sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

A ja obejrzałam te filmiki, co je któraś z dziewczyn rano podesłała - o porodzie kleszczowym, próżniociągu i porodzie naturalnym.
Brrrrr
Jeśli się dotąd nie skusiłyście, to nie polecam. Im mniej człowiek widzi tym go mniej boli.
A mężom to zapowiedzcie, że W OCZY WAM MAJĄ PATRZEĆ 😁 😁 😁
Eh, chyba dostrzegam kolejną zaletę cesarki 😉

siehankowa napisał(a):

aasia, współczuje "szpitalnej przygody" 🤔
a ja juz po obiadku i czas poleżec , bo dzis od rana na nogach i cos mi kostki spuchły 😮
a jutro z samiutkiego rana, tzn. koło 4.00 jedziemy z M. do rodzinki na Górny Śląsk, więc muszę nabrać sił na podróż 😉

Siehankowa, a gdzie to się ty wybierasz? Widzę, że w nasze strony.
Tylko ta godzina wyjazdu jak dla mnie koszmarna. Obudzicie rodzinkę tak wczesnym przyjazdem 😁
Bo przecież to niewielka odległość jest

jo-aneczka napisał(a):

A ja obejrzałam te filmiki, co je któraś z dziewczyn rano podesłała - o porodzie kleszczowym, próżniociągu i porodzie naturalnym.
Brrrrr
Jeśli się dotąd nie skusiłyście, to nie polecam. Im mniej człowiek widzi tym go mniej boli.
A mężom to zapowiedzcie, że W OCZY WAM MAJĄ PATRZEĆ 😁 😁 😁
Eh, chyba dostrzegam kolejną zaletę cesarki 😉

Nie Asiu nie jest wcale źle. Tylko widzisz w necie są tendencje do zamieszczania takich własnie filmów. Jakby poród to była ogólna masakra. No jak ktoś lubi się w ten sposób nakręcać. Hmmm....

jo-aneczka napisał(a):

siehankowa napisał(a):

aasia, współczuje "szpitalnej przygody" 🤔
a ja juz po obiadku i czas poleżec , bo dzis od rana na nogach i cos mi kostki spuchły 😮
a jutro z samiutkiego rana, tzn. koło 4.00 jedziemy z M. do rodzinki na Górny Śląsk, więc muszę nabrać sił na podróż 😉

Siehankowa, a gdzie to się ty wybierasz? Widzę, że w nasze strony.
Tylko ta godzina wyjazdu jak dla mnie koszmarna. Obudzicie rodzinkę tak wczesnym przyjazdem 😁
Bo przecież to niewielka odległość jest

jo-aneczka, no prawie 300km, więc jednak nie tak blisko 😉 jedziemy do Wilkowic - niedaleko Bielska 😉

Siehankowa zapomnialabym cudna fotka i jaka piękna pogoda 🙂

Paninka napisał(a):

siehankowa jak zupka wyszla? moja juz pachnie 😜 😜

Paninka, zupka jednak dopiero w sobote będzie 😁 jak miałam sie juz brać za gotowanie, zobaczyłam, że zostal obiadek z wczoraj, więc dorobiłam tylko sosiku i po kłopocie 😁 a botwinka w sobote będzie 😆

marta-lion napisał(a):

jo-aneczka napisał(a):

A ja obejrzałam te filmiki, co je któraś z dziewczyn rano podesłała - o porodzie kleszczowym, próżniociągu i porodzie naturalnym.
Brrrrr
Jeśli się dotąd nie skusiłyście, to nie polecam. Im mniej człowiek widzi tym go mniej boli.
A mężom to zapowiedzcie, że W OCZY WAM MAJĄ PATRZEĆ 😁 😁 😁
Eh, chyba dostrzegam kolejną zaletę cesarki 😉

Nie Asiu nie jest wcale źle. Tylko widzisz w necie są tendencje do zamieszczania takich własnie filmów. Jakby poród to była ogólna masakra. No jak ktoś lubi się w ten sposób nakręcać. Hmmm....

