Luty 2010 | Forum o ciąży

Uciekam na troszkę poleżeć z M.:P może troszkę pobaraszkujemy:P

Macie dziewczyny info co z Dodi,Klaudią i JaiHo?
A czy dobrze doczytałam, że Titinka pojechała na wywołanie??

Martuś właśnie też się zastanawiam co z nimi 🤨

Również lecę poleżeć troszkę, tyle że samotnie 😉

Ja już wykąpana, nabalsamowana, teraz spijam meliskę na lepszy sen.. potem jak znikniecie z brzuszka to będę się telewizorowała do upadłego,.aż nie zasnę 🙂

Jejku jak te Nasze dziewczyny się męczą, ale trzymajmy kciuki oby poszło szybciej!!

Dodi a Ty się tak mocno nie stresuj, że chłopczyka masz tam w brzuszku.. Tam napewno Julka fika 🙂

Tak teraz się zastanawiam nad tą moją sądną niedzielą, czy zgodzić się na kroplówkę, hm..

Iwiokej sęk w tym, że ból mi doskwiera na każdej części ciała.. bolą mnie plecy, łopatki, psita, pupa - dosłownie wszystko. Każdy ruch, wstawanie, przewracanie się sprawia mi ból..
Jeszcze skonsultuje to ze swoim ginekologiem.. ale obawiam się, że mam tak wyciszone skurcze (przez te tabletki, które brałam dobre 3 miesiące), że i tak skończy się wywołaniem, to tylko kwestia czasu.. zresztą jak się okaże, że mam rozwarcie na 5 cm, to sam lekarz zadecyduje co robić..

Wiem, wiem muszę być bardziej cierpliwa i zdaję sobie sprawę, że nie jako jedyna jestem obolała i napuchnięta..
Ja jakoś tak, nie jestem anty nastawiona do wywoływania.. gdy leżałam w szpitalu te parę razy podczas ciąży, to u nas wywoływanie szło w ekspresowym tempie u każdej z dziewczyn.. jedyne co, to tu na brzuszku pechowo i boleśnie to brzmi..

W sumie to ja nie wiem czy się zdecyduję.. się zobaczy w niedzielę.. jedyne co mnie napawa optymizmem gdybym ew. się zgodziła, to to że ja nie mam szyjki i już jakieś tam rozwarcie się zrobiło, więc chodzi o samo przywołanie skurczy..

Jaka tu cisza Iwiokej prawda? Tak po troszku podczytuje co u Stczniówek słychać.. może czegoś praktycznego się dowiem 🙂

Uciekaj do męża, mój chrapie od dobrej godziny 🙂 w sumie to On cały tydzień wstaje o 4 rano więc ma prawo być zmęczony..
Też śmigam do łóżeczka..
Dobranoc brzuchatki i mamusie

Hejka my spalismy hehe :P trzeba odsypiac jak jest okazja...
no i co ja tu czytam biedna Klaudia walczy i JaiHo rowniez...
Jejkus dobrze ze JaiHo znieczulenie dziala bo sie biedna tak nie meczy przynajmniej jak nie czuje bolu...kolezanka tez miala zzo i mowi ze tydzien mogla rodzic bo nic nie czula a ja musialam akurat miec pecha ze nie dzialalo na skurcze 😞
Iwiokej ciesz sie ze masz CC naprawde...
zazdroszcze tez JaiHo ze ma wybor i zawsze moga zrobic CC.
Ja nastepny porod na 100% zalatwiam CC i wiem ze znow te Mamusie ktore musze miec CC ubolewaja nad tym ale ja juz nie jestem w stanie rodzic SN 😞
wiec Iwiokej glowka do gory 🙂
JaiHo trzymma kciuki zebys juz urodzila 🙂
Klaudia no a u Ciebie zeby sie ruszylo 🙂
no i ciekawe co tam Titinka? 🙂
kurcze moze dzis w nocy 2 maluszki beda 😁