Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

a jeśli chodzi o tap madl to Ania udaje takiego głupola
ona jest zajebiści perfidna i raczej wygra to 😲
ale jak wpierdalała to sama zrobiłam sie głodna
a Oliwia mi sie nie podoba zawsze taka skwaszona - jeszcze nie widziałam zeby sie usmiechała


no i pospane 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
nie łudź sie to nie ciaża 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frytus150 napisał(a):
gizelda napisał(a):
ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
nie łudź sie to nie ciaża 😁 😁 😁

nawet mi to przez mysl nie przeszło



matko jak tu wyjść z tego blokowiska HEEEEEEEEEEELP 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
Frytus150 napisał(a):
gizelda napisał(a):
ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
nie łudź sie to nie ciaża 😁 😁 😁

nawet mi to przez mysl nie przeszło



matko jak tu wyjść z tego blokowiska HEEEEEEEEEEELP 😠 😠 😠

jak to jak? 😁 znieśc wózek na dół klatki i wróć po dziecko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry
spalam lacznie ze 3h moze - jestem zla jak osa
a wszystko przez moje litosciwe serce - mlody zasnal o 19.30 bez kolacji a ja glupia zamiast go obudzic to taka litosciwa bylam ze potem mialam w nocy 2 ponad 2godzinne pobudki na gadanie, kaslanie, plucie i charczenie.
dusi mi sie biedactwo strasznie, juz od rana szalejemy z inhalatorem ale drze sie skubany i wyrywa jak tylko mu ta maseczke przykładam. chociaz w sumie niech sie drze, wiecej powietrza wtedy nabiera 😁:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry, my pospałyśmy do 9.30. S. zaspał do pracy 😁

marinka
- będę szukać pieluch do skutku, zobaczę i te z rossmanna i te z lidla i te z tesco 🤢

Pola cudaśna 😘

Kasia - trzymam kciuki - jak zwykle

Klaudia
- moja też tak robiła jakiś czas temu jakby się dziwiła 😁 Teraz już jest na etapie swojego języka, nawet baba rzadko mówi, gada jak najęta ostatnio i już próbuje kolana stawiać do raczkowania 🤪 Matko matko - już się boję, choinka zaliczy glebę w tym roku na bank 😮

No i gardło mnie drapie, muszę się jakoś zabezpieczyć przed chorobą żeby mnie nie rozłożyło bo będę miała 2 tygodnie wyjęte z życiorysu 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klaudiagda napisał(a):
gizelda napisał(a):
Frytus150 napisał(a):
gizelda napisał(a):
ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
nie łudź sie to nie ciaża 😁 😁 😁

nawet mi to przez mysl nie przeszło



matko jak tu wyjść z tego blokowiska HEEEEEEEEEEELP 😠 😠 😠

jak to jak? 😁 znieśc wózek na dół klatki i wróć po dziecko 🙂

mhm łatwo powiedzieć
wózek w samochodzie a potem nie wiem co z nim zrobić 😠 😠 😠 😠 😠
dupa ale coś wymyślę koło 13.00 muszę wyjść i tyle

mam filmik jak LENA postuje na brzuszku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola na filmiku nie ma nic ciekawego ale wyślę - jak załaduję dam znać
idem myć okna
coś jeszcze do Ciebie Ola miałam napisać ale zapomniałam
Nikolina współczuję domowego szpitala


a już wiem u mnie choinki nie będzie więc problem z głowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
klaudiagda napisał(a):
gizelda napisał(a):
Frytus150 napisał(a):
gizelda napisał(a):
ja tak od miesiaca pochłaniam 3-4 słoiku ogórków kiszonych w tygodniu
w domu już mi się zapasy kończą a wczoraj o 21.00 musiałam latać do sklepu po ogórki
zakwaszę się niebawem 😮
właśnie skończyłam ten słoik 😮
nie łudź sie to nie ciaża 😁 😁 😁

nawet mi to przez mysl nie przeszło



matko jak tu wyjść z tego blokowiska HEEEEEEEEEEELP 😠 😠 😠

jak to jak? 😁 znieśc wózek na dół klatki i wróć po dziecko 🙂

mhm łatwo powiedzieć
wózek w samochodzie a potem nie wiem co z nim zrobić 😠 😠 😠 😠 😠
dupa ale coś wymyślę koło 13.00 muszę wyjść i tyle

mam filmik jak LENA postuje na brzuszku 😁

łatwo, niełatwo.
Ja czasami też mam w samochodzie wózek, czasami na moim 'strychu' i tu źle i tam niedobrze, bo zawsze męczę się z tym wózkiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Matylda, ja mieszkam co prawda na parterze...
ale mam chyba z 5, czy 6 schodów i wózek wnoszę i znoszę z Majką w środku...
Jak bym mieszkała na 1 piętrze - też bym tak robiła...
A jak na 2 - to bym zaczęła już kombinować...
Wiele moich koleżanek, które mieszkają, np na 4 piętrze - zostawia w piwnicach wózki, albo obok piwnicy jak jest miejsce.... i znoszą i wnoszą tylko dzieci.
Ale każdy robi po swojemu, jak komu wygodnie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magda-d87 napisał(a):
Matylda, ja mieszkam co prawda na parterze...
ale mam chyba z 5, czy 6 schodów i wózek wnoszę i znoszę z Majką w środku...
Jak bym mieszkała na 1 piętrze - też bym tak robiła...
A jak na 2 - to bym zaczęła już kombinować...
Wiele moich koleżanek, które mieszkają, np na 4 piętrze - zostawia w piwnicach wózki, albo obok piwnicy jak jest miejsce.... i znoszą i wnoszą tylko dzieci.
Ale każdy robi po swojemu, jak komu wygodnie....

dzięki
tia ja też znajdę w koncu jakiś sposób ale boję się tego pierwszego razu 🥴
bo nawet wyjść to OK tam go z auta wyciągam ładuję i jazda tylko on się zespuł tj składania i muszę mieć ze sobą jakiś śrubokręt i ani to w aucia zostawić ani targać tym bardziej że dziś wyjeżdżamy
no nic już kończe ten temat bo wiem że to dla was męczące
a dla mnie moje dziecko jest dziś męczące 😮
boję się żeby sąsiad jakiś nie przyszedł
wyje non stop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...