czerwiec 2011 | Forum o ciąży

też jestem ciekawa czy czerwcówka się rozpakowała 🙂)

ja się czuję oczywiście wyśmienicie.... idę na kawę

Malgorzatta napisał(a):

Doris25 napisał(a):

Beti82- jak byłam w czwartek na ktg to pytałam lekarki o twardnienie brzucha - miałam twardy całą noc i przy tym lekko jakby drętwiał i ginka powiedziała żebym brała magnez - nawet 3 razy dziennie !!!
Wczoraj wzięłam jedną tab., dziś jedną i już mi tak nie twarnieje.
..

Doris co tego magnezu, dlatego kazali Ci brać bo Ty masz kochana termin cesarki, magnez opóźnia skurcze też, nie chcą żeby sie akcja zaczęła! 🙂

zgadzam się 🙂

a jak tam Twoje skurcze Gosia?

heh nikogo tutaj nie ma, więc gadać sama do siebie nie będę 😜
do potem 🙂

O rany, jaka ta Oliwka jest śliczna! No po prostu nie moge sie nadziwić! Przyznam, że jakoś niespecjalnie zachwycam się zawsze malutkimi dziećmi, bo czuję taki jakiś respekt przed naturą i tym,że można nosić w sobie takiego człowieczka, ale ten bobas jest poprostu cudny! Aż się chce płakać, jak się pomyśli, ile ta nasza Kasiulla musiała przejść. Kosmos!

A my wczoraj trochę pobalowaliśmy ze znajomymi i zdałam sobie sprawę wracając do domu w nocy, że jakby się cokolwiek zaczęło dziać, to chyba bym sobie musiała sama radzić, bo Marcin był w stanie mocno wskazującym... Ale ponieważ wczoraj mało do niego docierało, to dzisiaj z rana walnęłam focha i obiecał, że to był ostatni raz przed porodem. Ciekawe co powie, jak Pawełek będzie chciał wyjść dopiero w lipcu 😁 A dzisiaj są dni naszego miasta i impreza, więc mam okazję sprawdzić jego słowo honoru 🙃

I chyba Mały też wczoraj zmęczył się na imprezie, bo jakoś tak mniej się rusza, ale daje znać na szczęście, że nic mu nie jest co jakiś czas.

Gosia ja też się czuję dobrze i nic mi nie dolega. wczoraj trochę pokłuło w nocy, ale to takie nic w sumie. Ale sobie przypomniałam, że jeszcze przedwczoraj albo wczoraj rano (nie pamiętam) Kasiulla pisała, że chyba będzie lipcówką i co? Wyprzedziła niejedną z nas 🙂

Powiem wam że ja w nocy śpię jak zabita, nawet jakby mnie coś dopadło to nie wiem co wtedy.... urodzę przez sen, heheh 🙂 Marcin mówi że w nocy też mi tak brzuch twardnieje, że coś tam mówię czasem nawet i on się wtedy budzi.... a ja nic nie czaję, masakra


Butterfly jak byłam kiedyś u lekarza i powiedział ze rodzimy już, to mój Marcin sie tak zaciął że zero alku.... ale w końcu ile można czekać.... i też sobie ostatnio pozwala na trochę 🙂

Witajcie 🙂 Ja nadal 2w1 zero jakich kolwiek oznak porodu tzn zero skurczów.Mały coś mało ruchliwy dziś nie wiem czy to przed porodem czy to na pogodę paskudną jaka u mnie jest pada i jest pochmurno.Na jutro mam termin a jak nic się nie wydarzy to w poniedziałek idę do szpitala bo mam skierowanie i jestem ciekawa czy mi będą wywoływac czy cc ?Hmmm zobaczymy

Gratulacje dla Kasienkaks Oliwka mała ślicznotka

Teraz trzeba czekac na info od czerwcówki 🙂

Siema laski !
Dzisiejsza nocka w miarę - tylko długo zasnąć nie mogłam bo pierwszy raz czułam małą tak strasznie nisko - chyba kręciła główką bo cały czas miałam parcie na pęcherz, pozmieniałam pozycję z boku na bok i udało się zasnąć.

No nieźle z tą naszą Kasią - myślałam, że ona będzie jedną z ostatnich a tu proszę ... Najważniejsze, że pomimo tych zielonych wód mała jest zdrowa i wszystko gra. Tylko Kasiulla pewnie przeszła bardzo wiele nerwów i stresów. Naprawdę nie zazdroszczę - w końcu zielone wody wskazują na podduszenie więc napewno przeszła swoje, ehhh 🥴
No ale skończyło się szczęśliwie dzięki Bogu !

Martwię się o tą Czerwcowkę - nie ma od niej zadnych wieści ...

Agata - dobrze pamiętasz - to ja mam mieć cc ze wzgl. na 😮 oczka.

Ciekawe co u Moni bo się dziś nie meldowała jeszcze !

