Luty 2010 | Forum o ciąży

no ja mam nadzieje Dziewczyny - naprawde to mnie tak męczy 😞 ojej skurcz ;D

No wlasnie jesli da mi skierowanie to do szpitala mnie przyjmą ale i tak porod chyba wywołają dopiero w 14 stej dobie. No chyba ze jesli lekarz zaznaczy to moze inaczej to potraktują ale nie wiem. Zapytam jutro na wizycie. Bez sensu nie chce isc i leżeć w szpitalu bo wogole sie bede denerwować jeszcze brak odwiedzin na oddziale 😞

Podobno, to owinięcie pepowiną wystepuje co 4 paród. Moja mała dostała 10pkt, chyba nie była jakoś mocno owinięta skoro kolor skóry miała ok 😉 Dobrze, że ja wcześniej o tym nie wiedziałam, bo pewnie bym sfiksowała 😉
Klaudia, to współczuję, że odwiedzin nie ma. Chociaż ja w sumie po porodzie, to najchętniej widziabym tylko mojego w szpitalu. Szczerze mówiąc, to niekiedy denerwowały mnie te tłumy odwiedzających i nerwa miałam jak ktoś długo siedział.

Mona no wlasnie mnie by tez denerwowowalo ale nie przed porodem bo tam czasmi nie ma z kim gadac 😞 Jeszcze jak samemu na pokoju to masakra 😞 Esz az strach normalnie - bardziej sie boje pobytu w szpitalu i tej mysli ze beda wywolywac niz wszystkiego innego.

Klaudia, jeśli z tobą i dzidzią jest wszystko w porządku, to sie nie martw, poczekaj do tego dnia na kiedy masz skierowanie, a może dostaniesz skurczy szybciej, moze oni zupełnie Ci pokręcili datę porodu, moze masz inny termin, a Ty nie potrzebnie sie martwisz 🙂
Główka do góry jesteśmy z Wami 🙂

Serdeczne gratulacje dla Martusi:laugh: superr 😘
Dzidziolek sporawy 🙂
a swoją droga miała te same objawy co ja 🤪

wróciłam własnie z zakupów,synuś mimo odkorkowania nie wypadł w sklepie...ale by były jaja,nikt by się chyba nie spodziewał takich atrakcji na otwarciu Kauflandu:laugh: 🙃
chociaż zniżki na pieluchy pewnie by były:P

Klaudia trzymam kciuki a niech Cie już zaboli!!!!!!!!!

Klaudia nic się nie martw, w szpitalu nie musi być źle, mi się nawet podobało i wcale do domku mi się nie spieszyło, a na początku, to tez mi się płakać chciało jak mnie gin skierował do szpotala. U nas, to miejsca nie było, nawet dziewczyny w mniej zaawansowanej ciąży musieli przenosic na ginekologię, dopiero na połóżnictwie 1 noc spędziłam sama w pokoju, a na następny dorzucili mi dziewczynę w ciąży, biedna musiała się z nami męczyć po nocach, bo mała darła się w niebogłosy 🙂 później przenieśli mnie na 1 noc do dziewczyny, która tez już urodziła.
Uciekam przewinąć małą, bo właśnie wcina cyca i się osr....ła:P 😉
dobranoc mamusie

Anitek, a ile czasu od odstawienia tabletek można się później starać o dzidzię? bo my chyba tak za rok-2 chcemy kolejną 🙂

Jezu laski Wy o antykoncepcji a ja tu chce tylko urodzic :P

Iwiokej no cos jest pokrecone bo moj gin mowi ze byl na 7.02 a w szpitalu powiedzieli ze na 10.02 i gin twierdzi ze na 14sta dobe do szpitala na wywolanie a w szpitalu mowili ze na 10 tą dobe do szpiitala ale i tak po 14 stej wywoluja :/
Mowie Ci metlik w glowie. Jak bede trzymac sie gina to i tak w szpitalu mi policza po swojemu i tylko dluzej lezec bede musiala.

