Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej lachonki 🙂

Właśnie wróciłam z zakupów - kupiłam sobie w końcu ogrodniczki dla ciężarnych z takimi małymi stópkami na brzuchu - słodkie. Jestem zadowolona. Poza tym nic już malutkiej nie ugniata (do tej pory nosiłam spodnie dzinsowe zaczepiane na gumkę ).

Mi zostało do porodu dokładnie 3 miesiące więc jest już coraz bliżej.

Moja mała też od 6 dzisiaj wariowała 🙂 One się chyba wszystkie telepatycznie porozumiewają 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Wiola 🙂
Ty to szalejesz na tych zakupach 😁 Takiej to dobrze 😁

Dorka a najgorsze jest to, że te wszystki rzeczy są po prostu konieczne!!! Nie piszą tu o takich rzeczach jak np bujadełko dla malucha albo kołyska.. tylko o tym co MUSI być i już 😁 Masakra 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda napisał(a):
Cześć Wiola 🙂
Ty to szalejesz na tych zakupach 😁 Takiej to dobrze 😁

Dorka a najgorsze jest to, że te wszystki rzeczy są po prostu konieczne!!! Nie piszą tu o takich rzeczach jak np bujadełko dla malucha albo kołyska.. tylko o tym co MUSI być i już 😁 Masakra 😁


wlasnie o to chodzi ale powiem tez ze ceny tez sa uzaleznione od naszych wymagan bo na calosc mozna wydac od 2500 wzwyż przynajmniej tak wyliczylam sobie a w moim przypadku jeszcze dojda mebelki bo musze kupic i wymienic swoja rogowke na cos mniejszego bo mam male mieszkanko wiec calos znacznie wzrosnie 🙂


Dagi_
oczywiście że tak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczynki, jesli chodzi o USG 3 D, to ja mam 14go stycznia, bede wtedy wchodzic w 26 tydzien. Chcialam oczywiscie umowic sie na jutro - 4go, ale pani przez telefon powiedziala, ze usg 3D u nich robia od 25 tygodnia ciazy, nie wczesniej. Mowila ze najlepiej robic od 25 do 30 tyg. Jest najbardziej optymalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorka1986 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Dzięki Dorka za listę.
Jestem przerażona :|


ja tez jestem przerażona tą lista 🙂


o matko! ja sobie zupełnie nie zdawałam sprawy ile tego jest 🤢 kurcze trzeba się za to zabrać bo ten czas kurczy się z prędkością światła 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
Dorka1986 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Dzięki Dorka za listę.
Jestem przerażona :|


ja tez jestem przerażona tą lista 🙂


o matko! ja sobie zupełnie nie zdawałam sprawy ile tego jest 🤢 kurcze trzeba się za to zabrać bo ten czas kurczy się z prędkością światła 🙃



zgadza sie troche tego jest niestety 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorka1986 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Cześć Wiola 🙂
Ty to szalejesz na tych zakupach 😁 Takiej to dobrze 😁

Dorka a najgorsze jest to, że te wszystki rzeczy są po prostu konieczne!!! Nie piszą tu o takich rzeczach jak np bujadełko dla malucha albo kołyska.. tylko o tym co MUSI być i już 😁 Masakra 😁


wlasnie o to chodzi ale powiem tez ze ceny tez sa uzaleznione od naszych wymagan bo na calosc mozna wydac od 2500 wzwyż przynajmniej tak wyliczylam sobie a w moim przypadku jeszcze dojda mebelki bo musze kupic i wymienic swoja rogowke na cos mniejszego bo mam male mieszkanko wiec calos znacznie wzrosnie 🙂


Dagi_
oczywiście że tak



Ja myślę że oprócz komody i łóżeczka nie będę kupowała nic więcej z mebelków. Na wózek też nie chcę kupę kasy wydawać. Resztę powoli trzeba będzie uzupełniac bo za wyjątkiem ciuszków mam jeszcze tylko pieluchy i parę rzeczy z akcesoriów. Te najdroższe dopiero przede mną.