Agata, Ola, Gosia - przestańcie wcinanać te serniki, tarty, chipsy, trufle to moze małe zechcą wyjść, a wy im takie smakołyki dajecie a potem się dziwicie 😮 Mają u Was jak u Pana Boga za piecem to gdzie im się spieszy ...

o ! jest i Monia ...

monia29 napisał(a):

Witajcie 🙂 Ja nadal 2w1 zero jakich kolwiek oznak porodu tzn zero skurczów.Mały coś mało ruchliwy dziś nie wiem czy to przed porodem czy to na pogodę paskudną jaka u mnie jest pada i jest pochmurno.Na jutro mam termin a jak nic się nie wydarzy to w poniedziałek idę do szpitala bo mam skierowanie i jestem ciekawa czy mi będą wywoływac czy cc ?Hmmm zobaczymy

Gratulacje dla Kasienkaks Oliwka mała ślicznotka


Teraz trzeba czekac na info od czerwcówki 🙂

Może razem urodzimy skoro w pon idziesz do szpitala.

Dziewczyny, orientujecie się może jak zakłada się cewnik przed cc ?
No bo coś tam szukalam w necie ale każdy pisze o tym bardzo ogolnie a ja się tego bardzo boję .
No i po jakiego grzyba to jest ? żeby nie posikać się na operacji ?

Jestem jestem Dorotka no kto wie co tam mi będą gadac i czy będą mi wywoływac czy może też na cc bo nie wiem co z tym łożyskiem hmmm.
A jak tam twoja malutka czujesz ruchy??Bo ja dziś mojego słabo jedynie czuję że jest nisko 🙂
W podwoziu mnie kłuje i podbrzusze pobolewa i nie wiem czy to skurcze są bo raz boli a raz nie a czop mi nie odszedł jeszcze bynajmniej nic nie wiem 🙂

ja nie mam zielonego pojęcia jak to jest z tym cewnikowaniem.....jak umówiona cc to pewnie przed zakładają, ale nie wiem..... wydaje mi się tylko że to mało przyjemne chyba....

Dorota spróbuję znalezc jakieś info o cc i tym cewniku bo coś gdzieś mi się rzuciło w oczy wcześniej tylko że ja nie brałam opcji tej a teraz już sama nie wiem co będzie a o cc mało czytałam i jestem zielona

Malgorzatta napisał(a):

Butterfly jak byłam kiedyś u lekarza i powiedział ze rodzimy już, to mój Marcin sie tak zaciął że zero alku.... ale w końcu ile można czekać.... i też sobie ostatnio pozwala na trochę 🙂

Mój obiecał mi, że już od początku czerwca 0 alko i dupa bo gdzieś co drugi dzień sięga po piwko, czasem 2. Ja tu ku..a 9 mięsięcy nie pije a dla niego problem w czerwcu nie pić. Już wczoraj nie wytrzymałam bo się wkur .... jak zobaczyłam, że piwo otwiera. On na to, że jego mama w razie co jest. No i po awanturze obiecał, że tylko jedno wypije i koniec. Kur... dla własnego dziecka mógłby się poświecić i te 2 dni już nie pić zwłaszcza, że do terminu mamy już tylko 2 dni !

www.erodzina.com/index.php?id=32,396,0,0,1,0

coś o tym cewnikowaniu jest

http://www.dzieciowo.pl/2009/12/czterdziesty-tydzien-ciazy-jak-wyglada-porod.html

znalazłam coś takiego ale też ogólnie może już czytałaś tę stronkę

monia29 napisał(a):

A jak tam twoja malutka czujesz ruchy??Bo ja dziś mojego słabo jedynie czuję że jest nisko 🙂

ja zazwyczaj na noc - przed snem czuję małą nisko i mam straszne parcie na pecherz ale pierwszy raz tak naprawde nisko to czułam ją wczoraj przed zaśnięciem,
A w dzień to normalnie czuję po jedzonku jak się wije albo przeciągnie albo łapkę wystawi ale bez szaleństw - czuje, że ma tam naprawde ścisk ! To po jedzonku bo tak w ciagu dnia to śpi.

Doris25 napisał(a):

Mój obiecał mi, że już od początku czerwca 0 alko i dupa bo gdzieś co drugi dzień sięga po piwko, czasem 2. Ja tu ku..a 9 mięsięcy nie pije a dla niego problem w czerwcu nie pić. Już wczoraj nie wytrzymałam bo się wkur .... jak zobaczyłam, że piwo otwiera. On na to, że jego mama w razie co jest. No i po awanturze obiecał, że tylko jedno wypije i koniec. Kur... dla własnego dziecka mógłby się poświecić i te 2 dni już nie pić zwłaszcza, że do terminu mamy już tylko 2 dni !

