Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

witam 🙂 ja tylko na chwilkę bo dzieci żyć mi nie dają tylko hopa-hopa tany-tany i tak w kółko dzisiaj 🤪

witam 🙂Kasiu to niech tańczą,moze gwiazdorzy Ci rosną??mój jak slyszy muzyke tez musze z nim tanczyc...
teraz ponarzekam troche na slużbę zdrowia..a wiec mam wyznaczony termin tomografii zatok,wczoraj bylam po skierowanie u laryngologa i wiecie co?nie dał mi!!!a juz mam dosc chorob zatok,miesiac w miesiac antybiotyk.on tez mi dał antybiotyk,dodam,ze teraz mam te zatoki wyciszonepo co dał?nie wiem....
poszłam po skierowanie nowe i udałam sie do innego lekarza.i nie ma tego złego.
znalazłam nowa pania dr!,ktora parcuje od niedawna i jestem szczesliwa,w koncu ktos normalny,nie dosc ze konkrtena,bezproblemowa,to jeszcze przemiła i na kasę chorych!!!skierowanie dostałam,a ona na tomografpowiedziala,ze to super sprawa ,jak przyjde z wynikami to mnie skieruje dalej 🙂

hej hej
A ja dopiero wróciłam do domku od rana. Zawiozłam męża do rpacy mała do przedszkola i małej siuśki na badania hehehe no i wreszcie jestem i spokojnie jem śniadanko 🙂

Ania a nmie chciałam na te zatoki zrobic rezonansu magnetycznego zamiast tomografu? Jest to praktycznie to samo natomiast rezonans jest znacznie bezpieczniejszy. A i wiem ze jak już zmieniłas lekarza to nie ma to znaczenia ale.... OGÓLNIE DO WSZYSTKICH DZIEWCZYN jak idziecie do lekarza po coś nie wiem jesteście chore itd czy dzieciaczki a lekarz wam zapisuje antybiotyk tak jak Tobie o na zapas to zawsze spytajcie na jakiej podstawie zapisuje ten antybiotyk? Walczcie o skieroewanie na posiewy i na antybiogramy. Bo lekarze teraz dają zazwyczaj antybiotyki o szerokim działaniu zreszta jakczytacie ultoki to chyba widzicie że czasem pisze ze działa na drogi oddechowe na nerki i jeszcze inne na raz. Dlatego staracjie sie wykłócać. Bo po co brac nie ptrzebnie. Jak dziecko ma chore gardło ale np nie angine i lekarz zapisuje antybiotyk to trezba powiedziec że zanim podasz antybiotyk chcesz skierowanie na wymaz i antybiogram. Antybiotyki działaja na bakterie więc jak jest zapalenie wirusowe to są podawane niepotrzebnie:/

Oj rozpisałam się od rana samego
Teraz czas na herbatkę i może coś ywmyśle do roboty. Ciężko w tej ciąży mi się kurcze dycydować. Tzn mam kilka opci do wyboru i zawsze mam problem co wybrać hehehe. A i ledwo łażę leżeć też nie za fajnie bo mała kopie i o tak juz czekam tego grudnia 😁

witam witam! Ziolka, jak tak Cię czytam to przypominam sobie jak to było w tej mojej ciąży i...zazdroszczę Ci trochę 😉 Ja na drugie się nie zdecyduję dopóki nie będę miała swojego kąta i już 🙂
Swoją drogą Robert sie odezwał...był wczoraj u Julka.. oczywiście skruszony...ale ja jestem nie ugięta, albo zmienia swoje życie i nasze przy okazji i dochodzimy do wszystkiego razem..albo sory batory. Ale dziś też dzwonił kilka razy do mnie, wiec myslę,że powoli zaczyna rozumieć o co chodzi... ja też dopiero co w domu wylądowałam...jak wyszliśmy po 8,00 tak po 11,00 wróciliśmy..ale pozałatwiałam badania cukru do prawka, receptę od ortopedy, zakupy i takie tam 🙂 a wieczorem na kolejny wykład 😜 wykład jak wykład ale jazdy boję się panicznie 😜
Aniu,a moze Ty w ciąży, że taka senna i zmęczona ciągle, hmm? robiłaś test?? 😉
odezwę sie później 🙂 miłego dnia 🙂

cukier na prawko?oj...nie wiedziałam...
Ziolka u nas łatwiej na tomograf niz rezonans,zreszta musze jechac jakies 80km,cięzko jest z terminami oczekiwania,w ogole zauwazylam ,ze oni jacys dziwni z tymi skierowaniami,przeciez to tylko szczebel w chorobie ...a co do antybiotyku,masz racje....przesada naprawdę.kolezanki dziecko dodam ,ze 4miesięczne dostalo na katar (przezroczysty wtedy)antybiotyk.
wymazu nikt nigdy mi nie zaproponowal,nawet myslalam prywatnie zrobic,ale jak juz jade na tk to dam spokój i poczekam.jezeli chodzi i kase chorych to lekarze sa strasznie nie mili u nas,uwazaja sie za cholera wie kogo.tylko pediatre mamy w porzadku.dlatego ja ze soba chodze prywatnie,do naprawde superj lekarki.
Aniu hahah wiedzialam ,ze Twój Robuś za długo nie wytrzyma hihi

