normalnych sklepow. Ciuszki przewaznie tez sa z metka wogole nie zniszczone. Ja spiochy czy body na polskie potrafie kupic za 2 zł, ciezko jest mi sie powstrzymac zeby wszystkiego nie wykupic ale jakos mowie sobie ze narazie starczy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eunia91 napisał(a):
gosiaa21 napisał(a):
a ja mam prawie wszystko wozek i lozeczko kupilismy sami, ciuszki, rozek, recznik, pieluchy, posciel, gryzaki, smoki, grzechotki dostalismy od rodziny. My najwyzej kupimy jakies spodenki, sweterki, skarpetki czy czapeczki bo patrzac tak na pore rodzenia to wole podokupywac pare bluzeczek i spodenek niz milion spiochow z ktorych i tak dziecko wyrosnie bardzo szybko. a u nas w anglii takich rzeczy jest mnostwo i bardzo tanie - na szczescie 🙂

No to fajnie masz... W polsce to jest masakra z ciuszkami... Jak patrzyłam to opłaca się kupować w lumpeksach...


no my dla dziecka tez kupujemy przewaznie w lumpeksach tu w anglii to lumpeksy to sa niekote lepsze od takich w Polsce normalnych sklepow. Ciuszki przewaznie tez sa z metka wogole nie zniszczone. Ja spiochy czy body na polskie potrafie kupic za 2 zł, ciezko jest mi sie powstrzymac zeby wszystkiego nie wykupic ale jakos mowie sobie ze narazie starczy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooooo fajnie dziś mnie LENKA oszczędza tylko sobie tak fajnie pełza
no ja też nie mam opcji na ten dzien
trochę się poplątałam , miałam wyjazd wróciłam i czekam na obiadek
później też muszę się "zrobić" bo wychodzę gdzieś jeszcze sama nie wiem gdzie chyba skończy się na pizzy i sałatkach w moim ulubionym miejscu także jak się najem to wieczorem się tu przyturlam i znowu mi brzuch stwardnieje ale co tam raz na jakiś czas można
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
oooooo fajnie dziś mnie LENKA oszczędza tylko sobie tak fajnie pełza
no ja też nie mam opcji na ten dzien
trochę się poplątałam , miałam wyjazd wróciłam i czekam na obiadek
później też muszę się "zrobić" bo wychodzę gdzieś jeszcze sama nie wiem gdzie chyba skończy się na pizzy i sałatkach w moim ulubionym miejscu także jak się najem to wieczorem się tu przyturlam i znowu mi brzuch stwardnieje ale co tam raz na jakiś czas można

Też mam ochote na pizze chyba wyciagne mojego kumpla albo kolezanke 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosiaa21 napisał(a):
eunia91 napisał(a):
gosiaa21 napisał(a):
a ja mam prawie wszystko wozek i lozeczko kupilismy sami, ciuszki, rozek, recznik, pieluchy, posciel, gryzaki, smoki, grzechotki dostalismy od rodziny. My najwyzej kupimy jakies spodenki, sweterki, skarpetki czy czapeczki bo patrzac tak na pore rodzenia to wole podokupywac pare bluzeczek i spodenek niz milion spiochow z ktorych i tak dziecko wyrosnie bardzo szybko. a u nas w anglii takich rzeczy jest mnostwo i bardzo tanie - na szczescie 🙂

No to fajnie masz... W polsce to jest masakra z ciuszkami... Jak patrzyłam to opłaca się kupować w lumpeksach...


no my dla dziecka tez kupujemy przewaznie w lumpeksach tu w anglii to lumpeksy to sa niekote lepsze od takich w Polsce normalnych sklepow. Ciuszki przewaznie tez sa z metka wogole nie zniszczone. Ja spiochy czy body na polskie potrafie kupic za 2 zł, ciezko jest mi sie powstrzymac zeby wszystkiego nie wykupic ale jakos mowie sobie ze narazie starczy :P


Ja też bez skrupułów skompletowałam ubranka i z lumpeksowych ( moja mama kupuje zajebiście dobre gatunkowo ubranka w lumpeksie 1 zł sztuka 🤪 🤪:woohoo 🙂 i używane na allegro. Część dostałam w spadku po siostrze. Ja ze swojej strony dokupiłam tylko kilka nowych do szpitala czy jak by ktoś odwiedził tudzież lekarz nam wyskoczył. I tak wszystko będzie tak samo okupkane i zabrudzone mlekiem, wymiocinami, ulewaniem itd.. 😁 😁 😁 nieważne, czy nowe czy stare 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja sobie troszke pospalam i spadam do kolezanki na zakupki i na lody z mcdonald bo mnie naszla jakas ochota

