styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

dobrej nocki mamusie 🙂

witam niedzielnie!

Jagódka wydaje mi się, że dziwnie postąpił brat Twojego męża u nas mówi się, że małemu dziecku się nie odmawia...i nie ważne w jakiej jest się sytuacji materialnej czy ogólnie jak się teraz dzieje, bo zaraz wszystko się może odmienić! u mnie siostra żartowała, że gdybym jej teraz nie poprosiła na chrzestną to by się na mnie do końca życia pogniewała!
Ale to tylko moje zdanie. Poczekajcie może do narodzin Ksawcia wtedy wszystko może zmienić się diametralnie

hej mamuśki.

Spaliśmy wszyscy do 10.30 🤪 🤪 🤪

Jagoda - no trochę przykro, zwłaszcza,że to najbliższa osoba tak postąpiła. Może gdyby chodziło o kolegę z pracy czy dalekieg kuzyna ( i takich się bierze na chrzestnych) ale brat?? Powinien być zaszczycony, zwłaszcza, że tylu ich jest a wybraliście właśnie jego! Może jak Ksawciu się urodzi i ten go zobaczy to serce mu zmięknie. Z drugiej strony to jak ma się zgodzić z łaski....to może lepiej nie.
Powiem Ci, że my przy Julce mieliśmy tez dylemat z chrzestnym. Poprosiliśmy kuzyna (najblizszego) mojego M i niby nie odmówił ale robił jakies wykrety ze mu proboszcz nie da zaswiadczenia bo niby nie chodzi do swojej parafii na niedzielne msze tylko gdzie indziej. Ale w końcu został tym chrzestnym i teraz żałujemy. Kontakt w zasadzie zerowy, Chrzciny, potem moze przez 3-4 lata przyjezdzał na Mikołaja z paczką i ostatnio na KOmunie. julka chyba nawet nie pamieta jak on ma na imie....Bez sensu. dlatego teraz chcemy wybrac lepiej ale tez mamy problem. No coż - jeszcze chwilę mamy- może się uda wybrac kogos sensownego
A Ty się nie załamuj - to jemu powinno byc głupio i niezrecznie bo tak jak Dusia pisze przyjęło się, że dziecku się nie odmawia! Ale przykro na pewno Ci jest. Może tesciowa jak się dowie to mu przemowi do rozsadku?

Witam niedzielnie ;*
Ja dziś spałam sobie do 11:40 ;D
Wczoraj skończyłam czytać moją książkę I tom..
No i dziś nie mam co czytać .. 😞
Bo niedziela biblioteka nie czynna i nie mogę iść po II tom..
Mam jeszcze jedną ale zobaczę albo będę się uczyć albo czytać ;p

Maluszek jeszcze chyba sobie śpi.. ;p

Ale tu cisza dziś....

Zmierzyłam sobie ciśnienie przed chwilą bo bardzo źle się dziś czuję - tak sennie i słabo - no i mam całe 112/52 😞
A za chwilę muszę zacząć się zbierać bo idziemy na 12 urodziny do mojej siostrzenicy. Chyba poproszę o miejsce leżące bo siedzieć za stołem nie mam siły. A w ogóle to nie mam się w co ubrać =(

Bolą mnie żebra jak zwykle i głowa pewnie od tego ciśnienia...
Ech, jakoś źle mi dziś, buuuu.....

witam 😘
przyszłam się tylko przywitać bo strasznie źle się czuję 😞
katar , kaszel , gorączka 🥴 🥴

Pinacolada czuje się dziś tak samo..Strasznie mi słabo boli mnie głowa..I prawe żebra tak mnie bolą ale to od jakieś godziny myślę że to dzidzia mi tam coś wsadziła..Nózie naj prawdopodobniej..Mam jeszcze do zrobienia dziś : wywiesić pranie uprać w rękach te ochraniacze bo jest w nich gąbką i w pralce myślę że by się mogła po wywijać i straciło by to ładny wygląd..
Może jeszcze przejrzę ciuszki bo widziałam że jakiś kaftanik ma tam dziurkę..
Musze jeszcze popatrzyć na rożki bo nie wiem czy kupić w smyku czy może na allegro znajdę coś fajniejszego choć pewnie jedno i to samo bo potrzebuje gładki kremowy że by do pościeli w łóżeczku pasował..
Mam jeszcze 3 referaty do napisania może jakiś zdołam napisać..

