Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć kochane. Do swojego gina się nie dodzwoniłam,ale wstrzymam się do jutra,grunt to nie popadać w paranoję,lece troche posprzątać,żeby o tym nie myśleć,a jak jutro będe już po, to napewno dam znać co powiedział lekarz.
Agatka trzymam jutro kciuki za Ciebie,nic się nie martw będzie dobrze 🙂Martuś co do bólu kręgosłupa to współczuję,odpoczywaj dużo.Już wszystkim nam kochane została ostatnia prosta,połowa miesiąca już za nami 🙂hurra 🙂Zawsze też można poprosić męża o rozmasowanie bolących plecków:P
Martuś i co idziesz do tej kosmetyczki?Jak bym była na chodzie to z chęcią bym Ci coś zrobiła,bo ja jestem kosmetologiem i od 3 lat pracuje w zawodzie(no teraz mam przerwę z racji swojego stanu 😜)
Jeśli chodzi o wyprawkę to ja narazie mam tylko jedną paczkę Pampersów, tych najmniejszych i raczej będę je stosować,chusteczki kupiłam na spróbowanie Babydream ale jak będą beznadziejne to pewnie też się przerzucę na pampers.Kosmetyki serię Nivea Baby i sudocrem.
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Z tego co się dowiedziałam dziś to raczej ja będę ostatnia.. do terminu zostały 2dni a lekarz dziś stwierdził, że nic się nie dzieje i szybko nie ruszy.. Jego zdaniem mam się szykować na wywoływanie 24go sierpnia.. czyli w 42 tygodniu. 😞 😞 😞
Też liczyłam na poród bez nacięcia i cuda niewidy wyczyniałam z tym moim kroczem od kilku miesięcy żeby je porozciągać. Niestety dziś moje marzenie legło w gruzach. Bo musiałabym być chyba kobietą-gumą żeby w 42gim tygodniu bezproblemowo przepchać główkę bobaska, który już pewnie będzie ważył z 4kg 🥴 o ile w ogóle obejdzie się bez cesarki.
Ale jeśli macie jakąś szansę, żeby się przed nacięciem ochronić to myślę, że warto cokolwiek w tym kierunku robić. Nie zaszkodzi, a przydać się może.
Ja do dziś byłam nastawiona pozytywnie... nawet te potworne bóle nerek bym jeszcze kilka dni wytrzymała, ale 11!! Po dzisiejszej wizycie jednym słowem WYMIĘKAM..
Zazdroszcze tym z Was, które się dobrze czują i wiedzą, że to już tuż tuż.. I oczywiście tym, które już urodziły. 😉
I tym, które mają facetów przy sobie i w dodatku takich chętnych na masowanie plecków.. 🙂
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczynki,

Wpadłam na chwilę, bo już dawno się nie odzywałam, ale Kacper tak mnie wciąga, że nie wiem kiedy dzień mija.
Mały się ładnie rozwija ale potrafi też mieć już kolki, mieliśmy kilka nocy nie przespanych. Ale to nic. Ważne żeby miała się jak najlepiej.

Ja osatanio mam duże doły, często płaczę, małego nie odstępuję na krok i poza moją mamą, teściowa no i moim męzem nie toleruję nikogo kto chciałby wziąść małego na ręce.
Dziś była położna powiedziałam jej o tym i stwierdziła, że mam depresję poporodową i że to przejdzie. Najgorsze są wieczory. Wtedy łapią mnie taki stany lękowe. To wszystko te cholerne hormony... Mam nadzieję ,że szybko przejdzie.

U nas połozna też zadowolona z Kacpra. Ładnie się rozwija. Ciekawa jestem ile przytył od wyjścia ze szpitala bo przy wypisie miał 3410g z początkowego 3500g.

No dziewczynki widzę, że Agniesia juz ma blisko poród, Martuś, Ty też się nie martw lada moment będziesz już po. No Sandroos Ty masz teraz 37tc to wytrzymaj jeszcze przynajmniej tydzień. 🙂 Będzie OK.