kiedy moja siostra mieszkała w Anglii dziwila sie straszne(w pozytywnym sensie),ze jej dzieciom nigdy antybiotyku nie podali.oni wszystkie nawet powazniejsze przeziebienai kazali leczyc sokami malinowymi....a my tu w Polsce od małego katowani antybiotykami....efekt jest taki,ze ja od dobrych7 lat nie mialam goraczki.a szkoda.chcialabym kiedys miec ,naprawde.

Anusia86 napisał(a):

witam witam! Ziolka, jak tak Cię czytam to przypominam sobie jak to było w tej mojej ciąży i...zazdroszczę Ci trochę 😉 Ja na drugie się nie zdecyduję dopóki nie będę miała swojego kąta i już 🙂
Swoją drogą Robert sie odezwał...był wczoraj u Julka.. oczywiście skruszony...ale ja jestem nie ugięta, albo zmienia swoje życie i nasze przy okazji i dochodzimy do wszystkiego razem..albo sory batory. Ale dziś też dzwonił kilka razy do mnie, wiec myslę,że powoli zaczyna rozumieć o co chodzi... ja też dopiero co w domu wylądowałam...jak wyszliśmy po 8,00 tak po 11,00 wróciliśmy..ale pozałatwiałam badania cukru do prawka, receptę od ortopedy, zakupy i takie tam 🙂 a wieczorem na kolejny wykład 😜 wykład jak wykład ale jazdy boję się panicznie 😜
Aniu,a moze Ty w ciąży, że taka senna i zmęczona ciągle, hmm? robiłaś test?? 😉
odezwę sie później 🙂 miłego dnia 🙂

Aniu domyślam się że to do mnie pisałaś z tą ciążą. No ja bym bardzo chciała ale niestety na razie mi nie dane drugi raz być w niej, neistety:/. Co często bywa przyczyną mojego samopoczucia;/
Jestem pod opieką mojego gin i tyle na chwile obecną jestem na lekach by przykukać czy mam cykle owu czy puste i zobaczymy co będzie dalej.

ANUSIA A WIDZISZ ANIU MOJE TRZYMANIE KCIUKÓW COŚ POMOGŁO, ROBERT CHYBA POSZEDŁ PO TEN ROZUM DO GŁOWY 😁
ANIU JA MAM SUPER BABKĘ LARYNGOLOGA, JEST DO RANY PRZYŁÓŻ I ZAWSZE JAK TRZEBA ROBI NAM SZCZEGÓŁOWE BADANIA CHOCIAŻ I PEDIATRĘ MAM WSPANIAŁĄ NIE ŻAŁUJE SKIEROWAŃ
ANUNIA TRZYMAM KCIUKI ZA DRUGĄ DZIDZIĘ ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ SIĘ POJAWIŁA
ZIOLKA A TOBIE JUŻ NIEDŁUGO ZOSTAŁO I BĘDZIESZ SIĘ CIESZYŁA SWOIM MALEŃSTWEM 🙂 A MOJE MALEŃSTWO JUTRO KOŃCZY 9 MIESIĘCY 🤪

Kasiulek tak włąśnie podglądam co i jak u Ciebie u Was hehehe i trochę zazdroszczę ze wczesniej się nie zaczęlismy starac 😁 Kurcze 9 miesięcy to już sporo za raz będzie rok i już z górki 😁 A to wsyztsko jeszcze przed nami hehehe. No trochę jestem przerażona powiem szczerze. Porodu się boję bo wiem co mnie czeka natomiast tego co będzie dalej hehehehe i czy sobei poradze z dwójką 😁 ale w sumie dlaczego mam nie dac rady nie ja pierwsza i nie ostatnia 🙂