Cikos dziekuje 😘 no jaja to by były niezłe 🙂

O szlak!!!
Nawet nie pomyslałam, że będę musiała brać jakieś inne tabletki anty 🤨 Myslałam też nad zastrzykiem, ale nic o nich nie wiem, może coś poczytam, no i mój gin zakłada spirale, ale jakoś nie chcę ciała obcego w pipce:P 😉

Dzięki Anitek, może te tabletki nie będą takie złe 😉
Ja też uciekam wypić magicznej herbatki na big cyca, bo mała się wkurza, że cycusie sflaczały:P
jeszcze raz dobranoc 🙂

no ja pewnie przez 3 miesiące po porodzie nie będę mogła się kochać, więc i o antykoncepcji mogę zapomnieć, a później kto wie 🙂, dopiero po 2latach najmniej mogę ponownie zajść w ciążę 😞

a ja ostałam ciekawego sms'a od Martusi, troszkę bardziej wyjaśniającego przebieg porodu, chce się nim z Wami podzielić:
Hej, o 9:15 podano mi oxy, do 12stej miałam pełne rozwarcie, mały jednak urodził sie o 15:45 bo główka nie chciała zejść do porodu ponieważ szyjka była podwójnie owinięta pępowinką, a przy twarzy miał rączkę też w pępowinie, wiec skończyło sie próżno-ciągiem. Ogólnie poród masakra jak dla mnie , następnym razem tylko CC. Synuś to mała rykwa, ale i tak jest kochany 🙂 dzięki za troskę!

mona124 napisał:

Anitek, a ile czasu od odstawienia tabletek można się później starać o dzidzię? bo my chyba tak za rok-2 chcemy kolejną 🙂

Ja zaszlam w 2 cyklu po odstawieniu (bralam sile hormony bo mialam policystycznosc jajnikow), co do spirali mialam ja 6 lat bardzo sobie chwalilam, tylko pod koniec noszenia zaczelam miec plamienia i to mnie sklonilo do wyciagniecia. Wiem jednak ze nie kazdy moze ja nosic, moja kolezanka miala bole brzucha i obfite krwawienia, tak wiec poki nie sprobujesz nie bedziesz wiedziec.

Duzo zdrowka lutoweczki, prawie juz wszystkie mamusie (Klaudia bijesz rekordy 🙂 ), lada chwila zalozycie watek: lutowe mamusie 2010 🙂 Buziaczki dla waszych cudownych dzieciaczkow 🙂

anitek widze że maleństwo już tulisz w ramionach kiedy urodziłaś? jak długo po odstawieniu leków? ja jestem tak zagoniona że nawet sie nie obejżałam a tu luty sie kończy i chyba wszystkie jesteście juz po porodzie

iwiokej napisał:

no ja pewnie przez 3 miesiące po porodzie nie będę mogła się kochać, więc i o antykoncepcji mogę zapomnieć, a później kto wie 🙂, dopiero po 2latach najmniej mogę ponownie zajść w ciążę 😞

iwiokej dlaczego dopiero po 3 miesiącach będziesz mogła się kochać? i dlaczego dopiero po 2 latach będziesz mogła zajść w ciążę, czy to ze wzgldu na cc?
Ja też jestem po cc i rozmawiałam z ginem o antykoncepcji i ma mi coś przepisać za miesiąc, czyli 6 tygodni od porodu, a co do kolejnej ciąży, to mówiłam,że chcę drugą dzidzię za rok, półtorej i też nie miał żadnych obiekcji. Czytałam w necie,że po cc trzeba odczekać przynajmniej rok z kolejną ciąża.

laaf napisał:

mona124 napisał:

Anitek, a ile czasu od odstawienia tabletek można się później starać o dzidzię? bo my chyba tak za rok-2 chcemy kolejną 🙂

Ja zaszlam w 2 cyklu po odstawieniu (bralam sile hormony bo mialam policystycznosc jajnikow), co do spirali mialam ja 6 lat bardzo sobie chwalilam, tylko pod koniec noszenia zaczelam miec plamienia i to mnie sklonilo do wyciagniecia. Wiem jednak ze nie kazdy moze ja nosic, moja kolezanka miala bole brzucha i obfite krwawienia, tak wiec poki nie sprobujesz nie bedziesz wiedziec.

Duzo zdrowka lutoweczki, prawie juz wszystkie mamusie (Klaudia bijesz rekordy 🙂 ), lada chwila zalozycie watek: lutowe mamusie 2010 🙂 Buziaczki dla waszych cudownych dzieciaczkow 🙂

Dzięki Laaf w takim razie widzę,że nie mam co się przejmować,że po tabletkach będę miała trudności z zajściem w ciążę 😉