Cześć dziewczyny,

nie było mnie tu dzisiaj cały dzień (urodziny teścia), ale widzę że nie mam dużo do nadrabiania 🙂

Nie dajcie się choróbskom, cytrynka, miodek, cebula, czosnek...
Teraz jest dla nas najgorszy czas, obniżona odporność, sezon grypy i przeziębienia...
Życzę szybkiej poprawy nastrojów i zdrówka!

Robię teraz listę co mi jeszcze z drobiazgów brakuje, bo jutro mąż wziął dzień wolny z pracy i wybieramy się na zakupy 🙃

O wskoczył mi na brzuszku 30tc, jak miło 🙃 🙃 🙃

Wróciliśmy już z urodzin.
Zjadłam 2 porcje tortu i 2 michy strogonowa 🙂

Dalej jestem spiąca i zmęczona. Zaraz się kładę.

Aaaa, i dziś rozpoczęłam 8 miesiąc 🤪 🤪 🤪

no to dołączam do klubu - ja też dziś byłam cały dzień senna i taka bez sił, spacer nie pomógł, myślałam że lody pomogą ale też nie 😞 w dodatku boli mnie kręgosłup ehh tylko narzekam i narzekam....

ktos_wyjatkowy znalazłaś już pościel?

http://kolorowesny.pl/index.php?kategoria=30

tu znalazlam jakieś komplety 2częściowe,a i rożki chyba też są 🙂

buziaki dla Was dziewczyny i dobrej nocki życzę!!

8 miesiąc jest od 32-36
9 miesiąc jest od 36-40
Także dopiero za tydzień Pinacolada mamy 8 miesiąc oczywiście według brzuszka a ja akurat z USG mam tak samo wyliczone jak na Brzuszku ;p

Ja się już lepiej czuje a ty ?
Widzę że też chyba ta porcja słodkości nam pomogła bo zjadłam 4 kostki czekolady a ty tort 😉 heh ;p

Ja też dziś zmęczona..Dzień pełen wrażeń 😉
Lece mamuśki bo jutro na rano mam wizytę u Dentysty i pląbę w 2 zębach ;/ .. 😞
No cóż bywa po drodze jeszcze Bibliotekę zaliczę oddam książki i wypożyczę II tom ;]

A jeszcze się wam pochawlę po 10 zamawiam
taki ładny jak by komplecik z firmy My Sweet Baby kolor kremowy gładki że by mi pasował do tych ochraniaczy i baldahimu są kremowo - brązowe..
Wysyłam linka :
Poszewka na podusię i na kołderkę :
http://www.allegro.pl/item806997806_my_sweet_baby_posciel_2_cz_120x90_cm_flanela.html
numer 142F
Prześcieradełko :
http://www.allegro.pl/item797116392_my_sweet_baby_przescieradlo_frotte_140x70_super.html
zastanawiam się nad jego kolorem wchodzą w grę te 3 pierwsze od prawej strony ale chyba kupie białe ;]
Rożek :
http://www.allegro.pl/item800446430_my_sweet_baby_rozek_80x80_usztywniany_nowosc.html
numer 142..
Przybornik uniwersalny :
http://www.allegro.pl/item811298229_my_sweet_baby_przybornik_uniwersalny_duzo_kolorow.html
numer 142
Stelaż :
http://www.allegro.pl/item809294462_my_sweet_baby_stelaz_do_baldachimu_moskitiery.html

jeszcze szukam takiej falbanki maskującej ale nie ma narazię bez kompletu do kupienia
tutaj widać zaraz pod materacykiem :
http://www.allegro.pl/item798191258_my_sweet_baby_posciel_13_cz_do_lozeczka_140_cm.html

