Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja to się zastanawiałam czy produkcji kołderek z kota nie założyć bo tyle sierścia moja kotka zostawia wszędzie a codziennie ją czeszę. Co do obaw to my zdecydowaliśmy że nasz kot nie ma wstępu do sypialni naszych może chodzić po salonie, holu i kuchni. Choć ma tam stać kołyska a myślę sobie że może być to dla niej bardzo interesujący obiekt 😉 ale że ona jest dużą zazdrośnicą to w częsci dziennej raczej na początku małej z oka nie będe spuszczała i zobaczymy jak im się będzie układało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dziewczyny wszystko jest do przeżycia. Kiedy urodziła się Emilka miałam w domu rocznego Nowofunlanda 🙂 To jest dopiero skład sierści 🙂 🙂 🙂
I żadne drzwi nie były w stanie go powstrzymać.
A do łózeczka zaglądal normalnie stojąc na czterech łapach 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Paninka aż mi się niedobrze zrobiło 🤢 ona to miała pomysły bleeeeeeee
Kota chętnie wypożyczę prawie nowy mało używany, wada taka że sierści ale muchy łapie zawodowo na koniec je zjada 🙂 Ćmy, komary meszki też wyłapuje, najlepsze jest że jak taką muchę zobaczy to takie ultradźwięki zaczyna wydawać 😮 😮 😮 naprawdę śmieszne bardzo

Diviana, pisząc ultradzwieki masz na myśli takie jakby "grzechotania" ? 😉 bo moja też takie dziwne wydaje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas jest ten problem, że piesek z nami śpi, w ogóle lubi czuć ciepło człowieka i chyba nie uda nam się tego zmienić. Ja to jeszcze jestem stanowcza ale mój mąż ma za miękkie serducho do tej psiny. Niemniej jednak nie wyobrażam sobie spania psa z nami jak będzie już dzieciątko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Siehankowa No to jest nie do opisania przypomina to odgłosy wydawane przez delfiny 😮 😮 😮 plus grzechotanie 🤪

haha, to mója robi to samo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka już wyłączyłam. Nie miałam ulotki bo pojemniczek z ubiegłego roku został. Dziekuję i przepraszam, że niechcący wprowadziłabym w błąd mamy. Kurcze,że też nie pomyslałąm o tym...............aż mi głupio. Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodziłam dziecku. Włączany był od soboty po południu tak na kilka godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Ja mam poczucie że pieski łatwiej przyjmują nowych członków rodziny niż koty i że raczej twój piesek się będzie maluszkiem opiekował, koty są jednak bardziej zazdrosne.

Mam nadzieję, że sprosta zadaniu i będzie wzorowo się zachowywać przy małym. Poza tym nasz piesek jest bardziej za moim mężem więc nie zdziwię się jak o mnie i dziecko wcale nie będzie zazdrosny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na chwilę na kawę poszłam a tu tyle się dzieje 🙂
Foga- to ja poproszę o kawałeczek tego twojego jabłecznika 🙂 co do owadów to ja się zaopatrzyłam w moskitiery i mam spokój 🙂
agapurka- moje gratulacje. Nasz ranking ogólny coraz ładniej wygląda 🙂
Agnieszka- witaj w domu i na forum 🙂
Paninka- uwielbiam twoją teściową i jej opowieści :P
ulala- mój pies zawsze ze mną spał, ale odkąd śpię z mężem oduczyliśmy do tego (pomimo iż miał 8 lat) na początku mu się to bardzo nie podobało i próbował włazić do łóżka ale byliśmy twardzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam pieska ma 5 lat, ale on jest taki rozpieszczony, mój m go nauczył ze zawsze o 18 idzie grac w piłke na boisko i jak sie zbliza 18 to on stoi pod drzwiami z piłką w pysku i czeka, a jak ktos mu mówi ze dzisiaj nie idziemy to warczy i w ogóle jak jest cos nie po jego mysli to warczy tzn nie gryzie bo nikogo jeszcze nie ugryzł ale manifest musi byc, a co do dzieci no zobaczymy jak sie bedzie zachowywał 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelka napisał(a):
jo-aneczka już wyłączyłam. Nie miałam ulotki bo pojemniczek z ubiegłego roku został. Dziekuję i przepraszam, że niechcący wprowadziłabym w błąd mamy. Kurcze,że też nie pomyslałąm o tym...............aż mi głupio. Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodziłam dziecku. Włączany był od soboty po południu tak na kilka godzin.


