KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

niksssa napisał(a):

ej ja jak Julka była mała i byłam jeszcze młoda i głupia (co nie znaczy że teraz jestem mądra 😉 ) to nawet nie wiedziałam o istnieniu czegos takiego jak gluten... ale dziecko sie całe i zdrowe wychowało 🙃 🙃

wiesz co z tym glutenem to tak czasem niefajnie jest :/ masz szczęście, że Julcia nie ma celiakii (moja kuzynka ją ma i powiem ci, że babka ma prawie 40 lat a zdiagnozowali to z jakieś 7 lat temu- miała mega problemy z cerą, wagą i inne zdrowotne a teraz na diecie bezglutenowej wygląda bardzo dobrze). To wprowadzanie w odpowiednim miesiącu życia jest niby takie profilaktyczne, keidyś się o tym nie mówiło ale wiele osób miało problemy zdrowotne właśnie przez to gówno. U mnie w rodzinie nawet po tej kuzynce starsze ciotki porobiły badania i okazało się, że te z problemami zdrowotnymi mają celiakię... także dobrze, że Julcia nie ma tego badziewia...

co Wy juz po polzeniu dzieci wstawalyscie do nich?? !!

co Wy juz po polzeniu dzieci wstawalyscie do nich?? !!

Tyska_1 napisał(a):

co Wy juz po polzeniu dzieci wstawalyscie do nich?? !!

co?? ja nie kapuje pytania Tysia 🤪 😉 😁

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

a mnie kur.. nikt nie woła oprócz dziecka bo same jesteśmy 😠

Mila jeszcze buszuje ??? 😮 😮

buszuje, buszuje ale nawet dosyć cicho..coś tam sobie gęga i usiłuje ściągnąć śpiochy łapiąc za stopy 🙃

Kasia ja bym się czyms pochwaliła ale boje sie ze potem się Liwce odwidzi i bedzie jazda 🤪

brechti napisał(a):

niksssa napisał(a):

ej ja jak Julka była mała i byłam jeszcze młoda i głupia (co nie znaczy że teraz jestem mądra 😉 ) to nawet nie wiedziałam o istnieniu czegos takiego jak gluten... ale dziecko sie całe i zdrowe wychowało 🙃 🙃

wiesz co z tym glutenem to tak czasem niefajnie jest :/ masz szczęście, że Julcia nie ma celiakii (moja kuzynka ją ma i powiem ci, że babka ma prawie 40 lat a zdiagnozowali to z jakieś 7 lat temu- miała mega problemy z cerą, wagą i inne zdrowotne a teraz na diecie bezglutenowej wygląda bardzo dobrze). To wprowadzanie w odpowiednim miesiącu życia jest niby takie profilaktyczne, keidyś się o tym nie mówiło ale wiele osób miało problemy zdrowotne właśnie przez to gówno. U mnie w rodzinie nawet po tej kuzynce starsze ciotki porobiły badania i okazało się, że te z problemami zdrowotnymi mają celiakię... także dobrze, że Julcia nie ma tego badziewia...

wiem, jakiś czas temu już się zorientowałam w temacie..
przyznaję sie bez bicia ze jako 20letnia mamusia nie byłam początkowo przygotowana na to wszystko, na szczęście nie miałam z córą praktycznie żadnych poważniejszych problemówm zdrowotnych dopóki nie skończyła 3 latv gdzieś..

aisak napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

co Wy juz po polzeniu dzieci wstawalyscie do nich?? !!

co?? ja nie kapuje pytania Tysia 🤪 😉 😁

bueeeh, sorry 😉 cos zrozumialam ze odkad wasze dzieci spia to juz Was wolaly, no ze musialyscie juz isc do nich i ululac na nowo, zle zrozumialam ? 😁

aaaa
zapomniałam
pifkooo pyszne, zimne, bekam juz z 10 raz....
i już czuję kręćka w głowie takiego malutkiego...
😎 😎 😎

.

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

a mnie kur.. nikt nie woła oprócz dziecka bo same jesteśmy 😠

Mila jeszcze buszuje ??? 😮 😮

buszuje, buszuje ale nawet dosyć cicho..coś tam sobie gęga i usiłuje ściągnąć śpiochy łapiąc za stopy 🙃

Kasia ja bym się czyms pochwaliła ale boje sie ze potem się Liwce odwidzi i bedzie jazda 🤪

no dawaj dawaj po cichu..nikomu nie powiemy 😉

boże stresa mam jak diabli jutro musze sie poderwac ok.5 zeby sie wyszykowac, wyszykowac małego/wiekszą/męża i poodwozić do cioci/przedszkola/pracy i na 8.30 mam egzamin 🤢 🤢 i w piątek następny, i w sobotę też ... i jak kurna udupcze te egzaminy to sobie strzele w ten durny łeb 🤨 🤨

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

a mnie kur.. nikt nie woła oprócz dziecka bo same jesteśmy 😠

Mila jeszcze buszuje ??? 😮 😮

buszuje, buszuje ale nawet dosyć cicho..coś tam sobie gęga i usiłuje ściągnąć śpiochy łapiąc za stopy 🙃

Kasia ja bym się czyms pochwaliła ale boje sie ze potem się Liwce odwidzi i bedzie jazda 🤪

no dawaj dawaj po cichu..nikomu nie powiemy 😉

dobra śpi dalej ale po co sie obudziłą 😮 nie wiem 😮
a więc Liwka od kilku dni zasypia w łozeczku, tzn. zupełnie sama nie zaśnie, musze jej dać butle z herbatka albo soczkiem, pociagnie troche i potem smok ,na boczek i jak narazie udaje się 🤪 🤪 matko zebym nie zapeszyla 🥴

niksssa napisał(a):

boże stresa mam jak diabli jutro musze sie poderwac ok.5 zeby sie wyszykowac, wyszykowac małego/wiekszą/męża i poodwozić do cioci/przedszkola/pracy i na 8.30 mam egzamin 🤢 🤢 i w piątek następny, i w sobotę też ... i jak kurna udupcze te egzaminy to sobie strzele w ten durny łeb 🤨 🤨

rany 3 pod rząd? nie zazdroszczę 😮 trzymam kciuki

idę na szałer i uczyc sie dalej
dobranoc
😘

dobra śpi dalej ale po co sie obudziłą 😮 nie wiem 😮
a więc Liwka od kilku dni zasypia w łozeczku, tzn. zupełnie sama nie zaśnie, musze jej dać butle z herbatka albo soczkiem, pociagnie troche i potem smok ,na boczek i jak narazie udaje się 🤪 🤪 matko zebym nie zapeszyla 🥴