KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

dzien dobry 🙂

cześć 🙂
Ola no ja też wczoraj na zumbie byłam i też wróciłam błogo zmęczona 😁 dzisiaj mam lekkie zakwasy, ale tragedii nie ma (kłania się schylanie, podnoszenie, podrzucanie - wszystko z dzieckiem na rękach 😁). Chociaż pewnie jutro będą większe.

asiaa2028 napisał(a):

dzien dobry 🙂

Dżoana jak spacerowanie?! 😁

Jezdem i ja 🙃
Bry

Cześć dziewczyny 😉

Czy rękawiczki dla naszych dzieciaczków mają jakieś rozmiary? 😮
Czy po prostu szukać niemowlęcych?

U nas wyżyna się chyba pierwszy ząbal 🤪 🤪

Matylda - na jakie szczepienie? 😮 Jeszcze nie skończyłyście szczepień? 🤔

szyszka napisał(a):

Cześć dziewczyny 😉

Czy rękawiczki dla naszych dzieciaczków mają jakieś rozmiary? 😮
Czy po prostu szukać niemowlęcych?

U nas wyżyna się chyba pierwszy ząbal 🤪 🤪

Ja mam rękawiczki z H&M i tam jest rozmiar 🙂

kasjalena2 napisał(a):

dzięki Matylda.
Nikola jest mieszana, trochę mnie i trochę Ł.
Jak się robi bitki w sosie grzybowym - ktoś wie? 😉

Jakie mięso masz?

gizelda napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Matylda - na jakie szczepienie? 😮 Jeszcze nie skończyłyście szczepień? 🤔

WZW

Cóż za wyczerpująca odpowiedź 😜

alexia_79 napisał(a):

szyszka napisał(a):

Cześć dziewczyny 😉

Czy rękawiczki dla naszych dzieciaczków mają jakieś rozmiary? 😮
Czy po prostu szukać niemowlęcych?

U nas wyżyna się chyba pierwszy ząbal 🤪 🤪

Ja mam rękawiczki z H&M i tam jest rozmiar 🙂

coś jak ciuszki? np. 68-74?
czy skarpetki 12-15..

ja miałam wczoraj ostatnie.
mała waży 7900 😉

helo

kurde nie moge dziecka zostawic juz na podlodze samego, tak zapiepsza na czwaraka ze wszedzie mi teraz wchodzi 🙂)
My dzisiaj do chirurga lecimy z bioderkami....

szyszka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

szyszka napisał(a):

Cześć dziewczyny 😉

Czy rękawiczki dla naszych dzieciaczków mają jakieś rozmiary? 😮
Czy po prostu szukać niemowlęcych?

U nas wyżyna się chyba pierwszy ząbal 🤪 🤪

Ja mam rękawiczki z H&M i tam jest rozmiar 🙂

coś jak ciuszki? np. 68-74?
czy skarpetki 12-15..

Tak, mam na 74 🙂

kamikusia napisał(a):

helo

kurde nie moge dziecka zostawic juz na podlodze samego, tak zapiepsza na czwaraka ze wszedzie mi teraz wchodzi 🙂)
My dzisiaj do chirurga lecimy z bioderkami....

A czemu do chirurga? 🤔

alexia_79 napisał(a):

kamikusia napisał(a):

helo

kurde nie moge dziecka zostawic juz na podlodze samego, tak zapiepsza na czwaraka ze wszedzie mi teraz wchodzi 🙂)
My dzisiaj do chirurga lecimy z bioderkami....

A czemu do chirurga? 🤔

no do nchirurga ogolnego z bioderkami, brzuszkiem itd... trzacia wizyte mamy od urodzenia.

kasjalena2 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

kasjalena2 napisał(a):

dzięki Matylda.
Nikola jest mieszana, trochę mnie i trochę Ł.
Jak się robi bitki w sosie grzybowym - ktoś wie? 😉

Jakie mięso masz?

szynkę wieprzowa

Schab pociąć na kotlety. Rozbić tłuczkiem (jak na schabowe). Posypać solą i pieprzem. Każdy kotlet obtoczyć w mące. Usmażyć na rumiano. Zdjąć z patelni.

Sos:
Grzyby namoczyć - jak masz suszone, rozgrzać olej, przysmażyć na nim lekko cebulkę, Wrzucić do środka odcedzone grzybki. Zostawić na 2 minutki i zalać przegotowaną wodą - ja dodaję pęczek natki do gotującego się sosu - ma wtedy lepszy smak. Gotować wszystko jakieś 20-30 minut na małym ogniu. Na koniec zagęścić mąką do pożądanej konsystencji i dodać słodkiej śmietanki - powiedzmy tak pół kartonika 125 ml - na koniec włożyć mięso w sos i koniec 🙂
Aha oczywiście doprawić do smaku 🙃

kamikusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

kamikusia napisał(a):

helo

kurde nie moge dziecka zostawic juz na podlodze samego, tak zapiepsza na czwaraka ze wszedzie mi teraz wchodzi 🙂)
My dzisiaj do chirurga lecimy z bioderkami....

A czemu do chirurga? 🤔

no do nchirurga ogolnego z bioderkami, brzuszkiem itd... trzacia wizyte mamy od urodzenia.

Nam nikt do chirurga iść nie kazał, następna kontrola u ortopedy jak dziecko zacznie chodzić 🤔

bry
ja na wkurwce od rana - a raczej od wczoraj wieczora 😠 😠 małżonek pierwszy raz od 5 czy 6 lat wyprosił wyjście na mecz, to jak wrócił mi chwiejnym krokiem w środku nocy to jeszcze do jakiejś 1 wysłuchiwałam jego lamentu, ża od 14 lat nie przegrali, i jak oni mogli u siebie przegrać 😠 😠 więc jest wojna, mam go w nosie, nie patrze na niego, nie gadam z nim, co więcej wstałam rano, zaprowadziłam julke do przedszkola i sobie do pracy poszłam, a on niech siedzi i sie zajmuje dzieckiem na kacu - odechce mu sie na drugi raz 😠 😠