Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):


Ja to tak odebrałam...
A chodzi o to, że nie jestem lekarzem, dla mnie jest to też pierwsza ciąża i większość rzeczy jest nowościami... Jeżeli lekarz mówi mi, że termin mi się PRZESUNĄŁ.... to chyba oznacza to to, że wcześniej czy później się urodzi, a nie, że waga dziecka się zmieniła... i tak też było z Kaśką - wyraźnie napisała, że termin się jej PRZESUNĄŁ... I do tego dążyłam. A chciałam się dowiedzieć co Ty masz na ten temat do powiedzenia, skoro mówiłaś, że tak nie jest... Odebrałam to tak, że lekarze się mylą i Ty wiesz lepiej.... A jak Cię o coś zapytałam to mi wyjechałaś z jakąś ideologią o bajkach.... Zezłościłam się na to... Chyba sama teraz rozumiesz 😮

Dobra ja się już nic nie odzywam w tym temacie, a ideologia z bajką miała zobrazować to co mam na myśli ale się nie udało 🙂 Tylko powiedz mi - co będzie jak nie urodzisz 21 marca?

Jakiego marca

no czy kwietnia, obojętnie 🙂


Ola Ty mnie nie rozumiesz... 🤪

Doskonale Cię rozumiem, chcę Ci tylko uświadomić, że to że lekarz Ci powie taka czy inną datę nie jest wyrocznią, najważniejsze żeby się w terminie urodziło, nie ma znaczenia czy to będzie z przesunięciem w przód czy tył 🙂



W terminie - nie w terminie - ja mam dużą różnicę między OM a USG.... do tego dążyłam....

nie ma sie czym przejmować - do porodu dużo się może zmienić - nie sugerowałabym sie tymi datami aż tak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
HELLLOO !! I'm back 😉 Co tu za nieporozumienia ? 😜 Ja mam termin wg OM i USG ten sam, 24 kwietnia, dziecko mi rosnie ksiazkowo ! 🤪

gdzie żeś była "lafiryndo"? 😁 (tylko się nie obraź - to cytat jest)
SPOKO SPOKO, ja z tych nieobrazliwych 😉 Cholera bo majac 3 dni meza w domu to nie mozna sie dostac do laptopa.. widzicie, musi wyjezdzac zebynm miala dla Was czas ! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨

niektórzy mają dobrą pracę po prostu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨

niektórzy mają dobrą pracę po prostu 🙂


Dobrą pracę... he.... mój mąż zarabia prawie 4 tyś, w zimę 2, a jakoś nie stać mnie na to 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨
Ojej, no wiesz, kazdy sobie jakos radzi 🙂 Jedni maja lepsze sile przebicie i wieksze zdolnosci, wieksze ambicje i pna sie tak wysoko jak tylko moga. To jest akurat nic dziwnego, jedni maja szczescie inni sami sobie na to pracuja. Ja z moim mezem dopiero teraz jakos stanelismy na nogi po poltora roku malzenstwa. Tak jak mowia ze pierwszy rok jest najlepszy, u nas byl koszmarem. Maz ponad rok czasu bez pracy, a wykrztalcony, ambitny, zdolny i ma wiele certyfikatow i uprawnien.. ale mieszkamy w malym miescie i ktos sie troche tez postaral o jego zwolnienie w poprzendiej pracy (takie male przeboje mielismy swojego czasu). I dopiero teraz w sierpniu wylazil sobie w koncu dobra prace i jkos mozemy w koncu godnie zyc, stac nas na te wszystkie rzeczy poki co, o czym nie moglam marzyc rok temu, dokonczylismy mieszkanie, teraz stac nas chociaz na to dziecko. Dlatego mam nadzieje ze nasza zla passa minela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨
Ojej, no wiesz, kazdy sobie jakos radzi 🙂 Jedni maja lepsze sile przebicie i wieksze zdolnosci, wieksze ambicje i pna sie tak wysoko jak tylko moga. To jest akurat nic dziwnego, jedni maja szczescie inni sami sobie na to pracuja. Ja z moim mezem dopiero teraz jakos stanelismy na nogi po poltora roku malzenstwa. Tak jak mowia ze pierwszy rok jest najlepszy, u nas byl koszmarem. Maz ponad rok czasu bez pracy, a wykrztalcony, ambitny, zdolny i ma wiele certyfikatow i uprawnien.. ale mieszkamy w malym miescie i ktos sie troche tez postaral o jego zwolnienie w poprzendiej pracy (takie male przeboje mielismy swojego czasu). I dopiero teraz w sierpniu wylazil sobie w koncu dobra prace i jkos mozemy w koncu godnie zyc, stac nas na te wszystkie rzeczy poki co, o czym nie moglam marzyc rok temu, dokonczylismy mieszkanie, teraz stac nas chociaz na to dziecko. Dlatego mam nadzieje ze nasza zla passa minela

Na pewno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gdyby nie comiesieczne grube pieniadze wydawane jak nie na remonty to na dziecko, to zylo by mi sie jak w MADRYCIE 🤪 Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba naprawde 🙂 Taka malo wymagajaca jestem 😜 Byle bym mogla co jakis czas kopsnac sie na kebaba i pojechac do jakiegos kina raz na jakis czas i takie tam inne przyjemnosci 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
Gdyby nie comiesieczne grube pieniadze wydawane jak nie na remonty to na dziecko, to zylo by mi sie jak w MADRYCIE 🤪 Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba naprawde 🙂 Taka malo wymagajaca jestem 😜 Byle bym mogla co jakis czas kopsnac sie na kebaba i pojechac do jakiegos kina raz na jakis czas i takie tam inne przyjemnosci 😉


