Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej dziewczyni ale upal nie wiem jak wytrzymamy jeszcze tyle czasu. Ja tez nie mialam robionego wymazu. Raz mialam bakterie w moczu i jakies drozdze to dostalam leki. A pozniej juz nic nie wychodzilo. A czy ten paciorkowiec wychodzi w badaniu moczu? bo wymaz to chyba malo kto mial pobierany...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
_Evelina_ napisał(a):
hej dziewczyni ale upal nie wiem jak wytrzymamy jeszcze tyle czasu. Ja tez nie mialam robionego wymazu. Raz mialam bakterie w moczu i jakies drozdze to dostalam leki. A pozniej juz nic nie wychodzilo. A czy ten paciorkowiec wychodzi w badaniu moczu? bo wymaz to chyba malo kto mial pobierany...


W wymazie z pochwy, ale robi się go pod koniec ciąży
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lekarz wykrył to paskudztwo z wymazu mikrobiologicznego z pochwy. Mój lekarz chyba jest zapobiegliwy bo juz drugi raz miałam taki wymaz robiony z tym że za pierwszym razem wszystko było w porządku. Ja nawet nie wiedziałam że takie wymazy sie robi, to była jego sugestia. Wiem że skoro dał mi leki to powinno być później dobrze ale sie trochę podłamałam bo podobno jak już się to przyplątało i teraz zaleczymy antybiotykami to i tak może to wrócić przed porodem 😞 😞 Troche sie podłamałam tą wiadomością...
Teraz mam przez 10 dni brać te leki i następną wizytę mam 21 czerwca, wtedy powtórny wymaz i zobaczymy co i jak. Mam tylko nadzieję że Mały jest na tyle silny że sobie poradzi a jego płuca prawidłowo się rozwiną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
_Evelina_ napisał(a):
hej dziewczyni ale upal nie wiem jak wytrzymamy jeszcze tyle czasu. Ja tez nie mialam robionego wymazu. Raz mialam bakterie w moczu i jakies drozdze to dostalam leki. A pozniej juz nic nie wychodzilo. A czy ten paciorkowiec wychodzi w badaniu moczu? bo wymaz to chyba malo kto mial pobierany...


W wymazie z pochwy, ale robi się go pod koniec ciąży


Eleeza nie koniecznie tylko pod koniec ciązy, tak jak pisałam mi lekarz robił już drugi raz aby właśnie zobaczyć czy żadne paskudztwo przypadkiem sie do mnie nie przyplątało. Ja nie wiem czy lekarze na NFZ też tak robią bo ja chodze prywatnie,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aasia większość lekarzy nie robi wcale tego badania.
Wiadomo, że można je robić wcześniej niż tylko pod koniec ciąży ale pod koniec ciąży powinno być ono obowiązkowe.
Ja też nie wiem jak to wygląda w przypadku NFZ bo ja od początku ciąży chodzę tylko prywatnie.
Moja lekarka na razie nic na ten temat nie wspomniała a ja jeszcze nie miałam okazji jej o to spytać, bo dowiedziałam się o tym 2 tygodnie temu.
Podobno w wielu szpitalach jak kobieta nie ma tego badania wykonanego i przyjeżdża do porodu to profilaktycznie i tak ma podany antybiotyk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aasia moja ciotka miała paciorkowca a dzieciak zdrowy, teraz już 12 lat ma i nic mu nie jest, życze by u Ciebie było tak samo. Jak ostatnio miałam skurcze i awaryjnie poszłam do innej ginekolożki to zrobiła mi cytologie i chyba wymaz też bo musiałam zapłacić, po czym jak poszłam do mojej to ta mi mówi a po co cytologia na początku ciąży była robiona, dlatego zmieniam lekarza, a wyników jeszcze nie odebrałam bo ponoć 2 tyg trzeba czekać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie to były robione wymazy z kanału szyjki macicy za które płaciłam dodatkowo do wizyty 50 zł. Nie chce się nakręcać ale znalazłam na innym forum jak opisuje dziewczyna swój przypadek, zobaczcie, masakra:

Miałam w ciąży zakażenie streptococcus agalactiae czyli paciorkowcami z grupy B.
Lekarz to olał, powiedział, że dostanę antybiotyk w trakcie porodu, tyle
tylko. Antybiotyk dostałam. Córeczka była na 10 pkt, ale marudna, nie chciała
jeść, zasypiała po 2 łykach, odginała się od piersi, prężyła. Wyszłam ze
szpitala w 5 dobie. W domu była walka. W 14 dobie zasnęłam z nią przy piersi,
jak się obudziłam, po może 30 min - była sina, bez oddechu, wymioty z krwią.
Reanimacja pogotowia przywróciła tylko krążenie, nie oddech. Spędziliśmy 5
tygodni na OIOM-ach. Była w śpiączce. Nie żyje. W posiewie pobranym na OIOM-ie
wyszedł u niej streptococcus agalactie.

Teraz wiem tyle:

1. zakażenie streptococcus agalactiae TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ LECZYĆ JESZCZE W
CIĄŻY. Posiewy z pochwy i odbytu, antybiogram, odpowiednie antybiotyki.

2. Jeśli z jakichś względów jedziesz do porodu z zakażeniem, antybiotyk trzeba
podać na przynajmniej na 4 godz. przed przerwaniem błon płodowych (u mnie były
tylko 2h).

3. Jeśli czas 4 h nie jest dotrzymany, u dziecka BEZWZGLĘDNIE trzeba
zastosować antybiotykoterapię przez kilka dni, nawet jeżeli wygląda na zdrowe,
ma ujemne CRP, to nie ma znaczenia. Moja córeczka nie dostała żadnych leków.

