czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Ja mam tylko zwykły ból plecków w tym najbardziej krzyża. U mnie to nie tak non stop tylko jak za długo jestem w jednej pozycji. Wtedy szybko biegnę na masaż do męża 🙃 i jak ręką odjął.

Mąż mi dzisiaj kupił delicje malinowe... mniam 🙃
Idę za chwilkę do mamy żeby mi placka z rabarbarem upichciła - ale mam smaka...

Ale teraz to się za pracę mgr muszę niestety wziąć 🤨 Ale mi się nie chce...

Oj Dziewczyny sobota a Wy takie ranne ptaszki jesteście.
My dopiero oczy otworzyłyśmy, zaraz zjem jugurcik na śniadanko i troszkę słonko dziś wyszło to nastawiłam pranie.
U mnie od jakiegoś czasu-odpukać- nocki jakoś spokojnie przemijają. Budze się między 4 a 5 na siku-codziennie podobna pora- troszkę poleżę i usypiam budzę się dopiero do pracy albo tak jak dziś aż sie wyśpię. Wczoraj pod koniec dnia miałam parę spraw do załatwienia i chyba za szybkie tępo narzuciłam bo jak wróciłam do domu bolało mnie tak jakoś w macicy ale jakby od strony odbytu-nie wiem jak to opisać- ale na szczęście przeszło.
Miłej soboty Brzucholki i ładnej pogody, poleniuchujcie troszkę 😁

hej dziewczyny!
u mnie tez na bol plecow super dziala masaz
dzis mnie czeka pracowity dzien 😞 przed powieszeniem firan musze umyc wszystkie okna 😞 a mieszkam w starej kamienicy i okna to koszmar... pozniej do szkoly a az strach mnie ogarnia bo wczoraj jak jechalam (mam 20 km) to mi sie za żywcem auto zepsulo 😞 no ale piatek 13go hehe 🙃

Witam 🙂
I znowu ślicznie na dworzu 😎 Ja juz na nogach od 7:30 😉 Powiem Wam że dla mnie te ostatnie wczesne wstawanie to jakis szok bo ja zawsze do śpiochów nalezałam. Mojaj mama się śmieje, że mi sie organizm przyzwyczaja do wstawania przy dziecku 😜 Może cos w tym jest hihi ale myślę że jednym z powodów jest na pewno że taka obolała jestem i długo w jednej pozycji nie poleżę...
Co do pleców to i ja sie przyłączam, ból czasem tak okropny że jak sie położę to z 20 minut leżę napięta bo tak boli jak chce się rozluźnić 🤢 No ale u mnie to dodatkowo skolioza daje sie we znaki, a mam taka juz nadającą się do operacji 😞 Jedynie garba nie mam bo wiele lat,szczególnie kiedy jeszcze rosłam ćwiczyłam bardzo intensywnie. Dziękuje rodzicom że mi nie odpuszczali bo bym teraz wyglądała jak kwazimodo (nie wiem czy poprawnie napisałam) 🙃

ciezarnabebe napisał(a):

hej dziewczyny!
u mnie tez na bol plecow super dziala masaz
dzis mnie czeka pracowity dzien 😞 przed powieszeniem firan musze umyc wszystkie okna 😞 a mieszkam w starej kamienicy i okna to koszmar... pozniej do szkoly a az strach mnie ogarnia bo wczoraj jak jechalam (mam 20 km) to mi sie za żywcem auto zepsulo 😞 no ale piatek 13go hehe 🙃

Dziewczymo, odpuść sobie te okna bo jeszcze coś Ci się stanie - w naszym stanie mycie okien NIE WSKAZANE ! Moje okna kwalifikowały się do mycia przed świętami więc zagoniłam mężusia.
To ładnie z tym samochodem - nie zazdroszczę - prawdziwy piątek trzynastego 😠

ivona55 napisał(a):

Witam 🙂
I znowu ślicznie na dworzu 😎 Ja juz na nogach od 7:30 😉 Powiem Wam że dla mnie te ostatnie wczesne wstawanie to jakis szok bo ja zawsze do śpiochów nalezałam. Mojaj mama się śmieje, że mi sie organizm przyzwyczaja do wstawania przy dziecku 😜 Może cos w tym jest hihi ale myślę że jednym z powodów jest na pewno że taka obolała jestem i długo w jednej pozycji nie poleżę...
Co do pleców to i ja sie przyłączam, ból czasem tak okropny że jak sie położę to z 20 minut leżę napięta bo tak boli jak chce się rozluźnić 🤢 No ale u mnie to dodatkowo skolioza daje sie we znaki, a mam taka juz nadającą się do operacji 😞 Jedynie garba nie mam bo wiele lat,szczególnie kiedy jeszcze rosłam ćwiczyłam bardzo intensywnie. Dziękuje rodzicom że mi nie odpuszczali bo bym teraz wyglądała jak kwazimodo (nie wiem czy poprawnie napisałam) 🙃

Ivona - z tym wstawaniem - jestem pewna, że to organizm przygotowuje się do nowej roli. Ja w weekendy potrafiłam spać nawet do 12:00 !!! 🤪 A teraz max do 8:00 🤪
Zgodnie z Twoją wczorajszą radą - o moje wątpliwości odnośnie cesarki zapytałam na innych forach i dziewczynki mi powiedziały co i jak, więc jak tylko będę mogła to dam Ci oklaska ! 😘

Dzień dobry,

Agnieszka28 co dopieluch to mnie wszyscy radzili, żeby tych najmniejszych kupić 1 góra 2 paczki, bo więcej nie zużyję i od razu przejść na te 3-6kg. Tak się też nastawiam od razu.