A dziewczyny jak prowadzicie samochod to tez maluszki wam daja takiego czadu bo moja jak tylko wsiade za kółko to zaczyna wiercic sie pełzać kopać i wszystko na raz 🙂 chyba to od tej jazdy po naszych ulicznych dziurach 😁 l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorka1986 napisał(a):
a ja sobie troszke pospalam i spadam do kolezanki na zakupki i na lody z mcdonald bo mnie naszla jakas ochota

A dziewczyny jak prowadzicie samochod to tez maluszki wam daja takiego czadu bo moja jak tylko wsiade za kółko to zaczyna wiercic sie pełzać kopać i wszystko na raz 🙂 chyba to od tej jazdy po naszych ulicznych dziurach 😁 l


pewnie tak 😁 😁
mój też się tak wierci, tylko za kółko wsiadam, ale mam wrażenie jakby Go pas cisnął 🤢 a bez pasa jakoś boję się jeździć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam Was dziewczynki moje 🙂 przyjechalam dzisiaj kolo 9 do Mojego, podroz znioslam dobrze w sumie, tylko byl caly autobus zaladowany, kolo mnie tez siedzial mlody pan 🙂 ktory co chwile musial mnie puszczac do kibelka, ale nie sprawialo mu to problemu.. no i kosc ogonowa od tego siedzenia mnie napieprzala, ale pospalam troche i fotel mialam caly czas rozlozony 😁 dzisiaj widze pustki caly dzien.. my z Moim ukochanym pospalismy do 14, pozniej spacerek, obiadek i dzien leci 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiaa2028 napisał(a):
witam Was dziewczynki moje 🙂 przyjechalam dzisiaj kolo 9 do Mojego, podroz znioslam dobrze w sumie, tylko byl caly autobus zaladowany, kolo mnie tez siedzial mlody pan 🙂 ktory co chwile musial mnie puszczac do kibelka, ale nie sprawialo mu to problemu.. no i kosc ogonowa od tego siedzenia mnie napieprzala, ale pospalam troche i fotel mialam caly czas rozlozony 😁 dzisiaj widze pustki caly dzien.. my z Moim ukochanym pospalismy do 14, pozniej spacerek, obiadek i dzien leci 😜

Kochana życzę Ci wspaniałego pobytu i odpoczynku oraz niesamowitych wrażeń ciężarnej mamuśki w obecności ukochanego mężczyzny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny mam takie pytanie.bpo tak piszecie o tych waszych kopniakach dzieci....bo moja mała od poczatku ciazy słabo kopie ...i bardzo lekko a zaczelam 30 tydzien...nigdy nawet brzuszek mi nie podkoczyl...nie wiem czy to normalne....i pisze ze powinno byc 10 na 2 godziny...a ja na pewno tylke nie mam...moze caly czas spi.. jak myslicie.??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
darurka napisał(a):
Hej dziewczyny mam takie pytanie.bpo tak piszecie o tych waszych kopniakach dzieci....bo moja mała od poczatku ciazy słabo kopie ...i bardzo lekko a zaczelam 30 tydzien...nigdy nawet brzuszek mi nie podkoczyl...nie wiem czy to normalne....i pisze ze powinno byc 10 na 2 godziny...a ja na pewno tylke nie mam...moze caly czas spi.. jak myslicie.??


mysle, ze jesli nie mialas nigdy nawet unoszenia brzuszka, to powinnas to skonsultowac z lekarzem bo to moze byc niebezpieczne.. albo jest taka grzeczna i delikatna 🙂 Moj maly ostatnio tez mniej ruchliwy niz wczesniej, malo mamusie kopie 🙂 ale nie martw sie, na pewno wszystko jest dobrze ! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
witam Was dziewczynki moje 🙂 przyjechalam dzisiaj kolo 9 do Mojego, podroz znioslam dobrze w sumie, tylko byl caly autobus zaladowany, kolo mnie tez siedzial mlody pan 🙂 ktory co chwile musial mnie puszczac do kibelka, ale nie sprawialo mu to problemu.. no i kosc ogonowa od tego siedzenia mnie napieprzala, ale pospalam troche i fotel mialam caly czas rozlozony 😁 dzisiaj widze pustki caly dzien.. my z Moim ukochanym pospalismy do 14, pozniej spacerek, obiadek i dzien leci 😜