4. Można wyjść ze szpitala, ale trzeba wiedzieć, co się może wydarzyć -
zaburzenia oddechu, krwawe wymioty wywołane zapaleniem opon mózgowych i sepsa
(córeczka to miała, tylko ja się nie zorientowałam na czas) i trzeba mieć
możliwość natychmiastowego transportu do szpitala. Nas wypisano mówiąc, że
jest wszystko ok, córeczka się nie zaraziła. nikt mnie o niczym nie ostrzegł.

5. przebieg zakażenia u dziecka może być dwojaki:
a. gwałtowny w ciągu paru godzin po porodzie, sepsa i śmierć, jeśli się sepsy
nie opanuje
b. objawy nieswoiste przez 2-3 tyg. - ospałość lub wzmożona nerwowość, brak
apetytu, drgawki itp. i gwałtowny atak po tym czasie, sepsa i śmierć, jeśli
nie da się jej opanować.

6. Szukaj szpitala, który stosuje się do ogólnie przyjętych np. w USA procedur
postępowania przy zakażeniu streptococcus agalactiae. W Polsce nie ma żadnych
odgórnie ustalonych procedur postępowania, dyrektor szpitala przyjmuje
dowolną, wygodną dla siebie wersję. W moim szpitalu procedur amerykańskich nie
stosowano, ale 3 km dalej już tak. Miałyśmy cholernego pecha. N.B. za poród
zapłaciłam jedyne 3000 zł.

7. więcej informacji o zakażeniu i przyjętych na świecie sposobach
postępowania na stronie internetowej Medycyny Praktycznej:
www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=13888&spec=72&_tc=7267F59A169045228D27D2CE37AD1643
Moja córeczka, śliczna, zdrowa, donoszona (2980g, 54 cm, 40 tydz.) leży na
cmentarzu. Jeśli Twój lekarz Cię nie leczy, szukaj natychmiast innego!!! Ratuj
dziecko!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie brzuszki i najlepszego dla wszystkich forumowych dzieci 🙂

eleeza- moja najlepsza przyjaciółka ma wesele 20 lipca i też nie wiem czy dotrwam:/
Andrzelika- ja mam konflikt co jakiś czas mam robione przeciwciała i jest wszystko ok.- ale słyszałam(nie wiem ile w tym prawdy) że przy pierwszym dziecku ponoć nic się nie dzieje.
Asiaa- bądź dobrej myśli a przede wszystkim nie zamartwiaj się na zapas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aasia nie czytaj w necie, bo się niepotrzebnie nakręcisz. Jak widać masz dobrego lekarza, więc słuchaj co mówi.
Trzymamy kciuki, będzie dobrze 🙂

Eleeza gdzie ta moja fotka 🤪 🤪 🤪 ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aasia w internecie można różne rzeczy znaleźć, ale może się teraz nie nakręcaj, bo stres nic nie przyniesie. Najważniejsze że Twój lekarz wykrył u Ciebie to paskudztwo i dalej będziesz leczona, teraz już bierzesz antybiotyk, a ona nie brała, Twój lekarz jest na to uważny i z pewnością zrobi wszystko aby było jak najlepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aasia spokojnie, bez nerwów. antybiotyk dostałaś na tyle wcześnie że w mig upora się z paciorkowcem.
a propo na nast. wizycie też muszę spytać o te badanie.

body i sukieneczka śliczne, sprzedawcę z allegro już dodałam do ulubionych 🙂
fajnie że mój sposób na odciązenie pęcherza podziałał jeszcze na kogoś a i dziekuję za oklaska 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta- będzie, będzie tylko muszę coś "nie- ślubnego" odkopać albo zrobić nową fotkę 🙂
Kurcze, kupiliśmy zimą porządny aparat żeby robić zdjęcia Małej a wcześniej brzuszkowi i jakoś nie możemy się zmobilizować 😞 mój brzusio ma zrobione może ze 3 zdjęcia, z czego najświeższe jest chyba z 23 tygodnia (to w bluzce w paski na którym nic nie widać) 😞
Slomiany zapał 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Dziewczyny stosujecie jakieś kremy do pielęgnacji biustu?

Ten sam co na rozstępy na brzuszek, mój jest też do biustu, tam rozstępy też się pojawiają 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Dziewczyny stosujecie jakieś kremy do pielęgnacji biustu?

ja brzuszek i cycuchy smaruję masłem kakaowym z ziaji
i na razie żadnych rozstępów
może jakbym miała większy biust to coś specjalnego do niego kupiła, a tak z małego B urosły do małego c - narazie ziaja zostaje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry mamusie!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH DZIECIACZKÓW

Mój kochany mąż został dziś w domku, więc dopiero niedawno wygrzebałam się z łóżka.

aaasia wiem, że jesteś załamana, ale nie martw się na zapas. Dobrze, że lekarz to wykrył i można zacząć leczenie. To najważniejsze. I nie czytaj opowiadań na necie. One tylko straszą.
Ja jak ostatnio przeczytałam przez przypadek o wyciekaniu wód płodowych to teraz mam na tym punkcie świra. Tylko coś poczuję, od razu lecę do łazienki i patrzę na majtki. Wczoraj było mi strasznie gorąco, że aż mi się tyłek spocił, a ja zaczęłam panikować, że to wody. No masakra!

Ja również wybieram się na zakupy z okazji dnia dziecka.
Będą to moje pierwsze zakupy, więc jak wrócę to na pewno się pochwalę 😁

Miłego dnia mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...