Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

fijolek napisał(a):

Barakuda, widzialam kilka juz ujęć bobasa, ale to jest rewelacyjne 🙂 cudna ta rąsia 🙂

fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂

ojojoj... Coś się pomajtało i ten sam post wysłało kilka razy... sorry :/

fijolek napisał(a):

Barakuda, widzialam kilka juz ujęć bobasa, ale to jest rewelacyjne 🙂 cudna ta rąsia 🙂

fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂

No i już jestem po ... i brak mi słów!Mogłabym tam leżeć i wpatrywać się w ten monitorek całymi dnia na to maleńkie serduszko! Teraz już naprawdę uwierzyłam ,że będę miała bobasza 🙂 Jest cudowniutki! A najlepsze jest to ,że tak strasznie mi tam Maleństwo skakało i cały czas było takie ruchliwie ,a ja nic nie czuję 😞 😞 Już bym chciała dostać tego pierwszego kopniaka 😉 Ogólnie wszystko jest w porządku!Pobrali mi 3 fiolki krwi i będę miała nie długo wyniki... 🙂 Będą robić na wszystko badania. U mnie wygląda to wszystko troszeczke inaczej,ponieważ nie mieszkam w Polsce tylko jestem w Anglii. Usg mam mieć tylko dwa! czyli zostało mi jeszcze jedno w styczniu 🙂 i wtedy poznam płeć mojego Serduszka! No i ogólnie nawet nie badają ginekologicznie. Całą moją ciąże prowadzi położna u której wizyty mam tak co miesiąc! Właśnie teraz będę musiała się umówić na wizytę jak już będę w 16-stym tygodniu i będziemy słuchać bicia serduszka 🙂 🙂 🙂 No nic kończę ,bo się troszkę rozpisałam!Wieczorkiem jeszcze tutaj zajrzę! Pozdrawiam Was Mamuśki 🙂 Jestem taka szczęśliwa 🙂

No i jesteśmy po wizycie :] Moja Fasola rośnie, obecnie ma 11 cm i pan gin twierdzi, że grubasek z niej 🙂 udalo mi się przytyć od ostatniej wizyty, tj29/10 +2kg 🙂 Znaczy się - rośniemy obie. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

A! no i w końcu mam swoje pierwsze ciążowe spodzienki! 🙂 Wystarczylo jeszcze na bluzeczkę. Zatem pierwsze zakupy uważam za pomyslne...
Anonimosia, tzw samorobiący się kurczaczek z gruszka jest mojego autorstwa, a wlaściwie mojej teściowej. Chętnie podzielę się przepisem. :]

pozdrawiam Was mocno.

sylvianka3 napisał(a):

No i już jestem po ... i brak mi słów!Mogłabym tam leżeć i wpatrywać się w ten monitorek całymi dnia na to maleńkie serduszko! Teraz już naprawdę uwierzyłam ,że będę miała bobasza 🙂 Jest cudowniutki!

Kurcze, wiem co czujesz, mam podobnie 🙂 Całe szczęście, że w Polsce USG robią częściej, bo dwa to straaaasznie mało. 🤢
sylvianka3 napisał(a):

A najlepsze jest to ,że tak strasznie mi tam Maleństwo skakało i cały czas było takie ruchliwie, a ja nic nie czuję 😞 😞 Już bym chciała dostać tego pierwszego kopniaka 😉

LOL 😜
Może dostajesz, tylko uznajesz to za bąbelki w brzuchu, wzdęcia itd.? Podobno za pierwszym razem ciężko stwierdzić kiedy to są kopniaki 🙂 Ja też się nie mogę doczekać pierwszych ruchów Maleństwa.
Akumulatory szczęścia pewnie naładowane na maksa, co? 🙂
Trzymaj się cieplutko!

Fijołek i sylvianka3 gratulacje!!!!Bardzo się cieszę że wszystko oki z Waszymi maleństwami.Wiem jak się czujecie bo naprawde jest to uczucie nie do opisania słowami co czuje mamuśka w takim momencie 😁Ścickam gorąco i pozdrawiam wszystkie brzuszki!!!! 😘

fijolek napisał(a):

No i jesteśmy po wizycie :] Moja Fasola rośnie, obecnie ma 11 cm i pan gin twierdzi, że grubasek z niej 🙂 udalo mi się przytyć od ostatniej wizyty, tj29/10 +2kg 🙂 Znaczy się - rośniemy obie. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

Fijolek, super, że wszystko w porządku 🙂
11 cm to rzeczywiście dużo 🙂 Aż trudno uwierzyć, że będzie jeszcze rosło z 4,5 raza tyle ;-)
Jeśli chodzi o wagę, to ja na początku przytyłam 2 kg, ale ostatnio waga mi spadła i teraz już tylko 1 kg mam ekstra. Całe szczęście brzuszek i obwód w pasie rośnie 🙂
fijolek napisał(a):

A! no i w końcu mam swoje pierwsze ciążowe spodzienki! 🙂 Wystarczylo jeszcze na bluzeczkę. Zatem pierwsze zakupy uważam za pomyslne...

