KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

jezzu niedobrze mi cos... 🤢

są 3 powody:
- zatrułaś się czymś/ewentualnie wirus
- dziecko uciska żołądek
- rozwiera się szyjka

😮

2 i 3, a brak porzadnego posilku wchodzi w gre?

Tyska_1 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

jezzu niedobrze mi cos... 🤢

są 3 powody:
- zatrułaś się czymś/ewentualnie wirus
- dziecko uciska żołądek
- rozwiera się szyjka

😮

2 i 3, a brak porzadnego posilku wchodzi w gre?

nie wiem 🤨

kurcze ale w sumie od jakis 3 dni tak mam, nawet Darkowi mowilam. I w miescie mnie ostatnio zlapalo to tak jak przez cala ciaze nie balam sie zygania to teraz pierwszy raz czulam ze moze byc kiepsko 🤢 ale wyszlam na powietrze ze sklepu i jakos przeszlo. No ale mialam wczoraj wizyte wiec coz.. nic nowego sie nie dowiedzialam. Wszystko jest tak jak bylo, czyli na styk. Ide robic ten obiadek

Tyska_1 napisał(a):

kurcze ale w sumie od jakis 3 dni tak mam, nawet Darkowi mowilam. I w miescie mnie ostatnio zlapalo to tak jak przez cala ciaze nie balam sie zygania to teraz pierwszy raz czulam ze moze byc kiepsko 🤢 ale wyszlam na powietrze ze sklepu i jakos przeszlo. No ale mialam wczoraj wizyte wiec coz.. nic nowego sie nie dowiedzialam. Wszystko jest tak jak bylo, czyli na styk. Ide robic ten obiadek

może Krzysiu uciska na żołądek 🙂

ja mam tak czasmi ze tak wymiotowac mi sie chce czasem jak czegos nie zjem a czasem od zgagi tak mnie pali ze az wszystko do gardla mi podchodzi

alexia_79 napisał(a):

Tyska_1 napisał(a):

kurcze ale w sumie od jakis 3 dni tak mam, nawet Darkowi mowilam. I w miescie mnie ostatnio zlapalo to tak jak przez cala ciaze nie balam sie zygania to teraz pierwszy raz czulam ze moze byc kiepsko 🤢 ale wyszlam na powietrze ze sklepu i jakos przeszlo. No ale mialam wczoraj wizyte wiec coz.. nic nowego sie nie dowiedzialam. Wszystko jest tak jak bylo, czyli na styk. Ide robic ten obiadek

może Krzysiu uciska na żołądek 🙂

wiesz Ola to napewno.. nie mam wielkiego brzucha i strasznie mnie cisna te wszystkie rzeczy na flaki, jak siedze to macice mam pod sam zoladek tak wysoko ja czuje.. jak nie pecherz dostanie, to zoladek, mlody jak sie rozpycha to dla mnie to mega nieprzyjemne.. gdybym miala troche tluszczu to moze bym to troche lagodniej odczuwala. Nie wiem juz sama..

Dorka1986 napisał(a):

ja mam tak czasmi ze tak wymiotowac mi sie chce czasem jak czegos nie zjem a czasem od zgagi tak mnie pali ze az wszystko do gardla mi podchodzi

na szczescie nie wiem co to zgaga do dzis.. dobra ide juz napewno

to fajnie masz 🙂 ja tez ide sprzatac i poprasowac troche

🙂 hej dziewczyny

Tutliputli napisał(a):

.
poprasowałam
idę się położyć.

kurde może i ja się zmobilizuję? 🤔

no i wywołałyście wilka z lasu, ja też dostałam smsa od teściowej o treści:
"jak się czujesz?" 🤪

odpowiedziałam:
"jak kobieta w 9 miesiącu ciąży" 😁

Kasia muszę te fugi odnowić bo moja łazienka woła o pomstę do nieba! Kafelkowana milion lat temu przez dwóch niezbyt chyba trzeźwych "fachowców", a biała fuga zrobiła się brudna i bardziej widać, że są mega krzywe ściany i mega krzywo kafle położone... A tak przynajmniej wygląda kibelek schludnie i czyściutko (tzn jeszcze nie teraz ale docelowo).

