KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

gizelda napisał(a):

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

No mnie nie smakuje a Jaś jadł aż mi się uszy trzęsły 🙂

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

No mnie nie smakuje a Jaś jadł aż mi się uszy trzęsły 🙂

a jak to robiłas przyznaj się !!!!!!!!!!!!!!

gizelda napisał(a):

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

No mnie nie smakuje a Jaś jadł aż mi się uszy trzęsły 🙂

a jak to robiłas przyznaj się !!!!!!!!!!!!!!

Dla Jasia oddzielnie ugotowałam mięso mielone z indyka, w 2 garneczku rozgotowałam świeże pomidory dodałam trochę cebulki, trochę koncentratu, doprawiłam do smaku. Później wrzuciłam do tego sosu mięso. Sos pomieszałam z makaronem i finito. Tak jak umiałam tak zrobiłam 😁

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

No mnie nie smakuje a Jaś jadł aż mi się uszy trzęsły 🙂

a jak to robiłas przyznaj się !!!!!!!!!!!!!!

Dla Jasia oddzielnie ugotowałam mięso mielone z indyka, w 2 garneczku rozgotowałam świeże pomidory dodałam trochę cebulki, trochę koncentratu, doprawiłam do smaku. Później wrzuciłam do tego sosu mięso. Sos pomieszałam z makaronem i finito. Tak jak umiałam tak zrobiłam 😁

mhm to ja nie wiem 😮
nie mam zamiaru cie pouczać bo ja to w kuchni noga jestem
ja robię podobnie i mi smakuje , może to zalezy od tego co kto lubi 😮
tzn jak robie taki zwykły sos to najpierw smażę mięso z cebulą tzn w sumie to najpierw cebule 😁
no a potem kuciam resztę czyli co tam mam albo pomidory świeże albo z puszki ale wtedy już koncentratu nie daję , dodaję ciut startej marchewki , oczywiście u mnie czosnek w dużych ilosciach to podstawa i dużo ziół jak mam świeże to świeża bazylia i oregano a jak nie to suszone i pieprz i sól
jak mam gotowy sos ze słoika to już go nie doprawiam tylko czosnek dodaję
a w ogóle to z makaronami robię różne cuda to z tuńczykiem , to z pesto, to z oliwkami, to z serem białym,albo parmezanem , to z boczkiem, to z kaparami
raz nawet z samą cebulą i czosnkiem i ziołami i też był dobry po prostu uwielbiam ☺️

ale ważne że Jaśkowi smakowało
ja idę swojej zapodać buraki 😉

a u mnie dziś pieczeń rzymska z młodymi ziemniarami i buraczkami...
Idę dalej robić bo narazie tylko pieczeń gotowa do wstawienia do piekarnika 😮 a już 13 ☺️

Ewelinaaleks napisał(a):

a u mnie dziś pieczeń rzymska z młodymi ziemniarami i buraczkami...
Idę dalej robić bo narazie tylko pieczeń gotowa do wstawienia do piekarnika 😮 a już 13 ☺️

hej czekaj
daj przepis na pieczen!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo ja ostatnio robiłam
tzn przyznam szczerze miała być rzymska a wyszła pieczeń z mięsa które było na mielone bo mi się smazyć nie chciało
ale też było dobre tylko trochę przykleiło się do "spodu " ☺️
a u mnie dziś na szybko ryż z kurą pieczoną bo mi się nic nie chce ☺️
za gorąco 😮

ej a wiecie że j anie mogę nigdzie kupić tzn dostać tej fasoli ( ona tam w opakowaniu po lewej)
czasem w kauflandzie jest ale ja nie mogę na nią trafić 😠
http://www.top-decor.pl/produkt/fasola-p%C5%82askostr%C4%85kowa-zielona

no co jest matylda?

Ewelinaaleks napisał(a):

no co jest matylda?

co ??, co????
pytałam o przepis na pieczeń rzymską !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ☺️

dzien dobry!
co za pogoda 😠 mialam w planie zabrac sie za jakies porzadki ale mi sie nie chce 😁 😁

a i jeszcze tak mi się przypomniało bo znowu to usłyszałam
ja mniej więcej rozumiem co mówi do mnie LENA a jak wiecie mówi często i gęsto ale kuźwa nie znam jednego wyrazu , a mianowicie "mykama "
noszzzzzzzzzzzzzz ja nie wiem , mówi to w różnych sytuacjach , około 100 razy dziennie , czy się bawi , czy ją przebieram, czy je , czy sie kąpie mówi "mykama"
sto razy sie je pytałam co to "mykama" a ta tylko powtarza
a dziś jak powiedziałam mykama to zamknęła szafkę czy to może znaczyć "zamykamy"
kurde nie wiem , może już wymyślam ale ostatnio to "słowo" mówi najczęściej 😮

gizelda napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

no co jest matylda?