A myślałam, że tylko mój ma tak nawalone we łbie 😁 Ostatnio mu powiedziałam, że nie życzę sobie go przy porodzie,bo jest beznadziejny i tylko mnie będzie wkur...ał i trochę się wystraszył. Hahah, już mnie to zaczyna wszystko bawić. Baba 9 miesięcy nic nie może tknąć, tyje, wszystko ją boli i często musi leżeć plackiem, ale przynajmniej wiemy jak to jest czuć w sobie inne zycie. A chłopy są ubodzy w te doznania i nigdy nie zrozumieją, jak to jest. I kij im w oko. Byleby dowieźli na porodówkę na czas 🤪

Doris25 napisał(a):

Dziewczyny, orientujecie się może jak zakłada się cewnik przed cc ?
No bo coś tam szukalam w necie ale każdy pisze o tym bardzo ogolnie a ja się tego bardzo boję .
No i po jakiego grzyba to jest ? żeby nie posikać się na operacji ?

no orientuje sie ,bo nas tez cc czeka.wyglada sprawa tak,ze po cc nie wolno 12 godz wstawac ,ani sie ruszac,wiec zeby bylo pielegniarkom wygodniej-zakladaja cewnik.ALE!!mozna sie nie zgodzic!i ja na pewno z tego skorzystam,jak 40 lat zyje w zyciu nie mialam "dolem"zadnej infekcji i nie chce,zeby mi cokolwiek zawleczono.zawsze mozna poprosic po zabiegu o basen 😉 🥴
pozdrawiam wszystkie nowe dzieciaczki i ich dzielne mamusie!
u nas chyba na wylocie...chce dochodzic do 22-go

A u mnie ostatnio było odwrotnie za dnia dośc mocno się rozpychał a dziś jakoś cisza parę razy się rozciągnął i na tyle wczoraj za to od rana do wieczora się rozpychał idę coś zjesc i poczekam ale jak tak dalej będzie że czuc ruchów nie będę to pojadę na Ip chociaż mąż mnie uspokaja że niby przed porodem maluszki się wyciszają ile w tym prawdy nie wiem

Uciekam na chwilkę idę kawę zrobic i coś słodkiego zjesc 🙂

andzia0304 napisał(a):

Doris25 napisał(a):

Dziewczyny, orientujecie się może jak zakłada się cewnik przed cc ?
No bo coś tam szukalam w necie ale każdy pisze o tym bardzo ogolnie a ja się tego bardzo boję .
No i po jakiego grzyba to jest ? żeby nie posikać się na operacji ?

no orientuje sie ,bo nas tez cc czeka.wyglada sprawa tak,ze po cc nie wolno 12 godz wstawac ,ani sie ruszac,wiec zeby bylo pielegniarkom wygodniej-zakladaja cewnik.ALE!!mozna sie nie zgodzic!i ja na pewno z tego skorzystam,jak 40 lat zyje w zyciu nie mialam "dolem"zadnej infekcji i nie chce,zeby mi cokolwiek zawleczono.zawsze mozna poprosic po zabiegu o basen 😉 🥴
pozdrawiam wszystkie nowe dzieciaczki i ich dzielne mamusie!
u nas chyba na wylocie...chce dochodzic do 22-go

O Andzia ! Dawno Cię nie było !
To napisz proszę jak to wygląda, gdzie to wpychają, jak to wpychają bom zielona

najprosciej-to taka waska rurka,ktora zaklada sie(wpycha)w ujscie cewki moczowej-ten maly otworek do sikania 😉
az do pecherza moczowego,ta rurka potem do woreczka scieka mocz..teoretycznie rurka-cewnik jest jalowe,sterylne.mocz jest najbardziej sterylnym "produktem"ubocznym organizmu,ale..przypomnijcie sobie wyniki badan moczu wlasnie-czesto w opisie sa nieliczne bakterie,u innych liczne.i to nie z moczu,ale z ujscia cewki moczowej wlasnie.takze jesli na wylocie cewki cos jest(a rzadko kiedy nie ma)to duze prawdopodobienstwo,ze to cos zawleka do srodka pecherza.brr.dlatego ja zdecydowanie cewnikowaniu mowie nie.ale co szpital,to obyczaj.moga respektowac,albo nie.najchetniej to cc mialabym w 5 min znieczuleniu ogolnym,po ktorym w pol godziny hop na nogi i sie ruszac mozna...no i dzieciaka nie zabraliby..

Doris25 napisał(a):

Dziewczyny, orientujecie się może jak zakłada się cewnik przed cc ?
No bo coś tam szukalam w necie ale każdy pisze o tym bardzo ogolnie a ja się tego bardzo boję .
No i po jakiego grzyba to jest ? żeby nie posikać się na operacji ?

Cześć tak sobie czytałam wasze posty. Mi przy cesarkach (dwóch) zakładali cewnik tak, że nawet nie zaważyłam kiedy, ma to znaczenie bo przy znieczuleniu zewnątrzoponowym czy podpajęczynówkowym nie kontrolujesz swojego ciała od pasa w dól przez kilka godzin - wtedy moznaby się posiusiać. Pozdrawiam. Szybkiego powrotu co dobrej kondycji po cesarce.

najchetniej to cc mialabym w 5 min znieczuleniu ogolnym,po ktorym w pol godziny hop na nogi i sie ruszac mozna...no i dzieciaka nie zabraliby..