Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
justina1975 napisał(a):
Monis,ale ten czas leci 🤪 A co dopiero dowiedzialysmy sie,ze w ciazy jestesmy! Ja na sama wiadomosc plakalam ze szczescia! My planowalismy dzidzie.I tak bardzo sie kochamy 🙂
Musze isc do banku i na poczte.Zajrze pozniek okolo 12 ej.....

dokladnie....leeeeci....i tez ze szczescia poplakalam sie jak glupia 🙂u nas tez do wpadek sie zaliczyc nie mozemy....staralismy sie jakis czas.....i taka dumna jestem z siebie ze potrafilam z dnia na dzien rzucic i fajki i kawe,a od tego zaczynalam dzien...i dodatkowo nagle odkad jestem w ciazy przestalam obgryzac paznokcie....bo wstyd sie przyznac ale rabalam zebami paznokcie od malego....a tu tyyyyyle czasu nic mnie nie ciagnie nawet do wsadzenia palucha do japy... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
witajcie,
ja dzis glownie odpoczywam. mam wrazenie ze za bardzo aktywna jestem i musze zatem zwolnic tempo.
Dzis na 15 ide na kontrole do lekarza. Ma do niego kilka pytan, miedzy innymi o ten obnizajacy sie brzuchol musze podpytac.
Moja Fasola juz nie jest tak bardzo aktywna. Czuje ja od czasu do czasu, ale kopniaki na pewno nie sa juz tak bolesne jak jeszcze w 31-32 tc..

milego dzionka! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniczka1979 napisał(a):
ooooo....hej beti 🙂
moj maly to juz tak nie kopie,raczej wypina,napreza...nie wiem jak to nazwac nawet...i brzuch twardnieje dosc czesto....i az sie boje...bo podobno to nie dobrze jak twardnieje za czesto.... 😞
😘

wiesz co, jak twardnieje to podobno spoko, gorzej jak do tego boli.. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
moniczka1979 napisał(a):
ooooo....hej beti 🙂
moj maly to juz tak nie kopie,raczej wypina,napreza...nie wiem jak to nazwac nawet...i brzuch twardnieje dosc czesto....i az sie boje...bo podobno to nie dobrze jak twardnieje za czesto.... 😞
😘

wiesz co, jak twardnieje to podobno spoko, gorzej jak do tego boli.. 😞

moze i to bolem nazwac nie moge ale czuje przy tym twardnieciu wlasnie jakby maly sie wypial-naprezyl...i to nie nalezy do odczuc przyjemnych...mam czasem takie wrazenie ze maly ma tam baaaaardzo malo miejsca juz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry Brzuszki
U Nas też słonecko tylko ze wieje,ale niewiem jak na dworzu bo nie byłam,ledwo zwleklam sie z lozka 😞o 1 w nocy obudzil mnie bol krocza ale jakos zasnelam,budzilam sie co jaks godine na siku alezasypialam bez problemu,ale dzis sie mecze strasznie.Krocze dalej boli,z chwili na chwile coraz bardziej(strasznie sie boje i niewiem co robic...po 13 ade do przychodni do lekarza,przyjmuje od 14.30.Pjechalabym juz ale teraz niema zadnego lekarza,a do szpitala mam praiwe 30 km,a niewiem czy sama dam rade dojsc do autobusu itp.a nawet niema mnie kto zawiezc teraz 😞i do tego te rece tak bola;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
manki napisał(a):
Coraz bardziej boli i kuje,sa takie chwile ze z bolu nie moge,a za chwile jest juz lepiej,ale na chwileczke i znow ten bol i kucie.

a moze trzeba wezwac pogotowie???


Myślisz???
Może masz racje...teraz znów przeszło,ale w razie co to nie będe czekać do 13 tylko zadzwonię,a jak będzie lepiej to poczekam i pojadę do doktorka.Mam nadzieję,że nic poważego się nie dzieje.Maluszek się rusza,co jakiś czas go czuje co troche mnie uspokaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
Manki a sama jesteś w domu? Jak tak to może zadzwoń po kogoś. Zadzwoń do przychodni i zapytaj co robić?


Brat jest ze mną i siostra cioteczna ma przyjść...dzwoniłam do mamy i mama ma się isc do poloznej bo pracuje nie daleka i sie podpytac bo dodzwonic sie nie mozna do tej przychodni.w obecnej chwili w ogole nie boli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
łoj ale mnie pogonilo....ale ulga jaka... 🙂
manki bidulko...koniecznie idz dzis do lekarza...ewentualnie jak dziewczyny pisza dzwon po pogotowie...nie ma na co czekac...a tylko cierpisz i sie denerwujesz,i ani dla ciebie to jest dobre a tym bardziej dla malego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1978 napisał(a):
Jolaicik,Justynka1975,Moniczka I TobieManki i Ewelka dziekuje za pamiec .moje slodziutkie 😉

