KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Siema
No to pięknie widzę
Do tych dziewczyn co myślały że forum a raczej to juz nie było forum a forma koleżeństwa, myślały że moga się zwierzać pisać o problemach w związkach i z teściami itp. pisać swoje zdanie spoko ja też tak myślałam. Teraz czuje się jak głupia koza która to robiła bo to głupie naiwne i "od tego są przyjaciele w realu" -dzięki. Szkoda ze na wrześniówki co niektóre wsiadły a teraz same to zdanie powiedziały... ze takie zwierzanie to do prawdziwych przyjaciół...
Naiwna byłam sądząc że mogę to napisać do Was o wszystkim...
Powiem tak Kasia piszesz ze Ole można zrozumieć ze ma taki charakter i w takiej formie pisze ale Magdy i Eweliny już nie można? im trzeba pocisnąć? niby w czym są takie winne zeby im tak cisnąć tym ze ja i Ewelina powiedziałyśmy ze w to nie wierzymy? tak to Was ubodło?albo ze powiedziałam ze Gniewko brzydkie imie? aż tak strasznie? może po prostu więcej dystansu do innych i do siebie. Olę poznałaś i traktujesz inaczej pomyśl sobie ze każdą z nas pewnie nabrała by przy bliższym spotkaniu.
Ja Ole bardzo lubię bo kochana dziewczyna z niej tylko tak jak Matylda napisała czasem tak napisze ze nie sposób się z nią nie ściąć, a potem i tak odpuszczam nie draże tematu bo to mądra dziewczyna i nie ma sensu z nią iść ząb za ząb -możecie cofnąć sie do początku i poczytać ze jak się o coś spięłyśmy to za chwile i ja i ona odpuszczała, mam po prostu do niej szacunek.
To co teraz napisałam pewnie kto inny napisze ze głupota i co mam się teraz wyzywać ile ludzi tyle prawd...
spadam bo teraz to juz nie wiem co można napisać a czego nie, i skoro przebywanie tu taj jest w pewnego rodzaju pustotą i powodowane brakiem zajęć to będę robić to co zwykle prac sprzątać gotować dziecko się obudzi bawić kochać całować a międzyczasie nie wchodzić na forum, żeby nie było że nie mam poważniejszych rzeczy na głowie.

dzisiaj zrobiłam powtórkę z wczorajszej rozrywki....
ale było gorzej - tak sie wkurzyła na mnie że daje jej znowu tej herbaty i mleka juz wypic nie chciala, tylko sie darła a ja z nia skakałam....
bozze w koncu pociagneła butle mleka i zasnela, ale godzine mialam wyjeta....
Kasia - przyszła wczoraj chusta, zaraz jade z nią do koleżanki niech mnie uczy 🙂
Poza tym tu już nigdy nie bedzie tak jak było, za dużo słów padło i teraz kazda z nas będzie zastanawiała się co może i co chce napisać...nie będzie tak przyjemnie, a z czasem forum umrze, szkoda bo mimo, że ja tu "najmłodsza" to się bardzo zżyłam....
A już nie chce się wypowiadać co o tym myślę.... 😞

jest mi przykro 😞 😞 😞

brechti napisał(a):

Good morning 😁

Magda, jaką masz chustę? Ja mam elastyczną i wiązanie to pikuś ^^ tu na stronce są filmiki jak wiązać
www.1-szy.net/pentelka

taką: http://allegro.pl/natibaby-najwyzej-oceniana-polska-chusta-m-i1809387954.html
lece się uczyć 🙂 jestem zadowolona z zakupu, będę potem 🙂