sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

milium napisał(a):

Dzień dobry brzusie 🙂
Madalena rany boskie Ty już zaraz rodzisz, zresztą Marta też, a jak tak czytam to i reszta ma jakieś skurcze i inne oznaki zbliżającego się porodu, ale czas leci, zaraz będziemy w połowie rozpakowane.
Jo-aneczka a Ty będziesz miała cesarkę i powiedz mi czy jedziesz do szpitala jak będziesz miała skurcze i np. wody Ci odejdą i wtedy stawiasz sie w rejestracji i masz od lekarza jakąś informacje na temat cesarki? W ogóle zastanawiam się jak wygląda przebieg całej sytuacji bo jak mam mieć ta cesarke ze względu na ułożenie miednicowe, a na cesarke trzeba być na czczo to przeciez ja nie bede wiedziała kiedy sie zacznie i napewno cos zjem. Troche haotycznie to napisałam haha 😮

Milium, to może różnie wyglądać.
Jeśli cię gin od razu kwalifikuje do cesarki to z reguły umawiacie się na konkretny dzień, dostajesz od niego skierowanie do szpitala i w określonym dniu (ok 1 tydzień przed planowanym terminem porodu) stawiasz się do szpitala. Robią ci badania i na następny dzień masz zabieg. Wtedy już na skierowaniu i karcie ciąży pisze wskazanie do cc. Ja dodatkowo miałam jeszcze opinię od ortopedy, ale na nią nikt w szpitalu nie patrzył.
Ja jak byłam w pierwszej ciąży to nie doczekałam do planowanego terminu cesarki bo wcześniej odeszły mi wody.
To się stało w nocy, ostatni posiłek zjadłam wieczorem, zabieg miałam rano. Lepiej być na czczo, ale nie jest to bezwzględny nakaz, w sumie w różnym czasie wody mogą odejść np. po wielkim obżarstwie 😉
A co do wskazania do cesarki z powodu położenia miednicowego to hmmm, nie wiem. Na pewno, jak zgłaszasz się do szpitala to cię badają, więc nawet gdybyś miała zalecone w skierowaniu cc a w międzyczasie dzidziuś by się obrócił, to po prostu zamiast cc urodzisz naturalnie.
A z kolei jeśli nie będziesz miała skierowania bezpośrednio na cc, a zgłosisz się do szpitala, to jak cię zbadają to wtedy podejmą decyzję o cc lub sn.
To co jest ważne przy cc! Jeśli wiadomo, że będzie się miało ten zabieg, to nie powinnaś czekać w domu do "przepisowych" skurczy co 5 minut, tylko możliwie wcześnie zgłosić się do szpitala. Tak, żeby akcja porodowa jeszcze się nie rozhulała na dobre 😉

A u nas w żadnej biedronce mąż nie może spotkać Loveli i muszę kupić w takim razie Jelp l nie wiecie gdzie można go kupić w przystępnej cenie???

Pati123 napisał(a):

A u nas w żadnej biedronce mąż nie może spotkać Loveli i muszę kupić w takim razie Jelp l nie wiecie gdzie można go kupić w przystępnej cenie???

pati a zobacz w kauflandzie,wczoraj jak byłam to widziałam lovelle,a le nie wiem ile kosztowała

Milium, a czy ty pamiętasz jaki to przepis? Jeśli tak to podaj mi proszę namiary na niego.
Ja to nie jestem zwolennikiem internetowych interpretacji, bo często bzdury piszą (i to niestety również fachowcy). Ja wolę sięgnąć wprost do przepisu.
Już co najmniej kilkukrotnie doświadczyłam tego, że któryś z moich klientów, działając w dobrej wierze, poczytał sobie w necie na jakiś temat, tyle tylko, że artykuł był napisany przez niedouczonego dziennikarza i więcej z tego szkody niż pożytku było 🤢
Niestety podobnie jest z interpretacjami podatkowymi 🤢

hehe ja chyba też muszę się zając w końcu torbą...tylko jeszcze brakuje mi co nieco 🙂
I takie mam magiczne myślenie...że jak torba niespakowana to jeszcze mam czas 🙃

lydziaa84 napisał(a):

no ja sobie uświadomiłam, że jutro 36tc zaczynam więc mogę tego czasu już tyle nie mieć 🙂

Kochana Ty to nawet 37tc jutro zaczynasz w sensie kończysz 36 😉

lydziaa84 napisał(a):

mapa napisał(a):

lydziaa84 napisał(a):

no ja sobie uświadomiłam, że jutro 36tc zaczynam więc mogę tego czasu już tyle nie mieć 🙂

Kochana Ty to nawet 37tc jutro zaczynasz w sensie kończysz 36 😉

ojjj nie stresuj mnie kończę 35 🙂 i tej wersji się trzymam 😉

No nie, Lydziaa, Mapa ma rację. Jutro kończysz 36 tydzień, chyba, że ci źle w opisie pokazuje???