Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kamyk gratulacje!!!Czekamy na fotkę Hani i napisz koniecznie jak poród zaczoł się u Ciebie?

Asiaczek,Kacperek jest słodki,błękitny chłopaczek 🙂

Elasia,współczucia i buziaki dla Pati

Zostałyśmy jeszcze we 4 do rozpakowania ale my z Sandrą zamykamy terminy na sierpień i może tak się zdażyć,że nasze córcie zrobią nam psikusa i urodzimy we wrześniu.
Hmmm...poczekamy,zobaczymy

Ciekawe co tam u Agi,jak tam sobie radzi w szpitalu i czy już coś wiadomo...
Jak będziecie coś wiedziały to dajcie znać 🙂

Agatka też już podobno wróciła ze szpitala,ale do nas nie zajżała jeszcze,pewnie tak ją absorbuje Kubuś 🙂

Sandra,Ty to jesteś szalona,20 kg ogórków dźwigać????
Łobuzie,żeby Ci to tylko nie zaszkodziło,ale pomogło 🙂
Swoją drogą śilna z Ciebie kobieta 🙂
Daj znać jak po ktg 🙂


Ciekawe jak reszcie z Was mija dzień??? 🙂pozdrawiam i miłego dnia życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Inka, pytasz sie jak sie zaczęło...
z 10/11 w nocy jak chodziłam po mieszkaniu to pociekło mi cos po nodze - sama spanikowałam bo nie wiedziałam czy to wody....
Ale juz 11go od ok 12 godziny ciekło co jakis czas i połozna poradziła zeby jechac juz do szpitala. Brzuszek tak troszeczke bolał, ale skurczy nie było...
Jak juz trafilismy do szptala prawie godzine w gabicecie wypełniali dokumenty - biurokracja taka ze szok.....ciekawe gdybym zwijała sie z bzólu tez tak by mnie trzymali i wypytywali o wszystko..ja wiem ze to jest potrezbne wszystko, ale dla mnie to troche przesada....
No i trafiłam sobie na sale przedporodową 🙂
Mój ukochany przyjechał pod wieczór sprawdzic jak sie mamy no a dwa pooje dalej kobietka rodziła....wiec słyszałam te jej krzyki i troszke sie bałam,ale potem jak usłyszałam płacz dziecka to tak jej zazdrościlam....

OBudziłam sie po 2 w nocy bo zaczeło mnie pobolewac, sama była na sali wiec spacerowałam sobie i od czasu do czasu sciskałam z bólu ramy łóżek....zerkałam na zegarek...skurcze co 5-7 minut - bolało - fakt ale mozna było zniesc ten ból.
Zawołałam swoją połóżna bo skurcze były regularne i trwały od 2.19 (nawet dokładna gozine pamietam:laugh: ) Jak szłyśmy do naszego "apartamentu" zadzwoniłam po męża zeby przyjechał...
Dziewczyny, miec przy soie ukochaną osobę, na któej można sie wesprzec, posciskac , pogryźć (pamietam jak go ugryzłam), utulic w ramiona ze łzami w oczach - to połowa sukcesu...
Skurcze parte trwały ok 30-40 minut....jakos tak....
Bolało jak diabli, ale co tam....Czułam ze dzieciątko zaraz wyskoczy, poprosiłam męża zeby wyszedł z tego pomieszczenia....nie chciałam zeby ogladał mnie jak rodze...
Moze gdyby szpital pomyslał o tym zeby zasłonic jakos rodzącą kobietę gdy mąż jest obok - to byłoby ok....ja nie chciałam zeby patrzył na mnie....
No i o 5.05 urodziła sie nasza córeczka 🙂
Piękna chwila gdy kładą Ci maleństwo na brzuszku, jest sie jeszcze połąćzonm z dzidzią pępowiną.....
Cudowne uczucie...
Potem wazenie , mierzenie okrycie dziecka i Tatuś zobaczył swoje szczęście 🙂)))))
Potem pierwsze karmienie i maleństwo pojechało do kąpieli 🙂)))

Co do imienia to nie mogliśmy sie zdecydowac....No w końću starszy braciszek wybrał imię z tych które nam sie podobały i została HANIA .

Malutka zawładnęła całym naszym światem....Mąż oszalał na punkcie córci, jak tylko wraca do domu z racy całuje, głaszcze, mówi do niej......no sie zakochał 🙂Kąpiemy córeczkę razem, juz nie mozemy sie doczekac jak d otej czynnosci dołączy sie Piotruś.

Synus jeszcze nie widział siostrzyczki, tyle co na zdjeciach, w sobote juz wraca - jestesmy ciekawi jak zareaguje.