A ja przeglądałam te linki na Allegro, które tu podawałyście i chyba zaryzykuję kupić coś z ubrań online. Fajne te spodnie były 🙂

fijolek napisał(a):

Anonimosia, tzw samorobiący się kurczaczek z gruszka jest mojego autorstwa, a wlaściwie mojej teściowej. Chętnie podzielę się przepisem. :]

To czekam z niecierpliwością 🙂
Na razie znalazłam kilka przepisów do wypróbowania, jak wyjdzie smaczne to też się podzielę, na razie nie chcę zapeszać 😁

Wiem że piszemy tutaj o maleństwach które mamy jeszcze w brzuszku ale ja muszę sie Wam pochwalić moimi już narodzonymi .Oboje należą do klubu jeździeckiego ale mój syn należy do klubu ułańskiego jutro ma parade w naszej miejscowości w mundurze ułańskim na koniu.Ma 15 lat a taki przystojniacha 🙂

Dziewczyny ale macie tempo pisania nie bylo mnie tylko chwile a tu tyle do czytania. I zaczne tak:
Fijołek i sylvianka3 bardzo sie ciesze ze z waszymi malenstwami jest ok, ja ide w przyszlym tygodniu a dokladnie we wtorek na kontrole,to bedzie juz 16 tydzien moze czyms moja dzidzia mnie zaskoczy 🙂
Anonimosia niby jest troche lepiej gardlo przestalo bolec tylko z nosa leci ale woda morska i inhalacje ziolowe daja rade. a co do rzeczy z allegro wlasnie dostalam swoje spodnie niestety sa wyslane na adres mamy wiec musza poczekac do poniedzialku az troche wyzdrowieje i po nie pojde,ale ogolnie polecam.
adka101 gratuluje,masz powod do dumy,ja tez bym chciala zeby moj maluszek mial jakas pasje,hobby moze wedkowanie po tatusiu 🙂
pozostalym dziewczynkom zycze milego popoludnia buziaki

fijolek napisał(a):

No i jesteśmy po wizycie :] Moja Fasola rośnie, obecnie ma 11 cm i pan gin twierdzi, że grubasek z niej 🙂 udalo mi się przytyć od ostatniej wizyty, tj29/10 +2kg 🙂 Znaczy się - rośniemy obie. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

A! no i w końcu mam swoje pierwsze ciążowe spodzienki! 🙂 Wystarczylo jeszcze na bluzeczkę. Zatem pierwsze zakupy uważam za pomyslne...
Anonimosia, tzw samorobiący się kurczaczek z gruszka jest mojego autorstwa, a wlaściwie mojej teściowej. Chętnie podzielę się przepisem. :]

pozdrawiam Was mocno.

No moja droga, przyznam, że 11cm to naprawdę wspaniały "wzrost" i chyba na tym etapie już nie wypada nazywać dzidzi fasolką 🙂 no bo czy widziałas 11cm fasolkę z nóżkami i rączkami? 😁 😉 Tak czy siak super , że wszystko oki 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂

adka101,
Wow, takie hobby robi wrażenie 🙂 Skąd zainteresowanie klubem ułańskim?

hussi31,
To trzymam kciuki za szybkie pozbycie się kataru 🙃
A odnośnie Allegro - kupowałaś już tam wcześniej?
I głupie pytanie, ale gdzie się mierzyłaś w biodrach? Ja w najgrubszym miejscu na pupie, ale tu się boję, że coś i tak nie będzie pasować, bo wg tych tabelek rozmiarowych to byłoby XS, co mnie troszkę dziwi.

