PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

A powiedzcie jak Wasi pracodawcy przyjęli wiadomośc o ciązy? Mi zostało delikatnie zasugerowane, że nie mam po co wracac. Owszem, praca wykonywana sumiennie, ale nie integruje sie z pozostałymi kobietami w firmie( przedział 45-55 lat). Jak mam się z kimś integrowac, jak nawet nie ma na to czasu, bo było tyle pracy. z drugiej strony o czym ja, mam gadac z tymi babami? Jak będę chciala sie pozwierzac, to zadzwonie to kolezanki a nie do nich..
Takie już niestety życie..

Ankeri całkiem ciebie rozumiem. Ostatnio byli znajomi z 5 miesięcznym maleństwem. Koleżanka poszła do wc a ona zaczęła strasznie płakać i jak tu takiej nie brać na ręce....oczywiście ją wzięłam z lekkimi wyrzutami sumienia, bo w sumie nie powinnam, bo wcześniej miałam małe problemy...a jak ty jesteś już mamą pełną parą to się w ogóle nie dziwie. 😆 🙂
Mój lekarz też ni powiedział że o płci to będziemy mówić po 20 tyg. a teraz musimy się uzbroić w cierpliwość. 🙂

Kokosanka napisał(a):

Jeszcze jedno pytanie. Czy na badaniach przezierności karku widac już dokładnie płec dziecka?

Miałam to badanie w 13 tygodniu, to służy zbadaniu ewentualnych wad genetycznych, a nie określeniu płci.

Kokosanka napisał(a):

Czy na badaniach przezierności karku widac już dokładnie płec dziecka?

nawet jeśli teraz coś lekarz wypatrzy, to żadnej pewności nie ma, bo dopiero w 20 tygodniu na USG połówkowym będzie widać zdecydowanie więcej.
Dlatego na badaniu przezierności lekarka nic mi nie chciała powiedzieć, mówiąc że za wcześnie bym się cieszyła z córeczki czy synka.

koyotka napisał(a):

ach....ślub.....u nas w maju będzie już 4 lata. ach co to za piękny dzień był. Fajnie dziewczyny, że nie szalejecie i nie ciągniecie do ołtarza tylko dlatego, że dzidzia w drodze. Jak dla mnie bardzo rozsądne 😆 Ale jak któraś weźmie ślub z brzusiem to niech się choć jedną fotką pochwali 🙂

Je będę miała ślub z brzusiem i się będę chwalić. Ja się np strasznie cieszę, że mam ślub teraz a nie później. Bo ślub to najważniejsze wydarzenie w życiu, jedyna taka godzina na całe życie. A wesele jest dla gości i dzięki temu, że jestem w ciąży, będziemy mieć tylko malutkie przyjęcie, tak jak zawsze marzyłam. A nikt się nie obrazi 🙂 Nie mogę się doczekać tego dnia! W końcu to TEN dzień. Już powoli ustalamy jakie chcemy mieć czytania i kto ma je czytać itd, itd. Jak patrzę na moje kumpele zmartwione lokalem i sporządzające pieczołowicie listę gości i dań to mi przykro. Przecież najważniejszy jest ślub, a tyle osób o tym zapomina...

malena10 napisał(a):

lekarz powiedział,że płeć najlepiej w 22 tygodniu 😞

i co, masz zamiar iść w 20 tygodniu na USG połówkowe (baaardzo ważne badanie USG!) a potem za 2 tygodnie znowu ?
Nie przegina ten Twój lekarz ?

Asiula masz rację, to wspaniały dzień. Chętnie bym go przeżyła jeszcze raz 🙂 Też mieliśmy małe przyjęcie, bo robiliśmy wszystko za swoją kasę i nigdy nie marzyliśmy o wielkim weselisku. Ale wiadomo ile par tyle wizji na ten piękny dzień i to w tym też jest wspaniałe 🙂

Kokosanka napisał(a):

A powiedzcie jak Wasi pracodawcy przyjęli wiadomośc o ciązy? Mi zostało delikatnie zasugerowane, że nie mam po co wracac.

szczyt chamstwa, możesz mu sprawę w sądzie zrobić, bo nie wolno tak traktować kobiet w ciaży !
Ma psi obowiązek dalej Cię u siebie trzymać.
Rozumiem, że teraz będąc na L4 kasę normalnie dostajesz ?
A nie tak, że dostałaś wypowiedzenie i papa ?