Kornelka, ja myślę, że póki dzidziuś jest w brzuszku to mu nie zaszkodzi ten Raid. Chyba 🤢
Wydaje mi się, że raczej chodzi o samodzielnie oddychająca małą istotkę, która mogłaby źle znieść opary.
Ale masz rację, lepiej dmuchać na zimne i od razu wyłączyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
milium- mój też był rozpieszczony głównie przez moich rodziców,a u nas mu się skończyło zakaz wchodzenia na kanapę do łóżka itd. A najlepsze jest to, że jak jedziemy do moich to pies się zmienia o 180 stopni. Cały czas w kuchni po szafkach drapie i szczeka, na kanapę wiecznie wchodzi i schodzi. Na dwór non stop i mama lata za nim i mu drzwi wiecznie otwiera bo chce wejść/wyjść. Pies tam jest nie do ogarnięcia. Już im powiedziałam, że jak mi tak małą rozpuszczać będą to im widzenia ograniczę hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ulala napisał(a):
lydziaa to zdradź w jaki sposób Wam się udało oduczyć


nie możesz odpuścić, jak raz poczuje, że zmiękłaś to koniec 🙂 pierwsze nocki były ciężkie bo piszczał pod łóżkiem (na szczęście sam nie umie wejść) ale potem było ok, ale dziennie próbował czy mu już wolno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie brzuszki 🙂
My już po wizycie. Od dzisiaj odstawiamy fenoterol i czekamy ... 🙂
Maluszek waży 2950 g i jest wszystko w porządku. Szyjka zwarta, rozwarcie na 2 cm i generalnie nic się nie dzieje. Lekarz powiedział że raczej tak szybko jak tego chce to nie urodze.
Następna wizyta 10 sierpnia a w piątek KTG.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
Diviana napisał(a):
Paninka aż mi się niedobrze zrobiło 🤢 ona to miała pomysły bleeeeeeee
Kota chętnie wypożyczę prawie nowy mało używany, wada taka że sierści ale muchy łapie zawodowo na koniec je zjada 🙂 Ćmy, komary meszki też wyłapuje, najlepsze jest że jak taką muchę zobaczy to takie ultradźwięki zaczyna wydawać 😮 😮 😮 naprawdę śmieszne bardzo

Diviana, pisząc ultradzwieki masz na myśli takie jakby "grzechotania" ? 😉 bo moja też takie dziwne wydaje 😁


hehe mój kot to samo jak zobaczy np ptaka albo muchę...śmiesznie to brzmi ale ogólnie to on leniuch jest i nie bardzo muchy chce mu się łapać. ja biegam z łapką i walę po łbie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lydziaa84 napisał(a):
milium- mój też był rozpieszczony głównie przez moich rodziców,a u nas mu się skończyło zakaz wchodzenia na kanapę do łóżka itd. A najlepsze jest to, że jak jedziemy do moich to pies się zmienia o 180 stopni. Cały czas w kuchni po szafkach drapie i szczeka, na kanapę wiecznie wchodzi i schodzi. Na dwór non stop i mama lata za nim i mu drzwi wiecznie otwiera bo chce wejść/wyjść. Pies tam jest nie do ogarnięcia. Już im powiedziałam, że jak mi tak małą rozpuszczać będą to im widzenia ograniczę hehe


Haha, no mój pies u moich teściów też sobie na wiele więcej pozwala, ale to wina mojej teściowej haha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka a twoje opowieści są the best 😁 😁 😁 tylko ciotka jakaś taka "obrzydliwa" mi się wydaje, bez urazy no bo jak nie obgryzanie paznokci to wciąganie.....fuj
Aasia super że wszystko w porządku. Dzisiaj w ogóle dzień pozytywnych wiadomości 🤪
Diviana mi tez się spać okropnie chce, ale pogoda jakaś dziwna jest. U nas okropnie duszno i gorąco się zrobiło......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja od rana czekam na 2 kurierów, którzy nie przyjeżdżają, a jutro mam wizytę u endokrynologa więc mnie nie będzie, w statusie jest że wydane paczki zostały kurierowi doręczającemu ale coś tych kurierów nie widać. A ma przyjść kołyska i już bym chciała się nią pocieszyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela nie czuje sie urazona 😉 😉 😉jak to uslyszalam to ledwo wymioty powstrzymalam, jak teraz pomysle to az mnie mdli 🤢 🤢 🤢 i boje sie jak zareaguje jak ja zobacze... 😉 😉i zastanawiam sie co ona potem z ta zawartoscia noska robila...wypluwala czy moze....polykala 🤢 🤢 🤢 🤢 ale juz nie mialam odwagi tesciowej dopytywac 🤢 😉

a moja kocica szczeka...jak przez okno widzi ptaka to dzwieki wydaje jak piesek 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...