KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

Nadrabiałam po kawałeczkach. Najlepsze życzenia dla dzieciaczków!!!!
My po szczepieniu, nawet bohater nie zapłakał. 😆 Waży 9.800kg, a mierzy 71,2 😆
Za to po dał mi w kość czopal musiał iść w ruch, jak zwykle po szczepieniu 😞 Teraz ogarnę i przygotuję wszystko do kąpania. Lena jest lux dziewuszka, no i figurkę po mamusi odziedziczyła. Witek wspaniały. Mój pełza jedynie do tyłu 😞 No i obraca się jak zegareczek.

ale dziś mnie tu mało ale przyjechała do mnie moja babcia więc do soboty pewnie tak będzie będę podglądać

a to mój kawaler z dziś

a no i nie wiem co z tym oduczaniem jedzenia w nocy fakt były dwie pobudki jedna nad ranem już o 6.30 wiec luz ale ok 2 w nocy się obudził darł się stękał nie chciał spać usnął dopiero po godz 😮 a ja myślałam ze zwariuje. nie wiem co robić czy dalej go poić w nocy czy się poddać?! ☺️

gizelda napisał(a):

jeju Ewelina kawaler w tym ujęciu wygląda jak dwulatek
ale te nasze dzieci są ogromne, one się zmieniają z tygodnia na tydzień, a rok temu takie kluski z kończynami z nich były 😮

2 latek 🤪 który sam jeszcze nie siedzi hehe 😁 😁 😁
Ale tak już pół roku minęło aż nie mogę w to uwierzyć ☺️

Ewelinaaleks napisał(a):

gizelda napisał(a):

jeju Ewelina kawaler w tym ujęciu wygląda jak dwulatek
ale te nasze dzieci są ogromne, one się zmieniają z tygodnia na tydzień, a rok temu takie kluski z kończynami z nich były 😮

2 latek 🤪 który sam jeszcze nie siedzi hehe 😁 😁 😁
Ale tak już pół roku minęło aż nie mogę w to uwierzyć ☺️

no, ja też widzę dwulatka 🙂

gizelda napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

gizelda napisał(a):

jeju Ewelina kawaler w tym ujęciu wygląda jak dwulatek
ale te nasze dzieci są ogromne, one się zmieniają z tygodnia na tydzień, a rok temu takie kluski z kończynami z nich były 😮

2 latek 🤪 który sam jeszcze nie siedzi hehe 😁 😁 😁
Ale tak już pół roku minęło aż nie mogę w to uwierzyć ☺️

no właśnie ale tu wygląda jakby stał
ale on a w ogóle nie wygląda jak niemowlę tylko jak taki wielki maleńki
tj nie że wielkie bo wielki tylko wygląda na starszego - oj wiesz o co chodzi 😉

wiem wiem że wyraz twarzy taki ma 😉 bo do wielkich to on nie należy waży chyba najmniej z naszych wszystkich chłopczyków bo 7,5kg

Mati szczupła jest po prostu 🙂 Ty spaślakiem też nie jesteś. 😉 Jest taka a nie inna, ale nic przecież w tym złego wprost przeciwnie będzie miała figurkę osy 🙂 A Ty naprawdę nie masz się czym martwić!!! 🙂
Mam wyznaczony bilans na 24 stycznia 😮 DZiś też były dzieci na tym bilansie, ale jak się darły 😮 🤨 Był taki fajny, śłiczny dwulatek, ale... brał zabawki z przychodni i skakał po nich 🤔 A później wszedł do wc z dziewczynką 😲 Aż w końcu z dyni sobie pociągnał w szklane drzwi, zaczął płakać ,a matka nic nawet nie podeszła tylko po jakimś czasie zapytała go czy już się wyryczał 😮 😮 😮