Ja mam o tyle dobrze, ze pracuje u taty (to znaczy juz nie pracuje, bo mi sie nie chce), ale jestem zatrudniona, wiec jutro idę po L4 i do końca ciąży ZUS mi będzie płacił a nie tata 🙂

A potem księgowa ma się zająć jakimś wychowawczym czy czymś na nawet 3 lata 😁

Zuziaczek napisał(a):

Kokosanka napisał(a):

A powiedzcie jak Wasi pracodawcy przyjęli wiadomośc o ciązy? Mi zostało delikatnie zasugerowane, że nie mam po co wracac.

szczyt chamstwa, możesz mu sprawę w sądzie zrobić, bo nie wolno tak traktować kobiet w ciaży !
Ma psi obowiązek dalej Cię u siebie trzymać.
Rozumiem, że teraz będąc na L4 kasę normalnie dostajesz ?
A nie tak, że dostałaś wypowiedzenie i papa ?

Ja mam o tyle dobrze, ze pracuje u taty (to znaczy juz nie pracuje, bo mi sie nie chce), ale jestem zatrudniona, wiec jutro idę po L4 i do końca ciąży ZUS mi będzie płacił a nie tata 🙂

A potem księgowa ma się zająć jakimś wychowawczym czy czymś na nawet 3 lata 😁

Jak super! Mój tata ma za małą firmę, gdyby ciąża była planowana pewnie byśmy coś kombinowali, ale trzeba być wcześniej przez rok zatrudnionym więc u nas i tak już po ptokach 😞

ja chodzę co miesiąc do gina, bo co miesiąc i tak daje mi L4 i za każdym razem chce mieć robione usg 🙂 tak dla pewności i swojego spokoju. Teraz idę 26 kwietnia,więc może już coś będzie widać czy to chłopiec czy dziewczynka 🙂

Asiula88 napisał(a):

Jak super! Mój tata ma za małą firmę, gdyby ciąża była planowana pewnie byśmy coś kombinowali, ale trzeba być wcześniej przez rok zatrudnionym więc u nas i tak już po ptokach 😞

wiesz, gdyby moja ciąża była planowana to odpowiednio zarobki by mi poszły w górę, a teraz też już po ptokach 😉
Ale jak u taty nie pracuję, bo mi się nie chce to i kasy nie dostaję, a z urzędu będą mi musieli dać 😁

Asiula. koniecznie zdaj sprawozdanie z Waszego ślubu!!!

Mi szef powiedział, ze jak bede chciała wrócic na 3/4 etetau czy na 1/2 to nie ma problemu,. powiedział tez ze jak bede chciala pracować 3 dni w tygodniu to tez nie ma problemu.
ucieszył się, jeżeli mozna to tak nazwać. powiedział, że będzie służbowym wujkiem. czasami sa jakieś niewygodne uwagi/żarty, ale może ja je źle odbieram, bo wszystko biorę dosadnie.
na szczescie pracuje w miedzynarodowej firmie, i na skandal w postaci zwolnienia cięzarnej czy zlego mnie traktowania firma ze względu na prestiz, pozwolic by sobie na to nie mogła 🙂

Ja mam tutaj dobrze, mam opieke medyczną, owoce za darmo ile wlezie 😉 ddoatki wszelakie, nauke jezyków obcych w godzinach pracy .. nie mogę narzekać.

Bardzo mi przykro, że nie wszytkim pisany jest brak stresu ze względu na pracę.. 😞

Asiula. koniecznie zdaj sprawozdanie z Waszego ślubu!!!

Mi szef powiedział, ze jak bede chciała wrócic na 3/4 etetau czy na 1/2 to nie ma problemu,. powiedział tez ze jak bede chciala pracowąć 3 dni w tygodniu to tez nie ma problemu.
ucieszył się, jeżeli mozna to tak nazwać. powiedział, że będzie służbowym wujkiem. czasami sa jakieś niewygodne uwagi/żarty, ale może ja je źle odbieram, bow szytko biorę dosadnie.
na szczescie pracuje w miedzynarodowej firmie, i na skandal w postaci zwolnienia cięzarnej czy zlego mnie traktowania forma ze względu na prestiz pozwolic by sobie na to nie mogła 🙂

Ja mam tutaj dobrze, mam opieke medyczną, owoce za darmo ile wlezie 😉 ddoatki wszelakie, nauke jezyków obcych w godzinach pracy .. nie mogę narzekać.

