Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ziolka napisał(a):
Hej hej
ja po wizycie. Mała się obróciła na szczęście. Rozwarcie na palec dość takie powiedział. Wszytsko sie podobno powoli szykuje do porodu wiec moge urodzić szybciej. A tak to chyba ok.

My chyba kupimy małej albo gadającego ELma albo taka Myszkę Miki jeszcze myslimy nad odkurzaczem takim na baterie bo tez mówiła ze chce więc raczej wybór mamy. lalki chyba odpadają. Ma ich tyle a rzadko się bawi. A z zainteresowań bardzo lubi dinozaury i co chwilke jej kupujemy jakiegos innego 🙂 Także pewnie na mikołaja tez jakiś wpadnie 🙂 Ponadto ostatnio zaczeła serwowac na niby herbaty kawy zupki itd ale na klockach wiec jakiś zestaw kuchenny tez się przyda . Raczejw tym roku problemu nie bedzie 😁
no to trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród(u mnie drugi był o niebo lepszy chodź Patryk był większy 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
dzień dobry, co do pomysłów na obiad u nas też dużo rzeczy sie przewija w kółko, ale powiem wam że mój mąz wyszukuje nowe rpzepisy i są rewelacyjne. POniżej wklejam przepis na mięsne ślimaczni - no palce lizać, może komuś się przyda 😁

Ślimaczki mielone w cieście twarogowym'



Składniki :

ciasto:
*150 g twarogu
*7 łyżek mleka (6 + 1)
*6 łyżek oleju
*2 szklanki mąki pszennej
*15 g proszku do pieczenia (ok. 2,5 łyżeczki)
*ok. pół łyżeczki soli
*opcjonalnie : śmietana - ok.1 łyżki (gdy ciasto jest zbyt suche)

farsz :
*500 g mięsa mielonego
*1 średnia cebula
*150 g sera żółtego
*1 jajko (oddzielnie żółtko i białko)
*5-6 pieczarek
*pół dużej papryki
*2 łyżki koncentratu pomidorowego
*sól , pieprz , pieprz cayenne

Wykonanie:
Przygotować farsz: mięso podsmażyć na suchej patelni. Cebulę posiekać, paprykę pokroić w kostkę, pieczarki pociąć w plasterki i dusić razem do miękkości, dodać podsmażone mięso, dusić wszystko jeszcze chwilę, dodając sól, pieprz i koncentrat pomidorowy do smaku. Przestudzić.

Po ostygnięciu dodajemy do farszu surowe białko i ser żółty pokrojony w drobną kostkę, mieszamy.
I zabieramy się za ciasto.
Ciasto : twaróg utrzeć z 6 łyżkami mleka, olejem i solą. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, zagnieść ciasto. Gdyby było za suche, można dodać trochę śmietany. Ciasto ma wyjść dość sprężyste.

Teraz przystępujemy do robienia naszych "ślimaczków"
Ciasto rozwałkowujemy, podsypując mąką, na prostokąt o wymiarach ok 25x50cm. wykładamy na ciasto nasz farsz i zawijamy robiąc roladę - od dłuższego boku. Następnie dzielimy ten nasz "wałek' na 10 części o grubośći 5cm
Nasze "ślimaczki" są gotowe !!!

Następnie "ślimaczki' wykładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia wysmarowanym tłuszczem i lekko przyklepujmy dłonią aby ładnie stykały się ze sobą.

Ja użyłem blachy fi 22 ale fi 24 też może być, wtedy trzeba mocniej docisnąć "ślimaczki" albo pociąć roladę tak aby wyszło ich 11szt.
Na koniec roztrzepanym żółtkiem z łyżką mleka smarujemy z wierzchu nasze "ślimaczki" i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy 35-45min w temp. 200 stopni.

