Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Jolusia

dodany przez Jolusia,
w O wszystkim - dyskusja ogólna

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
paullel - witaj! 🙂
moj brzuszek non stop faluje i sila synka rosnie z kazdym dniem i teraz jest to nawet dosc bolesne. Maleństwo kopie jak kangurek ma takie wymachy ze az maz robi wielkie oczy ze zdziwienia co ten jego synek potrafi 😉 I tez mam wrazenie ze jest mu juz tam tak ciasno ze Maly chce jak najszybciej sie wydostac 😉
Poza tym czesciej mnie brzuszek pobolewa i po posilku (jakby jedzeniu brakowalo miejsca w brzuszku)i po nocy zanim sie rozchodze, i jak dluzej postoje czy pochodze...





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
pinacolada Newbie

pinacolada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Hej dziewczynki.

O 6:30 wyprawiałam Julę do szkoły i zjadłam przy okazji na śniadanie - co mnie podkusiło - 2 kromki z nutella! I mam oczywiście taką mega zgagę że szok!! Mogłabym jeszcze pospać bo nie mam dziś zadań specjalnych ale nie dam rady - tak pali 😠 😠 😠

misiamamy - wiem ze spirytusem zmywa sie plamy z atramentu - wychowawczyni Julki na pierwszej wywiadówce w Ikl przekazała rodzicom taką informację ! - Na szczęście nie musiałam sprawdzać. Ale używałam kiedyś do usuwania plam po hennie i rzeczywiście pomogło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Paullel Newbie

Paullel

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Jagoda80
Poza tym czesciej mnie brzuszek pobolewa i po posilku (jakby jedzeniu brakowalo miejsca w brzuszku)i po nocy zanim sie rozchodze, i jak dluzej postoje czy pochodze...

Mam takie same dolegliwości 🙂
Ostatnio sobie przysięgałam , że nię będe sie tak najadała - bo mam wrażenie, że pękne - ale tak się nie da hihih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
pinacolada Newbie

pinacolada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Dziś w nocy tak mnie bolał brzuszek dołem i krzyż jak na okres ze myslałam ze cos sie zaczyna. Ale nie spanikowałam bo to juz 37 tydz wiec niech sie dzieje co chce. Niby wolałabym doczekac do stycznia ale momentami jestem juz taka obolała i zmeczona tym wszystkim ze zgodziłabym sie gdyby Lena chciała do nas dołączyc na święta 🙂 I też tak jak pisze Jagoda młoda tak sie rozpycha, że w sobotę jak kolezanka robiła mi zdjęcia z gołym brzucholem to była w szoku że dziecko może z okrągłego brzucha zrobić wielokąt 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Witajcie dziewczynki!

Wróciłam cała z podróży tzn.w dwupaku ,nic się nie stało całe szczęście mimo długiej podróży.Obżarłam się za wszystkie czasy.Mieliśmy także spotkanie przed porodem z naszą położną i oczywiście jak się zaraz ogarnę to opiszę wam bardzo dużo rzeczy bo myślę,że wam też przydadzą się informacje na wiele tematów.Wracam niebawem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Dziewczyny - te ktore sie juz umawialy z poloznymi - mam pytanko:
a co sie dzieje w przypadku kiedy zaczynacie rodzic a Wasza polozna ma tego dnia/nocy dyżur? i co wtedy? nie chodzi mi nawet o to czy sie jej placi czy nie tylko w jaki sposób jest "tylko dla nas" skoro ma caly oddzial na głowie...? 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
pinacolada Newbie

pinacolada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Jagoda80 napisał:
Dziewczyny - te ktore sie juz umawialy z poloznymi - mam pytanko:
a co sie dzieje w przypadku kiedy zaczynacie rodzic a Wasza polozna ma tego dnia/nocy dyżur? i co wtedy? nie chodzi mi nawet o to czy sie jej placi czy nie tylko w jaki sposób jest "tylko dla nas" skoro ma caly oddzial na głowie...? 🤢



Moja klientka miala taki przypadek i jej położna załatwiła sobie zastepstwo na oddziale a sama była tylko dla niej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Jagoda80 napisał:
Dziewczyny - te ktore sie juz umawialy z poloznymi - mam pytanko:
a co sie dzieje w przypadku kiedy zaczynacie rodzic a Wasza polozna ma tego dnia/nocy dyżur? i co wtedy? nie chodzi mi nawet o to czy sie jej placi czy nie tylko w jaki sposób jest "tylko dla nas" skoro ma caly oddzial na głowie...? 🤢