Kochana życzę Ci wspaniałego pobytu i odpoczynku oraz niesamowitych wrażeń ciężarnej mamuśki w obecności ukochanego mężczyzny!


dziekuje Ci kochana ! 🙂 ale jestem na bierzaco z tym co piszecie i mam zamiar pisac tu z Wami czesto i gesto 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
darurka napisał(a):
Uniósł sie z pare razy jak wypieło pupke...ale to na chwilke...


to troche dziwne moim zdaniem. Moj od paru dni nie buszuje zbytnio, ale wczesniej mial swoje pory i raz wiecej, raz mniej, ale kopal.. z tym, ze nigdy nie byly bolesne te kopniaki, na szczescie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No jestem moje kochane..
Głowę mam załadowaną wiadomościami ze szkoły rodzenia - tak więc na wstępie zachęcam wszystkie, które mają możliwość żeby się zapisać. Nie będę pisała wszystkiego bo musiałabym tu napisać 5 tron chyba 😮
Tutliputli - nie będziesz żałować - na pewno nie jest to stracony czas!!!
1. Materacyk - zapomnijcie o tych gryczano-kokosowych i innych shitach, nazbierajcie na porządny materac jeśli chcecie aby wasze dziecko w przyszłości nie miało krzywego kręgosłupa - najbardziej polecany to z pianki termiczno-plastycznej ewentualnie lateksowy - trudno - ja zapłacę teraz 250 zł ale zdrowie dziecka - bezcenne i to na całe życie 🙂
2. Leżaczki lub jak kto woli tzw bujawki - zapomnijcie o nich - w takim czymś dziecko leży z nienaturalnie wygiętym kręgosłupem, sprawdza się tylko jedynie jak jedziemy w gości i jak to powiedziała nasza pani prowadząca - nasz znajomy ma dużo kotów 😁 Najlepiej, żeby nie było w tym dłużej niż godzinę, tak samo rzecz ma się do nosidełek wpinanych zamiast gondoli - nosidełko ma służyć tylko do przewiezienia dziecka w samochodzie a nie do wożenia czy usypiania po domu tudzież po mieście (bo i takie mamy widziałam)
3. Chodziki - w ogóle o nich zapomnijcie - jak ktoś potrzebuje to wyjaśnię na specjalne życzenie
4. Dywan w domu - te które go nie mają niech zakupią, nawet niech pożyczą na 3 miesiące kiedy dziecko zaczyna raczkować, nie wiedziałam że raczkowanie ma aż tak ogromne znaczenie, otóż czym dłużej dziecko raczkuje tym jest mądrzejsze w życiu późniejszym, nie będzie dyslektykiem ani dysgrafem, rozwijają się połączenia między półkulami mózgowymi (dziecko rodzi się bez powiązań prawa-lewa półkula) - nie pomagajcie dziecku siadać na siłę, dopóki samo nie zacznie siadać, nie trzymajcie za rączki kiedy zaczyna chodzić, musi zacząć samo - najpierw przy ścianie (kształtują się mięśnie stópek), do wszystkiego musi dojść samo i nie jest to kwestia nauki a jest to oznaką prawidłowego rozwoju układu nerwowego. A co ma do tego dywan? A dużo - dziecko nie zacznie raczkować na twardej powierzchni... Matko strasznie tego dużo, nie starczy mi czasu dzisiaj żeby Wam wszystko przekazać.
5. Pokarm matki - nie martwić się jak dziecko nie robi kupki 3,4,5 dni - bo pokarm mamy jest tak idealnie skonstruowany że w całości wchłaniany jest przez organizm dziecka i nie ma z czego tworzyć się masa kałowa
6. Asymetria ruchowa - dziecko rodzi się z tendencją przekręcania ciała na jedną stronę, do 6 tygodnia należy je tylko stymulować, tj jak któraś ma łożeczko dłuższą częścią do ściany to odwracać albo łóżeczko albo kłaść dziecko w drugim kierunku (tzn jak leży głową na wschód to za tydzień kłaść je na zachód żeby obracało głowę w drugą stronę), po 6 tygodniach przy pierwszej wizycie u lekarza najlepiej wykonać USG bioderek(zwłaszcza u dziewczynek- te mają tendencję do zwichrowanych bioderek) i jeśli wszystko jest ok można rozpocząć raz dziennie o stałej porze masaż dziecka - prześlę Wam mailowo jak któraś zechce ćwiczenia jak tylko je otrzymam.
7. Leżenie na brzuszku - Nawet od pierwszej doby kładźcie dziecko na brzuszek na jedną minutę 3-4 razy na dobę, dziecko ćwiczy w ten sposób mięśnie i nie należy się martwić że się udusi, ma tak skonstruowane ciało że nie ma takiej opcji a jeśli będziecie tego pilnować to do 3 miesiąca będzie już samo trzymać głowę.. Na początku będzie mu źle i będzie płakało ale warto, nie należy też martwić się pępkiem
8. Poduszki - te które się tym martwiły mówię, że do 12 miesiąca praktycznie nie ma potrzeby kupowania poduszeczek, dziecko musi leżeć na płaskiej powierzchni
9. Rożki - jak najbardziej polecane, najlepiej wiązać dziecko na całą noc do spania, są techniki w internecie jak to robić (rączki wzdłuż ciała) a dziecko czuje się bezpiecznie i potrafi przysypiać całą noc
10. Body - najlepiej kupować takie rozpinane na boku ( nie zakładane przez głowę i rozpinane jedynie w kroku - Frytus widziałam że Ty takie kupiłaś no ale to już wybór każdej z Was, przy rozpinanych na boku - dla nas to wygoda a dziecko nie ma na siłę przeciskanego ubranka (kości głowy są miękkie jeszcze w tym czasie i niezrośnięte), zaoszczędzamy sobie czasu i płaczu dziecka