Ja bym wcale nie nazwała tego co widziałam masakrą. To pewnie po prostu tak wygląda... tyle, że w filmie pokazali wszystko z bliska. Ale rzeczywiście - nakręcanie się poprzez oglądanie tych filmów jest niepotrzebne i wpędza w niepotrzebny stres.
A użycie dodatkowego sprzętu typu kleszcze po prostu ratuje czasem życie bobasa, więc broń Boże, nie neguję ich użycia

marta-lion napisał(a):

Siehankowa zapomnialabym cudna fotka i jaka piękna pogoda 🙂

a dziekuję i wzajemnie 😁
a Ty miałas pochwalić sie zdjątkami z sesji - bo ja umieram z ciekawości 🙂 🙂
a co do pogody to u nas od wczoraj wróciło lato 🤪 na reszcie, bo juz zaczynałam tęsknic za słoneczkiem 😁

No to faktycznie, Siehankowa. Ja Górny Śląsk utożsamiam z Katowicami, od was to pewnie jakieś 2,5 - 3 godzinki jazdy, ale w sumie masz rację, do Bielska to jeszcze dodatkowa godzina jest.
Życzę zatem miłej podróży. No i zatrzymujcie się po drodze co jakiś czas, bo dla ciebie to już wypraaaawa może być.

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

Siehankowa zapomnialabym cudna fotka i jaka piękna pogoda 🙂

a dziekuję i wzajemnie 😁
a Ty miałas pochwalić sie zdjątkami z sesji - bo ja umieram z ciekawości 🙂 🙂
a co do pogody to u nas od wczoraj wróciło lato 🤪 na reszcie, bo juz zaczynałam tęsknic za słoneczkiem 😁

A właśnie, Marta, też miałam cię o to pytać. Macie już te zdjęcia? I jak, zadowoleni?

Cześć dziewczyny!
Poczytałam zaległości i widzę, że dziś poród na tapecie......
Też niepotrzebnie obejrzałam filmik z youtube.... lepiej tego nie widzieć 😮 😮 😮 Ogólnie sceny jak z teksańskiej masakry piłą mechaniczną...

Siehankowa trochę za późno przeczytałam, że chcesz przepis na botwinkę, ale Paninka jak zwykle okazała się niezawodna i pomogła 🙂 Napisz koniecznie jak ci się ta zupka udała 🙂

Ja dziś trochę lepiej się czuję, ale na razie nie wychodzę z domu bo upał niesamowity.... Zaraz mam zamiar smażyć naleśniki, więc póki co się nie nudzę 🙂

Asiaa - no to miałaś przeżycie... a nie ma we Wrocku innych oddziałów położniczych???

jo-aneczka napisał(a):

marta-lion napisał(a):

jo-aneczka napisał(a):

A ja obejrzałam te filmiki, co je któraś z dziewczyn rano podesłała - o porodzie kleszczowym, próżniociągu i porodzie naturalnym.
Brrrrr
Jeśli się dotąd nie skusiłyście, to nie polecam. Im mniej człowiek widzi tym go mniej boli.
A mężom to zapowiedzcie, że W OCZY WAM MAJĄ PATRZEĆ 😁 😁 😁
Eh, chyba dostrzegam kolejną zaletę cesarki 😉

Nie Asiu nie jest wcale źle. Tylko widzisz w necie są tendencje do zamieszczania takich własnie filmów. Jakby poród to była ogólna masakra. No jak ktoś lubi się w ten sposób nakręcać. Hmmm....

Ja bym wcale nie nazwała tego co widziałam masakrą. To pewnie po prostu tak wygląda... tyle, że w filmie pokazali wszystko z bliska. Ale rzeczywiście - nakręcanie się poprzez oglądanie tych filmów jest niepotrzebne i wpędza w niepotrzebny stres.
A użycie dodatkowego sprzętu typu kleszcze po prostu ratuje czasem życie bobasa, więc broń Boże, nie neguję ich użycia

Wiesz chyba nikt nie może tego negować, nie wiem. Nigdy nie potrzebowałam wsparcia kleszczy czy innych tego typu sprzętów. Nie mówię też że jestem ich zwolennikiem. Ale jestem zdania, że żaden personel szpitala nie używa tego dla zabawy, czy przyspieszenia sprawy.
To tak jakby zacząć negować cesarki w przypadku zagrożenia życia dziecka czy matki.

