Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

Asia19874 napisał(a):
Asiulko wybacz mi ☺️ ale padam na cyc ... oczy mi się zamykają tak że nie doczekam nawet mojego jak z roboty przyjedzie 😮muszę się położyć bo w innym przypadku będą mnie z laptopa zbierać 😜 heh
Miłej nocki 😘 mam nadzieje że jutro się nie będziemy tak mijać heh 😉
buśśśśśka Śpijcie dobrze 😉

Spij Kochana i nie przepraszaj 🙂Bys sie nie doczekala 🙂Telefonia komorkowa jak sie u mnie rozkreci to jest dym 😮 😮 😮Kazdy cos tam ma na sercu hahaha 😁
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kasia1986 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
nie było mnie chwile(celebrowałam z teściową Dzien Matki 😉 szwagierka przyjechała z mężem, winka poszły na stół, wszyscy sobie popili tylko nie ja 🤔 ale już się przyzwyczaiłam, że mnie takie atrakcje omijają 😎
Guska gratuluje Jajeczek 🙂 co do wagi to jak ja byłam na połówkowym to moja Niuńka ważyła 500g, kilka dni później byłam na 3d i lekarz napisał "przypuszczalna masa płodu 600g" 😮 niezły klocek mi tu rośnie... 😮 ciekawe czy rzeczywiście jest tak jak mówiła Karolina, że dzieci są duże od witamin, które bierzemy??? nie mam:nic przeciwko, że będę miała dużą, zdrową Niuńkę, tylko jak ją przepchać przez małą Katarzynę???? 😮 😮 😮 😮


moja chrzestna brała w ciąży tran.. urodziła chłopa 4600 😮 i do tej pory jest wielki 😞
wiec lepiej nie przedobrzyć z tymi witaminkami.

A tak w ogóle jak mija Wam wieczór?

Moim zdaniem witaminki sa specjalnie dobrane w ilosci i proprcji dla nas brzuchatek,wiec jak lekarz nie ma nic przeciwko ,trzeba brac i tyle,a ze ktos tam duze bobo urodzil,pewnosci nie ma przez co tak naprawde..
Jesli wyniki sa super ,to chyba lekarz sam decyduje,zeby nie siegac po suplementy 🙂
Ja tam biereee i nie czaje sie ,z Kami tez bralam cala ciaze i jest laseczka jak trza,urodzila sie tez normalnych proporcji.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja robię Mężulkowi kanapki do pracy, kąpię się i idę nyny. Objadłam się dziś jak bąk a jutro kontrola u gina, jak stanę na wadzę to będzie 😮 😁 nie będę miała usg tylko przegląd a tak ogólnie(pisałyście o tym wcześniej) to mi za każdym razem zapuszcza żurawia do Katarzyny 🤔 bo ktoś pisał, że jego gin dopiero od pewnego momentu.widocznie mój lubi sobie pogrzebać 😜
śpijcie dobrze Dziewczynki, buziaki dla Was i w Brzusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agata_1982 napisał(a):
ja robię Mężulkowi kanapki do pracy, kąpię się i idę nyny. Objadłam się dziś jak bąk a jutro kontrola u gina, jak stanę na wadzę to będzie 😮 😁 nie będę miała usg tylko przegląd a tak ogólnie(pisałyście o tym wcześniej) to mi za każdym razem zapuszcza żurawia do Katarzyny 🤔 bo ktoś pisał, że jego gin dopiero od pewnego momentu.widocznie mój lubi sobie pogrzebać 😜
śpijcie dobrze Dziewczynki, buziaki dla Was i w Brzusie 😘
Moj tez jak sroka w gnat...ale przynajmniej jest ten komfort,spokoj,ze wszystko podomykane i sprawne hi hi 🙂
Dobrej nocki Dziewczatka 🙂
Buziaki w brzuszki 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak czytam sobie teraz gazetkę "twój maluszek" i natknęłam się na reklamę kapsulek pobudzających laktację 😮 nazywają się LACTINATAL. Ciekawe czy rzeczywiście działają. Jest napisane, ze mają w sobie mlekopędne zioła wspomagające produkcję pokarmu, nie mają wpływu na dziecko i matkę.
hmm? co o tym myślicie?