Jak mi się coś będzie przypominać to będę pisać - na ten moment tyle zdołałam wygrzebać z pamięci... 🙂 Ufff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamikusia napisał(a):
u nas jeszcze o tym nie mowili 🙂

Bo my dziś odrabialiśmy dodatkowe zajęcia z 30.01 - nie będziemy wtedy mieli.. A filmu też nie oglądaliśmy, za to ćwiczyłyśmy na piłkach, masaż dziecka i z partnerami oddychanie, nie wiem czy druga grupa to miała bo my zajmowaliśmy salę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
No jestem moje kochane..
Głowę mam załadowaną wiadomościami ze szkoły rodzenia - tak więc na wstępie zachęcam wszystkie, które mają możliwość żeby się zapisać. Nie będę pisała wszystkiego bo musiałabym tu napisać 5 tron chyba 😮
Tutliputli - nie będziesz żałować - na pewno nie jest to stracony czas!!!
1. Materacyk - zapomnijcie o tych gryczano-kokosowych i innych shitach, nazbierajcie na porządny materac jeśli chcecie aby wasze dziecko w przyszłości nie miało krzywego kręgosłupa - najbardziej polecany to z pianki termiczno-plastycznej ewentualnie lateksowy - trudno - ja zapłacę teraz 250 zł ale zdrowie dziecka - bezcenne i to na całe życie 🙂
2. Leżaczki lub jak kto woli tzw bujawki - zapomnijcie o nich - w takim czymś dziecko leży z nienaturalnie wygiętym kręgosłupem, sprawdza się tylko jedynie jak jedziemy w gości i jak to powiedziała nasza pani prowadząca - nasz znajomy ma dużo kotów 😁 Najlepiej, żeby nie było w tym dłużej niż godzinę, tak samo rzecz ma się do nosidełek wpinanych zamiast gondoli - nosidełko ma służyć tylko do przewiezienia dziecka w samochodzie a nie do wożenia czy usypiania po domu tudzież po mieście (bo i takie mamy widziałam)
3. Chodziki - w ogóle o nich zapomnijcie - jak ktoś potrzebuje to wyjaśnię na specjalne życzenie
4. Dywan w domu - te które go nie mają niech zakupią, nawet niech pożyczą na 3 miesiące kiedy dziecko zaczyna raczkować, nie wiedziałam że raczkowanie ma aż tak ogromne znaczenie, otóż czym dłużej dziecko raczkuje tym jest mądrzejsze w życiu późniejszym, nie będzie dyslektykiem ani dysgrafem, rozwijają się połączenia między półkulami mózgowymi (dziecko rodzi się bez powiązań prawa-lewa półkula) - nie pomagajcie dziecku siadać na siłę, dopóki samo nie zacznie siadać, nie trzymajcie za rączki kiedy zaczyna chodzić, musi zacząć samo - najpierw przy ścianie (kształtują się mięśnie stópek), do wszystkiego musi dojść samo i nie jest to kwestia nauki a jest to oznaką prawidłowego rozwoju układu nerwowego. A co ma do tego dywan? A dużo - dziecko nie zacznie raczkować na twardej powierzchni... Matko strasznie tego dużo, nie starczy mi czasu dzisiaj żeby Wam wszystko przekazać.
5. Pokarm matki - nie martwić się jak dziecko nie robi kupki 3,4,5 dni - bo pokarm mamy jest tak idealnie skonstruowany że w całości wchłaniany jest przez organizm dziecka i nie ma z czego tworzyć się masa kałowa