Co do nacinania... wiecie to zależy. U mnie dobrze się stało, że mnie nacieli. Mały szedł pod skosem podczas porodu i mimo nacięcia pękłam jeszcze z drugiej strony i niestety pękła mi w jednym miejscu pochwa, więc wewnątrz też mnie szycie nie ominęlo. Wyobraźcie sobie co by było gdyby położna mnie nie nacieła... wtedy to już wogóle miałabym sajgon... Dlatego jeśli dziecko ma powyżej 3kg to nie dziwię się że nacinają. Taka cięta rana lepiej się goi niż szarpana. Wierzcie mi lepiej jeśli same nie pękniecie.

Co do kosmetyków ja mam Sudocrem i Alantan w maści, Pampersy i huggiesy "2" i cały zestaw bambino i nie ma mały uczuleń. No i do kąpieli Oillan (odpowiednik Oilatum) tak żeby nie oliwkować dziecka po kąpieli już bo zatyka pory a po takiej kąpieli to mały ma super skórkę. Do nosa kupilismy Marimer w sprayu, a pepuszek przemywam 75% alkoholem.

Buziaczki kochane...

A Asnet nieźle tracisz na wadze.... super. Ja dziś się ważyłam i z mojej wagi 103kg mam na razie 91 kg. Jeszcze muszę zrzucić 11 kg... Ale damy radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiaczek super że do nas zajrzałaś 🙂 A ta depresja mam nadzieję, że szybciutko Ci przejdzie bo w końcu już masz 2 najcudowniejszych mężczyzn koło siebie- męża i Kacperka 😉
A ja wczoraj miałam paskudną noc... Zawsze jak miałam ucisk na krocze to jak się położyłam to przechodziło, a wczoraj nie i do tego lekkie bóle brzucha już nie mówiąc o choler_nych bólach pachwin tak że jak wstawałam do łazienki to wyć mi się chciało 😞 No a ja się boję cesarki a co dopiero czeka mnie na naturalnym porodzie... 🤨 A do tego moi rodzice jadą w weekend prawdopodobnie do dziadka nad morze bo ciągle jest bez zmian i leży nie przytomny.Też chciałabym do niego jechać ale w moim stanie jest to niemożliwe 😞 No i Olusia prosiłam wczoraj aby wytrzymał co najmniej do przyszłego tygodnia. jak martwiłam się że oznak porodu zero tak teraz chciałabym mieć to już za sobą... 🤨 Co do nacinania to chyba się jednak na nie zdecyduję bo o wiele bardziej boję się pęknięcia niż nacinania. A Asiu powiedz mi jak to jest po naturalnym porodzie? Szybko się u Ciebie zagoiło czy jeszcze pobolewa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agatka trzymam kciuki 🙂 ja tez sie strasznie balam
Aniesia brzuszek juz masz nisko wiec coraz blizej juz porod. A Sandroos Martus najczesciej wszystko jest zzaskoczenia jednak . Mojej kolezance zaczely sie skurcze 2 godz po tym jak sie widzialysmy i nast dnia urodzila a nic nie wskazywalo na to ani szyjka macicy (ktora miala jeszcze czas sie skracac wg lekarza) ani skurcze itp

Goshe przemywaj oczko naparem z kory debu bodajze jak sie nie myle...