gizelda napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Mati szczupła jest po prostu 🙂 Ty spaślakiem też nie jesteś. 😉 Jest taka a nie inna, ale nic przecież w tym złego wprost przeciwnie będzie miała figurkę osy 🙂 A Ty naprawdę nie masz się czym martwić!!! 🙂
Mam wyznaczony bilans na 24 stycznia 😮 DZiś też były dzieci na tym bilansie, ale jak się darły 😮 🤨 Był taki fajny, śłiczny dwulatek, ale... brał zabawki z przychodni i skakał po nich 🤔 A później wszedł do wc z dziewczynką 😲 Aż w końcu z dyni sobie pociągnał w szklane drzwi, zaczął płakać ,a matka nic nawet nie podeszła tylko po jakimś czasie zapytała go czy już się wyryczał 😮 😮 😮

a ty byś podeszła????? bo ja chyba też nie , tzn nie znam sytuacji ale na pewno bym się nie cackała i nie dmuchała
a co to za bilans????????????



KAŚKA OLEJ PANA I WŁADCĘ 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
ja też swojego LORDA olewam co najmniej do piątku bo potem to nie wiem 😉

Dzieci miały bilans dwulatków i były do tego dwa szczepienia, w tym mojego. Myślałam, że ch... mnie strzeli tyle czekania 😠 Jeszcze okazało się , że moje dziecko nie ma wpisanego ostatniego szczepinia w karcie szczepień i pielęgniarka chciała robić mu znowu to samo co ostatnio 😠 Wyobrażacie to sobie??? na szczęście pow. jej co i jak i w książeczce miałam to ostatnie.
Ja bym podeszła, a przede wszystkim to mógł sobie zrobić krzywdę, przecież to szklane drzwi!!!

Pytanie do tych dziewczyn - których dzieci raczkują... - zaczynały na miękkim czy twardym?

Dobry

My wrocilismy niedawno z zakupow i wkoncu dorobilam sie kozakow na zime.. bo mialam tylko na obcasie a potrzebowalam plaskich.

Ktos tam sie pytal o pokoje, tak jak Ola napisala moj spi od urodzenoia w swoim pokoiku, nigdy nie spal ze mna i nie moglabym miec w lozeczka w swojej sypialni bo jestem za bardzo czula na halasy. Blyskawicznie oczy otwieram jak tylko cos steknie w nocy a spi u siebie w pokoju za zamknietymi drzwiami zeby kot mu nie wlazil. Wiec gdyby spal u mnie to bym wogole nie spala 🤢

Ide kapac gargamela malego bo lezy w lozeczku i nie wiem jak to nazwac ale strasznie pierdzi buzia 😁 my tylko siedzimy z D. i parskamy smiechem. Slychac jakby jechal na motorze 😁 😁

Idem

Moja Majka też od zawsze za zamkniętymi drzwiami śpi....
Też bym nie umiała w tym samym pokoju z dzieckiem spać...
I żadna niania elektroniczna 🙂

Moje dziecko przeszło na indywidualnie przez siebie ustaloną dietę 🙂
Jadła mleko o 8 rano, potem o 12:30 i dostanie za jakieś pół godziny znów mleko....
Tylko 3 butle... no i o 17:30 pół słoiczka obiadku... To tyle... ostatnio coraz częściej tak jada... i co najlepsze... przestała tak ulewać 🙂

Idę kąpać gwiazdę 🙂

kasjalena2 napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Moja Majka też od zawsze za zamkniętymi drzwiami śpi....
Też bym nie umiała w tym samym pokoju z dzieckiem spać...
I żadna niania elektroniczna 🙂

to ja jakas nienormalna jestem bo ja bym sie bala ją sama zostawic 🤢

nie wiem... 😜 😜 ja to tak jak Tyśka, budzę się przez każdy szmer... nie wyobrażam sobie tego po prostu 🙂

Magda mój zaczął raczkowac na twardym, dywanow nie mam, mialam przywiezc sobie z domu, ale za szybko zaczal raczkowac i nie zdazylam 😁 a jak sobie radzi, to najwazniejsze 😉 tylko, ze on chce juz na nogi 🤢