Luty 2010 | Forum o ciąży

Hej mamuśki 🙂

J tyko na chwilkę bo nie dawno wróciłam i dużo rzeczy do zrobienia,

kto jeszcze zdążył się rozpakować od kiedy zniknęłam z pola widzenia?

Jesli chodzi o przebieg porodu to:
o 16 poszłam do szpitala gdzie odrazu mnie przyjęli na ginekologię, mąż przyniósł mi rzeczy i kazałam mu wrócić do domu bo po badaniu dali mi zastrzyk rozkurczowy( choć lekarka powiedziała że nie bedą powstrzymywać porodu 🤨 ie wiem po co w takim razie ten zastrzyk?) wyglądało na to ze jeszcze tam poleżę

po jakimś czasie ta lekarka przyszła na obchód i pyta mnie jak sie czuje, więc mówię jej że zastrzyk nie podziałał i boli mnie coraz bardziej, na co on ze powiedziałam pani że nie będziemy specjalnie powstrzymywać 🤨 nie skumłam o co chodzi

ok godziny 2giej ból był tak duży ze myślałam że pęknę, poszłam do wc i okazało się ze krwawię powiedziałam o tym pielęgniarce i z jakimś niedowierzaniem zadzwoniła na porodówkę do lekarza , kazali mi przyjść na porodówkę, lewo co szłam zaciskając nogi bo czułam jak bym miała zaraz zgubić dzidzię

na porodówce kazali mi wejść na łóżko co ledwo mi się udało, no i w czasie badania okazało się że rozwarcie pełne i urodziłam w 15 minut, jak szłam na porodówkę miałam już bule parte 🤨

tak to właśnie prawie nie urodziła bym dziecka na ginekologii i nikt by sie nawet nie zorientowł

to Misiek w swoim królestwie [img size=400]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/P2130939.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

i jeszcze Jego kącik [img size=352]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/P2130938.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

ooo Anitek jak tam u Was?

Jak po powrocie do domu? dajesz rady?
no i jak z karmieniem, karmisz piersią czy butelka, bo ja ciągle walczę o pokarm, w szpitalu musieli trochę dokarmiać małego ale ja nie popuszczę 😉

Witam mamusie 🙂 To znowu ja 🙂 Proszę o głosiki 🙂 🙂

http://pl.lennylamb.com/#chusty/konkurs/501

CandyMonka ta cała sytuacja potoczyła sie tak dlatego że w czasie KTG nie miałam skurczy( nie wiem dlaczego ale na czas badania ustąpiły) i pomyśleli ze jak ich nie ma to już nie będę miała 😠

a tak w ogóle to czy u Ciebie CMonka zaczyna się coś ?

GRATULACJE JAI_HO, DUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I DZIDZI 🙂 [size=4]

Współczuje Bób 😞

A ja mam doła chyba chwiałabym już być na porodówce i urodzić moją córeczkę. zwariuje w tym domu chyba do porodu.
Nie mam siły na nic, nawet spanie mi nie idzie 😞

ja miałam wcześniej badanie ginekologiczne, ale ta durna baba nawet nie powiedziała mi ile jest tego rozwarcia 😠 a tak wogóle to wszystkie dziewczyny które na nią trafiły to bardzo narzekały, zaraz poczytam opinie na temat tej lekarki

u mnie wszystko potoczyło się szybko i znienacka więc i u Was może być tak że w jednej chwili się zacznie, zwróćcie uwagę czy nie macie napadów obżarstwa i lenistwa bo to oznaki porodu

kurcze nie wiedzieć czemu ta lekarka ma dobre opinie na necie , tylko jedna negatywna 😠