KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

tyminka napisał(a):

http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html?cac_week=10

tam pisza ze mozna na chwile dziecko sadzac ja nie kumam to mozna dziecko posadzić??? 😮
to czemu ja myslałam ze dopiero od 6m mozna zacząc sadzac dziecko??

Niech sobie piszą, ja tam sadzać nie zamierzam. W szkole rodzenia pani Sempolska mówiła, że dopóki dziecko samo nie zacznie, nie należy tego robić. Wklejałam Wam już zresztą błędy rodziców - to właśnie jej wykład był a ona jest fizjoterapeutką i pewnie wie co mówi 🙂
Zresztą każda zrobi po swojemu 🙃

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

No Ola takie informacje to ja uwielbiam 🙂

Dlatego też ja cały czas ten pokarm utrzymuję, bo to sposób na naturalne chudnięcie bez katowania się i efektów jojo 😉
Niestety idzie wolniej niż przy diecie, ale mam czas 😉 4 kg na miesiąc średnio gubię.. teraz jakoś zwolniło, ale trudno, jeszcze +3 kg mam tj 56 kg. A chcę dojść do 50 kg 🙃
Idę ściągać pokarm 😁 😁 😁

no mi zostało 2 kg do wagi z przed ciazy a na koniec wakacj chce 58 wazyc ☺️
Tylko widzisz Ty nie masz takiego apetytu jak ja i ja gdybym sie tak baaardzo mocno nie pilnowała to pewni nawet kg bym nie zrzuciła

Jak będziesz dużo piła to i jeść się tak nie będzie chciało 🙂

.

tyminka napisał(a):

tak właśnie myślałam ze to chyba za wczesnie sadzac.
a co do jedzenia ja to taki smakosz jestem czasem jem nawet jak nie jestem głodna 🙂 🙃

ja też, ale teraz priorytet - waga - muszę zgubić to co nagromadziłam żrąc w ciąży ananaski i inne wafelki 😜

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

tak właśnie myślałam ze to chyba za wczesnie sadzac.
a co do jedzenia ja to taki smakosz jestem czasem jem nawet jak nie jestem głodna 🙂 🙃

ja też, ale teraz priorytet - waga - muszę zgubić to co nagromadziłam żrąc w ciąży ananaski i inne wafelki 😜

no dokładnie i wiesz juz tak sobie pomyslałam wczoraj no pieknie zrobiłam odmawiam sobie wielu rzeczy i przez to dziecko glodzę 😞 ale jak piszecie tu ze to normalne to mi ulżyło.

A tak fajnie miesicic sie w swoje ubrania 🙂
Ja to bym sie pewnie nie wzieła za siebie ale pojechalismy do Witowa szwagierka pol roku po ciązy 50 kg wyzsza od mnie moja przyjaciólka 64 a ja 73 grubas boze jak ja sie zle czułam 😞

Nie zrozum mnie źle - ja się nie odchudzam, jem normalnie tyle że 2 posiłki (śniadanie i obiad) a kolacji już nie potrzebuję, a jak mi się chce jeść to jem owoce i już 🙂

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

tyminka napisał(a):

tak właśnie myślałam ze to chyba za wczesnie sadzac.
a co do jedzenia ja to taki smakosz jestem czasem jem nawet jak nie jestem głodna 🙂 🙃

ja też, ale teraz priorytet - waga - muszę zgubić to co nagromadziłam żrąc w ciąży ananaski i inne wafelki 😜

no dokładnie i wiesz juz tak sobie pomyslałam wczoraj no pieknie zrobiłam odmawiam sobie wielu rzeczy i przez to dziecko glodzę 😞 ale jak piszecie tu ze to normalne to mi ulżyło.