a tak w ogóle to dzis tesciow z przychodni przyniosła mi krople na kolke la małego Delicol i probiotyczne krople Biogaia. Wsumie mam juz spory zapas witaminy K na 2 miesiące, wit D na miesiac no i dzisiejsze leki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Louisedg napisał(a):
Agamu napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Dziewczyny ja zaczynam się martwić. Zaczął sie 22 tydzień i nic... nie ma kopniaczków 😞 DO teg
o brzuch wydaje mi się zdecydowanie bardziej miękki czy to jest powód do niepokoju..:/
Czy któreś z Was zaczęły odczuwać pierwsze ruchy tak późno??
Nic się nie martw, mój gin mówił, że pierwsze ruchy można poczuć w 23 a nawet 24 tygodniu. Zależy od ilości wód,i ułożenia malucha. Spokojnie czekaj, na pewno wszystko będzie ok 🙂




Zapomniałam się pochwalić, że dzien później 10 maja zaczęłam czuć ruchy maluszka 🙂 Teraz już są regularnie 🙂 Co za uczucie 😁 🙃 🤪

Dzięki za dodanie otuchy 🙂 Staram się cierpliwie czekać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny. Ale jestem zdenerwowana. Dwie godziny temu moja szwagierka urodziła synka. Kurcze, miałam przeczucie, że pojedzie w nocy, wyjątkowo narzekała na ból brzucha wczoraj wieczorem. Zazdroszczę jej, ona ma to już z głowy. Chwilę z nią rozmawiałam zanim zasnęła i powiedziała mi tylko, że było tak strasznie, że nie chce mi opowiadać, żeby nie wystraszyć. Ale ja i tak się wystraszyłam. Już o tym myślę..... Wiedziałam, że jest źle, ale żeby aż tak...!?Niektóre z was już rodziły, może wy mnie jakoś pocieszycie? Wiem, że każdy musi to przeżyć, ale to mnie nie pociesza.
Dzięki za wysłuchanie- musiałam się wygadać! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem i ja 🙂 Wczoraj byliśmy u teściów, wróciliśmy do domu po 22 i byłam tak padnięta, że nie wlazłam tu nawet! Mam nadzieję że wybaczycie 🙂

Ania ja porodu się boję strasznie, nie ma dnia żebym o tym nie myślała...ale mówię sobie tyle kobiet rodziło i będzie rodzić i mimo wszystko dają radę, więc i my damy radę! Ja sie boję bólu, lekarzy, szpitala (nigdy nie leżałam), dla mnie to jest koszmar 🤢 🤢 🤢. Dlatego tak bardzo się cieszę, że mój Tomek chce być tam ze mną, bo sama chyba bym padła!!!!!!! Damy radę, nie martwmy sie na zapas!!!!!! 🙂 🙂 🙂

Ja w sumie z tego strachu tak długo zwlekałam z decyzją o dziecku (mam nadzieję że nie pomyślicie, że jestem nienormalna), pierwsza myśl moja jak dowiedziałam się o ciązy to było "BOŻE BĘDĘ MUSIAŁA RODZIĆ!!!!!!!!" i boję sie strasznie!!!!!!!!!Ale myślę, że jakoś pójdzie, a widok naszych Dzieciątek nam wszystko wynagrodzi 🙂 🙂 🙂

A dziś mam w planach uderzyć na Biedronę, obkupić Gabrysię a przy okazji kupić sobie ogórki małosolne( UWIELBIAM JE), które dziś śniły mi se w nocy i nie wytrzymam jeśli ich nie pochłonę!!!!! Mam nadzieję że gdzieś uda mi sie je dostać (niestety nie mam tu w okolicy takiego warzywniaka z prawdziwego zdarzenia 😞 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Jestem i ja 🙂 Wczoraj byliśmy u teściów, wróciliśmy do domu po 22 i byłam tak padnięta, że nie wlazłam tu nawet! Mam nadzieję że wybaczycie 🙂

Ania ja porodu się boję strasznie, nie ma dnia żebym o tym nie myślała...ale mówię sobie tyle kobiet rodziło i będzie rodzić i mimo wszystko dają radę, więc i my damy radę! Ja sie boję bólu, lekarzy, szpitala (nigdy nie leżałam), dla mnie to jest koszmar 🤢 🤢 🤢. Dlatego tak bardzo się cieszę, że mój Tomek chce być tam ze mną, bo sama chyba bym padła!!!!!!! Damy radę, nie martwmy sie na zapas!!!!!! 🙂 🙂 🙂