No właśnie... pewnie wszystkie mieszkacie w blokach, albo domkach i opłaty macie małe to stać Was też na wszystko 😁
Ja czekam na wygraną w totolotka! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨

niektórzy mają dobrą pracę po prostu 🙂


Dobrą pracę... he.... mój mąż zarabia prawie 4 tyś, w zimę 2, a jakoś nie stać mnie na to 😮

No to miałam na myśli lepszą pracę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Nie przelewa mi się jak niektórym i nie kupię wtedy kiedy chce wszystkiego... W tym problem... muszę sobie wszystko planować.... Widocznie nie macie tego problemu co ja...
Ja tez musze, i drazni mnie to cholernie bo wiecznie z karteczka i dlugopisem siedze i musze dokladnie czasem nawet co do 10 zl planowac niektore wydatki. Ja cala wyprawke tez mam rozlozona i zaplanowana na poszczegolne miesiace. Teraz wlasnie kupujemy mebelki, za tydzien moge je dopiero zamowic



Właśnie o to chodzi... dlatego ta data jest dla mnie ważna, bo nie jest to różnica tygodnia, tylko trzech... a nie mogę zostawić wyprawki podstawowej (i do szpitala) do samego końca ...Bo różne rzeczy się dzieją i można wcześniej urodzić...
Niektórzy nie mają problemów finansowych, dlatego nie rozumieją takich spraw...
Swoją drogą - zastanawiałam się zawsze skąd Ci ludzie mają tyle kasy, żeby wszystko kupować kiedy chcą i ile chcą... 🤨

niektórzy mają dobrą pracę po prostu 🙂


Dobrą pracę... he.... mój mąż zarabia prawie 4 tyś, w zimę 2, a jakoś nie stać mnie na to 😮

No to miałam na myśli lepszą pracę 🙂


w jakim zawodzie się tyle zarabia? 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Gdyby nie comiesieczne grube pieniadze wydawane jak nie na remonty to na dziecko, to zylo by mi sie jak w MADRYCIE 🤪 Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba naprawde 🙂 Taka malo wymagajaca jestem 😜 Byle bym mogla co jakis czas kopsnac sie na kebaba i pojechac do jakiegos kina raz na jakis czas i takie tam inne przyjemnosci 😉


No właśnie... pewnie wszystkie mieszkacie w blokach, albo domkach i opłaty macie małe to stać Was też na wszystko 😁
Ja czekam na wygraną w totolotka! 🙂
Kochana nie wiem jak to jest faktycznie ale podobno oplaty w domkach sa mniejsze niz te wszystkie w blokach. Ja miesiecznie mam troche oplat za mieszkanie, lacznie ze wszystkimi rachunkami troche wychodzi. Ale pewnie w duzych miastach jest jeszcze drozej, ja zyje w malym miasteczku wiec pewnie to i tak w porownaniu z taka WARSZAWA to pikus. Ja zyje w bloku, chociaz strasznie marzy nam sie domek, nawet taki malutki, ale domek swoj z ogrodkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyska_1 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Gdyby nie comiesieczne grube pieniadze wydawane jak nie na remonty to na dziecko, to zylo by mi sie jak w MADRYCIE 🤪 Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba naprawde 🙂 Taka malo wymagajaca jestem 😜 Byle bym mogla co jakis czas kopsnac sie na kebaba i pojechac do jakiegos kina raz na jakis czas i takie tam inne przyjemnosci 😉


No właśnie... pewnie wszystkie mieszkacie w blokach, albo domkach i opłaty macie małe to stać Was też na wszystko 😁
Ja czekam na wygraną w totolotka! 🙂
Kochana nie wiem jak to jest faktycznie ale podobno oplaty w domkach sa mniejsze niz te wszystkie w blokach. Ja miesiecznie mam troche oplat za mieszkanie, lacznie ze wszystkimi rachunkami troche wychodzi. Ale pewnie w duzych miastach jest jeszcze drozej, ja zyje w malym miasteczku wiec pewnie to i tak w porownaniu z taka WARSZAWA to pikus. Ja zyje w bloku, chociaz strasznie marzy nam sie domek, nawet taki malutki, ale domek swoj z ogrodkiem 🙂



Mnie opłaty zjadają.... za sam czynsz i prąd płacę 1100 zł, więc sama rozumiesz...A w bloku to jakoś 500 zł wyjdzie chyba....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magda-d87 napisał(a):
Tyska_1 napisał(a):
Gdyby nie comiesieczne grube pieniadze wydawane jak nie na remonty to na dziecko, to zylo by mi sie jak w MADRYCIE 🤪 Nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba naprawde 🙂 Taka malo wymagajaca jestem 😜 Byle bym mogla co jakis czas kopsnac sie na kebaba i pojechac do jakiegos kina raz na jakis czas i takie tam inne przyjemnosci 😉


No właśnie... pewnie wszystkie mieszkacie w blokach, albo domkach i opłaty macie małe to stać Was też na wszystko 😁
Ja czekam na wygraną w totolotka! 🙂

Nie śpieszyłabym się tak z takimi podsumowaniami 🙂 Powiem Ci tak - co do tych "małych" opłat - my mamy ratę kredytu większą niż zarabia Twój mąż zimą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...