Klaudia - powiem ci, że na ciuchy dla mnie to kasy nie wydaję. Mam jedne ogrodniczki i jedne wyjściowe spodnie i 2 sukienki na wesele. Niestety nie chcę kupować czegoś co za chwilę mi się nie przyda - no ale jak już nie mam w czym chodzić to muszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Dorka1986 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Cześć Wiola 🙂
Ty to szalejesz na tych zakupach 😁 Takiej to dobrze 😁

Dorka a najgorsze jest to, że te wszystki rzeczy są po prostu konieczne!!! Nie piszą tu o takich rzeczach jak np bujadełko dla malucha albo kołyska.. tylko o tym co MUSI być i już 😁 Masakra 😁


wlasnie o to chodzi ale powiem tez ze ceny tez sa uzaleznione od naszych wymagan bo na calosc mozna wydac od 2500 wzwyż przynajmniej tak wyliczylam sobie a w moim przypadku jeszcze dojda mebelki bo musze kupic i wymienic swoja rogowke na cos mniejszego bo mam male mieszkanko wiec calos znacznie wzrosnie 🙂


Dagi_
oczywiście że tak



Ja myślę że oprócz komody i łóżeczka nie będę kupowała nic więcej z mebelków. Na wózek też nie chcę kupę kasy wydawać. Resztę powoli trzeba będzie uzupełniac bo za wyjątkiem ciuszków mam jeszcze tylko pieluchy i parę rzeczy z akcesoriów. Te najdroższe dopiero przede mną.

Klaudia - powiem ci, że na ciuchy dla mnie to kasy nie wydaję. Mam jedne ogrodniczki i jedne wyjściowe spodnie i 2 sukienki na wesele. Niestety nie chcę kupować czegoś co za chwilę mi się nie przyda - no ale jak już nie mam w czym chodzić to muszę.



ja przewaznie chodze teraz w leginsach ciazowych i spodniczce z materialu ale chcialam wlasnie sobie zakupic jakies ogrodniczki ale tez materialowe albo z czarnego jensu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudiagda napisał(a):
Ja też nic sobie nie kupuję. Mam swoje 2 zestawy ubrań i w nich śmigam 😁 Chociaż nie ukrywam, że chciałabym więcej jakiś ciuchów dla siebie. Tylko po co, jak zaraz nie będą potrzebne... 🙂

ja też nic z "górą" to w ogóle dam radę a spodnie jedne ciążowe mam od października i jeszcze z miesiąc dam w nich radę a później myślę jeszcze jedne w których dotrwam do końca tylko nie wiem co będzie PO bo w te sprzed ciąży nie wejdę a w ciążowych też chyba po porodzie długo się nie da więc nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/


A jak się jeszcze napatrzę w tych czasopismach dla kobiet w ciązy na to jak one tam ładnie wyglądają to już w ogóle bym wyła jak bóbr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ja tam już nawet na siebie nie patrzę a wychodzę na prawdę rzadko tylko jak juz muszę
i nawet PEPSI mi się skończyła a wiejski sklepik dziś zamknięty bo remanent czy coś tam 😞
ale odbije sobie w tym tyg bo niespodziewanie wyszły mi dwa wyjazdy do miasteczka gdzie jest Mc Donald's ha ale sobie poużywam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam dziewczynki. Ja siedze sobie dzisiaj u mamusi 🙂 przyjechalam tu zeby sie zrelaksowac w wannie bo ja mam niestety tylko prysznic 😞
Jesli chodzi o wyprawke to ja mam tylko ubranka dla niunia i nic poza tym.. chyba powol itrzeba zaczac kupowac reszte rzeczy.
Z ubran ciazowych to mam dwie pary spodni z guma 🙂 ale jedne powoli robia sie za male. Na szczescie mieszcze sie w niektore spodnie przed ciazy, biodrowki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kamikusia napisał(a):
witam dziewczynki. Ja siedze sobie dzisiaj u mamusi 🙂 przyjechalam tu zeby sie zrelaksowac w wannie bo ja mam niestety tylko prysznic 😞
Jesli chodzi o wyprawke to ja mam tylko ubranka dla niunia i nic poza tym.. chyba powol itrzeba zaczac kupowac reszte rzeczy.
Z ubran ciazowych to mam dwie pary spodni z guma 🙂 ale jedne powoli robia sie za male. Na szczescie mieszcze sie w niektore spodnie przed ciazy, biodrowki 🙂


ja nie dosc ze w swoje spodnie sie nie mieszcze to jeszcze w ciezarne juz zaczynam sie nie miescic moze nie tyle nie miescic co zaczynaja mnie uciakac w dole brzuszka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/


A jak się jeszcze napatrzę w tych czasopismach dla kobiet w ciązy na to jak one tam ładnie wyglądają to już w ogóle bym wyła jak bóbr.

