Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

Dziś już z Nikolą lepiej na szczęście 🙂 🙂 🙂 🙂
Ale upał ja mam dość na dziś uff...
Nikola śpi ja posprzątałam,obiad sie robi .

Nie wiem dziewczyny boję sie strasznie z nią jechać,ostatnio co jechalismy do zoo to w jednastronę musielismy 3 razy się zatrzymać,a powrót to już całkiem masakra była a tak blisko to jest.
Nie wiem daje jej te wynalazki,ale widocznie coś jej to nie pomaga może kupie jeszcze cos innego zobaczymy.

A fajnie też jest w tym lesie na Zakrzówku tam też są łaki i nie daleko

Zakrzówek po tych akcjach ostatnich jest zamknięty nie wiem czy ten obszar tez ale mieli tam wszytko pozamykać ???

Ale to chyba teren gdzie jest ten zalew a nie park.

Czesc Dziewczyny 🙂 ja piknik chetnie ale nie mam jak dojechcac ani wrócić bo jak wiecie Paweł nie jedzie ze mna. Moze gdyby to bylo blizej to ok. I do ktorej tam bedziecie siedziec?

Gosia żadne leki nie pomagaja Nikoli?

Witam wieczorkiem 🙂

U nas powoli robi się cisza. Tatuś dopiero teraz wrócił z pracy więc nic dzisiaj nie upiekłam a miałam takie plany, ale trudno jutro z rana wezmę się do pracy.Tylko fajnie by było wiedzieć czy aby na pewno mam to wszytko robić ???

Karina a nie może Was podrzucić i pojechać do domu ?? a potem po Was przyjechać ???

I ustalmy jakieś miejsce ? Zakrzówek czy park pod zoo???

A tak w ogóle to moje dziecię jest nieźle zwariowane dzisiaj zdjął sobie sam pampersa, nasikał na podłogę i zaczął to lizać :woohoo masakra aż się boję myśleć co będzie dalej wymyślał 😲 😲 😲 😲

witam wieczorkiem 🙂

u nas też już cisza 🙂 dzisiaj obyło się bez krzyku i mam tylko nadzieję że to nic cisza przed burzą 🤪 🤪 🤪

Daga strach się bać co Kacper dalej wymyśli 🙂
ale co by nie powiedzieć bardzo pomysłowy chłopak 😁 😁 😁

Karina właśnie, nie może Was Paweł zawieźć i potem przyjechać skoro już nie chce z nami siedzieć?

Gosiu jakie miejsce dla Was lepsze? gdzie Wam będzie łatwiej i szybciej dojechać?
bo my to się dostosujemy

Gosiu do tego parku przy Zakrzówku to trzeba podjechać od ulicy Tynieckiej ??

U mnie tez teraz cisza dopiero 🙂Artur ma nocke wiec jestem sama 🙂

Nie wiem dziewczyny tak mysle nie ma nic jeszcze bliżej mnie??Bo ja tak o tym Zakrzówku a nawet chyba nie miałabym tam czym dojechać bo ja bym sama była bo Artur ma nocke potem śpi a na 13 znowu idzie do pracy
Daga z Kapelanki w Twardowskiego zaraz za stacja BP w kazdym razie od strony zalewu jak się te skały zaczynają to jest parking potem kawałek polną drogą i jest lasek 🙂

Hej Dziewczyny 🙂
Na wstepie musze sie pochwalic 🙂
Po 1,5 miesiacu odciagania mleka w koncu powolutku wracamy do piersi 🤪
Po wczesniejszych malych testach - 20 ml, 30 ml i 60 ml, dzis Tomek przyssal sie do mnie dwa razy 🙃, mniej wiecej na 5-7 minut. Za dwa dni jak nie bedzie zadnych rewelacji to bede juz go karmic z piersi 3 razy dziennie, itd. W sumie nie mial problemow, zeby sie przestawic z butelki na piers, wiec jestem dobrej mysli 🙂 😎
Bardziej martwia mnie straszne baczki, ktore go mecza i ciagle plynne kupki. Cos ten antybiotyk nie do konca pomogl, ale jeszcze 2 dni kuracji. Zobaczymy. Podawalam mu Nutramigen na marchwiance, jak zalecali nam jeszcze w szpitalu, ale jakos nie widac efektow.. Macie jakis pomysl na plynne kupki..?

