majowki2009 !!?? gdzie jest watek | Forum o ciąży

witam was kobietki 🙂
ja w sobote bylam nad woda z mala mezem i rodzicami ale nie byl to za udany wyjazd 😞 bylo tyle ludzi ze nawet miejsca nie moglismy znalezc, bardzo goraco, mielismy daleko do samochodu, a nawet nigdzie nie umialam hani nakarmic bo wszedzie pelno ludzi 😞 moze i dobrze ze nie jedziemy nad morze, pojedziemy za rok jak juz hania bedzie wieksza 🙂
A wczoraj mielismy grilla ale bylo wesolo 🙂 Dzisiaj znowu goraca, musimy pojechac po odbior obraczek 🙂 od slubu cywilnego musialam powiekszyc obraczke o dwa rozmaiary :laugh: a mezus o jeden no i dalismy sobie grawer 🙂 coraz wiecej zalatwiania bo coraz blizej do slubu...

krocia ja slyszalam ze teraz dzieci beda juz mniej przybierac na wadze, jak bylam u lekarza teraz to chlopczyk mial 9 miesiecy a wazyl 8 kg i pielegniarka powiedziala ze jest ok bo rosnie.

A Hania to juz caly czas mowi, i smieje sie juz na caly glosik, tak slodko 🙂 ciezko mi ja ubrac bo caly czas sie odpycha na wszystkie strony i ucieka z przewijaka :laugh:

tusienka swietne zdjecia 🙂

Ruda Rybko ja tez nie mialam bym sumienia gadac do mojego dziecka z moim murzynskim akcentem po angielsku.Ja wogole nie lubie mowic w tym jezyku ale moj Lukasz musze przyznac ma swietny akcent jak rzadko ktory Polak,on od 5 lat pracuje i mowi tylko z Angolami,po polsku rozmawia tylko ze mna i moja mama.On bardzo chce zeby nasze dziecko bylo dwujezyczne.Ja natomiast mam zamiar uczyc Julke Polskiego pisac i czytac.
A u nas co do slubu to ....niewiem?Jestesmy zareczeni ale o slubie cisza a ja nawet nie pytam bo chyba tak mi dobrze.

tusienka my bedziemy miec slub za prawie miesiac, 23 wrzesnia 🙂 najchetniej to chcialabym miec to juz za soba...

a to hania na spacerku w piatek [img size=369]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/nusikkk.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

🙂

🙂 [img size=270]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/nusia.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

🙂 [img size=369]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/nusik.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

beti a Ty Hankie wozisz w spacerówce?

tak bo w gondoli niechce jezdzic bo nic nie widzi 😞 no a w spacerowce mam dwie mozliwosci na siedzaco i na lezaco, na lezaco to prawie jak w gondoli tylko ze duzo widzi 🙂

o to widzę, że ten sam probem mamy. Julka jak zaśnie w gndoli to jest ok, ale jak już się obudzi to krzyk okropny. Też zastanawiam się nad spacerówką. Może wtedy będziemy mogy pochodzić dłużej na dworze. 🙂

no wlasnie tak bylo tez u mnie, teraz jest spokojniejsza bo wszystko widzi, patrzy na wszystko i tez zasypia 🙂 czasem w domu spala a jak wyjezdzalam z nia na spacer gondola to juz sie tak wiercila bo nie chciala lezec a tak jest ok 🙂

czesc dziewczyny

tusienko ja 5 wrzesnia takze nie mam teraz na nic czasu bo wszystko trzeba dopiac na ostatni guzik 🙂

i nie ukrywam stres coraz wiekszy , ale powoli coraz wiecej rzeczy pozalatwianych jeszcze sprawa wystroju sali i menu i bedzie wszystko ehhh .......

patrysiu to chyba nie ma takiegowielkiego znaczenia czy jest ten slub czy nie my poprostu chcielismy zareczylismy sie 2 lata temu ponad dwa lata mieszkamy razem , mielismy

Tusienka- ladne tam macie widoczki- u nas tylko mozna wyjsc na miasto i pochodzic wzdluż rzeki ale nawet siąśc nie ma gdzie bo żule - polskie i irlandzkie chleją wszedzie 😠
beti- Hania jest prześlicznaaaaaaaaaa!! 😁 Powiedz mi jedno- czy Wam też wbijają się paznokcie w tą rączkę od wózka?? My mamy taką miękką, fajną ale wystarczy ja lekko zadrasnąć i juz zostaje ślad po paznokciu. ładny ten szary kolor Twojego x-landera.