Bardzo mi przykro, że nie wszytkim pisany jest brak stresu ze względu na pracę.. 😞

To się ciesz dziewczyno, i ja i mój przyszły mąż jesteśmy biednymi, dziennymi studentami 😞

I jasne, że zdam relacje ze ślubu. 🙂

a właśnie może jesteście bardziej zorientowane, ja zatrudniona jestem półtora roku,,,teraz jestem na zwolnieniu,aż do rozwiązania, a co dalej jeszcze mogę kombinować ?? jak przedłużać możliwość jak najdłuższego bycia z Maleństwem w domu?

malena, prosze bardzo PRAQWA KOBIETY W CIĄZY ze względu na rodzaj umowy http://www.prawopracy.fr.pl/20.php

carpioo napisał(a):

malena, prosze bardzo PRAQWA KOBIETY W CIĄZY ze względu na rodzaj umowy http://www.prawopracy.fr.pl/20.php

not found 😞

Zuziaczek napisał(a):

Kokosanka napisał(a):

A powiedzcie jak Wasi pracodawcy przyjęli wiadomośc o ciązy? Mi zostało delikatnie zasugerowane, że nie mam po co wracac.

szczyt chamstwa, możesz mu sprawę w sądzie zrobić, bo nie wolno tak traktować kobiet w ciaży !
Ma psi obowiązek dalej Cię u siebie trzymać.
Rozumiem, że teraz będąc na L4 kasę normalnie dostajesz ?
A nie tak, że dostałaś wypowiedzenie i papa ?



Ja mam o tyle dobrze, ze pracuje u taty (to znaczy juz nie pracuje, bo mi sie nie chce), ale jestem zatrudniona, wiec jutro idę po L4 i do końca ciąży ZUS mi będzie płacił a nie tata 🙂

A potem księgowa ma się zająć jakimś wychowawczym czy czymś na nawet 3 lata 😁

Zuziaczek, kasę dostaję normalnie, ale w firmie nie są zadowoleni tym, że zaszłam w ciąże i raczej tego nie ukrywali (na dywaniku za wyrażanie swoim myśli byłam nie raz i to nawet w ciązy). Chciałam wrócic po macierzyńskim od razu, bo na wychowawczy nas nie stac niestety..

malena10 napisał(a):

carpioo napisał(a):

malena, prosze bardzo PRAQWA KOBIETY W CIĄZY ze względu na rodzaj umowy http://www.prawopracy.fr.pl/20.php

not found 😞

http://www.prawopracy.fr.pl/20.php
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,74817,5461222,Umowa_na_czas_okreslony.html
http://www.poradnik-praca.pl/w-pracy/mama-w-pracy/prawa-kobiet-w-ciazy
http://www.prawo.egospodarka.pl/7797,Prawa-kobiety-w-ciazy,1,34,3.html

zamieszczam więcej 🙂 teraz się coś na pewno otworzy 🙂

malena10 napisał(a):

a właśnie może jesteście bardziej zorientowane, ja zatrudniona jestem półtora roku,,,teraz jestem na zwolnieniu,aż do rozwiązania, a co dalej jeszcze mogę kombinować ?? jak przedłużać możliwość jak najdłuższego bycia z Maleństwem w domu?

ale malena, jestes na czas określony czy nieokreslony?>? bo to różnica..

carpioo napisał(a):

Asiula. koniecznie zdaj sprawozdanie z Waszego ślubu!!!

Mi szef powiedział, ze jak bede chciała wrócic na 3/4 etetau czy na 1/2 to nie ma problemu,. powiedział tez ze jak bede chciala pracować 3 dni w tygodniu to tez nie ma problemu.
ucieszył się, jeżeli mozna to tak nazwać. powiedział, że będzie służbowym wujkiem. czasami sa jakieś niewygodne uwagi/żarty, ale może ja je źle odbieram, bo wszystko biorę dosadnie.
na szczescie pracuje w miedzynarodowej firmie, i na skandal w postaci zwolnienia cięzarnej czy zlego mnie traktowania firma ze względu na prestiz, pozwolic by sobie na to nie mogła 🙂

Ja mam tutaj dobrze, mam opieke medyczną, owoce za darmo ile wlezie 😉 ddoatki wszelakie, nauke jezyków obcych w godzinach pracy .. nie mogę narzekać.
Bardzo mi przykro, że nie wszytkim pisany jest brak stresu ze względu na pracę.. 😞

To tylko pozazdrościc takiej firmy! Miło, że szef się nie "obraził". Dziwne jest tylko to, że w Polsce jest niż demograficzny, kobiety mają rodzic dzieci, ale paradoksem jest też to, że robi się wszystko, by kobiety tego nie robiły. Szefowie zwalniają po urlopach, ceny na ubranka w górę,cała reszta również.Czasem to mozna zwariowac!

ale malena, jestes na czas określony czy nieokreslony?>? bo to różnica..