Podajemy na gorąco z czerwonym barszczem
Smacznego, polecam

A poza tym u nas pochmurno brzydko i ma padać i chyba coś delikatnie polatuje bo widać że jezdnie mokre:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hekj hej
Ja dzisiaj do szkoły chyba ostatni raz już . Choć i tak mam trochę stresa żebym nie zaczeła w szkole rodzic 😁D: 😁 😁 😁
A dzięki za otuchę 🙂
Z jednej strony już bym chciała z drugiej heh jeszcze nie 🙂 ale to chyba normalka 🙂
Własnie taką myszkę myslimy zobaczymy jeszcze. Ale prezenty to njamniejszy problem 🙂 Przynjamniej dla niej.
A wiecie ze jakoś tak nie jestem przygotowana do tego porodu jak dopierwszego heheh. Tzn torba spakowana łózeczko ciuszki pieluszki są ale wiecie jakoś tak smiesznie. Jeszcze przydałoby się kilka rzeczy ale nie mam kiedy albo nie chche mi sie ejchac kupic i o... Laktoator butelki choć mam jakąs ale jedna to za mało 😁 no i tak to wygląda u mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ziolka napisał(a):
hekj hej
Ja dzisiaj do szkoły chyba ostatni raz już . Choć i tak mam trochę stresa żebym nie zaczeła w szkole rodzic 😁D: 😁 😁 😁
A dzięki za otuchę 🙂
Z jednej strony już bym chciała z drugiej heh jeszcze nie 🙂 ale to chyba normalka 🙂
Własnie taką myszkę myslimy zobaczymy jeszcze. Ale prezenty to njamniejszy problem 🙂 Przynjamniej dla niej.
A wiecie ze jakoś tak nie jestem przygotowana do tego porodu jak dopierwszego heheh. Tzn torba spakowana łózeczko ciuszki pieluszki są ale wiecie jakoś tak smiesznie. Jeszcze przydałoby się kilka rzeczy ale nie mam kiedy albo nie chche mi sie ejchac kupic i o... Laktoator butelki choć mam jakąs ale jedna to za mało 😁 no i tak to wygląda u mnie 🙂
u mnie było podobnie wszystko na ostatnią chwilę i jedna butelka mi wystarczyla bo Patryk był cały czas na cycku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ziolka napisał(a):
hekj hej
Ja dzisiaj do szkoły chyba ostatni raz już . Choć i tak mam trochę stresa żebym nie zaczeła w szkole rodzic 😁D: 😁 😁 😁
A dzięki za otuchę 🙂
Z jednej strony już bym chciała z drugiej heh jeszcze nie 🙂 ale to chyba normalka 🙂
Własnie taką myszkę myslimy zobaczymy jeszcze. Ale prezenty to njamniejszy problem 🙂 Przynjamniej dla niej.
A wiecie ze jakoś tak nie jestem przygotowana do tego porodu jak dopierwszego heheh. Tzn torba spakowana łózeczko ciuszki pieluszki są ale wiecie jakoś tak smiesznie. Jeszcze przydałoby się kilka rzeczy ale nie mam kiedy albo nie chche mi sie ejchac kupic i o... Laktoator butelki choć mam jakąs ale jedna to za mało 😁 no i tak to wygląda u mnie 🙂


Dasz radę 😘 z jednej strony - trochę Ci zazdroszczę 🙂 z drugiej - jakoś brak mi odwagi i motywacji... ale bardzo bardzo mocno trzymam kciuki 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ehj
Zazdroszę możliwości wyjścia na imprezkę. Czasem by się chciało gdzies pójść nawet do kina ale nie ma z kim zostawić małej. No a teraz to już w ogóle perspektywa jakiegokolwiek wyjścia oddala sie jeszcze bardziej 🙂
Planuję urodzić za tydzień w sobote lub niedzielę 😁 😁 😁
Trzymajcie kciuki żeby nie szybciej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ziolka napisał(a):
Hej ehj
Zazdroszę możliwości wyjścia na imprezkę. Czasem by się chciało gdzies pójść nawet do kina ale nie ma z kim zostawić małej. No a teraz to już w ogóle perspektywa jakiegokolwiek wyjścia oddala sie jeszcze bardziej 🙂
Planuję urodzić za tydzień w sobote lub niedzielę 😁 😁 😁
Trzymajcie kciuki żeby nie szybciej 😁
trzymamy mocno kciuki i koniecznie nam się pochwal maleństwem 🙂 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂 A my już zdrowi 😉 wczoraj byłam na kontroli z Julkiem i wszystko jest ok - poza tymi szmerami nad serduszkiem - nadal są..ale na szczęście przepisaliśmy się na prywatną wizytę u kardiologa i zamiast pod koniec marca, idziemy 16 grudnia..dobre i to 🙂
Oglądałyście może wczoraj Express Reporterów? Było o dzieciach, które połknęły różne przedmioty i substancje.. I tak się złożyło,że w zeszłym tygodniu syn mojego kuzyna ( w wieku naszych szkrabów tylko z maja) był pod opieką swojej babci i zjadł jej tabletki na nadciśnienie 😮 🤢 nie wiele, bo tylko dwie czy trzy ćwiartki jednej tabletki, ale przecież to tabletki!!! zrobili mu w szpitalu płukanie żołądka i zostawili na obserwacji ale na szczęście już wszystko dobrze. Najważniejsze,że szybko zareagowali, bo po kilku godzinach nie byłoby wesoło.. 🤨 A mały sam powiedział,że chce jeszcze tabletki, bo te już zjadł..a gdyby tak nie powiedział tylko poszedł bawić się..? szok..nawet myśleć o tym nie chcę.. i jeszcze ten program do tego...to się w głowie czasami nie mieści co dzieciaczki potrafią wymyślić... dlatego oczy dookoła głowy i dodatkowo włączone myślenie za dziecko...takie jest moje zdanie.. a jak tam u was po weekendzie? my niestety siedzieliśmy w domu, bo nie chciało mi się nigdzie ruszać - w ogóle mam ostatnio jakiegoś lenia 😜 słuchajcie kochane...co kupujecie swoim facetom - tym dorosłym 😉 - na gwiazdkę? może podpowiecie coś ciekawego..? bo ja mam pustkę..tzn mam kilka pomysłów, ale może Wy macie coś ciekawszego do powiedzenia..? idę gotować obiad i dziś znów na jazdę pędzę.. jeszcze trochę i idę na egzamin z teorii 🤪 mam nadzieję,że jakoś mi pójdzie 😜






