Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Anya napisał(a):
marta-lion jak ja bym tak chciała wyglądać ja już teraz jestem taka a co będzie później ☺️
widzałam również że poruszyłyście temat dzienniczków. ja się zastanawiam czy kupić bo jak maleństwo się urodzi to nie wiem czy znajdę czas na uzupełnianie? 🤢
Anya niestety nie wiem czy mogę się z Tobą zgodzić co do Twojego wyglądu, bo z Twojego avatara jakaś dziwna kobieta na mnie patrzy 🤢 😁
Co do dzienniczka. Wiesz to prawda z tym uzupełnianiem. Zapał mija jak przybywa obowiązków. Ale powiem ci, ze moja 8 letnia córka ma teraz fajną pamiątkę. Chociaż jest parę luk których nie uzupełniliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
jolajola81 napisał(a):
A jednak sa zajecia dla kobiet w ciazy 🙂 sprawdzilam w necie grafik, chyba od niedawna 🙂 musze zapytac lekarza czy moge chodzic.


Widzisz 🤪 wspaniale - zapytaj koniecznie - mnie takie zajecia baaaaardzo relaksuja 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny zaraz biorę się za przerabianie płaszczyka wiosennego, który kupiłam w pierwszej ciąży. Dobrze, że jest na guziki, które można przeszyć. 😁 😁 😁




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
k8_online napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
A jednak sa zajecia dla kobiet w ciazy 🙂 sprawdzilam w necie grafik, chyba od niedawna 🙂 musze zapytac lekarza czy moge chodzic.


Widzisz 🤪 wspaniale - zapytaj koniecznie - mnie takie zajecia baaaaardzo relaksuja 😜

Sa raz w tygodniu jutro o 13 ale jak patrzylam na grafik na nastepny tydzien to juz ich nie ma 😞
Ciekawe co sie na nich robi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion z miłą chęcią dała bym zdjęcie ale na brzuszku jestem głównie w pracy a tu nie mam żadnego zdjęcia 😞 a w domu to nie moge sie zalogować bo zapominam się z pracy wylogować ☺️ dziś postaram sie nie zapomnieć i coś wieczorkiem dam 🙃 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kobietki!
Długo mnie nie było! Ostatni pocieszałam Martę w sprawie jej pępowiny i współczułam Karolci zatrucia, teraz sama mam doła i jestem przerażona A jak zobaczyłam zdjęcia waszych brzuchów to mi się płakać chce;( Po mnie nic nie widać, w ogóle nie przytyłam mam kilogram na minusie a teraz jeszcze się zatrułam (albo to przez tą cholerną bakterię z moczu) wymiotuję mam biegunkę i od trzech dni jeść nie mogę;( aaaaaaaaaaaaaa ;( W powtórzonych wynikach też wyszły liczne bakterie i właśnie dzwoniłam do lekarza. Kazał mi zrobić posiew, a ja nie mam siły iść do tej przychodni ;-(((( Dobrze że Barolinek daje znaki bo tak to bym zupełnie oszalała!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolciakam napisał(a):
Hej Jola! A gdzie Ty masz te zajęcia? Może i ja bym pochodziła jak tylko sił nabiorę bo ostatnio to problemy mam z jakimkolwiek poruszaniem a nie wiem co to będzie za dwa -trzy miesiące...