Anonimosia ja mierzylam sie w najgrubszym miejscu na pupie,w pasie tam gdzie bedzieodstawal brzuszek, w biodrach tak normalnie, patrzylam tez na rozmiar swoich normalnych spodni dodalam kilka centymetrow, wiadomo przeciez urosniemy i uwierzmi ze ja przy wzroscie 174cm i 69kg czyli nie tak malo mam wedlug tamtej rozmiarowrki rozmiar M, gdzie ubrania nosze raczej L, takze twoja XS moze byc prawidlowa.zreszta w razie czego zawsze mozna odeslac i wymienic rozmiar na inny. nie raz juz kupowalam odziez na allegro i byla dobra, trzeba sie tylko dobrze wymierzyc 🙂

No moje drogie, chwalę w tym miejscu mego małża gdyż przedwczoraj zakończył malowanie pokoju dla maluszka, krórego od początku nazywamy Jaśkiem ( chociaż nie znamy jeszcze płci). Ślicznie teraz wygląda i aż chce się już powoli urządzać. Wiem, że to jeszcze starasznie wcześnie i dużo się może jeszcze wydarzyćale ja już teraz najchętniej kupiłabym łóżeczko, przewijak, komódkę itd. Powstrzymuję się oczywiście przed takimi zakupami ale w ukryciu już wybieram z katalogów...
I chyba pisałam już o tym ale ja też już mam pierwsze portki dla cięzarówki i 2 sukienki. W spodnie już wskoczyłam bo są dla mnie extra wygodne a sukienki na razie wiszą w szafie i czekają na swoją kolej.
Dziewczynki. Ja też mogłabym ciągle patrzeć na swoje wiercące się maleństwo i chciałabym poczuć coś więcej niż tylko "motylki" w dole brzucha ( chociaż to też jest boskie uczucie).

adka101 napisał(a):

Wiem że piszemy tutaj o maleństwach które mamy jeszcze w brzuszku ale ja muszę sie Wam pochwalić moimi już narodzonymi .Oboje należą do klubu jeździeckiego ale mój syn należy do klubu ułańskiego jutro ma parade w naszej miejscowości w mundurze ułańskim na koniu.Ma 15 lat a taki przystojniacha 🙂

Adka101 gratuluję i troszkę zazdroszczę, że Twoje starsze pociechy mają tak wspaniałe zainteresowania. Ja zawsze marzyłam o konnej jeździe ale jakoś nigdy się nie poskładało apotem moim sercem zwładnęło nurkowanie i całkowicie ( prywatnie a potem również zawodowo) oddałam się tej pasji. Życzę by każdy z nas i każde nasze dziecko maiło jakieś hobby, pasję bo to cudowna sprawa. My z małżem śmiejemy się, że nasze dziecko będzie albo nurkiem (po mnie ) albo (po mężu) paralotniarzem... Już drżę na myśl o jednym i drugim... 😉
Ciągle miewam bóle podbrzusza, a Wy?

Anonimosia napisał(a):

adka101,
Wow, takie hobby robi wrażenie 🙂 Skąd zainteresowanie klubem ułańskim?

hussi31,
To trzymam kciuki za szybkie pozbycie się kataru 🙃
A odnośnie Allegro - kupowałaś już tam wcześniej?
I głupie pytanie, ale gdzie się mierzyłaś w biodrach? Ja w najgrubszym miejscu na pupie, ale tu się boję, że coś i tak nie będzie pasować, bo wg tych tabelek rozmiarowych to byłoby XS, co mnie troszkę dziwi.

Instruktor który prowadzi klub jeździecki do którego uczęszczają dzieci prowadzi jeszcze klub ułański i zaszczepił bakcyla w moim synku 🙂Jest najmłodszym ułanem 😁

Barakuda napisał(a):

adka101 napisał(a):

Wiem że piszemy tutaj o maleństwach które mamy jeszcze w brzuszku ale ja muszę sie Wam pochwalić moimi już narodzonymi .Oboje należą do klubu jeździeckiego ale mój syn należy do klubu ułańskiego jutro ma parade w naszej miejscowości w mundurze ułańskim na koniu.Ma 15 lat a taki przystojniacha 🙂

Adka101 gratuluję i troszkę zazdroszczę, że Twoje starsze pociechy mają tak wspaniałe zainteresowania. Ja zawsze marzyłam o konnej jeździe ale jakoś nigdy się nie poskładało apotem moim sercem zwładnęło nurkowanie i całkowicie ( prywatnie a potem również zawodowo) oddałam się tej pasji. Życzę by każdy z nas i każde nasze dziecko maiło jakieś hobby, pasję bo to cudowna sprawa. My z małżem śmiejemy się, że nasze dziecko będzie albo nurkiem (po mnie ) albo (po mężu) paralotniarzem... Już drżę na myśl o jednym i drugim... 😉
Ciągle miewam bóle podbrzusza, a Wy?

Mnie boli podbrzusze i podejrzewam że wiązadła mocno mi się naciągają bo tak boli w pachwinach 😞

Joasia1988, zaciekawił mnie Twój przepis na samogotujące się jedzonko 😜 Kurczak z warzywami i gruszką. Jaka część kurczaka jest potrzebna - pierś, udka,...? I jakie warzywa? I jak długo ma się to gotować? Podlewasz to jeszcze wodą albo jakimś bulionem?

