Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

No ja już wróciłam, ale zaraz uciekam jeszcze, bo pogoda taaaka cudowna, że szok 🤪 🤪 🤪
Co do lini to ja mam taką maluśką, znaczy mało widoczną..
A co do kręgosłupa to nie miałam w ogóle takowych, ale wczoraj jak zmieniałam pościele w domu, to mnie jakoś złapał, ale chyba z tego schylana się.
Uciekam korzystać z pogody, chodź podobno cały maj ma być piękny 🤪 🙃 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Foga napisał(a):
Karolcia chyba na l4, bo w szpitalu była i jakieś problemy miała z infekcją....
Co do linii, to ja nawet milimetra nie mam, ale szczerze mówiąc biała jak córka młynarza jestem, więc pewnie jakby była, to bym jej nie zauważyła 🤪
Marta, komis w Międzyrzeczu, jakieś 110 km ode mnie.... w środę m przyjedzie, więc może się tam wybierzemy zobaczyć na żywo... Powiedziałam do babki, że jak coś to przyjadę. A ta plamka na torbie jest bo ktoś nie wyprał przed sprzedażą, ciekawe czy zejdzie, gorzej jak to z jakieś oliwki lub kremu 🤢


Zawsze można coś naszyć 🙂 albo wyhaftować i plamy nie będzie, a jak cena przystępna i kolor jaki chcesz to raczej warto kupić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!
Właśnie kończę robić obiad, dziś chińszczyzna 😜
Co do linii to ja mam ciemniejszą od pępka w dół i jaśniejszą od pępka w górę 🙂
Mnie kręgosłup nie boli, za to wieczorem boli mnie w pachwinach, jakbym cały dzień skakała albo szpagaty robiła. Rano jest ok ale wieczorem jak się rozbieram to stękam jak stara baba ☺️ . Mąż się mnie wczoraj zapytał co ja w tej łazience wyprawiam 😜 No i przewrót w lewo lub w prawo na łóżku powoli staje się dla mnie wyczynem (stękanie również pomaga 😜 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam coraz wieksze problemy z przewracaniem w łóżku 😆Wczoraj powiedziałam mężowi,że bedzie musiała nie długo mnie on przewracać hihi
Dziewczynki ja tez uciekam,umówiłam sie z mama w miescie,postaram sie potem zajrzeć.
Miłego popołudnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez napisał(a):
Hej dziewczyny!
Właśnie kończę robić obiad, dziś chińszczyzna 😜
Co do linii to ja mam ciemniejszą od pępka w dół i jaśniejszą od pępka w górę 🙂
Mnie kręgosłup nie boli, za to wieczorem boli mnie w pachwinach, jakbym cały dzień skakała albo szpagaty robiła. Rano jest ok ale wieczorem jak się rozbieram to stękam jak stara baba ☺️ . Mąż się mnie wczoraj zapytał co ja w tej łazience wyprawiam 😜 No i przewrót w lewo lub w prawo na łóżku powoli staje się dla mnie wyczynem (stękanie również pomaga 😜 )


Musze wypróbować tego stękania 😜 choć mój mąż mówi że i tak z łóżka jak stara baba schodzę.
Martwię się Karolcią nic nie pisze, nie dała też numeru oby wszystko było w porządku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 napisał(a):
Mam pytanie czy pojawiła wam się ta linia na brzuchu? podobno nie u każdego ona się pojawia...

no ja mam 😉 i w sumie to u mnie ona pojawiła się bardzo szybko, z czasem zrobiła się tylko grubsza i ciemniejsza 😉 od dołu do pępka jest bardzo widoczna i od pępka w górę taka delikatna 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już jestem z powrotem.
Daniela, już po raz kolejny piszesz, że na działalności gospodarczej nie opłaca się iść na L4. Ja jestem i sobie chwalę. Są sposoby, żeby dostać z ZUS-u przyzwoitą kwotę. Jeśli chcesz dodatkowych info to daj znać - napiszę ci na stronce.
Evelina, martwisz się, że nie zdążysz do wesela znajomych dojść do siebie.
Powiem ci (ku pokrzepieniu serc), że ja miałam cesarkę i po tygodniu już nie odczuwałam żadnych dolegliwości. Oczywiście porody są różne, jedne łatwiejsze, drugie masakrycznie trudne, ale cesarka to jednak operacja, więc wydaje mi się, że nawet po naturalnym, niezbyt przyjemnym porodzie, można dojść do siebie dość szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
_Evelina_ napisał(a):
Widocznie takie nasze uroki z tym stekaniem 🙂 Jak tak damy sie wyznaki mezom to nie szybko beda chcieli abysmy kolejny raz byly w ciazy 🙂


