czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Cześć Monia29. Nie denerwuj się przed tym usg, ja też się denerwowałam zupełnie nie potrzebnie a to napewno ma wpływ na maleństwo.Ja sobie powtarzałam w myślach, że skoro mi nic nie dolega to dlaczego ma coś być nie tak ? No wiem, że łatwo mówić ... jestem mądra bo jestem już po...
Wiesz Monia29 ja takie samo zdanie miałam na temat laktatora, że może kupię później ale może rzeczywiście lepiej wydać tą stówkę i uniknąć później nerwów wrazie nawału albo jakby małe nie chciało ssać, albo jakby nie leciało (podobno też pomaga). Małgorzatta ja też obawiałabym się zakupu laktatora przez mojego meżusia - napewno kupilby gówno i jeszcze przepłacił hehhe a ja potem nie będę mieć głowy do zakupów. Chyba kupię ten tommy, ma dobre opinie i jest tani. Polecam wejść na jakąś porownywarkę cenową - można znaleźć taniej niż na allegro.

Malgorzatta, tak wlasnie w tym Entliczku na Dobrego Pasterza widzialam te laktatory. Zamowilam tam sobie tez parasolke. Mieszkam na Strusia wiec dwa przystanki wczesniej 😉

wiecie co, to chyba mieć swój jakikolwiek niż w szpitalu szpitalny.... nie wiem dlaczego, ale ja bym nie mogła używać po kimś... już nawet moja szwagierka mi się oferowała że mi odda swój, ale udałem że tego nie słyszałam, heheh 🙂

Kasia567, to całkiem niedaleko mamy do siebie w takim razie 🙂

Dobra laski, ja uciekam na chwile, lecę na pocztę, bo oczywiście kartki leżą do wysłania jeszcze u mnie 🙂

Dzięki dziewczynki za odpowiedzi coraz bardziej myślę że chyba kupię przed porodem bo też się nasłuchałam o tych nawałach mleka lub że pomaga jak go brakuje że stymuluje piersi.
Lunaaa to zapytaj się tej twojej kumpeli ja za laktatorem pójdę się rozgladnąc po wypłacie majowej bo teraz coś krucho z kasą 😞Też widzą mi się te medela ale i niby z aventu też są dobre i już sama nie wiem jaki model 😮

nie nowy to nowy jednak a po kimś hmm 😮

Lunaaa ja tez myślę o tym właśnie Tommee Tippee, kupię tez chyba butelki z tej firmy, albo z avent, jest prawie identyczny

Dziękuje Doris za otuchę aż tak się nie stresuje ale wiesz po sobie myśli głupie same chodzą po głowie 🙂

Ja butelkę mam jedną siostra mi kupiła z LOVI 250ml i co do butelki to się wstrzymam zawsze mogę pózniej sama dokupic.Ale te tomme tippe też są fajne i ten laktator też nie zły jest a tak 100 z kawałkiem liczę wydac tak jak ty Lunaaa do 150zł bo nie stac mnie na droższy 😞

Witajcie Brzucholki, słonko grzeje a tu cisza 🙂
Ja butelki mam Aventu kupiłam taki zestaw startowy mam 2butelki 125ml, 2butelki 250ml, 4smoczki do butelek 0+, 2smoczki uspokoajające -niestety nie bardzo się nadają bo mają nie odpowiedni kształt no i szczotkę do czyszczenia. Czytając dzisiejsze wpisy jednak zakupię laktator już teraz nie obawiam sie co prawda że mąż by kupił nie taki jak potrzeba bo do ciapowatych nie należy i jak powiem co ma kupić kupi to co kazałam ale obawiam sie że Dzidzia nie będzie umiała ssać a po narodzianch pewnie będzie głodna to jak ją nakarmię? Używanym odciągać mleka bym nie mogła jakoś takoś nie higienicznie a co swoje to swoje.

A powiedzcie Dziewczyny czy też tak macie?
Jakaś taka niezręczna sie zrobiłam wszystko mi się rozlewa, upada schylić się ciężko a tu na podłogę wszystko spada już sama na siebie za tą niezdarność zła jestem.