dzień dobry w sobotę 🙂 zmarzłam wczoraj jak nie wiem... 😠 ale kolejne godzinki wykładów poleciały...Aniu, nie wiem dlaczego cukier też każą badać...może dlatego,że za niski poziom nie jest za kierownicą mile widziany...? cholerka wie..?;p tak czy siak zaczynam ostro się uczyć 😉 Jak tak sobie pomyślę, to też żałuję, że nie mam jeszcze jednego maluszka...ale gdyby chociaż jakiś mały kącik swój, to co innego...zobaczymy.... Z Robertem tylko tyle na razie,że 'chyba' zrozumiał o co kaman? chyba, bo nie wierzę w jednodniową przemianę na lepsze - za dobrze go znam... ale może się mylę.. mówi,że chce wszystko zmienić i tak dalej..bla bla bla...no zobaczymy... ale na razie nadal mieszka u mamusi...
Aniu, mam nadzieję,że obserwacje będą miały pozytywny efekt 🙂 mocnoooo trzymam kciuki !!! 🙂 Popatrzcie jakie to wszystko niesprawiedliwe, że tyle małżeństw chciałoby mieć dzieci i zrobiłoby dla nich wszystko, a nic im ze starań nie wychodzi,a są tacy, którzy 'wpadają' i albo usuwają albo, co gorsza, wyrzucają albo życie odbierają! 😠 😠 😠 mnie się to w głowie nie mieści,a odkąd na świecie jest mój Julek jestem 1000000 razy bardziej wrażliwa na takie historie...
A z antybiotykami to macie rację - lek najchętniej przepisywany przez naszych lekarzy - nie ważne czy dorosłym czy dzieciom.. 😮
oki, zmykam sprzątać 😮 bye 😘

ziolka napisał(a):

Kasiulek tak włąśnie podglądam co i jak u Ciebie u Was hehehe i trochę zazdroszczę ze wczesniej się nie zaczęlismy starac 😁 Kurcze 9 miesięcy to już sporo za raz będzie rok i już z górki 😁 A to wsyztsko jeszcze przed nami hehehe. No trochę jestem przerażona powiem szczerze. Porodu się boję bo wiem co mnie czeka natomiast tego co będzie dalej hehehehe i czy sobei poradze z dwójką 😁 ale w sumie dlaczego mam nie dac rady nie ja pierwsza i nie ostatnia 🙂

Ziolka uwierz mi że jest wesoło ale czasami i ciężko 🙂 dzieci to cała moja radość 🙂 my zdecydowaliśmy się na drugie tak szybko żeby Marcelek miał się z kim bawić bo jednak jak jest większa różnica wieku między rodzeństwem to różnie to jest, starsze nie chce się bawić z młodszym a teraz Marcel bardzo ładnie bawi się z Patrykiem i zawsze o nim pamięta żeby go wziąć i jemu też dać jak się daje naprzykład dla Marcela chrupki czy picie ale jest tak że też kłócą się o zabawki i jest tak że go zbije. Powiem wam szczerze że marzy mi się jeszcze córka ale to narazie nie wchodzi w grę może za kilka lat a jak nie to trudno(zawsze chciałam mieć córkę i po cichutku myślałam że Patryk to będzie córeczka:woohoo 🙂

ja też muszę iść sprzątać a mam lenia ☺️

hej lale...
Kasiulku mi też marzy się córka...ale my mamy nieustabilizowana sytuacje finansowa,ani mieszkaniowa,wiec nie mozemy pozwolic sobie narazie na dzidzie....

Julek chory,ma mokry kaszel i katar,tak nagle,obudzil sie i chory.ja tez mam kaszel.podajcie mi szybko jakes leki bez recepty,i naturalne mtody leczenia przeziebien,jak wiecie boje sie antybiotyku....narazie daje mu deflegmin i pulnego,euphorbium i cebion.a z naparów do picia co polecacie??

Aniu stopy i klatke piersiową i plecki smaruj taką maścią pulmex baby. A cembion to dobrze możesz dawać 2xdziennie po 10 kropli. Ja dostałam dla małej na kaszel herbapect junior. A z dowmowych to nie wiem może zrób syrop z cebuli. Drobno ją posiekaj zasyp cukrem i przykryj puści sok to dawaj do picia jest słodki może akurat.

A mi od kilku dni wróciły mdłości masakra. dzisiaj ciężko było . Mysłalam ze źle się to skończy ale jakoś przeszło. Dziwnie się czuję od kilku dni. Ale raczej nic mnie nie rozbiera chyba mała gdzieś uciska.

Hej, jak po weekendzie????? U nas zleciało nawet nie wiem kiedy. Wczoraj przez większość dnia mąż stał w kuchni i gotował - uwielbia to 🙂, a ja nie protestuje. Więc teraz najbliższe pare dni mam z głowy jeśli chodzi o gotowanie 🙂
Dziś za to zaraz po śniadanku biore sie za sprzatanie, potem jeśli pogoda się sprawdzi to na dworek, bo wczoraj to im sie wcale nie sprawdziła przynajmniej u nas:/
Kasiulek może się cosik mu wykluło z tego kataru i kaszlu 😞. MOja jak była przeziębiona to dostawała albo syropek lipomal albo ruticol to są typowo przeziębieniowe, napotne. POz atym moze dawać mu sok malinowy jest super przy przeziębieniach