co ??, co????
pytałam o przepis na pieczeń rzymską !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ☺️

proszę
http://poradnikdomowy.pl/poradnikdomowy/1,116271,3098796.html

a ja to robię tak jak na mielone tylko daje wiecej bułki i na twardo 🙂a i mięsko nie musi być wieprzowe ja wole drobiowe tzn z indyka
a dziś to bardziej chyba klopsik bedzie niż pieczeń ale co tam też pychotka 🙂 a tak wygląda przed pieczeniem:
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/91266739851061073891.jpg[/IMG][/URL]

A ja mam inne pytanie dziewczyny potrzebuje umyć swój piekarnik bo kurwa czarny jest ☺️ aż wstyd nawet sodą próbowałam i nic 😞
Nie chce przynosić z pracy tych chemicznych bo to ręce aż wyżera a wy coś kiedyś polecałyście może mi któraś przypomnieć co to było.... bo nie mogę patrzeć na ten syf 🥴

Jaka u mnie pogodaaa pada i pada zalamie sie caly dzien z dzieciakiem w domu siedziec;/

aha dzięki Ewelina
pytałam bo niektórzy do tej pseudo "pieczeni " dodają paprykę, pieczarki sery i inne rzeczy
a przykleiła mi się bo piekłam ją w PRODIŻU ( nie wiem jak to się pisze) bez foili po prostu taką uformowaną
moja była z mięsa wieprzowego i wołowego i chyba za bardzo przesadziłam z zieleniną , no ale i tak dobra była 😉

Frytus150 napisał(a):

Jaka u mnie pogodaaa pada i pada zalamie sie caly dzien z dzieciakiem w domu siedziec;/

ja tez jestem skazana na dom 🥴

gizelda napisał(a):

aha dzięki Ewelina
pytałam bo niektórzy do tej pseudo "pieczeni " dodają paprykę, pieczarki sery i inne rzeczy
a przykleiła mi się bo piekłam ją w PRODIŻU ( nie wiem jak to się pisze) bez foili po prostu taką uformowaną
moja była z mięsa wieprzowego i wołowego i chyba za bardzo przesadziłam z zieleniną , no ale i tak dobra była 😉

następnym razem oprósz troszkę bułką tartą od dołu jak w prodiżu pieczesz i nie powinna ci się przykleić 😉
Co do pieczarek i sera też może być dlaczego nie... każdy robi jak mu smakuje 🙂
Aneta ja też dziś cały dzień z małym w domu wyszliśmy tylko dosłownie na 20 minut a i tak deszcz nas złapał 😞
dla mnie to masakra z nim w domu siedzieć bo jest go wszędzie pełno 🤢

Ewelinaaleks napisał(a):

A ja mam inne pytanie dziewczyny potrzebuje umyć swój piekarnik bo kurwa czarny jest ☺️ aż wstyd nawet sodą próbowałam i nic 😞
Nie chce przynosić z pracy tych chemicznych bo to ręce aż wyżera a wy coś kiedyś polecałyście może mi któraś przypomnieć co to było.... bo nie mogę patrzeć na ten syf 🥴

Ewelina ja nie wiem
mój w mieście był używany 2 razy dokładnie piekłam w nim łososia dla LENY ☺️
na wsi ani razu , nawet do prądu nie podłączony
ja piekę tylko w prodiżu albo w takim wiejskim piekarniku na prąd , w blaszkach wiec wiadomo , dno prodiża myję normalnie podczas zmywania , a i blaszki też wiadomo 😉
nie wiem Ola do czegoś polecała CIF u mnie cif sprawdza się tylko w czyszczeniu butów i białych ram od okien ☺️
no ale ja też za wiele nie czyszczę ☺️
ja mam ostatnio dobry AJAX, ALE NIE WIEM CZY DO PIEKARNIKA SIĘ NADA , do zlewów, wanien i nawet fug owszem się nadaje
moja mama też przynosi z roboty różne świństwa ☺️ i wiem że są skuteczne ale też bałabym się tego używać ☺️

gizelda napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

A ja mam inne pytanie dziewczyny potrzebuje umyć swój piekarnik bo kurwa czarny jest ☺️ aż wstyd nawet sodą próbowałam i nic 😞
Nie chce przynosić z pracy tych chemicznych bo to ręce aż wyżera a wy coś kiedyś polecałyście może mi któraś przypomnieć co to było.... bo nie mogę patrzeć na ten syf 🥴