a moj to juz o drugim mysli!!! jeszcze tesc zaczal ( zapalony pilkarz, niestety kolano pozwala mu tylko na kibicowanie) ze w tym roku to juz nie zdazymy ale w przyszlym to on wnuka by sobie zyczyl... i m. tez twierdzi ze za rok chcialby starac sie o drugie....mam nadzieje ze jak zobaczy jak wyglada opieka nad noworodkiem to bedzie chcial jeszcze chociaz 3-4 lata poczekac ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
Mam pytanie czy pojawiła wam się ta linia na brzuchu? podobno nie u każdego ona się pojawia...

no ja mam 😉 i w sumie to u mnie ona pojawiła się bardzo szybko, z czasem zrobiła się tylko grubsza i ciemniejsza 😉 od dołu do pępka jest bardzo widoczna i od pępka w górę taka delikatna 😜


A ja nie mam, ale w pierwszej ciąży miałam dość wyraźną. Więc to nie reguła, nawet w przypadku jednej kobiety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do bólów kręgosłupa, to mnie na szczęście jeszcze nie dopadły 😉 ale za to bardzo często boli mnie tyłek 😜 tzn. bardziej kość ogonowa 😁 tzn. że to biodra jeszcze się rozciągają czy co??? ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
_Evelina_ napisał(a):
Widocznie takie nasze uroki z tym stekaniem 🙂 Jak tak damy sie wyznaki mezom to nie szybko beda chcieli abysmy kolejny raz byly w ciazy 🙂


a moj to juz o drugim mysli!!! jeszcze tesc zaczal ( zapalony pilkarz, niestety kolano pozwala mu tylko na kibicowanie) ze w tym roku to juz nie zdazymy ale w przyszlym to on wnuka by sobie zyczyl... i m. tez twierdzi ze za rok chcialby starac sie o drugie....mam nadzieje ze jak zobaczy jak wyglada opieka nad noworodkiem to bedzie chcial jeszcze chociaz 3-4 lata poczekac ☺️ ☺️

hehe, mój też ostatnio powiedział, że już nie może doczekać się jak będziemy kolejnego bejbika robić 😁 ale w sumie to my tak chcemy za 2 max 3 lata kolejną dzidzie 🙂 mam tylko nadzieje, że po pierwszym nie rozmyślimy się 😜 chociaż ja zawsze chciałam 3 więc wszystko przede mną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Diviana napisał(a):
Inez napisał(a):
Hej dziewczyny!
Właśnie kończę robić obiad, dziś chińszczyzna 😜
Co do linii to ja mam ciemniejszą od pępka w dół i jaśniejszą od pępka w górę 🙂
Mnie kręgosłup nie boli, za to wieczorem boli mnie w pachwinach, jakbym cały dzień skakała albo szpagaty robiła. Rano jest ok ale wieczorem jak się rozbieram to stękam jak stara baba ☺️ . Mąż się mnie wczoraj zapytał co ja w tej łazience wyprawiam 😜 No i przewrót w lewo lub w prawo na łóżku powoli staje się dla mnie wyczynem (stękanie również pomaga 😜 )

Musze wypróbować tego stękania 😜 choć mój mąż mówi że i tak z łóżka jak stara baba schodzę.
Martwię się Karolcią nic nie pisze, nie dała też numeru oby wszystko było w porządku


Ja jak w nocy idę do łazienki to potrafie o coś zaczepić..... w sumie też mi ciężej....