Jagoda- powiem w ten sposób jak jest w moim szpitalu bo co szpital to jest inaczej.Najlepiej gdybyś zapytała o to tą właśnie położną,ale u mnie jest tak,że po to właśnie jest spisywana UMOWA z położną ,żeby w takiej sytuacji lub innej nie wypięła się tyłkiem na Ciebie za przeproszeniem.W moim szpitalu nie ma opcji,żeby na oddziale była jedna położna,więc po spisaniu umowy położna od tej chwili jest dla Ciebie 24h na tel.na przyjazd itd.Gdy ma dyżur ty jesteś dla niej pierwszeństwem,taka umowa,którą spisujesz też trafia do szpitala,więc szpital wie o Tobie,że ma się Ciebie spodziewać.Położna jest z Tobą do momentu kiedy urodzisz aż po porodzie jeszcze 4h i potem służy radą w okresie noworodkowym.Tak więc naprawdę opłaca się spisywać umowę niż być umówionym na tzw.SŁOWO.Wszystko zaraz wam opiszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Pincolada - zaraz sprawdze te suwaczki bo one sie czesto zacinaja i trzeba je robic od poczatku 😠
Dzieki za info, tez bym tak chciala z ta polozna...

mycloud - u nas nie ma az takich formalnosci, polozna robi mi przysluge i tyle, nie ma umow (nikt z moich znajomych takowych nie podpisywal) nie ma sztywnych stawek, takze inaczej to wszystko wyglada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
pinacolada Newbie

pinacolada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Dziś w nocy przypomniałam sobie ze brat kolezanki ma stolarnie i zadzwoniłam dzis do niej z pytaniem czy maja taka usługe jak odnawianie starych mebli- i mają. Jade wiec o 14 do niego z łóżeczkiem i zrobią mi to szybciutko i profesjonalnie bo nie recznie tylko na jakiejs maszynie. I pomalują moim lakierem bo juz mam kupiony. Niby mąż miał to robic recznie lae jak pomyslałam ze zejdzie mu z tym kilka wieczorow, potem malowanie kilku warst, potem wietrzenie ...to nie wiem czy na sylwestra byłoby gotowe. A tak to mam nadzieję ze za kilka dni je w koncu pościelę. Fakt - trzeba bedzie zapłacić ale mam nadzieje ze po znajlmosci to nieduzo 😉
I od tygodnia powtarzam sobie do znudzenia:
DOBRY ZWYCZAJ - NIE POŻYCZAJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
U nas tak w ogóle spadł śnieg,a u was? zimno jak nie wiem co..

Jagoda-człowiek żyje w tym samym kraju a tak wiele rzeczy się różni.Jeśli u was tak się praktykuje to pewnie nie będzie problemu.

No dobra więc zaczynam swój wywód na temat porodu,przebiegu itd.Zacznę od pierwszej jak się okazuje nie tak prostej sprawy:

DOKUMENTACJA SZPITALNA-Sporządziłyśmy wczoraj dokumentację szpitalną i powiem w ten sposób,że jestem szczęśliwa,że mam już to za sobą,gdyż takowa dokumentacja zawiera ok.4,5stron A4 oraz ok.50-70 pytań jakie położna musi Ci zadać przed porodem.Pytania są niektóre totalnie niepotrzebne.Gdybym miała na nie odpowiadać pomiędzy skurczami zabiłabym tą osobę ,która by mi je zadawała.Dlatego apel do was-nie jeździe do szpitala na ostatnią chwilę ,a raczej w 1fazie porodu,bo uzupełnienie jej zajmuje ok.30-40min.Zastanówcie się na co byłyście chore w swoim życiu,przed ciążą ,w trakcie ciąży.Czy ktoś z rodziny jest obciążony chorobą przewlekłą.Jakie leki przyjmowałyście przed i w trakcie ciąży.Kiedy miałyście 1-wszy okres,zawód,miejsce pracy,osoba upoważniona do informacji na temat waszego zdrowia,choroby zakaźne,psychiczne i wszystkie inne.

UMOWA Z POŁOŻNĄ-tak jak pisałam umowa została spisana między mną a położną i obejmuje mnie opieką od dnia wczorajszego,aż do okresu połogu i noworodkowego.Mogę dzwonić 24h i ona ma obowiązek mi pomóc.Kiedy zaczyna się coś dziać nawet malutkie skurcze dzwonie do niej nie czekając na skurcze co 10min i jadę do szpitala ,ona też ,chyba ,że już tam jest i mnie bada.Jeśli to nie fałszywy alarm zostaję w szpitalu na sali porodowej.Umowa trafiła także do szpitala,więc spodziewają się mnie w danym terminie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Dalej...

PORÓD-Mogę rodzić w wannie,nie są potrzebne jakieś dodatkowe badania.Ze znieczulenia wtedy nie skorzystam bo w wodzie nie wolno,ale jeśli stwierdzę,że jest mi potrzebne i woda wcale mi jakoś mocno nie pomaga mogę w każdej chwili wyjść i otrzymać znieczulenie.W wodzie mogę być także jedynie w 1 i 2 fazie ,ale i do końca.To zależy ode mnie.Strój najlepiej wziąć tylko górą stroju.