Ewelina ja nie wiem
mój w mieście był używany 2 razy dokładnie piekłam w nim łososia dla LENY ☺️
na wsi ani razu , nawet do prądu nie podłączony
ja piekę tylko w prodiżu albo w takim wiejskim piekarniku na prąd , w blaszkach wiec wiadomo , dno prodiża myję normalnie podczas zmywania , a i blaszki też wiadomo 😉
nie wiem Ola do czegoś polecała CIF u mnie cif sprawdza się tylko w czyszczeniu butów i białych ram od okien ☺️
no ale ja też za wiele nie czyszczę ☺️
ja mam ostatnio dobry AJAX, ALE NIE WIEM CZY DO PIEKARNIKA SIĘ NADA , do zlewów, wanien i nawet fug owszem się nadaje
moja mama też przynosi z roboty różne świństwa ☺️ i wiem że są skuteczne ale też bałabym się tego używać ☺️

no właśnie ja też mam w pracy takie ale boje się w domu tego użyć bo to silnie rżące, na prawde trzeba później długo wietrzyć a w domu to wiadomo nie ma możliwości znowu kuchenki do pracy nie zaniosę hehe 😁 😁 😁 zaraz coś poszukam w necie

ale to jaką wy macie pogodę
Angela , Aneta Ewelina ??????????????????
u mnei upał większy niż wczoraj 😮
przedtem był administrator i czekał na mnie z 5 minut za nim wyjdę bo musiałam się ubrac bo chodzę na golasa , i babka ( taka na oko z 80 lat ) to samo tłumaczyła sie że goła była i musiała sie ubrać 🤔

dobra dziewczyny spadam bo:
kura czeka 😁
P. wraca z Rzeszowa i oznajmił mi że jutro ma wolne więc trza sie kuźwa pakować do domu i to pędem 😁
u mnie zaczął się sezon jagodowy
na skupie są po 7 zł , chętnie bym pochodziła bo przez całe lato można niezłą kase zarobić ale nie mam z kim małej zostawić 🤨ja zbieram średnio 20 kg dziennie tzn przez 6 godzin czyli wpadłoby 140 zł dziennie
i nie wiem jak to będzie bo mama ma urlop dopiero od 1go lipca a P. dopiero od 8go lipca 😞
może jakąś nianie znajdę , albo do lasu będę chodziła po 17.00 jak mama wróci z pracy 😮
nie wiem ale szkoda mi bo zawsze chodziłam, oprócz ostatniego roku
u mnie niektórzy jak jeżdżą do lasu całymi rodzinami to nawet na samochody zarabiają jak zbierają tonę dziennie 😮
ale to dziwnie
jagoda na skupie kosztuje 5-7 zł za kilo a tu w mieście w sklepie widziałam tą polską za 22 zł za kg 🤨 🤔
ok goodbye będę za chwilę a potem to nie wiem 😁

Matylda u mnie zimno i deszcz pada od samego rana tak intensywnie ze juz mam go dosc a miala byc taka ladna pogoda 😠 🥴

gizelda napisał(a):

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

Natka85 napisał(a):

gizelda napisał(a):

a u mnie chyba dziś ze 40 stopni 😮
moja spała 23 minuty - matko co ja teraz pocznę, nawet obiad nie gotowy
Nina dziwne że nie wyszło , dla mnie makarony z sosami i tymi ze słoika i robionymi przeze mnie i z innymi dziwactwami to najprostsze i najlepsze co mi wychodzi i co mi smakuje a i nawet P. je chwali ( a u niego to cięzko o pochwałę bo przecież najlepiej gotuje jego babcia siostra i mama ) 😉

No mnie nie smakuje a Jaś jadł aż mi się uszy trzęsły 🙂

a jak to robiłas przyznaj się !!!!!!!!!!!!!!

Dla Jasia oddzielnie ugotowałam mięso mielone z indyka, w 2 garneczku rozgotowałam świeże pomidory dodałam trochę cebulki, trochę koncentratu, doprawiłam do smaku. Później wrzuciłam do tego sosu mięso. Sos pomieszałam z makaronem i finito. Tak jak umiałam tak zrobiłam 😁

mhm to ja nie wiem 😮
nie mam zamiaru cie pouczać bo ja to w kuchni noga jestem
ja robię podobnie i mi smakuje , może to zalezy od tego co kto lubi 😮
tzn jak robie taki zwykły sos to najpierw smażę mięso z cebulą tzn w sumie to najpierw cebule 😁
no a potem kuciam resztę czyli co tam mam albo pomidory świeże albo z puszki ale wtedy już koncentratu nie daję , dodaję ciut startej marchewki , oczywiście u mnie czosnek w dużych ilosciach to podstawa i dużo ziół jak mam świeże to świeża bazylia i oregano a jak nie to suszone i pieprz i sól
jak mam gotowy sos ze słoika to już go nie doprawiam tylko czosnek dodaję
a w ogóle to z makaronami robię różne cuda to z tuńczykiem , to z pesto, to z oliwkami, to z serem białym,albo parmezanem , to z boczkiem, to z kaparami
raz nawet z samą cebulą i czosnkiem i ziołami i też był dobry po prostu uwielbiam ☺️

Mati dla nas mięso podsmażałam a Jasiowi gotowałam bo póki co nie daję mu takiego 🙂 Czosnku nie daje bo później z japy jedzie, a i źle się po nim czuję. Sera nie dawałam bo zapomniałam kupić 🙂