Ja w sumie z tego strachu tak długo zwlekałam z decyzją o dziecku (mam nadzieję że nie pomyślicie, że jestem nienormalna), pierwsza myśl moja jak dowiedziałam się o ciązy to było "BOŻE BĘDĘ MUSIAŁA RODZIĆ!!!!!!!!" i boję sie strasznie!!!!!!!!!Ale myślę, że jakoś pójdzie, a widok naszych Dzieciątek nam wszystko wynagrodzi 🙂 🙂 🙂

A dziś mam w planach uderzyć na Biedronę, obkupić Gabrysię a przy okazji kupić sobie ogórki małosolne( UWIELBIAM JE), które dziś śniły mi se w nocy i nie wytrzymam jeśli ich nie pochłonę!!!!! Mam nadzieję że gdzieś uda mi sie je dostać (niestety nie mam tu w okolicy takiego warzywniaka z prawdziwego zdarzenia 😞 )


ha ha ha, ogórki w każdym spożywczym powinnaś wychwycić. Też je uwielbiam.
Masz rację z tym porodem, też nigdy nie byłam w szpitalu, boję się nowości. Wiem, że każda kobieta to przechodzi i daje radę, ale i tak mnie to przeraża. Mój Darek powiedział, że też się boi, ale jak będę chciała- będzie przy mnie. Tylko ja nie wiem czy chcę.... z jednej strony bardzo, bo wiem, że będę go potrzebować, ale jak mi dziewczyny opowiadają, że tj. takie krępujące, że nie wiem. Nie to, żebym się go wstydziłam, bo znamy się wzdłuż i wszerz, ale jak dziewczyny mi mówią, że oprócz krwi leci mocz i .... przede wszystkim kał.... to mi się odechciewa, żeby on to widział. Głupio mi będzie przed położnymi ( mimo, że wiem, że to dla mnich norma ) a co dopiero przed nim....nie wiem jeszcze co zrobię. Decyzja pewnie zostanie podjęta w trakcie....

A co do biedronki to kup sobie proszek do prania LOVELA kosztuje 16,99 a gratis dają płyn do płukania. Cena zachęca. Ja sobie kupiłam do białego i koloru ( od wczoraj piorę ciuszki które dostałam od siostry i te co ja już kupiłam) podobno to najlepszy proszek antyalergiczny dla maluchów. Ja jeszcze skoczę kilka paczek sobie kupić na zapas, bo ubywa szybko 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Dziewczyny 🙂 padłam jak mucha wczoraj 😜 wystarczyło że się położyłam i biała sala do rana 🙂
zastanawiam się czy iść dziś na tą glukoze czy dopiero w następnym tygodniu 😮 na samą myśl o tym smaku robi mi się nie dobrze 😮 🤢 🤢 🤢 blehh.......
A ja o porodzie nie myślę 🙃 tyle kobiet urodziło na tym świecie że i my damy radę choćby nie wiem co 🙂 , więc bezsensu się stresować na zaś 🙂 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
hej Dziewczyny 🙂 padłam jak mucha wczoraj 😜 wystarczyło że się położyłam i biała sala do rana 🙂
zastanawiam się czy iść dziś na tą glukoze czy dopiero w następnym tygodniu 😮 na samą myśl o tym smaku robi mi się nie dobrze 😮 🤢 🤢 🤢 blehh.......
A ja o porodzie nie myślę 🙃 tyle kobiet urodziło na tym świecie że i my damy radę choćby nie wiem co 🙂 , więc bezsensu się stresować na zaś 🙂 😜

ja też mam do zrobienia glukozę. Ale odwlekam to. Mam na to 3 tygodnie :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Wczoraj padłam ze zmęczenia, nawet nie wiem kiedy.
Wiecie co... Przyjechała wczoraj do mnie koleżanka i przywiozła........ 4 worki ubranek dla mojego dzidziolka.2 godziny zajęło mi samo rozpakowanie i przebranie tego wszystkiego. Większość rzeczy ma jeszcze metki. Mam około 200 ubranek dla syncia od 1-go do 4-5-go roku życia. Właściwie prawie nic nie będę musiała kupować. Ależ jestem w szoku normalnie. Aaaa.... i jeszcze jeden worek z zabawkami jest. Ale nie miałam siły wczoraj go oglądać już.... Dalej jestem w lekkim szoku.
ASIU Ja przybrałam do tej pory 9,5 kilo. Ale puchnę na potęgę normalnie.
Buziaki dziołchy 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gusia743 napisał(a):
Cześć dziewczyny 🙂
Wczoraj padłam ze zmęczenia, nawet nie wiem kiedy.
Wiecie co... Przyjechała wczoraj do mnie koleżanka i przywiozła........ 4 worki ubranek dla mojego dzidziolka.2 godziny zajęło mi samo rozpakowanie i przebranie tego wszystkiego. Większość rzeczy ma jeszcze metki. Mam około 200 ubranek dla syncia od 1-go do 4-5-go roku życia. Właściwie prawie nic nie będę musiała kupować. Ależ jestem w szoku normalnie. Aaaa.... i jeszcze jeden worek z zabawkami jest. Ale nie miałam siły wczoraj go oglądać już.... Dalej jestem w lekkim szoku.
ASIU Ja przybrałam do tej pory 9,5 kilo. Ale puchnę na potęgę normalnie.
Buziaki dziołchy 🙂 🙂 🙂 🙂


