Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

A jak o kłucia sie dr pytałam to mówił ze gówka sie obniża i uciska.. i dlatego.. ☺️ 😘

joma napisał(a):

Martyna ahhh stęskniłam się za Tobą! ☺️ 😘

37tc? a nie 36tc hmmmm?

Ja tez :* :* taka cisza była przez weekend :P

No właśnie dzisiaj się tak zastanawiałam, że skoro mamy na 25.05 termin to 25 musi się skończyć 40 tydzień. I coś mi nie pasowało w tych obliczeniach moich :P no i tak wychodzi, że w środę to kończy się 36tc a zaczyna 37 chyba.... :| :P

jak liczyć te tygodnie... :| mi się teraz kończy 36tc i zaczyna 37 , czy jak?
Bo jeśli mam termin na 25 maja... to 25maja powinien się skończyć 40 tc, nie?
Już nie wiem jak to jest.... :|

Fijołku kurcze no mam nadzieje ze cos sie u Ciebie ruszy.. bo u mnie to kłucia.. sekundowe skurcze.. ból brzucha.. i cisza ☺️

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

joma napisał(a):

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

Joma, jak dla mnie to Ty jutro kończysz 36 tydzień 😁

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

joma napisał(a):

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

Dokładnie.
No i według suwaczka też właśnie jest że termin porodu to początek 40tc.
Mnie lekarka tak wpisuje na każdej wizycie w kartę który to tydzień i tego się trzymam.

Anonimosia napisał(a):

joma napisał(a):

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

Joma, jak dla mnie to Ty jutro kończysz 36 tydzień 😁

Jeeeeju...tak się przyglądnęłam...no rzeczywiście ☺️
Czyli całą ciążę źle liczyłam 🤪

joma napisał(a):

Hmmmm to ja już nie wiem jak to liczyć te tygodnie...
Ale kieruje się suwaczkiem...
Czyli jutro zaczynam 36 tc...

Dokładnie.
No i według suwaczka też właśnie jest że termin porodu to początek 40tc.
Mnie lekarka tak wpisuje na każdej wizycie w kartę który to tydzień i tego się trzymam.

Aneczka1983 napisał(a):

Fijołku kurcze no mam nadzieje ze cos sie u Ciebie ruszy.. bo u mnie to kłucia.. sekundowe skurcze.. ból brzucha.. i cisza ☺️

wiesz co, od kilku dni czuje sie inaczej: placz, humory. Fasola jak walnie to jej mowie: co ciasno ci?: 🙂 nikt na sile cie tam juz nie trzyma 😁
ogolnie jestem baardzo spuchnieta, ale mam jakby wiecej energii w sobie. i czekamy..
skurcze czuje, ale sa to zapewne te przepowiadajace. kluje w pipce jak to mowicie i dosc czesto mnie mdli.. 🤔