Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
uff nadrobiłam was ale dajecie dziś czadu 🙂
karolcia- no to jesteś następna w kolejce do rozpakowania 🙂 gratuluję dużego synka

Eleza- pięknie wyglądasz a uszka pierwsza klasa. Liwcia też śliczna

kasia1984- gratuluję synka- niech prędko wydobrzeje 🙂 muszę przyznać, że twój mąż stanął na wysokości zadania- chyba go na sierpiniówki przyjmiemy 🙂

karolciakam- świetną kuchareczkę masz

foga, jo-aneczka- ja też kocham ZUS

mapa- jaki ładny pasiasty brzuszek

aneczkare- nie ma się co przejmować dostaniesz antybiotyk albo teraz albo jak będziesz rodzić i wszystko będzie ok. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę dziewczyny, że wszystkie pomału odliczacie do końca. Faktycznie coraz więcej sierpniowych bobasków pojawia się wcześniej.
Pocieszam się, że mi też już dużo nie zostało -chociaż mam termin na koniec sierpnia. Tylko jakoś muszę przetrwać te upały bo puchnę jak balon a specyfiki, które mam brać zapobiegają tylko skurczom nóg (puk puk odpukuję w niemalowane), bo oprócz palców które mam spuchnięte przez 24 h/dobę, po południu nogi mam strasznie spuchnięte.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten paciorkowiec to chyba dość częsta przypadłość jest 😞 😞 😞
No bo wśród nas to już Aaasia go miała, potem Lydziaa i teraz ty 😮
Dobrze, że zrobiłyście sobie badania na tą bakterię, bo to paskudztwo, jak nie jest leczone to ponoć groźne może być.
Głowa do góry, dostaniesz antybiotyk i będzie po sprawie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
A ten paciorkowiec to chyba dość częsta przypadłość jest 😞 😞 😞
No bo wśród nas to już Aaasia go miała, potem Lydziaa i teraz ty 😮
Dobrze, że zrobiłyście sobie badania na tą bakterię, bo to paskudztwo, jak nie jest leczone to ponoć groźne może być.
Głowa do góry, dostaniesz antybiotyk i będzie po sprawie 🙂


u nas podobno jak się nie ma tego badania to z automatu dziecko po urodzeniu antybiotyk dostaje. Bo może być ieciekawie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milium napisał(a):
Diviana mi też nie chcą się pokazać zdjęcia
Jo-aneczka teutonie ma siostra mojego m i jest bardzo zadowolona, użytkuje go już 9 miesiąc teraz juz jako spcarówkę.


Milium, a jaki model ma twoja szwagierka? I zapytaj ją proszę, jeśli to oczywiście nie jest dla ciebie problem, jak długo dzidziuś jeździł w gondoli?
Bo dla mnie to jest duży dylemat, czy moja córcia da radę zimę przejeździć w głębokim wózku. W razie czego przesadzę ją do spacerówki i kupię zimowy śpiworek z wełny owczej żeby było jej milutko i cieplutko, ale lepiej by było (i taniej!!!), żeby jeszcze gondolą mogła pojeździć.
Ja mam gondolę w modelu fashion, bo z tego co kojarzę to Teutonia ma trzy modele gondolek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej brzuszki!!!

My już po wizycie 🙂 I coooo i jestem tak jak to pan doktor powiedział "Jak tykająca bomba zegarowa" w każdej chwili mogę zacząć rodzić!! Mam 2 cm rozwarcia 🤪 🤪 Główka całkowicie weszła w kanał rodny, łożysko idealne przygotowane do porodu. Szymek dalej jest Szymkiem, siusiak nadal mu dyndał hehe 🙂 Waży 3300 kg. Wyniki mam bardzo dobre, paciorkowca nie wychodowałam jupiii 🙂 🙂
Ale jestem szczęśliwa. Chyba będziemy fikać z małżem koziołki co by wykorzystać te ostatnie chwile przed porodem i połogiem. I te ostatnie skurcze, które miałam i latanie do kibelka ( rozwolnionko) to oznaki rychłego porodu i rozwierania się szyjki 🙂 Dlatego miejcie się na baczności. 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Wiesz Paloma zawsze można choć pójść i pogładzić po mordzie takiego konika, nie od razu ujeżdżać, mój dziadek jak byłam mała zawsze hodował konie i tak mi się to miło z dzieciństwem kojarzy 🙂 a tu pod Jaktorowem jest stadnina i są kucyki i mają małe i te małe są takie maleńkie, zawsze się rozczulam jak obok nich przejeżdżamy 🙂