ja też dostałam masę ubranek od siostry, ale jak je obejrzałam nie wszystko się nadaje. Już sporo kupiłam, bo bardzo mnie cieszą te zakupy, ale jeszcze poszaleję w sklepach :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniulka25 napisał(a):
Cześć dziewczyny. Ale jestem zdenerwowana. Dwie godziny temu moja szwagierka urodziła synka. Kurcze, miałam przeczucie, że pojedzie w nocy, wyjątkowo narzekała na ból brzucha wczoraj wieczorem. Zazdroszczę jej, ona ma to już z głowy. Chwilę z nią rozmawiałam zanim zasnęła i powiedziała mi tylko, że było tak strasznie, że nie chce mi opowiadać, żeby nie wystraszyć. Ale ja i tak się wystraszyłam. Już o tym myślę..... Wiedziałam, że jest źle, ale żeby aż tak...!?Niektóre z was już rodziły, może wy mnie jakoś pocieszycie? Wiem, że każdy musi to przeżyć, ale to mnie nie pociesza.
Dzięki za wysłuchanie- musiałam się wygadać! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞

Hej Anka 🙂
Nie licz ,ze napisze Ci ze to nie boli...bol jest cholerny...niestety nie czarujmy sie 🙂Jedynie co moge nam na pocieszenie napisac ,to to ,zeby uzbroic sie w odwage,sile ,energie i zawzielosc hehe z podniesionym czolem musimy stawic czola bolowi 🙂Aniu nie my pierwsze,nie ostatnie ,damy rade Kochana !!! 🙂 😎
P.S -poboli i przestanie wkoncu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Laseczki 🙂
Ania na ogólnym forum jest wątek o porodach, dziewczyny swoje opisują, ja tam zajrzałam, troszkę poczytałam i wcale się nie przeraziłam 🙂 nie możemy sie nastawiać, że będzie okropnie, każdy poród jest inny.mi ostatnio znajoma mówiła, że DUŻO zależy od nastawienia,ona urodziła dwójkę dzieci i mówiła, że do drugiego porodu szła z dużym spokojem bez nerwów i było o wiele lepiej niż przy pierwszym. wiem, że to łatwo powiedzieć komuś kto dwójkę dzieci urodził ale myślę, że to i tak cenne rady-jak najmniej nerwów i prawidłowe oddychanie.
Ja przeczytałam też w poradniku o ciąży mądre słowa- że skurcze trzeba traktować jako coś pozytywnego, coś co nas przybliża do chwili gdy Maluszek będzie z nami a nie jako torturę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniulka25 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Jestem i ja 🙂 Wczoraj byliśmy u teściów, wróciliśmy do domu po 22 i byłam tak padnięta, że nie wlazłam tu nawet! Mam nadzieję że wybaczycie 🙂

Ania ja porodu się boję strasznie, nie ma dnia żebym o tym nie myślała...ale mówię sobie tyle kobiet rodziło i będzie rodzić i mimo wszystko dają radę, więc i my damy radę! Ja sie boję bólu, lekarzy, szpitala (nigdy nie leżałam), dla mnie to jest koszmar 🤢 🤢 🤢. Dlatego tak bardzo się cieszę, że mój Tomek chce być tam ze mną, bo sama chyba bym padła!!!!!!! Damy radę, nie martwmy sie na zapas!!!!!! 🙂 🙂 🙂