U mnie jest tak samo z gondolą 😞 Chciałabym Biankę jeszcze powozić na leżąco ale wrzask jest niesamowity. Ostatnio bylam zmuszona ja wieźc w gondoli to, dziewczyny, wierzcie mi, wstyd było wyjechać na ulicę tak krzyczała rozpaczliwie 🤨 Jeszcze około miesiąca, dwóch i tez przejdziemy na spacerówkę na półleżąco.

ja dzis kupiłam Biance sukieneczkę 🙃 Poddałam sie namowom siostry mężą i kupiłam ale że akurat miałam bon na zakupy w tym sklepie to wykorzystałam. Kupimy jej jeszcze rajstopki pod kolor i jak pojedziemy do Polski to Mała zrobi niezły wjazd 😎 😎 😎
Najlepiej bo sobie miałam kupic spodnie i jakas kurtke bo wszystko za małe po tej ciąży, brzuch mi sie wylewa ale oczywiscie wydalismy kase na sukieneczke która założymy jej ze trzy razy:laugh: :P

rozladowala mi sie bateria ehhhhh

chcialam napisac ze duzo razem przelismy roznych sytulacji i i tak bez siebie zyc nie potrafimy 🤪 to na co tu jeszcze czekac ( musze to zrobic poki jeszcze mlodo wygladam hahaga ) ruda rybko i tak to juz jest ze wydajemy na dzieciaczki zamiast na siebie 🙂 my wczoraj kupilismy tosi fajna czapke na jesien w 5-10-15 , dziewczyny czy wasze dzieciaczki tez zaczynaja siadac ja daje tosi tydzien i usiadzie ciagle sie podnosi tak do polowy pleckow i chwilke trzyma i kladzie sie spowrotem tak gdzies od 2-3 dni tak zaczela robic 🙂

Oli - julka też cały czas podnosi się do siadania. A ostatnio to tak fajnie berzuszek unosi i tyłeczek do góry. W ogóle to taka wiercipięta się zrobiła, że strach zostawić ją samą. Dzisiaj poszłam do kuchni zrobić jej mleczko. Położyłam na łóżku na pleckach. Przychodzę a mała na brzuchu leży :P Do tego sama wzięła sobie misia jak leżała na brzuszku :laugh:

Tak piszecie o przygotowaniach do ślubu. A ja we wtorek mam 2 lata!!! A 12 września idziemy na wesele do męża kuzynki.Troszkę poszalejemy :P :P :P Julka będzie "na służbie" u moich rodziców.

moja Bianka dopiero zaczyna unosic głowe i plecki jak leży na plecach albo jak ja nosimy to az stęka z wysiłku 🙂 Powiedzcie mi dziewczyny ile czasu Wasze dzieci spędzają dziennie na brzuszku?? Moze ja za mało ja tak trzymam ale ona chyba nie za bardzo tak lubi bo zaraz marudzi.

beti- u nas jest istna szarpanina przy ubieraniu od około 2 tygodni- wszystko można jej ubrać ale jest szał przy rękawach. Wyobraźcie sobie ze potrafi złapać od środka rękaw i krzyczy jak ja próbuję jej go wciągnąć!!
Ostatnio tez pokochała pieluszkę tetrową- macha nią nad główką, międoli w buzi i szarpie. Slodko to wygląda :P

oli- rozumiem Cie z tymi nerwami przed ślubem- ja miałam tak samo a znając moje nerwy to mówie Wam ze przeklinałam dzien w którym zgodziłam sie wyjśc za mąż! Ja tez chciałam miec juz wszystko za sobą, samo wesele to tez taka szopka była ale było fajnie.

Krocia- oklask dla Ciebie i mężą z okazji 2 rocznicy ślubu- składam zyczenia dzisiaj bo juz noc i w Polsce prawie 24 :P 😉