ZNIECZULENIE ZZO-Oczywiście nie ma z z nim problemu,jest w każdej chwili dostępne 600zł,anestezjolog jest w szpitalu 24h,nie są potrzebne żadne dodatkowe badania aby je otrzymać ,wystarczą badania krwi zrobione na 2tyg.przed porodem ,ale mi położna powiedziała,żebym nie robiła gdyż ona mi zrobi badanie przed samym porodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
co do dokumentacji - tez o to pytalam i polozna mi powiedziala ze to jest malo istotne i mozemy to uzupelnic nawet po porodzie i ze jak sie zacznie to mozemy od razu uderzac na porodowke a potem ewent. maz pojdzie po te wnioski albo wypelnimy je po.

Co do badan do znieczulenia - to dziwne ze Ci nic nie kazali robic bo to jest dosc powazna ingerencja medyczna i krzepliwosc, elektrolity itp powinno byc wazne. Mnie kazali zrobic w jednym szpitalu to co wyzej napisalam w drugim APTT.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Dalej...

NACINANIE KROCZA-bardzo chronią krocze,nacinanie stosują tylko wtedy kiedy spada tętno dziecka i trzeba je szybko urodzić dla jego dobra.Statystyki pokazują w tym szpitalu,że potrzebuje nacięcia w takich sytuacjach mniej niż 50% kobiet.

PO PORODZIE-To mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło ,gdyż po porodzie dziecko jeśli oczywiście jest zdrowe i nie wymaga pomocy jest kładzione od razu do mnie na 2h i jest karmione piersią.Dopiero po 2h jest ważone ,mierzone razem z mężem i położną.Tak więc bardzo mi się to podoba bo minimalizuje wielki stres jaki dziecko i tak przeżywa przychodząc na świat.Poźniej po mierzeniu i ważeniu leży ze mną na sali poporodowej.

KĄPIEL DZIECKA-Odbywa się po 1 dobie przy obecności rodziców.Mogą się uczyć.

DORADCA LAKTACYJNY-jak najbardziej jest i można korzystać z jego pomocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Jagoda80 napisał:
co do dokumentacji - tez o to pytalam i polozna mi powiedziala ze to jest malo istotne i mozemy to uzupelnic nawet po porodzie i ze jak sie zacznie to mozemy od razu uderzac na porodowke a potem ewent. maz pojdzie po te wnioski albo wypelnimy je po.

Co do badan do znieczulenia - to dziwne ze Ci nic nie kazali robic bo to jest dosc powazna ingerencja medyczna i krzepliwosc, elektrolity itp powinno byc wazne. Mnie kazali zrobic w jednym szpitalu to co wyzej napisalam w drugim APTT.



Dokumentacja szpitalna jest niestety bardzo ważna ,informuje o wszelkich przebytych chorobach,branych lekach itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
OBCHÓD-jest 2x dziennie rano i wieczorem.

SZCZEPIENIE DZIECKA-przeciwko żółtaczce i gruźlicy.

SZTUĆCE,TALERZE,KUBKI,JEDZENIE-żadnych z tych rzeczy brać nie muszę gdyż wszystko jest na sali poporodowej.Jedzenie jest przywożone z firmy zewnętrznej i mogę sobie zamówić czy chcę wegetariańskie,czy inne.Jest 3x dziennie.

JEDZENIE PRZED PORODEM I W TRAKCIE-przed porodem jeszcze w domu można a nawet trzeba się najeść ,a w trakcie porodu już nie wolno,można i wskazana CZEKOLADA 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
NAKŁADKI CANPOL NA PIERSI-dobrze jest mieć ze sobą gdyby sutki bardzo bolały podczas karmienia.Herbatka na laktacje akurat w moim szpitalu jest,ale jeśli ktoś nie wiem czy u niego jest to warto zabrać.

JAKIE KOSMETYKI DLA DZIECKA W 1MS ŻYCIA-tak więc jak najmniej chemii,polecała kupić jedynie parafinę ciekłą pod nazwą OILATUM ,ona ma 64%parafiny tak więc nie ma potrzeby już kremowania dziecka czymkolwiek.Do pupy maść najlepsza w 1ms alantan w aptece.Tak więc zacznę stosować inne kosmetyki np.nivea po 1ms życia.

ASPIRATOR DO NOSKA FRIDA-bardzo polecana przez położne.

KTO JEST OBECNY PRZY PORODZIE OPRÓCZ POŁOŻNEJ-Jeśli poród przebiega dobrze obecna jest moja położna oraz inna pomocna położna,potem pediatra jak dzidziuś już jest.Lekarz nie jest konieczny gdy wszystko jest ok.Przychodzi jedynie wtedy kiedy coś się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...