Ja w sumie z tego strachu tak długo zwlekałam z decyzją o dziecku (mam nadzieję że nie pomyślicie, że jestem nienormalna), pierwsza myśl moja jak dowiedziałam się o ciązy to było "BOŻE BĘDĘ MUSIAŁA RODZIĆ!!!!!!!!" i boję sie strasznie!!!!!!!!!Ale myślę, że jakoś pójdzie, a widok naszych Dzieciątek nam wszystko wynagrodzi 🙂 🙂 🙂

A dziś mam w planach uderzyć na Biedronę, obkupić Gabrysię a przy okazji kupić sobie ogórki małosolne( UWIELBIAM JE), które dziś śniły mi se w nocy i nie wytrzymam jeśli ich nie pochłonę!!!!! Mam nadzieję że gdzieś uda mi sie je dostać (niestety nie mam tu w okolicy takiego warzywniaka z prawdziwego zdarzenia 😞 )


ha ha ha, ogórki w każdym spożywczym powinnaś wychwycić. Też je uwielbiam.
Masz rację z tym porodem, też nigdy nie byłam w szpitalu, boję się nowości. Wiem, że każda kobieta to przechodzi i daje radę, ale i tak mnie to przeraża. Mój Darek powiedział, że też się boi, ale jak będę chciała- będzie przy mnie. Tylko ja nie wiem czy chcę.... z jednej strony bardzo, bo wiem, że będę go potrzebować, ale jak mi dziewczyny opowiadają, że tj. takie krępujące, że nie wiem. Nie to, żebym się go wstydziłam, bo znamy się wzdłuż i wszerz, ale jak dziewczyny mi mówią, że oprócz krwi leci mocz i .... przede wszystkim kał.... to mi się odechciewa, żeby on to widział. Głupio mi będzie przed położnymi ( mimo, że wiem, że to dla mnich norma ) a co dopiero przed nim....nie wiem jeszcze co zrobię. Decyzja pewnie zostanie podjęta w trakcie....

A co do biedronki to kup sobie proszek do prania LOVELA kosztuje 16,99 a gratis dają płyn do płukania. Cena zachęca. Ja sobie kupiłam do białego i koloru ( od wczoraj piorę ciuszki które dostałam od siostry i te co ja już kupiłam) podobno to najlepszy proszek antyalergiczny dla maluchów. Ja jeszcze skoczę kilka paczek sobie kupić na zapas, bo ubywa szybko 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Aniu ,nie czaj sie nawet ,jesli Twoj chce byc przy Tobie,biera chlopa pod pache i na porodowke 🙂
Jest o niebo lepiej,bo prawde mowiac ciezko natrafic na szpital z czula opieka dla pacjenta...wszystko mechaniczne i ozieble ...-"kolejna rodzaca",a jak masz przy sobie kogos bliskiego,jest o niebo lepiej,polecam Ci ze szczerego serca,zrobisz jednak jak uwazasz 🙂
O jakies kupale sie nie martw,lewatywe Ci poczynia(albo sama sobie)i nie bedzie wstydu,a nawet gdyby Ci sie cos takiego zdarzylo ,przeciez stary siedzi obok Ciebie,a nie w kroku 😁niech patrzy na Ciebie,tuli itd...Nie przejmuj sie pierdolami ,najwazniejsze bys urodzila i zeby wszystko bylo oki,a nie przejmuj sie jak tam bedziesz wygladala na lozku porodowym kobito 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gusia gratuluje jajeczek 🙂 fajnie ze sie do nas odezwałaś 🙃 🙃
Aniulka ja też się strasznie boję porodu 😞 Jeszcze moja mama do mnie z tekstem raz ''Boże jak Ty urodzisz 😮 Ech no tak jak nasze mamy nas rodziły, nie my pierwsze nie ostatnie 🙂 Podobno się szybko zapomina 😮 mam nadzieje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
hej Dziewczyny 🙂 padłam jak mucha wczoraj 😜 wystarczyło że się położyłam i biała sala do rana 🙂
zastanawiam się czy iść dziś na tą glukoze czy dopiero w następnym tygodniu 😮 na samą myśl o tym smaku robi mi się nie dobrze 😮 🤢 🤢 🤢 blehh.......
A ja o porodzie nie myślę 🙃 tyle kobiet urodziło na tym świecie że i my damy radę choćby nie wiem co 🙂 , więc bezsensu się stresować na zaś 🙂 😜