Ja ze spaniem raczej nie mam już problemów. Wstaję raz, zawsze ok. 3 na sikanie i potem do 8-9 spokojnie mogę jeszcze pospać. Potem zazwyczaj ok. 14 zaczynam niedomagać, godzinna drzemka i potem do ok. 23 spokojnie wytrzymuję. Kur...wa moi sąsiedzi z góry się wyprowadzają i chyba nawet kafelki i panele chcą ze sobą zabrać debile i skuwają jak popaprani. A w nocy sobie imprezkę urządzili. uchhhh... jakbym tych ludzi lała!!

Na allegro jest super oferta z pieluchami happy 2-5 kg 6 paczek po 40 coś sztuk + 4 paki chusteczek wilgotnych = czyli ok.240 sztuk pieluch , cena 120 zeta, przesyłka gratis.Tak się zastanawiałam bo jeśli przykładowo dziecko zużyje dziennie ok. 10 sztuk to ten zestaw powinien być na 24 dni więc chyba dziecko nie powinno wyrosnąć z tych pieluch. CENA KUSI , jak myśllicie ?

Oklaskałam kogo mogłam 🙃
😁

😆

Doris25 napisał(a):

Na allegro jest super oferta z pieluchami happy 2-5 kg 6 paczek po 40 coś sztuk + 4 paki chusteczek wilgotnych = czyli ok.240 sztuk pieluch , cena 120 zeta, przesyłka gratis.Tak się zastanawiałam bo jeśli przykładowo dziecko zużyje dziennie ok. 10 sztuk to ten zestaw powinien być na 24 dni więc chyba dziecko nie powinno wyrosnąć z tych pieluch. CENA KUSI , jak myśllicie ?

witam przypadkiem weszlam na wasze forum i pozwole sobie sie wtracic co do tyhc pieluszek...fakt moj maluszek jesszcze sie nie urodzil ale ja wlasnie zamowilam te pieluszki bella happy i sa super...fakt wyciecie na pepek troche kicha bo poprostu przycieli troche materialu ale zawsze lepiej to nuz wywijac czy ucinac samemu....ale ogolnie sa super nie sa cienkie wiec mysle ze beda ok....i w opakowaniu sa 42 bodajze pieluszki a 13 woreczkow na zuzyte,..ale za to ladnie pachna.... 🙂 to tyle....chcialam sie tylko podzielic moimi uwagami 🙂

te moje pieluszka sa jakies dziwne własnie je otwierałam i moze nie maja wyciecia na pępek ale cos dziwnego jest w tym miejscu ,, a napisane na opakowaniu " opieka pępka " hmm 😮 i ładnie pachna..

Doris25 napisał(a):

Na allegro jest super oferta z pieluchami happy 2-5 kg 6 paczek po 40 coś sztuk + 4 paki chusteczek wilgotnych = czyli ok.240 sztuk pieluch , cena 120 zeta, przesyłka gratis.Tak się zastanawiałam bo jeśli przykładowo dziecko zużyje dziennie ok. 10 sztuk to ten zestaw powinien być na 24 dni więc chyba dziecko nie powinno wyrosnąć z tych pieluch. CENA KUSI , jak myśllicie ?

Doris, jak się nazywa użytkownik?
Mnie się wydaje, że to dobra oferta, tylko zastanawiam się, co jak się okaże, że dziecko np. akurat na te pieluchy będzie uczulone? Choć jak dla mnie to nie problem, bo wokół tyle dzieci się rodzi, że sie komuś prezent w zrobi w razie czego 😉

aaaaa, wlaśnie doczytałam, ze Ty mówisz o tych pieluchach 2-5kg. To 6 paczek to nei za dużo? Myślałam, że znalazłaś takie 3-6kg 😁

Być może mówisz o tym użytkowniku blizejciebie.pl? Podsyłam ich stronkę, oni mają dużo takich zestawów dość korzystnych i ja chyba będę stąd zamawiać: http://www.blizejciebie.pl/zestawy.html

To gratuluje Luna - połapane masz to wszystko. Ja jeszcze nie mam praktycznie nic kupionego, wszystko "upatrzone" jakoś ciężko mi się zabrac do zamawiania - ale mam czas... 😮

Butterfly napisał(a):

aaaaa, wlaśnie doczytałam, ze Ty mówisz o tych pieluchach 2-5kg. To 6 paczek to nei za dużo? Myślałam, że znalazłaś takie 3-6kg 😁