😘
pytalas o te nadgarstki????????bo ciekawa jestem co tobie powiedzieli...
ja juz ze swoim prawym szczegolnie nie daje rady...tak boli i tak dokucza ze czasem az lzy z bolu leca,przy prostych czynnosciach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Manki a moze to skurcze jakies...kurde nie znam sie ale nie wydaje mi sie to normalne ja tez czasem mam klucie i bol ale to tak raz dziennie albo i rzadziej i lekarz mowil ze to skurcze....ale u ciebie to chyba na skurcze nie wyglada..dobrze ze maluszek sie rusza ale i tak lepeij dmuchac na zimne....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje dziewczynki...teraz jest lepiej...nie boli,ale do lekarza i tak dzis pojade.
Moniczko co do nadgarstkow to ja do was dolanczam 😞u mnie nie jest az tak zle ale tez ten bol mnie meczy...jak nie zapomne dzis to zapytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
manki napisał(a):
Dziekuje dziewczynki...teraz jest lepiej...nie boli,ale do lekarza i tak dzis pojade.
Moniczko co do nadgarstkow to ja do was dolanczam 😞u mnie nie jest az tak zle ale tez ten bol mnie meczy...jak nie zapomne dzis to zapytam.

zapytaj....mnie to dopadlo juz jakis czas temu....tzn o ile dobrze pamietam to jakos w styczniu,i co raz to bardziej mi dokuczaja...pamietam jak lezalam na patologii to sasiadka obok z lozka dostala takich boli nadgarstkow i to obu,i ten bol rozciagal sie az do lokci,palcami prawie ruszac nie mogla....i byl u niej lekarz[chyba neurolog] obejrzal,postukal,pomacal a ona z bolu wyla....i dal jej paracetamol...hehehehe....i nic konkretnego jej nie powiedzial...nie wiem jak pozniej bo ja tego dnia wychodzilam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniczka1979 napisał(a):
manki napisał(a):
Dziekuje dziewczynki...teraz jest lepiej...nie boli,ale do lekarza i tak dzis pojade.
Moniczko co do nadgarstkow to ja do was dolanczam 😞u mnie nie jest az tak zle ale tez ten bol mnie meczy...jak nie zapomne dzis to zapytam.

zapytaj....mnie to dopadlo juz jakis czas temu....tzn o ile dobrze pamietam to jakos w styczniu,i co raz to bardziej mi dokuczaja...pamietam jak lezalam na patologii to sasiadka obok z lozka dostala takich boli nadgarstkow i to obu,i ten bol rozciagal sie az do lokci,palcami prawie ruszac nie mogla....i byl u niej lekarz[chyba neurolog] obejrzal,postukal,pomacal a ona z bolu wyla....i dal jej paracetamol...hehehehe....i nic konkretnego jej nie powiedzial...nie wiem jak pozniej bo ja tego dnia wychodzilam...


Mnie to dopadło jakis tydzien temuale z dnia na dzień jest gorzej.Moja znajoma mówi że ona to się w nocy budziła i wyła z bólu,az złapało ją to podczas pierwszej ciąż i mimo ze Julia ma 7 lat zostalo jej to tyle ze rzadziej sie objawia i nie boli tak jak w ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniczka1979 napisał(a):
manki ja slyszalam ze to przewaznie mija po ciazy,ewentualnie po okresie w ktorym karmisz piersia...a jak nie minie to robia zabieg.... 😞 no mi tak moj gin powiedzial ze jak nie minie to operacja... 😞


No ja troszq czytalam i wyczytalam to samo co piszesz...mam nadzieje ze po ciazy nam minie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
manki napisał(a):
moniczka1979 napisał(a):
manki ja slyszalam ze to przewaznie mija po ciazy,ewentualnie po okresie w ktorym karmisz piersia...a jak nie minie to robia zabieg.... 😞 no mi tak moj gin powiedzial ze jak nie minie to operacja... 😞


No ja troszq czytalam i wyczytalam to samo co piszesz...mam nadzieje ze po ciazy nam minie.

tez mam taka nadzieje....bo nie wyobrazam sobie opiekowac sie malenstwem z takim bolem w nadgarstkach...jak ja malego na rece wezme??? 😞 robilam se oklady,mama kupila mi taka opaske uciskowa na nadgarstek...i dupa...nic,ani troche lzej...no zalamka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry! 🙂
Ja sobie dzisiaj pospałam.... ale w nocy miałam kilka wyjść na siku...

Dziewczynki współczuję Wam strasznie z tymi nadgarstkami, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, Ja kiedyś miałam gangliony w nadgarstkach i mimo tego, że były usuwane, to odrastały. Ale teraz na szczęscie już nic mi się tam nie dzieje.
Manki, jak będzie się coś poważnego działo, to no nie wahaj się tylko dzwoń na pogotowie. Nie ma co czekać i cierpieć.

Idę coś zjeść i się oporządzić 😉 Do później :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry dziewczyny....
ale z Was poranne ptaszki, nie to co ja.... chcociaz te nocne wstawianie zaczyna mnie znowu meczyc, a juz było tak fajnie....
pogoda nie za ciekawa, rano sloneczko a do poludnia juz sie stasznie zimno robi, wuatr strsznyy....ale coż miejmy nadzieje ze juz cieplej bedzie a nie zima.... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...