Pozatym co do tych planów porodu. Hmmm... Nie wiem byc może miałam szczęście, ale niezaleznie od szpitala w którym rodziłam (a byłam w dwóch). Szanowano moje decyzje. Oczywiscie nikt w czasie porodu i skurczu nie pytał mnie czy moga mi naciąć krocze. Ale nikt też nikt mi nie nacinał bez potrzeby (Majkę urodziłam bez nacięcia). Nikt nie podawał mi leków bez potrzeby, przy Emilce dostałam oxytocynę, bo szyjka miała w nosie rozwieranie. Pryz Majce nawet igłą mnie nie dotknięto. Nikt nie zabierał mi dziecka kiedy wtulało sie we mnie po porodzie. Czekano aż się nacieszymy sobą i wtedy ważono i mierzono, wszystko było w naszej obecności. Bo z reguły stanowiska to tego typu zabiegów są na sali porodowej. Pytano mnie nawet czy wyrazam zgode na badanie krwi dziecka i mojej.

A właśnie............. siehankowa, cudnie wyglądasz... po prostu jak modelka 🙂

Paninka napisał(a):

Foga napisał(a):

A właśnie............. siehankowa, cudnie wyglądasz... po prostu jak modelka 🙂

ja tez tak uwazam! i nawet nie probuj zaprzeczac 😁 😁 😁

Tak wpadłam na pomysł, ze ta nasza siehankowa wygląda, jakby wyskoczyła z reklamy witamin dla kobiet w ciąży 🤪 Może pomyśl o modelingu jako dodatkowym zajęciu ...??? 🙂

Jo-aneczka i Siehankowa na efekty jeszcze czekam. Troche długo, ale miałobyć z obróbką i fotoksiażką.
Jak będzie można na pewno pochwale się jednym czy dwoma zdjęciami 🙂

PS. Niby mają być w tym tygodniu 🙂

Paninka napisał(a):

Foga napisał(a):

A właśnie............. siehankowa, cudnie wyglądasz... po prostu jak modelka 🙂

ja tez tak uwazam! i nawet nie probuj zaprzeczac 😁 😁 😁

Hehe ja to nawet chciałam napisać że byłabym w 7 niebie jakby mi taka Pani Komisarz mandat wlepiała.
Hehe ale nie wiedziałam czy wypada, bo facetem nie jestem 🤪 🤪 🤪 🤪

O matko ale w Bydzi upal sie zrobil az mi sie w glowie kreci. Ide sie polozyc na balkon bo brakuje mi powietrza papapapa

marta-lion napisał(a):

Paninka napisał(a):

Foga napisał(a):

A właśnie............. siehankowa, cudnie wyglądasz... po prostu jak modelka 🙂

ja tez tak uwazam! i nawet nie probuj zaprzeczac 😁 😁 😁

Hehe ja to nawet chciałam napisać że byłabym w 7 niebie jakby mi taka Pani Komisarz mandat wlepiała.
Hehe ale nie wiedziałam czy wypada, bo facetem nie jestem 🤪 🤪 🤪 🤪

Wiesz Marta, nie krępuj się.... Ja twierdzę, że ona marnuje się na tym komisariacie 🙂 Ale już teraz wiem dlaczego faceci u siehankowej w pracy gadają i myślą tylko o jednym, skoro mają wśród siebie taką "sztukę" 😜

Foga napisał(a):

Paninka napisał(a):

Foga napisał(a):

A właśnie............. siehankowa, cudnie wyglądasz... po prostu jak modelka 🙂

ja tez tak uwazam! i nawet nie probuj zaprzeczac 😁 😁 😁

Tak wpadłam na pomysł, ze ta nasza siehankowa wygląda, jakby wyskoczyła z reklamy witamin dla kobiet w ciąży 🤪 Może pomyśl o modelingu jako dodatkowym zajęciu ...??? 🙂

hahah, ja i modeling 😁 Foga, błagam, bo padne ze smiechu 😁 😁 😁

Ot sierota jestem............ durna wstawiłam na gaz patelnię do naleśników, ale już nie posmarowałam jej olejem, by sie nagrzał i przylazłam na Brzuszka zerknąć........ przypaliłam patelnię ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ czy ja kiedyś w końcu przestanę być taka zakręcona???