Kochana, nie do mnie to pytanie, to fijołek rzuciła ten pomysł z kurczakiem 🙂. Pozdrawiam

Tak się zastanawiam i nie wiem czy mnie bolalo w dole brzucha.. 🤔
Czsami jak kichnę to coś ukluje w okolicy jajnika, a tak jest ok i raczej nie czuję. No, chyba że jetem bardzo zmęczona i organizm sam się prosi o odpoczynek.
Od kilku dni jednak zaczęlo mnie boleć w krzyżu. Dziś lekarz powiedzial, że to dopiero początek. Czytalam, że tak może być bo macica się powiększa.. no 11cm robi swoje 🙂

🙂

Ja jak sobie wieczorami spokojnie leżę na plecach to czuję jak mnie ciągnie tylko że tak bardziej bliżej pępka, podejrzewam że to Maluszek się rozpycha 🙂. Również tak jak ty fijołek podczas kichnięcia czy kaszlnięcia czuję kłucie zazwyczaj w okolicy lewego jajnika, czasami to dosyć silny ból. Troszkę się boje jak to będzie podczas porodu...:/

PRZEPIS NA KURKĘ Z GRUSZKĄ 😜

skladniki dla dwojga:
2 udka
2 średnie pietruszki
3 średnie marchewki
średni por
maly seler (ogólnie nie przepadam za smakiem selera więc osobiście daję go malo)
cebula
gruszka
sól, pieprz, papryka, kostka bulionowa, lubczyk świeży (ale magi też jest ok)
liść laurowy

Kurczaka musimy wcześniej nasmarować solą i papryką.
Następnie obsmażamy na patelni.

Wszystkie warzywa kroimy w kostkę. Oprócz pora i cebuli -wystarczy w paseczki.

Podsmażonego "ptaszka" wkladamy do garnka (wraz z wytopionym tluszczem). Dokladamy wszystkie warzywa, liść laurowy oraz pieprz. Kostkę rosolową rozrabiamy w polowie szklanki gorącej wody i zalewamy mięso z warzywami wywarem.
Ja na wierzch wkladam jeszcze świeży lubczyk, ale można zastąpić to magi. Uwaga z ilością!!

Przykrywamy pokrywką i zostawiamy na okolo 30minut. Nie potrzeba więcej wody, warzywa puszczą sok, a mięsko tluszczyk.

Po 30min przekrojoną na pól gruszkę kladziemy na wierzch i dalej dusimy.
Dusimy, aż warzywa będą miękkie. 🙂

Podajemy z ryżem.

Ostatnio dolozylam mala czuszkę dla ostrości, ale wiem że w ciązy nie powinnyśmy zbytnio szaleć.


SMACZNEGO 🙂

Barakuda napisał(a):

Ciągle miewam bóle podbrzusza, a Wy?

Też. Ostatnio na tyle mocne i długie, że poszłam do lekarza. Wszystko było w porządku, więc widać tak musi być, że boli.

fijolek napisał(a):

PRZEPIS NA KURKĘ Z GRUSZKĄ 😜

Bardzo dziękuję! Brzmi apetycznie 🙂

adka101 napisał(a):

Anonimosia napisał(a):

adka101,
Wow, takie hobby robi wrażenie 🙂 Skąd zainteresowanie klubem ułańskim?

Instruktor który prowadzi klub jeździecki do którego uczęszczają dzieci prowadzi jeszcze klub ułański i zaszczepił bakcyla w moim synku 🙂Jest najmłodszym ułanem 😁

No to tylko gratulować Syna 🙂
I zazdroszczę jazdy konnej - ja jeździłam tylko kilka razy w życiu, w czasie wakacji chyba, miałam z 13-14 lat chyba. Fajnie było i w sumie żałuję, że nie chciałam tego rozwijać. Z drugiej strony, nie byłoby to wtedy łatwe pod względem finansowym i logistycznym, bo w pobliżu mnie nie kojarzę żadnej stadniny. Może kiedyś w przyszłości... zapiszę się na jazdę razem z dzieckiem, a co! 🙂

Cześć Dziewczyny 🙂
Tak widziałam, że pisałyście o pierwszych ruchach dzieciaczków 🙂 Ja pierwszy raz poczułam takie delikatne puknięcie w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia 🙂 potem już było coraz częściej i mocniej 🙂 teraz jak do Was piszę to znowu czuję kopniaki, ale w plecy 😁 Bo mój Bąbel leży teraz na kanapie za mną i macha nogami 😜

życzę Wam dobrego samopoczucia i jak najmniej dolegliwości 🙂

Pozdrawiam!!!!
Majówka 2010 🙂