pieknie powiedziane ,lepiej isc w nieswiadomosci z enrgia i rozmachem hahaha cza to cza!!!!
Wlazlo i wylezie wkoncu 😎 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Cześć dziewczyny. Ale jestem zdenerwowana. Dwie godziny temu moja szwagierka urodziła synka. Kurcze, miałam przeczucie, że pojedzie w nocy, wyjątkowo narzekała na ból brzucha wczoraj wieczorem. Zazdroszczę jej, ona ma to już z głowy. Chwilę z nią rozmawiałam zanim zasnęła i powiedziała mi tylko, że było tak strasznie, że nie chce mi opowiadać, żeby nie wystraszyć. Ale ja i tak się wystraszyłam. Już o tym myślę..... Wiedziałam, że jest źle, ale żeby aż tak...!?Niektóre z was już rodziły, może wy mnie jakoś pocieszycie? Wiem, że każdy musi to przeżyć, ale to mnie nie pociesza.
Dzięki za wysłuchanie- musiałam się wygadać! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞

Hej Anka 🙂
Nie licz ,ze napisze Ci ze to nie boli...bol jest cholerny...niestety nie czarujmy sie 🙂Jedynie co moge nam na pocieszenie napisac ,to to ,zeby uzbroic sie w odwage,sile ,energie i zawzielosc hehe z podniesionym czolem musimy stawic czola bolowi 🙂Aniu nie my pierwsze,nie ostatnie ,damy rade Kochana !!! 🙂 😎
P.S -poboli i przestanie wkoncu 🤪

Właściwie ja nie wiem czego ja się boję, bólu chyba nie, bo nie zdaję sobie sprawy z niego, a chyba jednak bólu też się boję, ale też całego wstydu, rozbierania, tych ubocznych spraw typu krew, wody, mocz , kał, szycia, gojących się ran, obchodu 3 lekarzy i 3 pielęgniarek no po prostu wszystkiego. W życiu nie byłam w szpitalu....... 😞 😞 😞 🤢 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gusia743 napisał(a):
Cześć dziewczyny 🙂
Wczoraj padłam ze zmęczenia, nawet nie wiem kiedy.
Wiecie co... Przyjechała wczoraj do mnie koleżanka i przywiozła........ 4 worki ubranek dla mojego dzidziolka.2 godziny zajęło mi samo rozpakowanie i przebranie tego wszystkiego. Większość rzeczy ma jeszcze metki. Mam około 200 ubranek dla syncia od 1-go do 4-5-go roku życia. Właściwie prawie nic nie będę musiała kupować. Ależ jestem w szoku normalnie. Aaaa.... i jeszcze jeden worek z zabawkami jest. Ale nie miałam siły wczoraj go oglądać już.... Dalej jestem w lekkim szoku.
ASIU Ja przybrałam do tej pory 9,5 kilo. Ale puchnę na potęgę normalnie.
Buziaki dziołchy 🙂 🙂 🙂 🙂

Aga ,to nie przytylas wcale wiecej ode mnie..o hugo mu chodzi????Bo ja juz nie jarze????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Dziewczyny 🙂 padłam jak mucha wczoraj 😜 wystarczyło że się położyłam i biała sala do rana 🙂
zastanawiam się czy iść dziś na tą glukoze czy dopiero w następnym tygodniu 😮 na samą myśl o tym smaku robi mi się nie dobrze 😮 🤢 🤢 🤢 blehh.......
A ja o porodzie nie myślę 🙃 tyle kobiet urodziło na tym świecie że i my damy radę choćby nie wiem co 🙂 , więc bezsensu się stresować na zaś 🙂 😜

pieknie powiedziane ,lepiej isc w nieswiadomosci z enrgia i rozmachem hahaha cza to cza!!!!
Wlazlo i wylezie wkoncu 😎 😉


tylko właziło małe i było przyjemnie 😉 a wyjdzie duże i już nie będzie przyjemnie... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Jestem i ja 🙂 Wczoraj byliśmy u teściów, wróciliśmy do domu po 22 i byłam tak padnięta, że nie wlazłam tu nawet! Mam nadzieję że wybaczycie 🙂

Ania ja porodu się boję strasznie, nie ma dnia żebym o tym nie myślała...ale mówię sobie tyle kobiet rodziło i będzie rodzić i mimo wszystko dają radę, więc i my damy radę! Ja sie boję bólu, lekarzy, szpitala (nigdy nie leżałam), dla mnie to jest koszmar 🤢 🤢 🤢. Dlatego tak bardzo się cieszę, że mój Tomek chce być tam ze mną, bo sama chyba bym padła!!!!!!! Damy radę, nie martwmy sie na zapas!!!!!! 🙂 🙂 🙂