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Ja właśnie do lipca pracuje bo w lipcu już tam się przeprowadzamy i miałabym za długo dojeżdżać, bo teraz to mam 5 min spacerkiem do pracy, choć jak byśmy się uparli to i w czerwcu byśmy zdążyli, mój mąż wszystko w takim tempie robi 🙂


Diviana, he he, ale to zabrzmiało.
Ja to odczytałam tak:
"kurczę dziewczyny, w lipcu się przeprowadzam i nie będę już mogła dłużej pracować bo za daleko będę miała do pracy.
Ale gdyby nie to, to by mnie zza biurka na porodówkę zawieźli. Bardzo mi źle z tego powodu"

Oj ty nasza pracoholiczko 😉 przystopuj.
My się tu opinkalamy ile wlezie, a ty chcesz zdobyć tytuł pracownika roku 🤪 🤪 🤪
A przy okazji to zapytam: jak tam było z Królową? przyjechała?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalena20 napisał(a):
jo-aneczka a Ty masz pierworodnego synka czy córcie???


Córcię, więc u nas, podobnie jak u Marty, baby górą. Choć trochę mniejszą... górą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tej kreseczki nie mam ale ,,wszystko'' inne o czym piszecie 🙂 Stękanie, przekręcanie się na drugi bok to już wyczyn, na trzy-cztery etapy 🙂 Zawsze wszystko szybciutko bez problemu a tu ograniczenia 🙂 O bólu kręgosłupa pisałam troszkę wczesniej. A podejście do pracy w domu to mam dzis takie jak Foga 🙂 Już się bałam, że tylko ja tak mam. Daniela Twój brzuszek jest naprawdę fajny, taki kształtny, okrąglutki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Diviana napisał(a):
Ja właśnie do lipca pracuje bo w lipcu już tam się przeprowadzamy i miałabym za długo dojeżdżać, bo teraz to mam 5 min spacerkiem do pracy, choć jak byśmy się uparli to i w czerwcu byśmy zdążyli, mój mąż wszystko w takim tempie robi 🙂


Diviana, he he, ale to zabrzmiało.
Ja to odczytałam tak:
"kurczę dziewczyny, w lipcu się przeprowadzam i nie będę już mogła dłużej pracować bo za daleko będę miała do pracy.
Ale gdyby nie to, to by mnie zza biurka na porodówkę zawieźli. Bardzo mi źle z tego powodu"

Oj ty nasza pracoholiczko 😉 przystopuj.
My się tu opinkalamy ile wlezie, a ty chcesz zdobyć tytuł pracownika roku 🤪 🤪 🤪
A przy okazji to zapytam: jak tam było z Królową? przyjechała?


Była była he he, ja nie byłam na spotkaniu, ale ci co byli musieli dygać 🙂 a najpierw przyjechał BOR sprawdzali torebki do każdego z pieskiem i obwąchiwanie czy aby bomby nie ma, ja nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam głaskac pieska panowie ze nie wolno bo w pracy jest 😁 ale powiem że pod fundają mieści się taki ośrodek dla samotnych matek z dziećmi, więc jak odjeżdżała to dzieciaki wybiegły i zaczęły machać ale nie odmachała 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny Kuba padł i teraz słodko śpi. Idę położyć się przy nim bo od tego zamartwiania się znowu mnie brzuch rozbolał. Do tego ciężko mi po tych plackach. Ehh co za dzień 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
Dziewczyny Kuba padł i teraz słodko śpi. Idę położyć się przy nim bo od tego zamartwiania się znowu mnie brzuch rozbolał. Do tego ciężko mi po tych plackach. Ehh co za dzień 🥴 🥴


Magda nie zamartwiaj się tyle, co ma być to będzie, a ze wsparciem sierpnióweczek nie może być inaczej niż dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojoj....tak sie najadlam ze sie ruszac nie moge....nieskromnie moze to zabrzmi ale taki pyszny sosik mi wyszedl ze jakbym mogla to jeszcze bym troche zjadla ☺️ 🤪 ale teraz zmusze sie i pojde ( poturlam sie ) na jakis maly spacer... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...