Ale sie rozpisałam.....

Mała śpi ju prawie 3 godzinę....

Wiecie ze ze szpitala przyjechała cała odparzona - kremy ne pomagały zadne - mama poradziła zeby zasypywac dupcie mąką ziemniaczaną - no i jak na razie ladnie sie goi.
Poza tym Malutka jest cała w czerwonych plamkach.....połozna poradziła aby kąpac jaw nadmanganinie potasu - dzis pierwszy raz ją w tym wykąpiemy - mam nadzieje ze skórka sie wyleczy i wszystko bedzie ok.

A wieice ile ona je......żołądek stdnia bez dna.....

No dobra....
zmykam pospac troszkę 🙂
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki a te podwójne szczególnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamyk tak to ladnie opisalas, ze az mi sie lezki w oczku zakrecily 🙂
Juz ie moge sie doczekac mojego szczescia...

Skurczy na KTG nie ma ani pol... 😞 😎 tak wiec czekamy... 🙂 Zobaczymy co jutro doktorek powie.. 🙂

Podejrzewam, ze : szyjka krotka, rozwarcia brak, nic sie nie zanosi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Kamyczku 🙂Też już się nie mogę doczekać swojego porodu tak jak Sandra.Mnie dzisiaj tak kłuje w środku,że szok,takie skurcze mnie łapią co chwilę.Wcześniej też już tak było ale dzisiaj jakby dużo,dużo częściej.Ostatnio mam wrażenie,że jak nie przytrzymam to Julka zaraz wypadnie,ha ha:P.Chyba się położę na chwilkę.Buźka 🙂
Trzymajcie się,papa 🙂Jeszcze tu wrócę 🙂 🙂 🙂!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kamyk to porod mozesz zaliczyc to tych "lzejszych 🙂" ale co prawda to prawda przytulenie malenstwa tuz po porodzie to taki naplyw milosci i szczescia niedoopisania 🤪 (mi mimo cesarki polozna polozyla maluszka na ramieniu przez pare chwil a potem lezal obok mnie w tym lozeczku dotad az mnie zszyli 😁)
Sandra kobieto tys oszalala hehe nie dzwigaj tyle 🙂 ale ja rozumiem kobieta robi wszystko zeby tylko szybciej dzidzia chciala wyjsc (w koncu egzaminy nie poczekaja 😁 😁 😁) ale nie martw sie brakiem skurczy 🙂przyjda napewno 🙂
Inka a Ciebie jak tak lapia te skurcze to moze to poczatek porodu sie zaczyna?? 🙂
Elasia wiesz ja to 10kg przytylam i juz 8,5 zeszlo tylko 1,5kilo zostalo ale od paru dni stoje w miejscu ciekawe czy po 6tyg waga wroci do normy i czy brzuszek bedzie plaski bo narazie jest jeszcze taki jak w 3 miesiacu czyli lekko wystaje:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewuszki 🙂

Mi dzisiaj dzień zleciał nawet nie wiem kiedy. Niedawno przyjechaliśmy z mężem od rodziców...juz chyba była to moja ostatnia wyprawa do nich 🙂

Byłam też u rodzinki z mamą i bratem i moja babcia stwierdziła, że pewnie dopiero gdzies za tydzień urodzę, bo brzuszek tak jakos wysoko 😮 mam nadzieję, że się myliła.

Dzisiaj w nocy pobiłam chyba rekord w niespaniu.... calą noc się męczyłam...zasnęłam o 8 jak mąz pojechał do pracy i spałam do 10. Wstałam pojechałam do rodziców i wszystko minęło...później znowu mnie złapało w drodze powrotnej od babci - tak, że wyjść z auta nie mogłam...ale weszłam po schodach na 4 piętro zrobiłam siusiu i przeszło....wrrrrrrrrrrrrrrr
No i teraz też czuję się jak świeżynka 🥴

Kamyk gratuluję 🙂 Tak nagle Cię wzięło...ale domyślałyśmy się, że poszłaś rodzić 🙂 Muszę przyznać, że śliczne imię wybraliście 🙂 Ja mam juz jedną ciocię Hanię w rodzinie więc u nas odpadało 🙂 Ale bardzo mi sie podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martuś to fajnie,że spędziłaś miło dzień w gronie rodzinnym,napewno już po raz ostatni w tym samym składzie,bo póżniej już z Gabrysią 🙂Faktycznie,Hania to bardzo ładne imię,mi się wogóle dużo damskich imion podoba tylko mój mąż jest taki wybredny,że co zaproponowałam to on nie,aż w końcu postawiłam na swoim że Julka no i nie było sprzeciwu:P

Ja już mam dla Julki wszystko przygotowane,dzisiaj jeszcze sprawdzałam torbę do szpitala na wszelki wypadek i brakuje tylko kilku podręcznych rzeczy, które spakuję w ostatniej chwili,niech te nasze dzieciaczki już wychodzą na świat 🙂!

