Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

u mnie caly czas pada 😞 az za okno nie chce sie wygladac.

Barakuda napisał(a):

ola1978 napisał(a):

dzien dobry a co dopiero sie wstalo? 🙂 🙂

Ola do kogo piszesz???
Btw, dziewczyny, czy wasi lekarze zalecili Wam jakieś witaminy ( suplementy diety) bo mi Pani dr. zaleciła Feminatal 400 ( stara nazwa, nowa jakoś nie wchodzi do głowy 😉 ) ?

tak też biorę prenatal DHA na 3 trymestr do tego jeszcze dodatkowo magnez i żelazo

ja biore witaminy falvit dla mam

A ja biore Pharmaton Matruelle i zawiera naprawde sporo witamin, minerałow oraz DHA

ewelka_17 napisał(a):

fijolek napisał(a):

no dobra,
dobrej nocy dziewczeta 😘

a w jakiej cenie jest ta ksiazka

kupowalam ja a jakies dwa lata temu na allegro i kosztowala 50pln. A teraz jest o polowe tansza 😞 http://allegro.pl/w-oczekiwaniu-na-dziecko-murkoff-nowa-krakow-i1281645385.html

POLECAM!!

dziękuje za odpowiedz. Długo cię nie było fijolek

Ostatnio jeden z lekarzy oraz przedstawicieli medycznych powiedzial mi, że te witaminy dla kobiet w ciazy to pic 😞 Że należaloby zjeść caly kontener tego żeby jakiś efekt byl - a cena jest nie mala.
No iczasem kobitki slabo się po tych witaminkach czują - zgaga, niestarwność i zawroty glowy. Nie wiem, nie biorę. 🙂
Ja biorę od początku ciąży acard, 2xkwas foliowy. Teraz biore 2xluteine, a wcześniej bralam 3xduphaston. Z tego co slyszalam, z żelazem w ciąży trzeba uważać.

ewelka_17 napisał(a):

dziękuje za odpowiedz. Długo cię nie było fijolek

Dziś musialam pozalatwiać kilka sądowo bankowych spraw i dopiero w zasadzie wrócilam.

ale witajcie 🙂

fijolek napisał(a):

ewelka_17 napisał(a):

dziękuje za odpowiedz. Długo cię nie było fijolek

Dziś musialam pozalatwiać kilka sądowo bankowych spraw i dopiero w zasadzie wrócilam.

ale witajcie 🙂

A Ty do pracy kiedy chcesz wrócić?

padlo pytanie o badania. Ja robilam oczywiscie standardzik, czyli mocz i krew i dodatkowo:
- różyczka (IgM, IgG)
- Bilirubina
- ALT
- toxoplasma (IgG, IgM)
USG pierwsze mialam w 5 tyg, ale nie bylo widac tetna jeszcze, potem w 7tyg. 11 tydz genetyczne.

Przed ciążą jakos w maju mialam robione:
kariotyp, chlamydia (IgG), hormony FT4, P-ciala p/jądrowe ANA, P-ciala p/kardiolipowe ACA, cala koagulologie, trombofile. Te badania nie ma sensu robić już w ciąży jeśli wszystko jest oki.

Ewelka, jesli pytasz o okres ciąży to nie sądzę żebym wrócila do pracy przed rozwiązaniem.
Jak Fasola będzie już na świecie, wykorzystując wszystkie urlopy i dni wolne to z tego co liczylam w styczniu 2012. Bardzo bym chciala posiedzieć z dzieciątkiem w domku do czasu aż skończy roczek, ale nie wiem czy nam sie to uda. Zobaczymy.