6. Asymetria ruchowa - dziecko rodzi się z tendencją przekręcania ciała na jedną stronę, do 6 tygodnia należy je tylko stymulować, tj jak któraś ma łożeczko dłuższą częścią do ściany to odwracać albo łóżeczko albo kłaść dziecko w drugim kierunku (tzn jak leży głową na wschód to za tydzień kłaść je na zachód żeby obracało głowę w drugą stronę), po 6 tygodniach przy pierwszej wizycie u lekarza najlepiej wykonać USG bioderek(zwłaszcza u dziewczynek- te mają tendencję do zwichrowanych bioderek) i jeśli wszystko jest ok można rozpocząć raz dziennie o stałej porze masaż dziecka - prześlę Wam mailowo jak któraś zechce ćwiczenia jak tylko je otrzymam.
7. Leżenie na brzuszku - Nawet od pierwszej doby kładźcie dziecko na brzuszek na jedną minutę 3-4 razy na dobę, dziecko ćwiczy w ten sposób mięśnie i nie należy się martwić że się udusi, ma tak skonstruowane ciało że nie ma takiej opcji a jeśli będziecie tego pilnować to do 3 miesiąca będzie już samo trzymać głowę.. Na początku będzie mu źle i będzie płakało ale warto, nie należy też martwić się pępkiem
8. Poduszki - te które się tym martwiły mówię, że do 12 miesiąca praktycznie nie ma potrzeby kupowania poduszeczek, dziecko musi leżeć na płaskiej powierzchni
9. Rożki - jak najbardziej polecane, najlepiej wiązać dziecko na całą noc do spania, są techniki w internecie jak to robić (rączki wzdłuż ciała) a dziecko czuje się bezpiecznie i potrafi przysypiać całą noc
10. Body - najlepiej kupować takie rozpinane na boku ( nie zakładane przez głowę i rozpinane jedynie w kroku - Frytus widziałam że Ty takie kupiłaś no ale to już wybór każdej z Was, przy rozpinanych na boku - dla nas to wygoda a dziecko nie ma na siłę przeciskanego ubranka (kości głowy są miękkie jeszcze w tym czasie i niezrośnięte), zaoszczędzamy sobie czasu i płaczu dziecka

Jak mi się coś będzie przypominać to będę pisać - na ten moment tyle zdołałam wygrzebać z pamięci... 🙂 Ufff




ojeej, no troche tego jest, ale wszystko wazne i przydatne 🙂 dzieki za fatyge, ze wgl napisalas to wszystko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aaaa i jeszcze mi się ciekawostka przypomniała - poród to taki wydatek energetyczny, że porównywany jest do przebiegnięcia maratonu 😮 🤪, dlatego mamy sobie po cichaczu przemycić na porodówkę napój izotoniczny ewentualnie energetyzujący i kawałek czekolady 🙂 i wodę standardowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja kopie ale bardzo rzadko....wieczorem jak ide spac....i czasem powiedzmy o 16 pare razy kopnie i spokoj nic wiecje....i nigdy nie boli tylko lekki musniecie...i tak od pocztaku...teraz siedzialm i cyztalam o tych kopniakach jak wy tak pisałyscie ze ich tyle...i troche sie zmartwiłam...ze mnie tak słabo i mało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...