Jesli chodzi o spotkanie, to ja nie dam rady tak daleko dojechac. Maz w pracy do 14-15, wiec i nie mam co liczyc na zawiezienie. W ogole najblizsze 2 tygodnie zapowiadaja sie ciekawie, bo praktycznie bede w domu sama, a maz sie bedzie pojawial na noc.

Asia, ja Cie baaardzo podziwiam, ze Ty to wszystko sama ogarniasz przy dwojce dzieci 🙂
Na Tomka narzekac nie moge, w sumie tez jest bezproblemowy, ale jakbym miala sie zajmowac dwojka dzieci to nie wiem 🙃
Daga, no Kacper rzeczywiscie ma fantazje 😜 🙃

Magda bardzo się cieszę że u Was wszystko w porządku i że wracacie do karmienia 🙂 trzymam kciuki żeby się wszystko udało 🙂

a co do dwójki dzieci to dobra organizacja i bez problemu można sobie poradzić 🙂 🙂 🙂

Magda super wiadomości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Czyli jak się umawiamy:
- Park pod zoo
- Zakrzówek
- czy coś innego ( ale szczerze ja nie mam pomyslu )

Asia zdeklarowała się ze zrobi sałatkę, ja upiekę tarte i muffinki ( nie wiem czy wyjdzie ale może będzie zjadliwe 😜 ) coś jeszcze dorzucicie do menu ?

sałatka oczywiście że będzie 🙂

co do miejsca to niech Gosia się określi gdzie jej będzie łatwiej dojechać
a co do innych miejsc to ja może miałabym kilka pomysłów ale to wszystko dalej
np któraś z podkrakowskich dolinek 🙂

Pochwalilam sie za wczesnie... Ledwo co to napisalam Tomek zwymiotowal... Potem znowu... I znowu... Nie wiem czy od marchwianki czy piers czy moze cos innego... Zalamalam sie 😞 😞 😞 Siedze teraz kolo niego i modle sie, zeby juz nic wiecej sie nie wydarzylo... I czekamy na wizyte lekarza (do 6 godzin czekania!) - cale szczescie mamy pakiet, bo nie chcialabym go tak od razu znow zawozic do szpitala... Odwodniony nie jest, oby to byl jednorazowy incydent...

No i po wizycie lekarza.
Najprawdopodobniej zaszkodzilo mu moje mleko, jeszcze z rana 😞 😞 😞
Cale szczescie od 22:20 Tomek juz nie wymiotuje. I brzuszek juz miekki.
BTW, polecam lekarza - Tomasz Cieszkowski, ma prywatna praktyke lekarska. Z wygladu w zyciu bym nie powiedziala, ze jest lekarzem, ale wydal sie bardzo mily i kompetentny.
Dostalismy skierowanie na SOR zeby zrobic USG brzuszka i wykluczyc zwezenie oddzwiernika - jutro popoludniu czeka nas wiec wizyta w szpitalu. Tak jakby co. No i zasugerowal wizyte u gastrologa dzieciecego skoro Tomek ma tak dlugo problemy z jelitkami, zeby dobral odpowiednia diete itd. Kurcze, ze ani jedna pani doktor tego nie zasugerowala to nie rozumiem... 🤨

Dzień dobry 🙂

Nikola w nocy znowu miała gorączke,ale chyba tym razem juz przez zęby no ale nie wiem 😞

Na spotkanie umówcie się bo ja teraz na stówe nie moge sie umówic bo nie wiem co bedzie popołudniu jak bedzie ok to moze jakos dotre 🙂najlepiej na nogach 🙂
Odezwe sie potem

Magda DUZO ZDRÓWKA DLA TOMKA 😘 w nocy juz dobrze było??

Dzień dobry 🙂
Gosiu, tak, całe szczęście w nocy już było ok. I nawet zjadł co nieco. Ile strachu ja się najadłam to nie wspomnę...

Hej:0 Jesli chodzi o piknik, to zawie4zc by mnie pewnie zawiozl ale nie odbierze bo jest mecz. Jak bym byla u siostry to bym ze skalek mogla wrocic autobusem 10 min drogi bo to w koncu moja dzielnica cale zycie tam mieszkalam no ale nie ma mnie juz u niej. wiec kurcze chyba nie dojade.