Ja nie chodze od grudnia juz... Pure rembielińska
a teraz sie zastanawiam
W dzien dobry tvn gadaja czy zapinac pasy w ciazy i jak?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Dziewczyny!
Boję się szczególnie bo w poprzedniej ciąży miałam podobny problem. Poszłam na basen i złapałam bakterię. Tydzień później zaczęłam wymiotować i miałam biegunkę. Myślałam że się strułam, potem że to wirus, ale nikt w domu nie złapał. Od niedzieli nic nie jadłam, w środę lekarka na ostrym dyżurze nawet mnie nie dotknęła i powiedziała rota-wirus. Ponieważ wymioty przyczyniły się do skurczy kazała pojechać na KTG do szpitala. W szpitalu zbadała mnie druga lekarz, podłączyła KTG i wysłała do domu bo bała się że zarażę ciężarne i noworodki rota. W czwartek nie wstałam z łóżka. Mąż mnie ubrał, zniósł do samochodu i zawiózł do zakaźnego. Tak zaopiekowali się mną nareszcie. Dostałam kroplówki, porobili mi wymazy i okazało się że to bakteria układu moczowego, która już zaczęła atakować drogi rodne ;( Po 10 dniach wyszłam za szpitala pełna sił i z brzuchem. Bo jak trafiłam do szpitala to byłam w 20-21 tygodniu ciąży a odwodnienie i osłabienie sprawiły że ludzie nie wierzyli że jestem w "takiej dużej" ciąży!!!!!!! Teraz znów jestem słaba nic nie mogę jeść i jutro mam zrobić posiew moczu, a wyniki za tydzień;( Oszaleję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajola81 ja na dwojce w pytaniu na sniadanie ogladalam niebezpieczne zabawy jakie rodzice funduje dzieciom. i np. przestrzegali zeby kilkumiesiecznym niemowlakiem nie rzucac do partnera, nie podnosic za nogi do dolu glowa itp. czy oni mysla ze ludzie sa az tacy glupi czy na prawde zdarzaja sie tacy rodzice idioci? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
jolajola81 ja na dwojce w pytaniu na sniadanie ogladalam niebezpieczne zabawy jakie rodzice funduje dzieciom. i np. przestrzegali zeby kilkumiesiecznym niemowlakiem nie rzucac do partnera, nie podnosic za nogi do dolu glowa itp. czy oni mysla ze ludzie sa az tacy glupi czy na prawde zdarzaja sie tacy rodzice idioci? 🤪


Oj! Zdziwiłabyś się Paninka co rodzice (i nie tylko) potrafią wyprawiać z dziećmi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolciakam tak zgadzam się z Divianą ja ostatnio z synkiem też to przechodziliśmy, przez chwilę myślałam, że synek zatruł się zupką ogórkową mojej teściowej ale potem okazało się, że moja szwagierka z którą też się widzieliśmy u teściowej też się rozchorowała i jej dzieciaczki też tylko oni gorzej przechodzili bo mieli rozwolnienie i wymioty a mój Kuba tylko 2 razy zwrócił a tak to nie miał apetytu i miał strasznie wysoką gorączkę aż do 40 stopni dochodziła i tak przez 5 dni się biedaczek męczył. Ja na szczęście miałam tylko stan podgorączkowy i na gardło mi padło bo mnie bolało i kaszlałam. Widzisz każdy organizm inaczej reaguje i przechodzi chorobę. 😞 😞





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://www.poradnikmamy.pl/Ciaza-i-porod/Pytania-i-porady/Mamo-zapnij-pasy.html pod tym adresem jest info o pasach w ciąży! Ja w poprzednich ciążach zawsze w pasach jeździłam, a teraz mimo że brzucha nie mam to nie mogę. Słabo mi, duszno i wolę nie zapinać szczególnie jak prowadzę. Wiem że bezpieczniej byłoby gdybym zapinała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
jolajola81
a... zapomnialam zapytac co mowili o tych pasach, ja brzuszek mam pokazny ale nadal zapinam... bezpieczniej sie czuje 🙂

Mowili wogole czy kobiety w ciazy powinny zapinac czy nie? jednak powinny i pokazywali jak najlepiej... ze ten pas na dole co jest.. musi byc nisko brzucha a nie na brzuchu, ze dzidzius plywa w wodach plodowych i jest bezpieczny pokazywali tez takie poduszki co sie przyczepia na fotel do samochodu dla kobiet w ciazy za 150 zl, ja wczoraj tez jedzilam samochodem i tez zapinalam pasy, bo niby lepiej nie zapinac i sobie glowe rozbic... no chyba nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...