Luty 2010 | Forum o ciąży

Hej 🙂

Był listonosz i przyniósł mi literki z Kubusiem Puchatkiem "NADIA" są śliczne 🙂 od godziny próbuję na nowo zainstalować oprogramowanie do mojego tel jak mi się uda to wkleję foty 🙂

Włączyłam sobie muze i się gibam na kanapie 🙂 Jakiś dobry humorek mam 🙂

aaana wiem, że zainteresowanie Twojej mamy może być męczące ale to nasze mamy musimy im wybaczyć 🙂 Ty pewnie też będziesz przeżywać narodzony wnuczków 🙂 🙂

udało się 🙂 potem przykleję je na komodę przy łóżeczku, tylko dopiero jak je postawie bo nie wiem czy mi baldachim ich nie zasłoni 🙂 [img size=456]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/nadia.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

iwiokej no to super, że wszystko w porządku 🙂
teraz trzeba cierpliwie czekać

iwiokej dzięki 😘

Juz zjadlam :P
CandyMonka literki naprawde super hehe 😁
Iwiokej ciesze sie ze wszystko ok 🙂
no ja jakos ok 32tyg mialam szyjke badana i mowil ginek ze juz zaczyna sie zmiekczac itd. a jestem ciekawa co tam teraz slychac 😁
mieli dzis badac ale jakos im to nie wyszlo...no ale o tym badaniu mowila inna lekarka wczoraj...zamotani sa hehe :P
dzis z wrazenia nie zasne chyba :P
No i wlasnie co do brzusia Moj sie obnizyl juz hehe 😁 smiesznie bo jeszcze w piatek byl wysoko dosyc...Lekarz dzis zbadal przez brzuch i mowi ze Maly od piatku duzo sie obnizyl 😁 niezle...

iwiokej myślisz, że się obniżył 🙂 fajnie 🙂 heh
Ja też tak jak Ty 10 do ginka idę, mam nadzieję że niedługo po tym mała się pospieszy heh..Oby tylko nie w walentynki 😉

Hej dziewczyny,

Jejku mamy już NASZ MIESIĄC 🤪 teraz ze strachu, że to LUTY chyba zacznę rodzić:P a tak serio to już bym bardzo chciała, bo czuję się fatalnie, jestem opuchnięta, psitka boli, a tu nic się nie dzieje 😞

Teraz proszę o kilka odpowiedzi:P zaczęłam czytać posty i mi net zerwało;
1) co z Dodi?
2) co z Andzią?
3) Anitek na co Cię szykują - CC czy na wywołanie i na kiedy??

Net mi sie zacina 😠 Nikos ten sam problem mamy...ale to to tylko takie przenosne jest wiec cale szczescie bo gdyby w domu takie cos mialam to ... 😠
Martus beda probowac SN jutro lub w srode. Jutro rano bede wiedziec 🙂

Nikos lap oklaska bo najmniej mialas :P
a tak wogole to wiecie co z Rozyczka???
ona miala ta cholestaze i miala miec CC ok 36tyg wiec juz powinna byc po...ale wogole sie nie pojawila ani nic 😞

A do Dodi pisalam eske ale nie odpisala wiec nie mam pojecia co tam u Niej...No chyba ze ma juz Julke z soba hehe 😁

Anitek aż mi ciarki przeszły po całym ciele! Boże jutro może już będziesz tuliła Olafka 🙂 🙂

A Andzia? czyżby rodziła??

Z dniem 1.02 zaczęło się dziać:P

Aaana ja mam podobny przypadek ale ze... szwagierką 😠 cały czas dzwoni pyta czy już i to jest pierwszy powód dla którego szlag mnie trafia, a drugi to to, że ONA będzie miała urlop i bardzo chętnie Nam pomoże, a ja w kółko powtarzam pełna irytacji, że "dziękuję ale myślę, że sobie poradzę razem z Marcinem".
Ja poprostu chce być sama z M. i Igorkiem, a jak nie damy rady to wtedy sami poprosimy o pomoc..

A ja znow dostalam kupke galopke... ciekawe czy to organizm sie czysci bo juz zelaza nie biore wogole wiec kto wie...no chyba ze to objaw zblizajacego sie porodu...zrzucilam 1,5kg ale to wazona bylam 5dni temu ciekawa jestem jaki teraz bedzie wynik 😁
wychodzi na to ze wcale tak duzo do zrzucenia nie zostanie :P
Martus mysle ze ok srody beda wywolywac. Chyba poczekaja az skoncze 37tydzien tak mysle. a jak w srode zaczna wywolywac to mysle ze dopiero ok czwartku urodze bo to dosyc dlugi proces z tym zelem z tego co mowil lekarz...jejkus boje sie bolu hehe :P ale Olafek wynagrodzi wszystko 🙂 juz jak czuje Jego gieluchny przed skore to nie wierze ze za chwile juz bedzie po drugiej stronie brzuszka i nikt sie nie bedzie ruszal w brzusiu :P
Dodi wrocila do domku zaraz napisze Nam co i jak 🙂

Choc lekarz mowi ze zobaczy jak tam porodowka hehe 😁 wiec jak nie bedzie duzo ludzi to moze jutro wlasnie nie wiem...ech jeden dzien roznicy :P ale ok czwartku Maly juz bedzie 🙂
Ja wlasnie rozmawialam z Tata i On mowi ze te pierwsze dni tak sama z Mariuszem i Malym bez pomocy itd. ze moze jednak przyleca :P a ja aby powiedziala ze nie jestem pierwsza i ostatnia ktora bedzie sie zajmowac dzieckiem bez pomocy i ze ja bym wolala jednak aby przylecieli ok marca na co Tata powiedzial ze minus taki ze nie moga isc do siebie i bysmy wszyscy w jednym mieszkaniu a wiadomo ze to stres hormony szaleja hehe i ze ok ze przyleca w marcu :P

Ach te scrabble wciągają strasznie 🙂

Plecy mnie rozbolały idę się rozruszam troszkę 🙂

Anitek do mnie też nie dochodzi, że jak urodzę małą to nikogo tam w brzuszku nie będzie..troszkę to smutne heh 🙂

Widzę że wszystkie mamy problem z pomocą hihihi.
U nas podobnie, ja mam świetne relacje z teściową ale nie potrzebuję pomocy. Mój mąż ma z nią delikatnie porozmawiać że przez pierwsze dni chcemy być sami, mam nadzieję że się nie obrazi. Bardzo mi na tym zależy.
Co do brzuszka ja mam bardzo nisko, do tego upławy gęste ale sama woda np wczoraj. W czwartek idę do lekarza to zobaczymy co się tam dalej dzieje 🙂
Ja mam termin na sam koniec lutego wiec jest was troszkę przede mną 🙂
Anitek może organizm ci się oczyszcza samoczynnie przed porodem??