Dzień dobry 🙂

To skoro sytuacja tak wygląda to my z Asią wszystko zjemy same ( a muffinki wyszły przepyszne ☺️ ☺️ ☺️ ) 🤪 🤪 🤪 🤪 i jedziemy do doliny Kobylańskiej 🤪 🤪

Mam nadzieje, że następnym razem uda się spotkać nam wszystkim !!!!!!!!!

Gosiu dla Nikoli dużo dużo zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!! Niech gorączka szybko ucieka!!!!!!!!

Magda ważne, że już nie wymiotuje 🙂 zróbcie wszystkie badania i może w końcu coś będziecie wiedzieć - trzymam mocno kciuki!!!!!!!

No to bawcie się dobrze, tam i tak bym nie miała szans dojechać. 🙂

Hej!
Widzę , że o mnie zapomniałyście. Na piknik umawialiśmy się na jutro, czyli niedziela 21 sierpień, bo dziś mieliśmy jechać po Matiego na wieś.
Umawiałyśmy się też że weźmiemy Karinę samochodem na piknik. No trudno, bawcie się dobrze.

Anetko jak tam Mateuszek? Jak się czuł na wsi?

Hejka

Jesteśmy, żyjemy i się meldujemy. Piknik udany, dzieciaki zadowolone i wykończone. Kacper padł jak tylko przyłożył głowę do poduszki.

Aneta ale od paru dni była tutaj rozmowa o pikniku i wyszła sobota …

Na pewno jeszcze nie raz się gdzieś wszystkie razem umówimy, tylko tak już jest, że nie zawsze wszystkim uda się dopasować 😞

Ja już uciekam spać bo też jestem zmęczona. Chociaż pewnie skończy się na tym, że będę do późna nad książką siedziała 🙂

ja też witam wieczorkiem 🙂

Piknik bardzo udany 🙂 rodzice dobrze się bawili, dzieci również 🙂
Paulinka padła szybko a Weronika do teraz przemawia 🤪 🤪 🤪 ale grzecznie w łóżeczku, czasem tylko wyda jakiś dźwięk w stylu - smoczek mi wypadł 😉

Aneta ja Ci powiem szczerze że całkiem zapomniałam że miałyśmy się spotkać w niedzielę. Zakodowałam sobie że to miało być 20 w dzień kiedy Weronika kończy miesiąc.
Szkoda że nie zaglądałaś bo teraz głupio wyszło, ale mam nadzieję że nie gniewasz się na nas.

Myślę że we wrześniu jak tylko pogoda dopisze to trzeba to powtórzyć!

Daga miłej lektury 🙂 mam nadzieję że książki Ci się spodobają.

Gosia jak Nikola, lepiej?

Aneta a jak Mateusz zareagował po powrocie bo się zastanawiam??? 😉 😉 😉

Dzień dobry 🙂
Ależ Wam zazdroszczę tego pikniku 😉 Mam nadzieję, że następnym razem uda się nam dołączyć.
Daga, co czytasz?

Wiecie, ja już kompletnie nie wiem w co wierzyć i komu zaufać jeśli chodzi o zdrowe Tomka. Wczoraj byliśmy w szpitalu, bo lekarz w nocy wystawił skierowanie do SOR, żeby zrobili USG i sprawdzili czy to nie zwężenie oddźwiernika, ale USG nie zrobili bo w weekend się nie robi td. Ale pani doktor zbadał Tomka, wysłuchała całej historii choroby i stwierdziła, że płynne kupki od 1,5 miesiąca to najprawdopodobniej wciąż ten rotawirus co się do nas przyplątał na początku lipca... A wymioty raczej jako nie poradzenie sobie z czymś, co ja zjadłam i żebym dalej karmiła piersią i to na zmianę z Nutramigenem.
Co stoi w sprzeczności z tym, co mówił doktor z nocy, który kazał odstawić pierś na 2 tygodnie i kazał przejść na rygorystyczną dietę. A jutro pójdę do naszej pediatry i już sama jestem ciekawa co usłyszę... Ech 😞 🤨

Dzień dobry 🙂

Zbieramy się i jedziemy do teściów na obiad 🤪 Przynajmniej Kacper się wybiega w ogrodzie 🙂

Magda zróbcie wszystkie badania i idźcie do jakiegoś specjalisty, bo podejrzewam, że lekarka z ośrodka nie zna się tak dokładnie na takich rzeczach. A czytam Agnieszkę Topornicką 🙂 Asia mnie zaopatrzyła w 2 książki 🙂

Miłej niedzieli 😘 😘