Asiaczek u mnie tez sajgon z tym brzuszkiem itp i tez smutki mnie nachodza szczegolnie w nocy kiedy jestem zdana na siebie (jeszcze z moim nie miszkamy razem ze wzgledu na jego brak pracy)
I blizna tez mnie jeszcze kuje wrr ;/ caluski dla Maleństw i ich Mamuś tych 2w1 i juz osobno :* :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja właśnie posprzątałam kuchnię i sypialnie i tylko korytarz i schody mi zostały ale na razie sobie odpuściłam bo znowu zaczęło mnie kłuć w kroczu 🙂 Kurcze jak pomyślę,że może niedługo zobaczę swojego Aniołka to aż pyszczek mi się sam uśmiecha:P Nawet dziewczynki nie wiecie jak ja Wam zazdroszczę że już tulicie swoje skarby do siebie 🙂
Ciekawe jak tam Agatka czy już jest po czy jeszcze nie. No i ciekawa jestem jak tam u Dorci, wczoraj do niej pisałam ale nie odpisała, pewnie nie ma czasu i cieszy się Juleczką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Aguś na całkowite zagojenie jest czas do 6 tygodni po porodzie, bo 6 tyg po jest zalecana wizyta kontrolna u lekarza prowadzącego. U mnie to wygląda tak, że boli mocno przy siadaniu i wstawaniu z łóżka, a wiadomo karmić trzeba. W szpitalu karmiłam na leżąco, wtedy mniej boli, ale teraz czasem dla małego lepiej jak mam go na rękach i karmię tak. Do bólu mozna sie przyzwyczaić, w razie czego mozna wziąć paracetamol. Ja się powstrzymuję i jakoś jest. Też myślę Agniesia, że z tym nacięciem to możesz misć tak, że Cię natną i potem nawetnie pękniesz to wtedy wogóle o wiele szybciej niż ja dojdziesz do siebie. A nacięcia się nie bój bo to nic nie boli położna robi to jak już krocze jest max napięte i przy bólach skurczowych, więc po prostu nie czujesz kiedy Ci to zrobi. Przy szyciu troszkę szczypie i boli ale masz znieczulenie miejscowe więc w porównaniu do samego porodu to to jest już nic. Będziesz się cieszyła, że malutki jest już na świcie.
Z tego co piszesz to już u Ciebie niedługo. Ja takie bóle nie do wytrzymania miałam 1 tydzień przed porodem, wcześniej też ale potem to nawet miałam problem z siadaniem bo główka była tak nisko że uciskała mi w dół mocno.
Bedzie dobrze. Aguś obserwuj się i bądź dzielna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu też właśnie boję się tego że mimo że mnie natną to i tak pęknę 😞 No i jeszcze tego że mały nie będzie chciał wyjść i że z naturalnego wezmą mnie na cesarkę bo nie dość że brzuch będę miała pozszywany to jeszcze du... ☺️ A wiadomo z dwojga złego lepiej jedno mieć zszyte 😉 A zastanawiałam się nad porodem bez nacinania przez wzgląd na to że wiadomo kobieta wtedy o wiele szybciej dochodzi do siebie, ale u pierworódki jednak chyba lepiej mieć to nacięcie 😞 Ja coś mam przeczucie że może w przyszłym tygodniu przywitam się z moim synkiem 😉
Śliczny masz suwaczek KOchana 😁 I mam nadzieję że Wasze okresy dochodzenia do siebie będą krótsze niż 6 tygodni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello dziewczyny!!!

Agniesia ja peklam przy porodzie ale powiem Ci że wogole nie czułam bólu,ale za to zszywanie to był dla mnie koszmar 10x gorszy ból niz cały poród!!! 😮
Chyba znieczulenie nie zadzialalo bo po prostu ryczałam jak głupia 🙂 nie zyczen nikomu takich bóli!

Jak tam dziewczyny z waszą wagą po ciaży?Ja straciłam 10 kg i stanełam w miejscu 🤨 a tu jeszcze 6 żeby wrócić do formy! ☺️
A że boje się żeby mi pokarm czasem nie znikł to objadam sie i tak koło sie zamyka:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiaczek wspólczuje wachania nastrojów:/
Ja na szczęście tylko kilka dni po porodzie płakałam i wydawało mi się że jestem beznadziejna mamą ale już doszłam do siebie-widze jak moja Patrysia ładnie rosnie wiec od razu humor mi się poprawił!