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej
Oj dłuzy mi się dłuży 🙂 Gdyby nie ęża praca to penwie już bym się powoli szykowała. No ale mamy cichą nadzieje ze się uda w weekend urodzić a jak bedzie zobaczymy.

Super ze nasze dzieciaczki pozdrowiały i oby juz tak zostało 🙂

Ja pomysły na prezenty mam ale nie mam jak jechac po nie. Sama sie boję troche teraz juz a z mężem po prezent dla niego bez sensu 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki, ja co do prezentów jakoś nie mam głowy, robimy tylko symboliczne dlatego też, część bedzie wykonana własnoręcznie 🙂.
A mojej Julci wreszcie przebiła sie pierwsza piątka, więc jeszcze tylko trzy 🙂
Dla niuni zamówiliśmy już prezent, mianowicie laptopa myszki miki wiec choć to mamy z głowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniunia811 napisał(a):
Hej mamuśki, ja co do prezentów jakoś nie mam głowy, robimy tylko symboliczne dlatego też, część bedzie wykonana własnoręcznie 🙂.
A mojej Julci wreszcie przebiła sie pierwsza piątka, więc jeszcze tylko trzy 🙂
Dla niuni zamówiliśmy już prezent, mianowicie laptopa myszki miki wiec choć to mamy z głowy 🙂
gratuluję pierwszej piątki, u nas ciągle brak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kochana słyszałam,że maliny pomagają..moja koleżanka jadła maliny ze słoika, piła herbatę malinową i soki i w nocy na porodówkę pojechała 😜 mogą być też porządki (mycie podłogi szczególnie ponoć)...lub..hmmm...seksior 😉 trzymam kciuki 🙂 dobranoc laleczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anusia86 napisał(a):
kochana słyszałam,że maliny pomagają..moja koleżanka jadła maliny ze słoika, piła herbatę malinową i soki i w nocy na porodówkę pojechała 😜 mogą być też porządki (mycie podłogi szczególnie ponoć)...lub..hmmm...seksior 😉 trzymam kciuki 🙂 dobranoc laleczki 🙂
hehe tu chodzi o herbatę z liści malin bo ma właściwości tam jakieś rozkurczające chyba a sprzątanie to nie u każdego pomaga i z seksem różnie chodź lekarze zalecają przed porodem 🙂 ziolka a Zuzię rodziłaś po terminie czy przed bo ja Marcela 10 dni po terminie a Patryka 7 dni po terminie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane.
Kasiu to Macelek taka chudzinka w przeciwieństwie do Patrytczka 😁. Moją w niedziele u teściów zważyliśmy to waga pokazała 15 kg 😁
Co do prezentów to a i owszem, jednym był namiot myszki miki, fote pewnie widziałyście a nk, ale poza nim z reszty prezentów również, mam nadzieje, że z prezentu pod choinkę też bedzie bo już przyszedł 🙂 A no i moja lala złapała faze na rybki i dziś byliśmy zrobić rozeznanie co do akwarium i reszty 🙂
A Ziołka z tego co wiem nie ma swojego kompa i korzysta jak mąż wróci, wczoraj jeszcze była w dwupaku bo pisała do mnie, poza tym umówiłyśmy się że jak coś to wyśle smsa 🙂, a na razie cisza wiec chyba jeszcze nie, choć już chce wiec może wreszcie ją ruszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...