WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

asiac123 napisał(a):

dziewczyny zawaliłam wróciłam właśnie z badań i tak byłam przejęta tą nowa lekarka i wszystkim tym co mówiła i robiła że zapomniałam zapytać co ma miedzy nóżkami nasze maleństwo jak wyszłam z gabinetu to mój mi przypomniał i teraz muszę czekać do 25 maja 😞

Co za pech... A może zadzwoń, może sobie gdzieś zanotowała, bo na pamięć to bym nie liczyła

OJOJ no to szkoda hee a dziwne że nie spytała sama czy chcecie wiedziec ?
Ale ogólnie jak zadowolona z wizyty ?
Oczywiście z dzidziunią wszytsko dobrze!?

Leer napisał(a):

ja to już mam dosc tej ciązy czasami, naprawdę 🥴 nie wiem dlaczego nazywają ten stan pięknym? wiadomo że czasami jest super ale w moim przypadku częściej cos mi dolega niż jest ok. Ciesze sie bardzo z dzidziusia ale czemu ciąża nie moze trwać choćby tych 30 tyg;/ 😠

Dokładnie ... też tak myślałam , bo mi też ciągle coś ojoj

co się okazało to wszystkie badania które powinnam mieć robione na początku ciąży do 10 tygodnia to będę miała robione DOPIERO teraz maleństwo waży niecałe 400g i wszystko teoretycznie jest ok tylko lekarkę niepokoją jakieś szmery i dala mi skierowanie na badania penetralne określiła mi termin porodu na 14 września a nie 20 i ogoleni jestem bardzo zadowolona tyle ze chyba mi polowe krwi na wszystkie badania upuszcza ale najważniejsze ze maleństwo jest dobrze rozwinięte tylko mamusia ma sklerozę i zapomniała zapytać o najważniejsze 😜(płeć)
okazało się ze nadżerka się trochę powiększyła ale przepisała mi coś na to, i że chyba chce mi się grzyb zrobić i też coś mi przepisała

na pamięć mogę jej liczyć bo to przyjaciółka mojej teściowej ale pojedziemy na te penetralne to tam może się dowiemy 🙂

z wizyty jestem CHOLERNIE zadowolona 🙂

asiac123 napisał(a):

co się okazało to wszystkie badania które powinnam mieć robione na początku ciąży do 10 tygodnia to będę miała robione DOPIERO teraz maleństwo waży niecałe 400g i wszystko teoretycznie jest ok tylko lekarkę niepokoją jakieś szmery i dala mi skierowanie na badania penetralne określiła mi termin porodu na 14 września a nie 20 i ogoleni jestem bardzo zadowolona tyle ze chyba mi polowe krwi na wszystkie badania upuszcza ale najważniejsze ze maleństwo jest dobrze rozwinięte tylko mamusia ma sklerozę i zapomniała zapytać o najważniejsze 😜(płeć)
okazało się ze nadżerka się trochę powiększyła ale przepisała mi coś na to, i że chyba chce mi się grzyb zrobić i też coś mi przepisała

To fajnie że jesteś zadowolona z wizyty ... no i te badania że będą zrobione ... na pewno będzie dobrze ...

ja bym chyba nie doczekała i już trzymała telefonik w łapce 🙂

mariola-s napisał(a):

ja bym chyba nie doczekała i już trzymała telefonik w łapce 🙂

ja jestem cierpliwa tyle czasu wytrzymałam to i teraz parę tygodni wytrzymam 🙂

Tak mnie nastraszyłam tą sklerozą, że znając życie tak będę przejęta, że też mogę zapomnieć. Chyba sobie ustawię alarm w telefonie hihi

Ja to sobie piszę wszystkie pytania do gina hee by nie zapomniec jak idę

karolinecka831 napisał(a):

Ja to sobie piszę wszystkie pytania do gina hee by nie zapomniec jak idę

to jest dobry pomysł bo mi też się teraz nasuwają pytania których nie zadałam 🤨

asiac super że po wizycie oki , a po prenatalnych będzie też napewno w porządku 🙂
hehe dajesz czadu z tą płcią 😜 , najwidoczniej nie było widać bo pewnie lekarka by pytała czy chcecie wiedzieć .
Ja właśnie wyczyniałam w kąpieli różne dziwne pozy heh bo jutro z rana wizyta u gina i trzeba bylo
zrobić pożądek z ,,katarzyną: 😜:P a już coraz ciężej tam ogolić jak należy 😁 😁

asiac123 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

Ja to sobie piszę wszystkie pytania do gina hee by nie zapomniec jak idę

to jest dobry pomysł bo mi też się teraz nasuwają pytania których nie zadałam 🤨

ja mam nawet zeszyt założony ze wszystkimi badaniami i też zapisuje wszystkie pytania żebym nic nie pominęła na wizycie 🙂

asiac123 najważniejsze że z Maleństwem wszystko dobrze 🙂 A co do płci to tyle już wyczekałaś, że wytrzymasz jeszcze troszkę 🙂

dziewczyny ja uciekam , trzymajcie za mnie kciuki jutro na wizycie 🙂 niestety usg nie będę miała 😞

Powodzonka ... i trzymamy kciuki

Ja idę z psiulkiem, a później chyba się położę-coś mnie zmogło dzisiaj! Trzymajcie się kochane, słodkich snów i do jutra 😘

Poczytałam Was sobie, życzę wszystkim Brzuszkom słodkich snów 🙂 Rano do kawki też poczytam 😜

dobranoc tym co idą lulu, a ja obejrze do końca YCD 🙂

O widzę, że tu już ruch w interesie 🙂 Cześć Dziewoje 🙂Lecę z Rudzią na rozruch poranny 🙂 🙂 🙂