Wiola też tak mam..ciągle siedzę przed szafą i kompletnie nie mam co na siebie włożyć, a jak już coś wymyśle to wygladam i tak jak słonica. Zwłaszcza, że zawsze lubiłam się fajnie ubrać.. do pracy obowiązkowo szpilki i spódniczki 🤢 a teraz.. ech. Ja akurat nie należę do tych co uważają, że ciąża to magiczny czas. Wręcz przeciwnie..czuję się źle, ciągle się stresuje że coś się wydarzy i w dodatku wyglądam koszmarnie!! A wszyscy ode mnie wymagają skakania z radości, owszem będę jak mała się urodzi to będę najszczęśliwsza na świecie, a teraz chce mi się wyć 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/



hejo
właśnie weszłam i przeczytałam to, dokładnie tak samo się czuje uwielbiam świetnie wygladać wszytsko miec dopasowane do siebie a teraz, ubiore się i mam wrażenie że wygladam jak paczek i od nowa się przebieram

A jak się jeszcze napatrzę w tych czasopismach dla kobiet w ciązy na to jak one tam ładnie wyglądają to już w ogóle bym wyła jak bóbr.

Wiola też tak mam..ciągle siedzę przed szafą i kompletnie nie mam co na siebie włożyć, a jak już coś wymyśle to wygladam i tak jak słonica. Zwłaszcza, że zawsze lubiłam się fajnie ubrać.. do pracy obowiązkowo szpilki i spódniczki 🤢 a teraz.. ech. Ja akurat nie należę do tych co uważają, że ciąża to magiczny czas. Wręcz przeciwnie..czuję się źle, ciągle się stresuje że coś się wydarzy i w dodatku wyglądam koszmarnie!! A wszyscy ode mnie wymagają skakania z radości, owszem będę jak mała się urodzi to będę najszczęśliwsza na świecie, a teraz chce mi się wyć 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/


A jak się jeszcze napatrzę w tych czasopismach dla kobiet w ciązy na to jak one tam ładnie wyglądają to już w ogóle bym wyła jak bóbr.

Wiola też tak mam..ciągle siedzę przed szafą i kompletnie nie mam co na siebie włożyć, a jak już coś wymyśle to wygladam i tak jak słonica. Zwłaszcza, że zawsze lubiłam się fajnie ubrać.. do pracy obowiązkowo szpilki i spódniczki 🤢 a teraz.. ech. Ja akurat nie należę do tych co uważają, że ciąża to magiczny czas. Wręcz przeciwnie..czuję się źle, ciągle się stresuje że coś się wydarzy i w dodatku wyglądam koszmarnie!! A wszyscy ode mnie wymagają skakania z radości, owszem będę jak mała się urodzi to będę najszczęśliwsza na świecie, a teraz chce mi się wyć 😮


No masakra 🙂 Ja co prawda jakoś bardzo źle ciąży nie znoszę ale jednak czasami chciałabym wyglądać ładnie. Za 2 tygodnie idę na wesele i mój jest tam starostą - a ja zamiast się odwalić to muszę ubrać to, do czego wejdę i w miarę dobrze w tym jeszcze wyglądam. Eh 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Ale wiecie co, czasami to mam doła jak na siebie patrzę - czuję się mega nieatrakcyjna i wiecznie w tych samych ciuchach chodzę. Rzygać się już chce. Ja sobie kupiłam właśnie takie z czarnego dżinsu. Może kiedyś się jeszcze przydadzą 🙂


Taaaa.. mam to samo ;/ jakbym miała deja vu ;/


A jak się jeszcze napatrzę w tych czasopismach dla kobiet w ciązy na to jak one tam ładnie wyglądają to już w ogóle bym wyła jak bóbr.

Wiola też tak mam..ciągle siedzę przed szafą i kompletnie nie mam co na siebie włożyć, a jak już coś wymyśle to wygladam i tak jak słonica. Zwłaszcza, że zawsze lubiłam się fajnie ubrać.. do pracy obowiązkowo szpilki i spódniczki 🤢 a teraz.. ech. Ja akurat nie należę do tych co uważają, że ciąża to magiczny czas. Wręcz przeciwnie..czuję się źle, ciągle się stresuje że coś się wydarzy i w dodatku wyglądam koszmarnie!! A wszyscy ode mnie wymagają skakania z radości, owszem będę jak mała się urodzi to będę najszczęśliwsza na świecie, a teraz chce mi się wyć 😮


No masakra 🙂 Ja co prawda jakoś bardzo źle ciąży nie znoszę ale jednak czasami chciałabym wyglądać ładnie. Za 2 tygodnie idę na wesele i mój jest tam starostą - a ja zamiast się odwalić to muszę ubrać to, do czego wejdę i w miarę dobrze w tym jeszcze wyglądam. Eh 😞

no właśnie.. każda chce się czuć atrakcyjna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...