Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Hej!!!

Doczytałam wszystko 🙂

Pati, nie szalej... na pewno jest ok 🙂 Przecież Mała też musi spać kiedyś 🙂

Madalena- śliczne włoski 🙂

Agusia Brzuszek pierwsza klasa 🙂

A ja właśnie dusze cukinię z pomidorami i śmietanką.... ślicznie pachnie uwielbiam to danie... tak cała chatka tym pachnie, że nie mogę się doczekać aż będzie gotowe. 🤪

Ktoś tu pisał o niespakowanej torbie... ja też niem mam spakowanej... poczekam aż na SR położne powiedzą czego wymagają u nas w szpitalu, bo po cholerę mam ciągać ze sobą niepotrzebne rzeczy.... Wiadomo, co szpital to inne obyczaje 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komplementy brzuszki moje kochane 🙂 Ale kolorek nie był robiony u fryzjera tylko moja mama mnie farbneła 🙂 😁 🤪 🤪 🤪 Farba kosztowała mnie 12 zł. Dzisiaj tylko profesjonalistka podcięła i ułożyła włoski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słuchajcie jaka akcja i ile moja koleżanka strachu się najadła, urodziła jakoś w maju tak mniej więcej w środku i robili jej maleństwu badania i wyszła białaczka, ona zrozpaczona a co się okazało w labolatorium się pomylili, niby że sprzęt nawalił a maluszek całkiem zdrowy jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę panikować 🙂 Poczekam do pn. Nikt mi nic nie mówił, żebym jakoś specjalnie jadła przed badaniem, więc jadłam normalnie. I wieczorem nie byłam głodna, po prostu rano byłam wyjątkowo głodna i burczało mi w brzuchu i dlatego myślę, ze za mało zjadłam wieczorem. Teraz już zjadam przed snem chociaż jabłko albo kawałek chudej wędliny.
Jakby się lekarz coś dopytywał, to mu powiem co i jak - więc mam nadzieję, że będzie wiedział, co zdecydować 🙂
A Szymon wielkościowo spory, ale mieści się we wszystkich normach i nikt nie zwrócił mi nigdy uwagi, że za duży jest 🙂 także nie chcę się martwić na zapas 😉
Zresztą już koniec o mnie! 🙂
Madalena - super fryzurka, w rudościach Ci do twarzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mi sie rudosci marza, tylko takie tycjanowe o ile dobrze kojarze nazwe.
agusia no wlasnie mozesz sobie dzis normalnie zjesc i jutro powtorzyc badanie. Chociaz wiem ze wypicie tego g..na po raz kolejny jest bardzo ciezkie. Teraz od tej diety bym pierdyklela na zawal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Słuchajcie jaka akcja i ile moja koleżanka strachu się najadła, urodziła jakoś w maju tak mniej więcej w środku i robili jej maleństwu badania i wyszła białaczka, ona zrozpaczona a co się okazało w labolatorium się pomylili, niby że sprzęt nawalił a maluszek całkiem zdrowy jest.


Kurcze współczuję z całego serca Twojej koleżance. Co ona bidulka musiała przejść. 😞 😞 😞
No ale dobrze, że dzieciątko zdrowe. ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga napisał(a):
AAA Divianka, super, że u Was po wizycie ok... ale nie zacznij znowu szaleć.............. Tu akurat zgadzam się z moją ulubienicą martą 🙂


Dziękuję kochane dziewczynki 🙂 nie będę szaleć, zresztą z takim brzucholem o to trudno ale się martwić przynajmniej nie będe że jak idę na spacer to nie dobrze.
Ja czekam na kuriera ma przywieźć koszule do karmienia ale coś od rana go nie ma a chciałam jeszcze do sklepu pójść kupic jakąś rybe na kolacje a tu nie mogę bo nie przychodzi a między 16 a 17 mają przyjść alarm naprawiać bo znów czujki nawalają 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No agusia sorki ze tak to ciagnelam ale jestem przeczulona pod tym wzgledem. Wiesz chlopaki przewaznie wieksi wychodza 🙂 🙂 oby nie ponad 4kg to bedzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Słuchajcie jaka akcja i ile moja koleżanka strachu się najadła, urodziła jakoś w maju tak mniej więcej w środku i robili jej maleństwu badania i wyszła białaczka, ona zrozpaczona a co się okazało w labolatorium się pomylili, niby że sprzęt nawalił a maluszek całkiem zdrowy jest.
No to SUPER! Jaki kamioeń z serca im musiał spaść!
Ja to się zawsze zastanawiam, czy im w tych laboratoriach to żadne pomyłki się nie zdarzają.... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
Diviana napisał(a):
Słuchajcie jaka akcja i ile moja koleżanka strachu się najadła, urodziła jakoś w maju tak mniej więcej w środku i robili jej maleństwu badania i wyszła białaczka, ona zrozpaczona a co się okazało w labolatorium się pomylili, niby że sprzęt nawalił a maluszek całkiem zdrowy jest.


