Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
linkaa napisał(a):
ewelinka1007 napisał(a):
😘
co u was na tych fotkach tak ciepło? 😁nie mam sily na nic nie właczałam nawet od niedzieli laptopa...


hej 🙂 a jak się czujesz? wszystko ok bo faktycznie Cie juz dawno nie było..

kiepsko ja juz bym chciała urodzic strasznie mi ciezko wszystko mnie ciagnie boli wczoraj byłam u gin i kazał sie nie łudzic ze bedzie lepiej tylko teraz juz coraz gorzej i wierzy ze mi ciezko ale tak musi byc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ooo Wioluś Ewelinka też tak mam... nie mogę teraz nawet siedzieć za długo przy laptopie bo się męczę, a z oddychaniem coraz gorzej. mieszkam na 2 piętrze i jak wejdę do domu to dochodzę do siebie przez 5 minut.
dziewczyny jak długo chodzicie (np. na spacerku) to czy też was łapią takie dziwne bóle-skurcze w kroku? Bo mnie się kilka razy zdarzyło. Nawet raz jak za szybko wstałam z krzesła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Ja jutro idę do gina.
Ewelinka mi tez jest strasznie ciężko - masakra jakaś. Coraz gorzej się siedzi, oddycha, mówi. Nawet leżenie męczy. To jest jakieś nieporozumienie.

no mi tez zwłaszcza ze małhy juz tam za wiele nie ma i jego rozpychanie nie nalezy do przyjemnych oduczuc 🥴 aby jeszcze troche wytrzymac na dłuzsza mete nie daje rady
a hjakie kombinacje zeby wstac czy z pozycji lezacej czy siedzacej porazka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem.. prysznic to też już nie lada wyzwanie. Masakra z nami..widzę, że wszystkie jesteśmy już ociężałe a co dopiero będzie później?? 😮
Brechti mnie często łapią kurcze w kroczu ale podobno w moim wypadku jest to spodowane skracaniem szyjki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Brechti - mam identycznie. Od razy mnie kłuje i ciągnie w kroczu więc staram się nie forsować. Ostatnio tak miałam w Zakopcu. Lekki spacerek a tu w nocy myślałam że urodzę. Nie dość że ciągnęło mnie pól dnia to w nocy było jeszcze gorzej.
Ja na szczęście mieszkam na parterze ale i tak mam stale zadyszki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...