A teraz lecę , dobranoc papa ;*

Także jak na dziś Dobranoc 😉

Znalazłam Dusia obejrz sobie pod spodem wysłałam linki

Cześć mamuśki :P
Jestem dziś pierwsza.
Jakoś dziwnie się czuje, ta pogoda mnie dobija 😞
My z mężem także chcieliśmy wziąść na chrzestnego jego brata.
Dziewczyna szwagra sama wypaliła z tekstem że mamy go nie brać na chrzestnego bo on nie chce i on nie będzie chrzestnym. Także w tym wypadku nie zdecydował szwagier tylko jego dziewczyna - nieźle nie. A ja się prosić ich nie będe i powiem to tak - znajdziemy kogoś innego.

Jagoda nie przejmuj się, zrobicie z mężem to co będziecie uważać za słuszne. Nie słuchaj za bardzo uwag ze strony rodziny bo się będziesz stresować.
Nie myśl narazie o tym, jeszcze macie troszkę czasu.
Mój m ma tylko 2-óch braci, w tym jeden jest za mały na chrzestnego :P

witam poniedziałkowo!
dziewczyny w domu rośnie mi chyba mała meteopatka, za oknem deszcz i szarówka a ta od samego rana marudzi miągwa i wszystko jej nie pasuje! przez to ja dziś źle spałam bo się młoda budziła w nocy z płaczem, bo padał deszcz...grrryy

wczoraj wieczorem zrobiłam zamach na moje nogi no i wiecie co?nawet mi się udało żadnych szlaczków 😉 bikini nie ruszałam bo się strasznie zmachałam 😉 czekam na kolejny przypływ natchnienia ale chyba tak 'letko' nie będzie 🙂

my narazie mamy chrzestną (u nas był podział, przy Agacie ja wybierałam chrzestnego mąż chrzestną, teraz odwrotnie), ja mam dwójkę rodzeństwa więc nie miałam problemu, a mąż ma tylko siostrę, więc się nad chrzestnym zastanawia 😁

Cześć dziewczyny

Muszę Wam się wyżalić. Jeszcze się cała trzęsę, łzy same lecą z oczu....
Mieliśmy na dziś rano zaplanowane z mężem że odwozimy jedno auto do mechanika - tak byliśmy z nim umówieni. Więc żeby mieć czym wrócić pojechaliśmy na 2 samochody - mąż przodem, ja za nim. Byliśmy już w tej miejscowości w której mieszka mechanik, jedziemy wolno bo sznur samochodów, mąż już wystawił kierunkowskaz żeby za chwilę skręcić w prawo, ja też i nagle widzę jak po chodniku pędzi motocyklista!! Dziewczyny - strach mnie tak sparaliżował, że nie zatrąbiłam mimo, że oczami wyobraźni już widziałam co się święci!! Mąż skręcił w prawo a gość w niego - w prawy bok auta (notabene świeżo polakierowanego bo przygotowanego do sprzedaży). Gość w wieku ok 65lat, nic mu się nie stało bo prędkość męża była minimalna. Auto przerysowane i wgniecione na całej długości prawego boku, lusterko urwane i nawet przednia szyba pęknięta. I nic to auto - naprawi się. Ale ten stres , któy ja przezyłam patrząc na to wszystko!! tak strasznie się rozpłakałam juz po tym wszystkim, że mąż nie mógł mnie uspokoić ! lena zaczęła wariować w brzuchu - biedactwo moje malutkie - taka dawkę stresu otrzymała z samego rana!
Mąż przywiózł mnie do domu a sam z tym gościem pojechał załatwiać formalności. Zaparzyłam sobie meliskę ale jeszcze mnie trzęsie... Chciałam zasnąć żeby nie myśleć ale chyba nie dam rady, może potem jak się całkiem wyciszę!

probowałam zasnac ale nie dałam rady...

nie, nie był pijany. widocznie doszedł do wniosku, ze chodnikiem bedzie szybciej, bo droga rzeczywiscie sznur wolno jadacych aut - i dzieki Bogu bo maz w zasadzie nie mial zadnej predkosci.

Lena dalej szaleje, a ja po tej melisie zgagi dostałam 😞