Kurcze współczuję z całego serca Twojej koleżance. Co ona bidulka musiała przejść. 😞 😞 😞
No ale dobrze, że dzieciątko zdrowe. ehhh


No właśnie, ja rozumiem różne błędy w wynikach no ale tu była diagnoza białaczki 😮 choć mały jest tak płaczliwy że cały czas wyje i koleżanka jest tak wykończona biedna psychicznie że ledwo daje radę, cały czas mama jej od porodu pomaga. Ja to się obawiam czy aby moje maleństwo nie było płaczliwe i by dało mi choć czasem odpocząć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolcia12345i napisał(a):
No agusia sorki ze tak to ciagnelam ale jestem przeczulona pod tym wzgledem. Wiesz chlopaki przewaznie wieksi wychodza 🙂 🙂 oby nie ponad 4kg to bedzie dobrze.
No moja mama od początku powtarza, że czuje, ze będzie duży 😁 Ja i mój brat byliśmy sporzy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka nad moje pranie tak jak i nad Twoje nadciągnęła ulewa...wrrr

A w ogóle zaczęłam pranie Dzidkowe od pościeli i kurcze mam wrażenie, że nadal
ma taki lekki zapach nowości...
Prałam w 40 stopniach w Loveli z podwójnym płukaniem...hmmm
myślicie, że trzeba wyższą temp?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diviana wspolczuje kolezance. To straszne ze musiala takie cos przezywac. Bidulka. Ale najwazniejsze ze sie okazalo to nieprawda. Ciekawe jakie te nasze bobasy beda. Tez bym chciala zeby maly byl spokojny bo to idzie sie wykonczyc jak placze aczlowiek nie wie jak pomoc i o co w ogole chodzi.
Lece pod prysznic.ppapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolcia12345i napisał(a):
Wiesz chlopaki przewaznie wieksi wychodza 🙂 🙂.


Mój lekarz twierdzi, że waga płodu jest niezależna od płci...
ale może chce mi dodać otuchy bo mój Mężczyzna do tej pory był malutki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa no wiesz jeszcz moze.geny maja wplyw. Jak rodzic drobny to dzidzia pewnie nie dojdzie do 4kg chocby sie jadlo calego torta codziennie. Chociaz czasami jest tak jak i kimpla mojego urodzil sie 4,5kg wazyl a teraz taki szczypiorek ze szok a tone zarcia potrafi pochlonac.
Nic lece sie kapac w koncu. Bo sie rozpadalo i jakos dziwne sie w domu zrobilo wilgotno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mapa napisał(a):
Paninka nad moje pranie tak jak i nad Twoje nadciągnęła ulewa...wrrr

A w ogóle zaczęłam pranie Dzidkowe od pościeli i kurcze mam wrażenie, że nadal
ma taki lekki zapach nowości...
Prałam w 40 stopniach w Loveli z podwójnym płukaniem...hmmm
myślicie, że trzeba wyższą temp?

Ja prałam w loveli posciel w 40st chodź na niej bylo napisane 30st troche czulo sie nowoscia, ale po prasowaniu (u mnie troche polezala w szafce) to teraz nie czuć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lydziaa współczuję paciorkowca...ale na pewno go wybijesz 😉
Choć już nie rozumiem nic odnośnie tej głupiej bakterii
bo nam ostatnio na SR mówili, że to jedyna bakteria,której nie leczy się w ciąży
tylko przy porodzie podaje się antybiotyk...
Ale aasia tez leczyła wiec pewnie Wasi lekarze mają rację 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):

Ja prałam w loveli posciel w 40st chodź na niej bylo napisane 30st troche czulo sie nowoscia, ale po prasowaniu (u mnie troche polezala w szafce) to teraz nie czuć.


Dzięki Jola-nie pomyślałam, zobaczę jak po prasowaniu 🙂
Na mojej jest niby 60stopni napisane ale prałam z innymi rzeczami i dałam 40.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej

tak czytam i zaczęłam sie martwić o wagę małego 🥴. 15 mam wizyte...mam nadzieje że do tych 3kg dużo nie dojdzie. Tak sie boje o tą cukrzyce. Mierze cukier glukometrem i niby w normie ale czasem pozwalam sobie na "małe co nie co" i boje sie że małemu to na przyszłym zdrówku odbije 🥴 🥴

Mąż do mnie dzwonił z dobrymi wieściami.Złożenie przez niego wypowiedzenia podziałało tak,że bedzie miał wyższe sporo zarobki i lepsze stanowisko pracy - jutro nową umowe podpisuje 🤪 🤪 Mam nadzieje,że tak zostanie.

Jak mu powiedziałam ,że brzusio coś mnie pobolewa to z przerażeniem w głosie mówił :Nawet sie nie wygłupiaj...no chociaż do 15 niech Filip poczeka" 😁 😁 Bo mąż wtedy wypłate dostaje.

A zła jak osa jestem bo teść nagadał swoejmu drugiemu synkowi (kóry dzisiaj tu zawita:angry 🙂,ze mój m. może mu załatwić prace i wogóle!! Powiedziałam m. by nawet nie próbował bo oni też mają dostęp do internetu i może poszukac roboty za granicą. Mój m tak właśnie znalazł.
Mężulek powiedział,że może mu prace załatwić ale nocleg niech sam sobie załatwia - ale znając życie to sie braciszek obrazi, focha walnie i nie bedzie sie odzywał:/

Musiałam sie wygadać...ufff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja juz dwa prania ubranek powiesilam...teraz wstawilam posciel i tak jak mapa na 40 stopni ale moje przed praniem wogole nie pachnialo niczym wiec mam nadzieje ze starczy...i tez piore w lovelii i zapach prosku mi nie preszkadza ale plyn do plukania tej firmy juz nie jest tak przyjemny 😮 albo ja mam jakis wech wyczulony 😁 😁 😁 ide bo pierwsze juz chyba wyschlo to sobie poprasuje troszke 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...