Tak, ja mówiłam o rozmiarze 2-5 kg newborn. Na allegro są w tej samej cenie + przesyłka gratis.
Bardziej zastanawia mnie to uczulenie niż czy będą dobre.Moja córcia powinna mieć bliżej trzech kg niż 4 więc na miesiąc powinny "styknąć" ... chyba 🤨

lunaaa86 napisał(a):

Hej DZiewczynki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Nie miałam 4 dni internetu i mam do nadrobienia 90 stron... Co słychać u Was?? Byłam Ciekawa jak Nika się czuję... ale zerknełam i widzę że dzidzia jeszcze w brzuszku siedzi 😉
U mnie remoncik skonczony uffff łóżeczko juz stoi i czeka na Majeczkę 😜 od poniedziałku zaczynam ostre pranko 🙃 Wyprawka juz cała skompletowana, w czwartek przyszedł mi laktator Tommee Tippee pampersiki juz tez zakupione i na tym jak narazie koniec!
A teraz najważniejsze- miałam w czwartek usg Niunia waży2,530kg wszystko jest w jak najlepszym porzadeczku 😉

Hejka, właśnie się zastanawiałam gdzie na tak długo przepadłaś.
Ja miałam remont - 3 pokoje w tym 1 dla córci w marcu i wiem co to znaczy. Właściwie głównie malowanie, gładź na ściankach + przemeblowanko i wstawianie siakichś nowych. Ciesze się, że nie posłuchałam męża, żeby poczekać z tym remontem np. do kwietnia/maja bo teraz bym już nie dała rady posprzątać po.W szoku byłam, że tak się może nosić ten syf po całym domu.
zanim doszliśmy do ładu to ze 3 tyg.minęły.
Odnośnie remontu to się na maxa wkurzyłam . Otóż ostatnio sobie weszłam do pokoiku małej nacieszyć się jego widokiem - pokoik małej już wychuchany, wydmuchany, łóżeczko, przewijak stoją, nowy biały fotel do karmienia, śliczne ścianki. Ale śliczne tylko z pozoru bo ja patrzę a tam zaczyna farba pękać. tak się na maxa wkurzyłam. Dziś mąż ma dzwonić to tego gościa co malował z reklamacją. Tylko najgorsze jest to, że znowu będzie SYF 😠

lunaaa86 napisał(a):

Hej DZiewczynki 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
Nie miałam 4 dni internetu i mam do nadrobienia 90 stron... Co słychać u Was?? Byłam Ciekawa jak Nika się czuję... ale zerknełam i widzę że dzidzia jeszcze w brzuszku siedzi 😉
U mnie remoncik skonczony uffff łóżeczko juz stoi i czeka na Majeczkę 😜 od poniedziałku zaczynam ostre pranko 🙃 Wyprawka juz cała skompletowana, w czwartek przyszedł mi laktator Tommee Tippee pampersiki juz tez zakupione i na tym jak narazie koniec!
A teraz najważniejsze- miałam w czwartek usg Niunia waży2,530kg wszystko jest w jak najlepszym porzadeczku 😉

Hejka, właśnie się zastanawiałam gdzie na tak długo przepadłaś.
Ja miałam remont - 3 pokoje w tym 1 dla córci w marcu i wiem co to znaczy. Właściwie głównie malowanie, gładź na ściankach + przemeblowanko i wstawianie siakichś nowych. Ciesze się, że nie posłuchałam męża, żeby poczekać z tym remontem np. do kwietnia/maja bo teraz bym już nie dała rady posprzątać po.W szoku byłam, że tak się może nosić ten syf po całym domu.
zanim doszliśmy do ładu to ze 3 tyg.minęły.
Odnośnie remontu to się na maxa wkurzyłam . Otóż ostatnio sobie weszłam do pokoiku małej nacieszyć się jego widokiem - pokoik małej już wychuchany, wydmuchany, łóżeczko, przewijak stoją, nowy biały fotel do karmienia, śliczne ścianki. Ale śliczne tylko z pozoru bo ja patrzę a tam zaczyna farba pękać. tak się na maxa wkurzyłam. Dziś mąż ma dzwonić to tego gościa co malował z reklamacją. Tylko najgorsze jest to, że znowu będzie SYF 😠

A My z Mężem trochę kasy uskładaliśmy od kiedy jesteśmy razem i trochę kredytu i budujemy - już w zasadzie wykańczamy domek 🙂 Fantastyczna sprawa!

Wróciłam ze szkoły.... odpuściłam wszystkie wykłady haha ale dumna jestem bo mam z głowy prace magisterską do następnego semestru.... hihi na ten rok zakończyłam jej tworzenie i myślenie o niej 😜 Jeden egzamin też już mam do przodu 😆 teraz sobie leżę i odpoczywam... pewno zaraz zupkę odgrzeję z wczoraj 😉 Kruszynka się wierci jak szalona.... ale całą noc ładnie spała więc niech sobie pofika 😁