a ja w ciąży omijam stajnie dalekim łukiem, bo dostaje zbyt dużej depresji 😞 jak sie na nie napatrze, a to dobrze nie wpływa na małego 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Napisała do mnie koleżanka na gg z która masę czasu się nie widziała, nie chciałam jej pisac że w ciązy jestem bo ona poroniła i myślałam że smutno jej będzie no ale że chciała pracowe rzeczy odemnie to jej napisałam, a się okazało ze ona w kwietniu urodziła wcześniaka Kubusia i zmarł po 15 dniach 😞 jakie to straszne i niesprawiedliwe że takie rzeczy się dzieją 😞 wiem że oni chcieli strasznie dzidziusia i bardzo się starali pamiętam jak przezyła jak poroniła a teraz to 😞 I tak mi smutno teraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Diviana, u mnie też lipa. Nie widzę obrazków 😞
A co do koników - to ja też lubię, bardzo. Kiedyś trochę jeździłam i tak gdzieś w głębi duszy myślę do tego wrócić.
A małe kucyki są rozbrajające. Mój ojciec to nawet chciał swojej wnusi takiego sprezentować. Ale to trochę za duży kłopot. Choć może by się z trawą w ogrodzie rozprawił 😉

to prawda kucyki są rozbrajajace, ale też wredne i złośliwe (więc ja bym moim dzieciom niekupiła kucyka, a jakiegoś małego hucuła 🤪 ), a z trawą w ogrodzie na pewno dałby sobie radę, tylko ciekaw co by z tej trawy zostało 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej! 😉
jakie nowinki któraś już rozpakowana z sierpniówek? 🙂
Magdalena20 ja od 4 dni miałam skurcze i biegunki przy nich nie strasz mnie...
ale dzis już nie mam wszystko przeszło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mapa no nie wiem czy bezstresowa jestem - podobno hehe
ale ja teraz na wsi jestem do miasta mam prawie 20 km wiec wiesz....aby do niedzieli juz tesknie za mezem.

madalena rany w kazdej chwili mozesz urodzic teraz tylko czekac ja juz bym fiola dostala, ale jak ty juz drugie dziecko wiec wiesz co cie czeka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolciakam napisał(a):
Paloma21 napisał(a):
Diviana napisał(a):
Foga Ty to dzielna dziewczyna jesteś, ale będzie dobrze w końcu wszystkie brzuszki będą trzymać kciuki.
A co do księgowości to zrób jak napisała Milium w końcu jej błąd
Paloma kawka z rana?


chętnie się przyłączę 😁
a później ide do gin, zobaczę co mi powie :P


i o której idziesz?

jest z kim umówiony o 13.40, ale powiedział że będzie chwilę po 13 w przychodni. Więc biorę książkę i jadę na 13 i będę czekać 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madalena, super wieści. Wygląda więc, że Szymuś się pośpieszy bardziej niż braciszek (bo Kubuś urodził się po terminie, prawda?)
No to będziemy trzymać mocno kciuki, żeby wszystko odbyło się po twojej myśli.
A skoro jest już rozwarcie to rzeczywiście - poród tuż, tuż - jesteś następna w kolejce.
A ja to dziś wstawiam szampana bezalkoholowego do lodówki 🙂 Bo pewnie w najbliższym czasie będzie co opijać. Obrona Fogi i narodzinki naszych kolejnych sierpniowych dzidziusiów.
Az mi się paszcza uśmiecha, jak czytam wasze doniesienia po wizytach 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paloma21 napisał(a):
jo-aneczka napisał(a):
Diviana, u mnie też lipa. Nie widzę obrazków 😞
A co do koników - to ja też lubię, bardzo. Kiedyś trochę jeździłam i tak gdzieś w głębi duszy myślę do tego wrócić.
A małe kucyki są rozbrajające. Mój ojciec to nawet chciał swojej wnusi takiego sprezentować. Ale to trochę za duży kłopot. Choć może by się z trawą w ogrodzie rozprawił 😉

to prawda kucyki są rozbrajajace, ale też wredne i złośliwe (więc ja bym moim dzieciom niekupiła kucyka, a jakiegoś małego hucuła 🤪 ), a z trawą w ogrodzie na pewno dałby sobie radę, tylko ciekaw co by z tej trawy zostało 🙃


No, mam nadzieję, że niewiele. Wiesz, ja mam duży ogród, łąkę, nawet kawałek lasu i nie jesteśmy w stanie sobie ze wszystkim poradzić.
W zeszłym roku to nawet mieliśmy na łące "wypożyczonego" konika od sąsiada.
Podjadł sobie u nas zdrowo 😁 😁 😁
A ty Paloma, to przed ciążą dużo jeździłaś konno? To piękny sport. Tak jak napisałam, ja też chciałabym kiedyś do niego wrócić.
Moja starsza córka niestety boi się koni, może młodsza łyknie bakcyla za parę latek 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leer napisał(a):
hej! 😉
jakie nowinki któraś już rozpakowana z sierpniówek? 🙂
Magdalena20 ja od 4 dni miałam skurcze i biegunki przy nich nie strasz mnie...
ale dzis już nie mam wszystko przeszło...


Leer, my już mamy dwa dzidziusie wśród sierpnióweczek. Oba wcześniaczki, ale trzymają się dzielnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...