Ja w sumie z tego strachu tak długo zwlekałam z decyzją o dziecku (mam nadzieję że nie pomyślicie, że jestem nienormalna), pierwsza myśl moja jak dowiedziałam się o ciązy to było "BOŻE BĘDĘ MUSIAŁA RODZIĆ!!!!!!!!" i boję sie strasznie!!!!!!!!!Ale myślę, że jakoś pójdzie, a widok naszych Dzieciątek nam wszystko wynagrodzi 🙂 🙂 🙂

A dziś mam w planach uderzyć na Biedronę, obkupić Gabrysię a przy okazji kupić sobie ogórki małosolne( UWIELBIAM JE), które dziś śniły mi se w nocy i nie wytrzymam jeśli ich nie pochłonę!!!!! Mam nadzieję że gdzieś uda mi sie je dostać (niestety nie mam tu w okolicy takiego warzywniaka z prawdziwego zdarzenia 😞 )


ha ha ha, ogórki w każdym spożywczym powinnaś wychwycić. Też je uwielbiam.
Masz rację z tym porodem, też nigdy nie byłam w szpitalu, boję się nowości. Wiem, że każda kobieta to przechodzi i daje radę, ale i tak mnie to przeraża. Mój Darek powiedział, że też się boi, ale jak będę chciała- będzie przy mnie. Tylko ja nie wiem czy chcę.... z jednej strony bardzo, bo wiem, że będę go potrzebować, ale jak mi dziewczyny opowiadają, że tj. takie krępujące, że nie wiem. Nie to, żebym się go wstydziłam, bo znamy się wzdłuż i wszerz, ale jak dziewczyny mi mówią, że oprócz krwi leci mocz i .... przede wszystkim kał.... to mi się odechciewa, żeby on to widział. Głupio mi będzie przed położnymi ( mimo, że wiem, że to dla mnich norma ) a co dopiero przed nim....nie wiem jeszcze co zrobię. Decyzja pewnie zostanie podjęta w trakcie....

A co do biedronki to kup sobie proszek do prania LOVELA kosztuje 16,99 a gratis dają płyn do płukania. Cena zachęca. Ja sobie kupiłam do białego i koloru ( od wczoraj piorę ciuszki które dostałam od siostry i te co ja już kupiłam) podobno to najlepszy proszek antyalergiczny dla maluchów. Ja jeszcze skoczę kilka paczek sobie kupić na zapas, bo ubywa szybko 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Aniu ,nie czaj sie nawet ,jesli Twoj chce byc przy Tobie,biera chlopa pod pache i na porodowke 🙂
Jest o niebo lepiej,bo prawde mowiac ciezko natrafic na szpital z czula opieka dla pacjenta...wszystko mechaniczne i ozieble ...-"kolejna rodzaca",a jak masz przy sobie kogos bliskiego,jest o niebo lepiej,polecam Ci ze szczerego serca,zrobisz jednak jak uwazasz 🙂
O jakies kupale sie nie martw,lewatywe Ci poczunia(albo sama sobie)i nie bedzie wstydu,a nawet gdyby Ci sie cos takiego zdarzylo ,przeciez stary siedzi obok Ciebie,a nie w kroku 😁niech patrzy na Ciebie,tuli itd...Nie przejmuj sie pierdolami ,najwazniejsze bys urodzila i zeby wszystko bylo oki,a nie przejmuj sie jak tam bedziesz wygladala na lozku porodowym kobito 😁 😁 😁

Ja jestem pewna, że chcę mieć Tomka przy sobie. Po pierwsze jak ktoś z Tobą jest to od razu jesteś inaczej traktowana, po drugie jakoś tak bezpieczniej z kimś swoim przy boku. Ja tam sie nie przejmuję ani nie krępuję że coś tam poleci, podejrzewam że będzie mi wszystko jedno, a i tak on będzie z boku a nie w kroku hehhehehh. Ja nie wyobrażam sobie być sama, zdaje mi sie że bardzo pomaga chociażby trzymanie za rękę. Aha i mój twierdzi że on będzie tam ze mną te 2 dni po porodzie, że będzie tam spał bo nas nie zostawi , że nie da sie wyprosić heheeh!! kochany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...