sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

aniolek82 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

Aniołek spoko, szukajcie miejsca gdzie dzieciaki się zajmą 🙂 🙂 🙂

w Dzierżoniowie jest taki "świat dziecka" plac zabaw pod dachem, kulki, piłki itd. I jest tez tam barek więc i dzieciaki i rodzice mogą się zająć sobą 😉 tak więc myslę, że to dobre miejsce 🙂

No i super 😉 miejsce juz mamy takze spokojnie możemy się umawiac na kawkę 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Hehe to ja proszę o adres 🙂

Cześć !!! Jestem w domu. Mam założony pessar na szyjkę, bolało ale bez szału 🙂 🙂 🙂 jak się zassa to będę mogła trochę chodzić 🙂 🙂 🙂 Dzidziuś kopie już tak mocno że boli, bo dno macicy mam już w połowie miedzy pępkiem a piersiami 🙂 No i wyliczyli mi w szpitalu że wczoraj już weszłam w 30 tydzień ciąży. Ok. 36 zdejmą mi pessar i już będę pewna na 100% że nie będzie Wiktorek wcześniakiem i się ułoży OK 🙂 🙂 Aha no i to rozwarcie się już całkowicie zamknęło tylko cukrzyca została 😞 chce mi się słodkiego strasznie ale jak tylko pomyślę o malutkim to słodkie przestaje istnieć. Dla Wiktorka wszystko. Po ciąży kupię sobie dobrego loda na pożegnanie całkowite ze słodyczami, bo wejdzie następna dieta (dla mamy karmiącej 🙂 🙂 ) no i chęć powrotu do poprzedniej figury 🙂 🙂
Już powoli zapominam te porody które słyszałam, ale jestem ciekawa czy to na prawdę aż tak strasznie boli. Koleżanka z sali mówiła że mało krzyczała, ale słuchała się położnej i jak kazała na piłki iść to szła itp. Poród poszedł jej w 6-7 godzin. Dała mi nadzieję że jak będę słuchać tych położnych to nie będzie aż tak bolało 🙂 🙂 no i że te które tak strasznie krzyczały to nie słuchały położnych 🙂 🙂 🙂 🙂 Jednak nie ulega wątpliwosci że duuuużo,jak nie wszystkie krzyczą. Jedne mniej,inne więcej. Ale sobie wytłumaczyłam że to tylko parę godzin bólu a później najpiękniejsza na świecie nagroda 🙂 🙂 🙂
Idę dalej leżeć, jak dojdę do siebie to postaram się czasami usiąść z Wami, bo tęsknie za naszymi rozmowami. Niestety brak laptopa daje w kość.
Całuski dla Was dziewczyny !!! Nadal liczę na Wasze kciuki, bo póki co to pomagają i moja dzidzia jest bezpieczna 🙂 🙂 papapa

aniolek82 napisał(a):

marta-lion napisał(a):

aniolek82 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

Aniołek spoko, szukajcie miejsca gdzie dzieciaki się zajmą 🙂 🙂 🙂

w Dzierżoniowie jest taki "świat dziecka" plac zabaw pod dachem, kulki, piłki itd. I jest tez tam barek więc i dzieciaki i rodzice mogą się zająć sobą 😉 tak więc myslę, że to dobre miejsce 🙂

No i super 😉 miejsce juz mamy takze spokojnie możemy się umawiac na kawkę 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Hehe to ja proszę o adres 🙂

A to Kasia Ci poda bo ja kojażę w którym to miejscu ale nie wiem jaki tam adres. ☺️

to jest na ul. Batalionów Chłopskich 🙂 ale dokłanego nr nie znam, jak będę wracać do domku to rzuce okiem 😉 ale to jest główna droga, która prowadzi w jedną strone do Bielawy a w drugą na Wrocław 😉 jakieś 200m za słynną imprezą HiLife 😜 nie daleko byłego PKS 😉

Diviana napisał(a):

Ja się zaraz do naszego domku ciuchciągiem wybieram bo mają nam szafy mierzyć tzn. mają mierzyć miejsce w którym te szafy mają być 🙂

OOO to widzę prace już pełną parą w sumie to chyba kończycie?? A my utknęliśmy 🤢 🤢 Umawiali się z nami na wylewanie podłg na zeszły wtorek i nas w konia zrobili wcale się nie zjawili Ci fachowcy 😠 Telefonów też nie odbierają i jesteśmy w kropce.... A czas ucieka

karolcia12345i to super wiadomości 🙂 Trzymaj się i jak chcesz to podaj na stronie sierpnióweczek swój nr telefonu to jak coś to sms będzie ci lepiej się z nami kontaktować 🙂

siehankowa napisał(a):

aniolek82 napisał(a):

marta-lion napisał(a):

aniolek82 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

Aniołek spoko, szukajcie miejsca gdzie dzieciaki się zajmą 🙂 🙂 🙂

w Dzierżoniowie jest taki "świat dziecka" plac zabaw pod dachem, kulki, piłki itd. I jest tez tam barek więc i dzieciaki i rodzice mogą się zająć sobą 😉 tak więc myslę, że to dobre miejsce 🙂

No i super 😉 miejsce juz mamy takze spokojnie możemy się umawiac na kawkę 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Hehe to ja proszę o adres 🙂

A to Kasia Ci poda bo ja kojażę w którym to miejscu ale nie wiem jaki tam adres. ☺️

to jest na ul. Batalionów Chłopskich 🙂 ale dokłanego nr nie znam, jak będę wracać do domku to rzuce okiem 😉 ale to jest główna droga, która prowadzi w jedną strone do Bielawy a w drugą na Wrocław 😉 jakieś 200m za słynną imprezą HiLife 😜 nie daleko byłego PKS 😉

Hehe dla mnie ona taka słynna jak śnieg w zimie. Za stara jestem 🤪 🤪 🤪 Ale znajdę. Ja jeżdżę na Kopernika. Jak będe znała datę to dam znać 🙂

Dziewczyny - a Wy nie myślicie o znieczuleniu? Ja to jestem na razie nastawiona, ze wezmę sobie znieczulenie....

agusiakowalczyk napisał(a):

Dziewczyny - a Wy nie myślicie o znieczuleniu? Ja to jestem na razie nastawiona, ze wezmę sobie znieczulenie....