hej hej
a ja ile bym nie spała to i tak jestem śpiąca 😁. Nie iwem kiedy się wyspię chyba za trzy lata dopiero 🤨
Z jednej strony chciałabym żeby już było po z drugiej wolałabym jednak grudzień 😁
W każdym razie ta ciąża zupełnie inna niz z Zuzią.
A ja za raz się chyba wezmę za porządki a potem musze się uczyc bo juz mi się zaliczenia zaczęły zreszta musze wsyztsko szybciej bo wiadomo.... a tak coś dzisiaj mi sie nie chce hehehe

heh hej 🙂
a ja dzisiaj idę z Marcelem do laryngologa bo ciągle ma ten zawalony nos i biedaczek się męczy

hej dziewczyny 🙂 Nam weekend też minął szybko...sobota jak sobota...porządki..porządki... odwiedzinki to tu to tam...a wieczorem kułam znaki drogowe 😜 ale za to w niedzielę Robert przyjechał po Julka i na sale zabaw go wziął - prosił,żebym z nimi pojechała, więc się zgodziłam, choć nie chciało mi się jechać...Wy też tak macie, że wydaje Wam się, że dziecko najbezpieczniejsze jest z Wami? Nawet nie z tatusiem czy z dziadkami tylko z Wami..? Bo ja tak mam...wydaje mi się,że jak z nim jestem to wszystkiego dopilnuję i wszystko zrobię lepiej itd.. Więc chciał nie chciał pojechałam...chyba jestem trochę przewrażliwiona, co??
Ziolka, pamiętam ten ból z zaliczaniem i pracami...ja załapałam się w sam raz na 3 i 4 semestr 😁 więc tak samo musiałam mieć wszystko wcześniej napisane i 'naumiane' 😉 tym bardziej w 4 semestrze...Pamiętam jeszcze jak miałam egzamin 10-go lipca z technologii żywienia i ledwo już chodziłam.. 😉 😉 ale na egzamin poszłam i jeszcze dostałam miejsce w pierwszym rzędzie, w razie gdyby się coś działo.. 😜 ale zaliczyłam 😁 i już 13-go wieczorem na porodówkę pojechałam 😜 a 14-go rano urodził się Julek - równy tydzień przed terminem 🙂 i chociaż było ciężko z brzuchem, zwłaszcza w upały, to tak mi troszkę tęskno za tamtym okresem.. 😉 Kasiu buziaki dla Marcelka - niech szybko do zdrówka wraca 😘 ściskamy cieplutko Juli i ja 🙂 u nas ziąb jak nie wiem w nocy i nad ranem nawet minusowe temperatury są... 🤢 🥴 a ja dziś znów na wykłady...w taki ziąb...ależ ki się nie chce... 😮 oki, zmykam..odezwę się później 🙂 miłego i CIEPLUTKIEGO dnia 🙂

no i u marcelka są ropne zatoki i dostaliśmy antybiotyk-Augmentin
lecę do później pa

biedny Marcelek.,wiem co to znaczy
....ja dzis mialam tk zatok.wyszła mi krzywa przegroda,jakies zgrubienia na zatoce sitowej tylnej i concha bullosa.zobaczymy co lekarz powie.Julka smaruje jak mówila Ziolka,narazie nie przecgodzi.dzis musialam go taszczyc 80km na ten tomograf,nie mioalam z kim go zosawic 😞
Aniu ja czasem tak mam,ale juz nie schizuje jak kiedys.najbardziej pewna jestem jak Maly z Kuba jest.no i jeszcze mam zaufana kolezanke.na dłuzej zostawiam tylko z nia,w razie np.wesel.wtedy jestem pewna.

Dzień dobry 🙂.
Kasiulek współczuje, mnie jak rozwalą zatoki to mało kota nie dostane a co dopiero dziecko 😞. Na poprawe nastroju od nas oklask 🙂
Wiecie co od wczoraj bola mnie masakrycznie plecy:/
U nas zapowiada sie ładny dzionek już widać słoneczko 🙂, więc czas wziąc sie za robote, choć weny wcale 🙂

dziękuję Aniu i odwzajemniam się 🙂
u nas też wyszło słonko, od rana nie ma wody i co robić teraz? dobrze że studnię mamy na ulicy to przyniosę 🙂
Aniu ja też mam krzywą przegrodę nosową a te zatoki to naprawdę masakra

dzień doberek 🙂 a mnie wczoraj chyba przewiało czy coś, bo kiepsko się dziś czuję...gardło mnie boli i czuję, że nos lekko zawalony...ale nie mogę się rozłożyć...za dużo na głowie mam... 😜
życzę chorowitkom powrotu do zdrówka, a teraz zmykam ogarnąć chatę i jakieś żarełko zrobić 🙂 buziaki 😘

hej hej
a ja mam teraz trochę nauki więc pewnie znouw na troszke zniknę.
Wszytskiego njazdrowszego dla wsyztskich trzymacie się cieplutko