Raczej nie uda się zrobić prezenciku mężowi na urodzinki,które ma w sobote...No trudno mała jest uparta,chyba ma to po rodzicach 😜 Sama widocznie wie najlepiej,ale ostatnio rozmawiałam z moją mamą,że oprócz mnie to wszystkie dziewczynki w rodzinie są przenoszone,nawet o 2 tygodnie więc tak samo może być w moim przypadku:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Goshe to jak duze chrzciny planujecie? I ile kosztuje taka impreza w lokalu? Bo ja też się zastanawiam nad wynajęciem sali bo jak pomysle ze musze zaproscic co najmniej 25 osób 😮 i jeszcze jedzonko przygotować dla nich to słabne 🙂 Bo moja rodzinka jest rozsiana po całym świecie i spotkamy się wszyscy na Świetach w grudniu, to jedyny termin który nam wszystkim pasuje 🙂
Inka i Marta współczuje czekania i tych przedporodowych dolegliwości,ale to już bardzo niedługo!

Wczoraj tak mi Pati dała w kość że nawet do kibelka nie miałam czasu pójść 😮 już myslałam że i mi trzeba bedzie pampersa załozyc 🙃 ale na szczescie maż wrócił z pracy i mnie uratował,alez ulga była 😉

Buziaki mamusie:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A nasze dzieciatko wazy juz 5kg :P maly klocek 🙂))
Kurcze te dzieciaczki tak szybko rosna 🙂 moja juz ma 57cm a urodzil sie 54cm szok okuliste juz mamy dla niej umowionego jeszcze tylko ortopede i szczepienie i narazie spokoj bedzie 🙂). [img size=480]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/hkhk.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe marta jak sie twoja niunia urodzi to nie bedziesz sie mogla na nia napatrzec :P a nim sie obejzysz bedzie miala juz miesiac 🙂)

A oto ja w wozku :P [img size=490]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/23.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadzam się z Martą cudna jest,Martuś już niedługo też będziemy miały swoje córunie 🙂 🙂

My jeszcze łóżeczka też nie mamy złożonego,ale to mojego M zadanie więc ja się nie będe wtrącać kiedy ma to zrobić,ale tez bym już chciała,żeby sobie czekało i cieszyło oczy 🙂
3 komplety pościeli dla małej też już czekają(kurcze,będę miała dylemat którą najpierw założyć 😜)a komplet do wózka właśnie szyje moja babcia dla prawnuczki 🙂 🙂

No zlecialo Wam dziewczyny,Wy już swoim dzieciaczkom chrzciny planujecie,a my nadal czekamy 🙂

Buziaki dla Wszystkich wspaniałych mamusiek i ich słodkich bombelków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jaka slodziutka 😁slicznotka 😁 😁 😁 a jaka duza juz 5kilo no no 😁 moj 3300 wazy a juz mi go ciezko dluzsza chwile nosic 🙂
Marta masz racje porob teraz wszytsko bo pozniej nie bedziesz miala na to czasu 🙂 ja to sie nawet dzisiaj jeszcze nie kapalam bo maly nie chce wogole spac i marudzi bo znowu upal na dworze 33 stponie ehh meczy sie znowu biedactwo...
Elasia u nas bedzie z 15 osob sama najblzsza rodzina, w tej restauracji co akurat wynajelismy jest 50 zl od osoby za sam obiad i kawe czy herbate, ciasto i ewentualnie alkohol w naszym interesie(chociaz ja nie chce alkoholu na chrzcinach)mysle ze w 1000 powinnam sie wyrobic ale jak bedzie zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ineczka ja już łóżeczko mam złożone i praktycznie pokoik skończony 😉 Jak dzisiaj wszystko zdążę zrobić to wrzucę fotkę pokoiku mojej Gabrysi 🙂

A u Ciebie to chyba lepiej będzie jak mąż złozy łóżeczko jak juz będziesz w szpitalu, bo z tego co pamiętam to nie za bardzo macie miejsce. Chociaż wiem jak to jest...chce się mieć już wszystko przyszykowane.

Koniecznie powiedz mężowi, że jak będzie składał łóżeczko to ma być wysoko - bo mój jak składał to chciał zrobić na samym dole 🙂 Chyba dostałabym skrzywienia kręgosłupa żeby się po małą schylac tyle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...