Buziaczek dla Ciebie :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM WAS SIERPNIóWECZKI 🙂 🙂 🙂
JA JESTEM W CHWILI OBECNEJ W DRUGIEJ CIążY I TERMIN MAM NA GRUDNIA ALE OBAWY PRZED PORODEM MAM TAKIE SAME JAK I WY KTóRE RODZą PIERWSZY RAZ 😉 😉
PRZY MOIM PIERWSZYM RAZIE TEż ZOSTAłAM NACIęTA I WIEM żE JESZCZE POPęKAłAM CHOIć O POPęKANIU DOWIEDZIAłAM SIę DOPIERO PO DWóCH LATACH OD PORODU 😞 😞 😞 JA NIE MOGłAM UśIąść PRZEZ PIERWSZE DWA TYGODNIE PO PORODZIE WIęC PEWNIE BYłO TO SPOWODOWANE WłAśNIE TYM PęKNIęCIEM 🤨 🤨 🤨
JA TEZ SIę BOJę żE PO 6 LATACH ZNóW BęDą MNIE NACINAć I żE ZNóW POPęKAM ALE ZOBACZYMY 🥴 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elesia teraz to mnie nastraszyłaś tym zszywaniem, więc albo dali ci za małą dawkę znieczulenia albo albo nie poczekali aż znieczulenie zacznie działać 😞 Ja mam nadzieję, że u mnie to pójdzie bardzo szybciutko i bez większych komplikacji 😉
Marta nie przejmuj się bo możemy mieć jeszcze wahania nastrojów prze okres połogu (tak przynajmniej mnie uczyli na szkole rodzenia 😉)a ja też je czasami miewam i wybucham najczęściej płaczem z najmniej błahego powodu. Wczoraj np. zrobiłam nową zupę na obiad serowo- cebulową i mój mnie nawet nie pochwaliła a ja prawie w płacz, a on na to że nie chce mi dawać za dużo komplementów bo obrosnę mu w piórka, odlecę i nie będzie miała ciepłych obiadków 😉
A ja czekam aż ziemniaczki dojdą do siebie i już obiad mam zrobiony, chociaż przyznam się szczerze, że też mam dzisiaj niesamowitego lenia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już chyba mam dość czekania i nakręcania sie, że urodzę przed terminem!! Tak bardzo nie chcę czekać aż do 1.09 ( bo dopiero wtedy lekarz weźmie mnie na wywołanie) że szok!! Chyba to mnie tak dołuje. Ale mam nadzieję, że jak wróci mój mąż to mi troszkę przejdzie. Weekend spędzimy razem więc pewnie nie będę się dołować, bo z nim jakoś szybko leci mi czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agniesia raczej nie ma mozliwosci zebys byla nacieta i tutaj i tutaj....
Krocze nacina sie dopiero kiedy glowka jest na wychodzie, czyli przed samym pojawieniem sie dzidziusia na swiecie, wtedy to juz nic nie zahamuje postepu porodu...

a z naturalnego porodu kieruje sie na ciecie, kiedy nie ma postepu np. glowka jest wysoko a kurcze mega i nic nie schodzi, kiedy np. glowa mocno napiera, a zkolei nie ma rozwarcia i takie tam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Sierpnióweczki 🙂

Elasia, tak czytałam o twoim pęknięciu podczas porodu. Powiem Ci, że ja nie pękłam, ale nacięli mnie mocno po prawym skosie. I rzeczywiście ból przy zszywaniu jest okropny w porównaniu do porodu. U mnie nie działało o końca znieczulenie i tak naprawdę robili mi na prawie na żywca.

Ciężaróweczki - ważne jest by dużo wietrzyć krocze i podmywać się po każdym skorzystaniu z toalety. Wtedy szwy szybciej się rozpuszczają, jest zachowana higiena i nie trzeba się martwić o żadne zakażenie. Po porodzie podmywam się zwykłym białym mydłem i szybciutko się wszystko zagoiło, tylko jeszcze zostały mi 2 pętelki do rozpuszczenia :P

Marta - najlepiej nie myśl o terminie porodu. Ja pod koniec przestałam i zobacz jak mnie Grzesiu miło zaskoczył 🙂Mam nadzieję, że u Ciebie pójdzie równie szybko ;]

Asiaczek - pisałaś tam o huśtawce nastrojów i dole jakiego złapałaś. Miałam dokładnie tak samo.. Na samym początku płakałam z obawy o to że źle się zajmuję, że robię coś nie tak z dzieckiem, że jestem nieatrakcyjna.. do tego było potworne zmęczenie po szpitalu..
A do tego mam tak silny instynkt, że najchętniej to sama trzymałabym małego na rekach i z nikim się nim nie dzieliła :P Teraz już jest lepiej 😉


A, jeszcze a propo porodu rodzinnego. Bardzo mi pomogła obecność męża zarówno przy porodzie jak i po nim. Moje obawy przed tym, że stanę się dla niego nieatrakcyjna i że będzie mnie unikał w TYCH prawach okazały się niesłuszne.. W trakcie trzymał mnie mocno za rękę, trzymał głowę, a po porodzie pomógł z maluszkiem, gdy nie mogłam się jeszcze ruszać.. Heh, jestem mu bardzo wdzięczna za jego obecność.. 🙂

3majce się ciepło, uważajcie na swoje pociechy 🙂 buźka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...