Ja urodziłam dwie córy bez kropli znieczulenia i nigdy bym się na nie nie zdecydowała. Ja mam wrażenie, że wtedy akcja postępuje wolniej, bo nie odczuwasz wszystkiego jak normalnie, nie wiesz kiedy przeć itp...

aniolek82 napisał(a):

marta-lion napisał(a):

siehankowa napisał(a):

aniolek82 napisał(a):

marta-lion napisał(a):

aniolek82 napisał(a):

siehankowa napisał(a):

marta-lion napisał(a):

Aniołek spoko, szukajcie miejsca gdzie dzieciaki się zajmą 🙂 🙂 🙂

w Dzierżoniowie jest taki "świat dziecka" plac zabaw pod dachem, kulki, piłki itd. I jest tez tam barek więc i dzieciaki i rodzice mogą się zająć sobą 😉 tak więc myslę, że to dobre miejsce 🙂

No i super 😉 miejsce juz mamy takze spokojnie możemy się umawiac na kawkę 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Hehe to ja proszę o adres 🙂

A to Kasia Ci poda bo ja kojażę w którym to miejscu ale nie wiem jaki tam adres. ☺️

to jest na ul. Batalionów Chłopskich 🙂 ale dokłanego nr nie znam, jak będę wracać do domku to rzuce okiem 😉 ale to jest główna droga, która prowadzi w jedną strone do Bielawy a w drugą na Wrocław 😉 jakieś 200m za słynną imprezą HiLife 😜 nie daleko byłego PKS 😉

Hehe dla mnie ona taka słynna jak śnieg w zimie. Za stara jestem 🤪 🤪 🤪 Ale znajdę. Ja jeżdżę na Kopernika. Jak będe znała datę to dam znać 🙂

To Kopernika styka sie z Bat. Chlopskich 😉 😉 😉 😉 Na pewno trafisz. Tam jest to głupie skrzyzowanie z tymi wysepkami na ktorym czesto się gubię 😁 😁 😁 😁 😁

haha 🙂 ja mieszkam na Batalionów, więc już przyzwyczajona jestem do tego skrzyżowania 😜
martula, ale tak jak mówi aniołek - Batalionów styka się z Kopernika więc nie ma mowy żebyś nie trafiła 🙂 ten plac zabaw znajduje się w budynku na I piętrze, w tym budynku albo obok(juz sama nie wiem) 😜 sprzedają sprzęt HITACHI chyba, w każdym razie jest taki duży zielony baner, nie sposób go nie zauważyć, więc dasz rade 🙂 🙂 🙂

aniolek82 napisał(a):

agusiakowalczyk napisał(a):

Dziewczyny - a Wy nie myślicie o znieczuleniu? Ja to jestem na razie nastawiona, ze wezmę sobie znieczulenie....

Ja jestem zdecydowana bez, ale jak wyjdzie to zobaczymy. 🥴 Ja strasznie się boje porodu ale teraz kuzynka mnie uspokajała ze nie jset tragicznie tylko trezba koncentrowac sie na dzidzi i na oddechu a nie na bólu 😉

ja tam tez wole bez znieczulenia 🙂 wolę "czuć" co się dzieje i jak akcja postepuje 😜

Ja z kim bym nie rozmawiała, to każdy mówi, ze lepiej ze znieczuleniem... I wcale to nie jest tak, że trwa to dłużej, bo znieczulenie jest podawane w momencie, jak już skurcze parte.
Nie wiem-ja nie podjełam jeszcze decyzji... Niby jestem dość odporna na ból, ale to chodzi też o komfort psychiczny...
A teraz to już totalnie nie wiem, jak jestem na forum jedyna, która się nad tym w ogóle zastanawiałam... 😮

Hej dziewczyny!!!! Ale mam dla Was super wiadomość. Pati wyszła ze szpitala ale nie ma dostępu do interneta wiec gdzieś może w czerwcu odezwie się na naszym forum 🙂 Ale najważniejsze że wyniki się poprawiły. Musi leżeć i co 3 godziny bierze tabletki na powstrzymanie skurczy. Nie może się doczekać kiedy będzie mogła nam wszystko ze szczegółami napisać 🙂 Kazała żebyśmy dbały o siebie i maleństwa i na wszystko uważały.

madalena20 no to super wieści! Trzymam za nią kciuki w takim razie!

Agusiakowalczyk powiem ci tak, skoro znieczulenie podawane jest w momencie skurczy partych (hehe nie wiedziałam kiedy podają, bo nigdy nie korzystałam) to ja tym bardziej nie widzę sensu. Skoro ja miałam 3 skurcze parte 🤪 🤪 🤪 przy Majce np. Najbardziej boli jak dla mnie cała akcja rozwierania się szyjki, wtedy skurcze są coraz bardziej bolesne i zazwyczaj trochę to trwa. Potem się fajnie opowiada, hehe trwało to u mnie 4 godziny, ale tak naprawdę przez 4 godziny boli coraz mocniej. Jednak wszystko jest do przezycia. Ktoś tu fajnie napisał nie myslec wtedy o bólu tylko np o dzidzi, a najlepiej miec towarzystwo 🙂