Podobno kontynuacja ksiązki "W oczekiwaniu na dziecko" też jest super:
http://allegro.pl/murkoff-pierwszy-rok-zycia-dziecka-tani-kurier-i1313989379.html

fijolek napisał(a):

Ewelka, jesli pytasz o okres ciąży to nie sądzę żebym wrócila do pracy przed rozwiązaniem.
Jak Fasola będzie już na świecie, wykorzystując wszystkie urlopy i dni wolne to z tego co liczylam w styczniu 2012. Bardzo bym chciala posiedzieć z dzieciątkiem w domku do czasu aż skończy roczek, ale nie wiem czy nam sie to uda. Zobaczymy.

a wychowawcze chcesz wykorzystać>

ewelka_17 mam na imię Jola 😉
Mój nick - pochodzi z mojego i mojego męża imienia (Mateusz) - Joma - tak nazywał nas chrześniak mojego męża jak był mniejszy 😉

Książkę "W oczekiwaniu na dziecko" też podczytuje 🙂 Dostaliśmy ją w prezencie ślubnym 🙂
Polecam też "Ciężarówką przez 9 miesięcy" - napisana z humorem - można się pośmiać i nabrać dystansu 😉

Ja z witamin biorę tylko kwas foliowy i też słyszałam, że te witamy dla kobiet w ciąży to czyste naciągactwo i przede wszystkim umowa lekarzy z firmami farmaceutycznymi - mój lekarz pewnie jej nie ma - dlatego nie polecał 😉
A na początku brałam jeszcze luteinę - na samą myśl jest mi niedobrze...

Co do apetytu...u mnie z tym kiepsko 😲
Na niewiele mam ochotę i często zmuszam się do jedzenia - wszystko dla Dzidka 🙂

ewelka,
Wiesz co, mamy kredyt hipoteczny więc nie sądzę żebyśmy mogli sobie pozwolic na siedzenie w domu przez 3 lata..

fijolek napisał(a):

ewelka,
Wiesz co, mamy kredyt hipoteczny więc nie sądzę żebyśmy mogli sobie pozwolic na siedzenie w domu przez 3 lata..

no pewnie to nianie bedziesz musiala szukac

ewelka_17 napisał(a):

fijolek napisał(a):

ewelka,
Wiesz co, mamy kredyt hipoteczny więc nie sądzę żebyśmy mogli sobie pozwolic na siedzenie w domu przez 3 lata..

no pewnie to nianie bedziesz musiala szukac

nie mamy potrzeby szukać niani.
Moja mama jest już na emeryturze, a teściowie mieszkają 100m od nas. Moja praca jest jakieś 4 minuty drogi od mojego domku więc damy dobie radę bez niani 🙂

joma napisał(a):

ewelka_17

Książkę "W oczekiwaniu na dziecko" też podczytuje 🙂 Dostaliśmy ją w prezencie ślubnym 🙂
Polecam też "Ciężarówką przez 9 miesięcy" - napisana z humorem - można się pośmiać i nabrać dystansu 😉

🙂

Posiadam obie pozycje i "Ciężarówką..." podoba mi się tak bardzo, że czasami wracam do niektórych rozdziałów. Warto mieć obie koło łózka bo z tę pierwszej dowiecie się wiele konkretnych faktów i ciekawych informacji na temat Waszej ciąży i dzidziusia a tą drugą można potraktować jak takie pogotowie wsparcia w chwilach gdy nikt poza drugą ciężarną nas nie rozumie 😉 Czasami aż mój mąż wpadał do sypialni bo myślał, że znowu ryczę bez powodu a ja się śmiałam na głos 😉 Wspaniałe poczucie humory Kaz Cooke faktycznie pozwala na nabranie dystansu do siebie i ludzi nas otaczających.
GORĄCO POLECAM obie. 🙂

Co do witamin to jeśli nam nie zaszkodzą a mogą coś pozytywnego dać to chyba jednak warto. Kwas foliowy ( Folik) brałam od początku do 13tc, teraz przestawiłam się na witaminy i znoszę je dobrze. Nie, żebym cierpiała na nadmiar kasy ale na Maleństwo żałować nie będę 🙂
Musze tylko zapytać czy np. Prenatal nie są takie same bo są duuuuuuuużo tańsze.

Barakuda napisał(a):

Co do witamin to jeśli nam nie zaszkodzą a mogą coś pozytywnego dać to chyba jednak warto.

zgadzam się. Pytanie, czy i co dają? 🙂