sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

marta-lion wygląda na to, że wytrzymałaś do 38 tygodnia 🤪
Super, może i do urodzinek dacie radę 🙂

Diviana napisał(a):

p0xia napisał(a):

i jeszcze mam jedno pytanie :P .. jak u was z zyciem intymnym z partnerami ? .. "dzialacie" cos jeszcze czy juz nie ? : 😜

My jeszcze ciągle aktywni, bez szaleństw i nie za często najwyżej raz czy dwa w tygodniu 🙃

a ja juz nie pamietam kiedy ☺️ ☺️mimo ze dobrze sie czuje w ciazy to jakos nie mam ochoty...

co do ogorow moja tesciowa robi pyszna salatke z ogrkow papryki kapusty marchewki i czegos tam jeszcze....i takie w kurkumie. jak aneczkare jestes zaineresowana to skocze po przepis i Ci podam 😜 😜

38 dopiero jutro wszystko się jeszcze może wydarzyć 🤪

Diviana napisał(a):

38 dopiero jutro wszystko się jeszcze może wydarzyć 🤪

Chyba się jednak nie spieszy Dziewczynom z początku kolejki 😉

EEE tam straszyły 🙂 🙂...to nas objawy i lekarze straszą 😜...Swoją drogą nie zdziwiłabym się, jakby te z późniejszymi terminami rozpakowały się szybciej od nas 😁 😁

Ja też myślę że opłacenie położnej na taką podróż to jednak chyba najlepiej będzie, bo w końcu ona pewnie też zna różne sztuczki na opóźnienie porodu, albo co.

oo Marta jaki liczny zgrabny brzuś 🤪 🤪 🤪

Aneczkare u mnie robi się ogórki po żydowsku:

ok. 3,5 kg ogórków
Przyprawy:
liść laurowy
ziele angielskie
gorczyca
1 cebula
2 marchewki
natka selera
Zalewa:
1 szklanka cukru
1 szklanka octu 10%
4 szklanki wody
1 łyżeczka soli

Ogórki umyć, osuszyć i pokroić na ćwiartki, a następnie włożyć do słoików.
Cebulę pokroić w plastry, a marchewkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Do każdego słoika włożyć liść laurowy, ziele angielskie, gorczycę, plasterek cebuli, 1-2 łyżki startej marchewki i natkę selera.
Wszystkie składniki zalewy zagotować. Ogórki zalać gorącą zalewą i zapasteryzować.