Staję się powoli mistrzem patelni!!! Chyba z tydzień już gotuję OBIADY a ojciec mój jeszcze żyje! 🤪 🤪 🤪

alexia_79 napisał(a):

no i wywołałyście wilka z lasu, ja też dostałam smsa od teściowej o treści:
"jak się czujesz?" 🤪

odpowiedziałam:
"jak kobieta w 9 miesiącu ciąży" 😁

haha, logiczne ^^

brechti napisał(a):

Kasia muszę te fugi odnowić bo moja łazienka woła o pomstę do nieba! Kafelkowana milion lat temu przez dwóch niezbyt chyba trzeźwych "fachowców", a biała fuga zrobiła się brudna i bardziej widać, że są mega krzywe ściany i mega krzywo kafle położone... A tak przynajmniej wygląda kibelek schludnie i czyściutko (tzn jeszcze nie teraz ale docelowo).

Staję się powoli mistrzem patelni!!! Chyba z tydzień już gotuję OBIADY a ojciec mój jeszcze żyje! 🤪 🤪 🤪

mistrz patelni to mi się z czym innym kojarzy 😁

alexia_79 napisał(a):

brechti napisał(a):

Kasia muszę te fugi odnowić bo moja łazienka woła o pomstę do nieba! Kafelkowana milion lat temu przez dwóch niezbyt chyba trzeźwych "fachowców", a biała fuga zrobiła się brudna i bardziej widać, że są mega krzywe ściany i mega krzywo kafle położone... A tak przynajmniej wygląda kibelek schludnie i czyściutko (tzn jeszcze nie teraz ale docelowo).

Staję się powoli mistrzem patelni!!! Chyba z tydzień już gotuję OBIADY a ojciec mój jeszcze żyje! 🤪 🤪 🤪

mistrz patelni to mi się z czym innym kojarzy 😁

no juz nie chcialam nic pisac ale mnie rowniez 🙂

Widzę że tu coraz gorzej z Wami haha! Parę miesiecy temu to ja nawijałam jak szalona o wszelkich zboczonych rzeczach 😁 😁 😁 i seksieeeee a teraz role się odwróciły- aż się rumienie jak czasem was czytam haha
Ale szczerze to bzykać chce mi sie ale nie tak bardzo jak kiedys 🥴
Taki 'miszczu patelni' toooo by mi sie teraz przydał..... 😁 😁

brechti napisał(a):

Widzę że tu coraz gorzej z Wami haha! Parę miesiecy temu to ja nawijałam jak szalona o wszelkich zboczonych rzeczach 😁 😁 😁 i seksieeeee a teraz role się odwróciły- aż się rumienie jak czasem was czytam haha
Ale szczerze to bzykać chce mi sie ale nie tak bardzo jak kiedys 🥴
Taki 'miszczu patelni' toooo by mi sie teraz przydał..... 😁 😁

no ja też bym chętnie skorzystała ale ogranicza mnie świadomość tego co obie mamy między pośladkami - załamka

Ja tak wlasnie wczoraj zostalam zaspokojona ☺️ ☺️ hmm milo bylo 🙂 a teraz zabieraM sie za obiadek, smaczego ! sobie zycze 😁

no ładnie od samego rana jakieś podteksty erotyczne hihi.... 😜
A zaczeło sie tak niewinnie od zdjęć facecików 🙃 a teraz o patelni strach pomyśleć jaki temat bedzie pod wieczór 🤪 😮

ale sama też czekam aż ten mój wróci bo najbardziej mi się chce gdy go własnie nie ma.... 🤨

i sie nazarlam jak prosie !!!!!

Tutliputli napisał(a):

Miszczu: to wyjaśnij o co chodzi z patelnią ? ☺️


zrobiłam sałatkę: o taką:
http://www.wielkiezarcie.com/recipe13770.html
i powiem, że PYCHAAAAAA 🤪 🤪 🤪

kasia było jeszcze cherry pomidorków dorzucić super pasują do tej sałatki nie dość że kolorystycznie ładnie to wygląda to jeszcze podnosi walory smakowe my tak w pracy robimy.... 😉