A tak fajnie miesicic sie w swoje ubrania 🙂
Ja to bym sie pewnie nie wzieła za siebie ale pojechalismy do Witowa szwagierka pol roku po ciązy 50 kg wyzsza od mnie moja przyjaciólka 64 a ja 73 grubas boze jak ja sie zle czułam 😞

Nie zrozum mnie źle - ja się nie odchudzam, jem normalnie tyle że 2 posiłki (śniadanie i obiad) a kolacji już nie potrzebuję, a jak mi się chce jeść to jem owoce i już 🙂

no własnie a ja to musze chodzic glodna czasem 😞
nie jem slodyczy kolacji mies tłustych ziemniaków i chleba
tylko tak warzywa z parowara piers gotowana o takie

ja jem wszystko, tylko mniej i już 🙂 dzisiaj jadłam chrupiące bułeczki z karkówką którą 2 dni temu upiekłam, a przecież karkówka to chudych mięs nie należy.. aha i zup jem dużo - to ważne 🙂 i nie daję do nich żadnych sztucznych rosołków tylko wsio na wywarach mięsno-warzywnych, do tego natka i koperek 🙂 i młode warzywka... pycha 😉

Dominik- sto lat! Milion całusków!

Wiola- nie mogłam się opanować i też dałam małej trochę przecierku marchew -jabłko (niecałą łyżeczkę na raty); haha ale zdziwiona była, nie wiedziała co z tym robić na początku 😁
Na kaszki jeszcze poczekam z tydzień, dzisiaj tylko troszkę eksperymentuję.

I

hej
ja juz po spacerze niestety Amelka ma bakterie dzisiaj odebrałam wyniki i pediatra przepisała jej antybiotyk wiec ze szczepienia nici 🤨 🤨 🤨 mam nadzieje ze jej pomoze 🤨 🤨


co do sadzania ja tez jestem zdania ze dziecko samo sie rozwija i nie należy nic przyspieszać bo krzywde można zrobić ale karzdy robi jak chce i nie potępiam 🙂
Moja od kilku dni ma ciemieniuche nie jest jej duzo ale jest i tez od urodzenia smarowalam oliwka ale chyba teraz przestane i kupie polecana przez Ole Mustele 🙂

tyminka napisał(a):

no ja tez słyszałam ze zupy przy karmieniu sa b. wazne! chyba jutro tez taka ugotuję.

U nas pada wiec ide na góre malej sesje foto. zrobie bo sie zbieram i zbieram 🙂

przyjedź do mnie i mojej Lence sesję trząśnij 😉

zbieram się i idziemy do Mac Donalds'a bo się mojemu mężu zachciało 🙃

alexia_79 napisał(a):

zbieram się i idziemy do Mac Donalds'a bo się mojemu mężu zachciało 🙃

boze... ja tez chce !! 😞 😞 😞 😞

tak wogole to bry 😉
ja robie sobie amciu, dziecko sprzedalam tesciowej.. ehh no ale coz zrobic 😉 a wlasnie mowilam do D. ze tez tak mi sie chce juz big maca mojego kochanego zjesc i loda .. ehh ale zebym ja mogla zjesc to musze sie do Zielonej wybrac bo u nas w naszej malej miescince nie ma 😞

Tyska_1 napisał(a):

tak wogole to bry 😉
ja robie sobie amciu, dziecko sprzedalam tesciowej.. ehh no ale coz zrobic 😉 a wlasnie mowilam do D. ze tez tak mi sie chce juz big maca mojego kochanego zjesc i loda .. ehh ale zebym ja mogla zjesc to musze sie do Zielonej wybrac bo u nas w naszej malej miescince nie ma 😞

a wczoraj o Waszej małej mieścinie było w Faktach 😁

ze co????!!!!!!

no co tam mowili sw tych faktach ??

Tyska_1 napisał(a):

no co tam mowili sw tych faktach ??

o jakims laboratorium jedynym w Polsce 😁

my już po zakupach, spacerku, obiadku i kawce.
Maja obudziła się w rossmannie i zaczęła gaworzyć 😜
teraz zjadła i śpi 😉


dziś przejażdżka motocyklowa 🤪 🤪