Odnośnie tego laktatora Tommy co ma 18 pozytywnych opinii na ceneo to ja Wam już wcześniej link wkleiłam, żebyście obejrzały.

Ten laktator co polacała Kiniek Medela ma gorsze opinie ale wydaje mi się, że to co dobre dla innych nie musi być dobre dla nas, każda z nas ma inne ciało ...

I tak ze wszystkim: np nianie elektroniczne - jednym zbytnio szumią, innym nie. I bądź tu człowieku mądry i kieruj się opiniami. Chyba na chybił trafił lepiej kupić...

Dorota552, ja na szczęście tak nie mam, ale jakaś płaczliwa się zrobiłam w tym ostatnim trymestrze.
Tylko coś mąż powie wyższym tonem a ja łzy mam w oczach - hormony dają znać o sobie. Ale co tam, nie krępuje się - jak mam ochotę to zaszlocham sobie. :-)

Monia29 teraz na usg, trzymam kciuki, Julka też trzyma za Szymka :-)

A mnie mocno coś musi zaboleć żebym popłakała, tylko ta niezręczność mnie dobija przez co zaraz się denerwuje bo ile razy można widelec z podłogi podnosić 🙂

Dorota552 i Doris25, to ja jestem dwa w jednym. Wszystko mi z rak leci, wszystko gubie i we wszystko wchodze nawet w drzwi nie trafiam. Mam napady placzu, wczoraj płakałam przez 2 godziny bo mi kartka z zakupami dla dzidziusia zginela az się mój maz z pracy wyrwal bo myślał ze to cos powaznego chociaz mówiłam mu żeby się nie martwil ze to hormony ale rozpacz była jak po śmierci kogos bliskiego i chyba wolał sprawdzic. Czekam na prawde az mi to przejdzie bo jestem serio niezyciowa!

Oj Kasia to może lapiej że mam tylko jedno z objawów bo jakbym płakała po każdej rzeczy która spadła mi na podłogę albo sie rozlała cały dzionek bym zapłakana chodziła 🙂
Ale zauważyłam jeszcze jedno sama sie z tego śmioeję ale im większy brzucholek tym większa skleroza

Hahah, uśmiałam się Kasia z tej twojej zagubionej kartki.

Ja te wszystkie nasze zachowania tłumaczę tak: MACICA ROŚNIE - MÓZG SIĘ KURCZY. COŚ ZA COŚ hahhaha 😁

Co za dzień! Czy Wam też się ten upał daje we znaki? Mnie sie trochę ciężko oddycha niestety... ale nie moglam sobie odmówić wyciągnięcia męża do sklepu dziecięcego i... zamówiliśmy wózeczek 😁 Nie planowaliśmy już teraz kupować, ale co tam. Kupiliśmy Roan Marita, ale ten konkretny wzór jest wycofywany już, a nam sie straaasznie podobał, więc uznaliśmy, że albo teraz albo nigdy. Jest śliczny, w biało czarną kratkę z czerwonym kwiatem po boku. Cud miód. I jeszcze promocja była 🙂

Laktator daje mi koleżanka. Nawet nie wiem, jakiej firmy, bo nie dopytywałam. Właśnie kupiła sobie przed porodem, a nigdy nie użyła i stwierdziła, że mi go sprezentuje jak Pawełek przyjdzie na świat. Przynajmniej to mam z głowy. A co do butelek to też mam te Tommee...- kupiłam u pana r_p77 zestaw startowy za 59zł, więc komplet jest 🙂

Ja będę kupowała ten komplet pościeli: http://allegro.pl/8el-posciel-dziecieca-120x90-super-cena-i1551525404.html. Niedroga, a w sumie wszystko jest.

Doris25 napisał(a):

Hahah, uśmiałam się Kasia z tej twojej zagubionej kartki.

Ja te wszystkie nasze zachowania tłumaczę tak: MACICA ROŚNIE - MÓZG SIĘ KURCZY. COŚ ZA COŚ hahhaha 😁

Doris25, oklask dla Ciebie za to hasło!